Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zakątek Maine Coon :)


Piczman

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 230
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na innym Forum o mało mnie nie ukamieniowali :o

Wzajemne wspieranie i pitolenie o nielegalnych hodowlach w znacznym stopniu przytłacza to co jest najważniejsze czyli zamiłowanie do zwierząt i w tym przypadku do Maine Coon !

 

PS. Mój ma rodowód ale kupiłem go bez "papierka" .Wsparłem przez to nieuczciwą hodowlę o której nazwę prosiło mnie bardzo wiele osób.

Jak myślicie dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innym Forum o mało mnie nie ukamieniowali :o

Wzajemne wspieranie i pitolenie o nielegalnych hodowlach w znacznym stopniu przytłacza to co jest najważniejsze czyli zamiłowanie do zwierząt i w tym przypadku do Maine Coon !

ja mam zamiłowanie do Kossaka

ale nie wpieram nikomu, że kopia którą mam na ścianie, to oryginał :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ma rodowód ale kupiłem go bez "papierka"

jak ma, to powinieneś go dostać

nic nie stoi na przeszkodzie przecież

a poprzedniemu właścicielowi po co on?

kolekcję zakłada?

 

 

jeden z moich kotów jest z adopcji

bardzo rasowy

ogłoszenie na forum było

właściciel oddał mi go z legalnym rodowodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ktoś na forum planuje lub ma kociaki za przystępną cenę oczywiście bez rodowodu

rasowy = rodowodowy

rozmnażaczy chcesz wspomagać?

 

no nie do końca ale te z rodowodem sa 2-3 razy droższe a poza tym planuję dalej nie rozmnażać, koteczkę chcę :D

 

Płyty też kupujesz na bazarze ?

 

 

Na innym Forum o mało mnie nie ukamieniowali :o

Wzajemne wspieranie i pitolenie o nielegalnych hodowlach w znacznym stopniu przytłacza to co jest najważniejsze czyli zamiłowanie do zwierząt i w tym przypadku do Maine Coon !

 

 

Ale rodowód jest nieodzownym elementem rasowego zwierzęcia. Jeżeli ktoś jest miłośnikiem rasy to zależy mu na tym, aby żaden *** nie psuł jej byle jaką hodowlą czy to pod przykrywką jakiejś organizacji czy bez niej. A nikt mi nie wmówi, że ktoś rozmnażający koty bez papierów robi to z miłości do rasy i dla dobra niej.

 

Mój ma rodowód ale kupiłem go bez "papierka"

 

jak ma, to powinieneś go dostać

nic nie stoi na przeszkodzie przecież

a poprzedniemu właścicielowi po co on?

kolekcję zakłada?

 

Właśnie powinien, niestety też już się spotkałam z tym, że hodowca sprzedający kota "na kolanka" dawał ksero :o Dla mnie to nie do pomyślenia, jeżeli kupuję kota z rodowodem to chcę ten rodowód dostać, nawet jeżeli miałabym go sobie jedynie w szufladzie trzymać. Tak robi m.in. jedna z hodowli, w której podglądałam z poważnym zainteresowaniem koty i to tę hodowlę skreśla. Na ksero to sobie sama mogę zrobić rodowód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ktoś na forum planuje lub ma kociaki za przystępną cenę oczywiście bez rodowodu

rasowy = rodowodowy

rozmnażaczy chcesz wspomagać?

 

no nie do końca ale te z rodowodem sa 2-3 razy droższe a poza tym planuję dalej nie rozmnażać, koteczkę chcę :D

 

Płyty też kupujesz na bazarze ?

 

 

Na innym Forum o mało mnie nie ukamieniowali :o

Wzajemne wspieranie i pitolenie o nielegalnych hodowlach w znacznym stopniu przytłacza to co jest najważniejsze czyli zamiłowanie do zwierząt i w tym przypadku do Maine Coon !

 

 

Ale rodowód jest nieodzownym elementem rasowego zwierzęcia. Jeżeli ktoś jest miłośnikiem rasy to zależy mu na tym, aby żaden *** nie psuł jej byle jaką hodowlą czy to pod przykrywką jakiejś organizacji czy bez niej. A nikt mi nie wmówi, że ktoś rozmnażający koty bez papierów robi to z miłości do rasy i dla dobra niej.

 

Mój ma rodowód ale kupiłem go bez "papierka"

 

jak ma, to powinieneś go dostać

nic nie stoi na przeszkodzie przecież

a poprzedniemu właścicielowi po co on?

kolekcję zakłada?

 

Właśnie powinien, niestety też już się spotkałam z tym, że hodowca sprzedający kota "na kolanka" dawał ksero :o Dla mnie to nie do pomyślenia, jeżeli kupuję kota z rodowodem to chcę ten rodowód dostać, nawet jeżeli miałabym go sobie jedynie w szufladzie trzymać. Tak robi m.in. jedna z hodowli, w której podglądałam z poważnym zainteresowaniem koty i to tę hodowlę skreśla. Na ksero to sobie sama mogę zrobić rodowód.

 

Płyt nie kupuję tylko ściągam z sieci, mamy XXI wiek

 

co do rodowodu - jest to jak dowód osobisty i potrzebny jest przede wszystkim do udziału w wystawach i do rozrodu i na tym zarabiają hodowcy, to tak jak znaczek na mercedesie płaci się za firmę i reklamę,

 

oczywiście chciałabym mieć taki ładny papierek ale mnie nie stać i chcąc kupić u hodowcy, który ma miot z rodowodowych rodziców sam decyduje czy taki papierek wystawić i często to robi, bo wtedy zysk jest większy za zwierzę, jednak z miotu wybiera sobie sztuki które jego zdaniem nie mają cech wyraźnych rodowodowych i te przeznacza na sprzedaż bez rodowodu, czy to takie dziwne?

