Iowa81 04.02.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Pomoc forumowiczów faktycznie jest nieocenione nie znalazłam jednak w postach odpowiedzi na nasz problem: na skutek zwiększenia grubości ocieplenia pod wylewkami, zmniejszyła się bardzo wysokość pierwszego schodka (schodów) od dołu (parteru) patrząc, a powstał ni to schodek ni to próg (taki "potykacz pod nogi") na piętrze (między ostatnim schodem u góry a wylewką). Do tego dojdą jeszcze podłogi: na dole panele, na górze sama wykładzina podlogowa. Zgodziliśmy się na to, ponieważ w pierwszej wersji schody miały być drewniane- stolarz obiecał, że ładnie nam to wyrówna. Teraz zmieniliśmy zdanie - na schodach ma być po prostu wykładzina, w ostateczności płytki, ale w jaki sposób wyrównać te dysproporcje??? Prosze o troche mniej naukowej informacji,a bardziej "jak dla blondynki"... Bo rzecz jasna w mairę możliwości chcielibiysmy to sami zrobić dziękuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 04.02.2010 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Szczerze mówiąc to nie mam za bardzo pomysłu jak to zrobić..ale podbijam temat, bo może ktoś się zreflektuje szybciej i coś doradzi Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to macie po "pół schodka" na początku i na końcu schodów tak? O ile potrafię zrozumieć, że na dole tak wyszło, bo zdecydowaliście się na więcej styro pod wylewkę, o tyle nie rozumiem, jak na górze mogło tak wyjść. Powinno wyliczać się tak, żeby wyszło dobrze..coś mi się wydaje, że fachowcy nawalili.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iowa81 05.02.2010 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 na dole mamy więc pół schodka, a u góry półtora schodka ) nikt nie nawalił, po prostu... postanowiliśmy zwiększyć grubość ocieplenia. I nie byłoby problemu gdybysmy nadal robili te drewniane schody, a teraz problem jest..... prosze o pomoc!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartolinka 05.02.2010 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 zupełnie jestem nietechniczna , ale spróbuję pomóc. U nas była taka sama sytuacja ze schodami. Z tego co się orientuję, to policzono różnicę w wysokości pomiędzy podłogą na parterze a podłogą na piętrze i ilość stopni. I tę długość podziielono przez ilość stopni. Np. różnica w poziomach 270 cm, ilość stopni 18 to 270/18=15 cm h stopnia. Wtedy trzeba nadlewać lub skuwać tam gdzie to konieczne. Mam nadzieję, że strasznych głupot nie nawypisywałam . A jak nawypisywałam, to przepraszam. pozdrawiam, b. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iowa81 05.02.2010 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 to raczej nie głupoty bo zrozumiałam... ) no tak- najprostsze rozwiązanie, choć wymagające troche pracy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartolinka 05.02.2010 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 obawiam się, że innego sposobu nie ma (ale mogę się mylić) b. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jakoxxs 05.02.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 to raczej nie głupoty bo zrozumiałam... ) no tak- najprostsze rozwiązanie, choć wymagające troche pracy:) ineczej się nie da trzeba dolewać a schody proste zabiegowe czy ze spocznikiem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 05.02.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 Powtarzam..na dole ok. Tak wyszło, bo zmieniła się koncepcja i daliście więcej styro. Ale na górze tak, czy siak powinno wyjść dobrze, bez żadnych "potykaczy". Heh o dolewaniu to i ja miałem napisać ale miałem nadzieję, że ktoś może jeszcze podpowie coś lepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.