 

jeździłam na wystawy kotów gdzie wystawiają się hodowcy z całej Polski i tak właśnie sprzedawali więc nikt mi tu nie będzie wciskał kitu jeśli mi jest potrzebny kot w domu a nie na wystawy, że muszę kupować z rodowodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście chciałabym mieć taki ładny papierek ale mnie nie stać i chcąc kupić u hodowcy, który ma miot z rodowodowych rodziców sam decyduje czy taki papierek wystawić i często to robi, bo wtedy zysk jest większy za zwierzę, jednak z miotu wybiera sobie sztuki które jego zdaniem nie mają cech wyraźnych rodowodowych i te przeznacza na sprzedaż bez rodowodu, czy to takie dziwne?

 

jeździłam na wystawy kotów gdzie wystawiają się hodowcy z całej Polski i tak właśnie sprzedawali więc nikt mi tu nie będzie wciskał kitu jeśli mi jest potrzebny kot w domu a nie na wystawy, że muszę kupować z rodowodem.

 

Taki ktoś nie jest hodowcą ! Takie koty sprzedawane są jako niehodowlane, ale rodowód mają bo to nie jest przepustka do hodowli tylko potwierdzenie rasowośći. A jeżeli ktoś tak robi nawet pod związkową przykrywką to jest zwykłym oszustem i rozmnażaczem.

 

Oczywiście, że zrobisz jak zechcesz tylko nie mów potem, że masz rasowego maine coona. Bo mówiąc przykro będzie to tylko jego podróbka, mniej lub bardziej udana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie sybiraka z tego porównania jest wg mnie trochę niekorzystne :-).

 

Nie wiem jak jest w przypadku MC i SIB, ale norwegi są kotami sezonowymi - tzn. maja futro bardziej lub mniej obfite w zalezności od pory roku. I wydawałoby się, że np. NFO powinny być latem chude a zimą duże :-), a tak nie jest :lol: .

Mój Dexter ma futro po mamusi - jest tzw. letnim kotem (futrzy się na najgorsze upały :roll: ), bo jego ojciec na zdjęciach ma futro zimą :-).

Norweg bez szaty wygląda jak długowłosy dachowiec :-), kryza ledwo ledwo, portek prawie nie ma :lol: .

Wysyłałam naszej hodowczyni zdjęcia z lata - i mimo, że to był niespełna roczny kotek - futerko miał super, jak przyjechała w lutym - to sie zdziwiła i śmiała, że mamusiny jest :-). Na 4 koty w miocie - 2 letnie, 2 zimowe :-).

 

Jeżeli chodzi o zdjęcia norwegów - te siwostalowe koty na wolności - jestem ciekawa z jakiej strony i hodowli pochodzą i jakie mają oznaczenie kolorystyki, bo na stronie NFO nie spotkałam się z takimi kolorami.

 

Jeżeli chodzi o rodowód - jego wyrobienie kosztuje ok. 20-30zł/szt, ale hodowca musi nalezeć do klubów (są w ramach róznych organizacji), a to generuje pewne koszty, ale tez powinno (ale czasem niestety nie daje :evil: ) gwarancję, że kotka np. ma max 3 mioty na 2 lata (dopuszczalny standard).

Poczytałam sobie wątki na forum miau - hodowcy i wiem, że przy właściwym podejściu hodowla to raczej pasja niż zarobek. Mimo kosztów średnich ok. 1500zł za kociaka abstrahując od rasy (zaczynając odkosztów i opłat za krycie kocurem, opieki weterynaryjnej nad kotką i potem kociętami, odpowiednim karmieniu i witaminach, szczepieniach i czasie spędzonym na opiece nad towarzystwem).

 

A od takich pasjonatów kota powinno się chcieć mieć.

Ja mam.

Do poczytania artykuł RASOWY=RODOWODOWY http://nfo.pl/node/352

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pitolenie o rodowodzie :roll:

 

Sorry ale według "obrońców" tego tematu zwykły zjadacz chleba chcący mieć kota ( niekoniecznie rasowego) kupuje z ogłoszenia celem kastracji i tylko i wyłącznie posiadania go też jest nieuczciwy !

Powinni za to karać ? Nie hodowle tylko kupujących !

I nie każą ,,,

 

Chyba zmienię tytuł wątku na " Zakątek niby- Mane Coon " !!!

Niczego to nie zmieni prócz faktu że stanę się uczciwy !!!

Ja i hodowca od którego kupiłem tą jak że piękną podróbę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z miotu wybiera sobie sztuki które jego zdaniem nie mają cech wyraźnych rodowodowych i te przeznacza na sprzedaż bez rodowodu, czy to takie dziwne?

bardzo dziwne

znaczy, że kręci

i dla mnie taki hodowca jest skreślony od razu

KAŻDEMU kociakowi urodzonemu z rodziców z certyfikatem NALEŻY się rodowód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pitolenie o rodowodzie :roll:

 

Sorry ale według "obrońców" tego tematu zwykły zjadacz chleba chcący mieć kota ( niekoniecznie rasowego) kupuje z ogłoszenia celem kastracji i tylko i wyłącznie posiadania go też jest nieuczciwy !

Powinni za to karać ? Nie hodowle tylko kupujących !

I nie każą ,,,

 

Chyba zmienię tytuł wątku na " Zakątek niby- Mane Coon " !!!

Niczego to nie zmieni prócz faktu że stanę się uczciwy !!!

Ja i hodowca od którego kupiłem tą jak że piękną podróbę .

 

Piczu nie podniecaj się.

Olej to.

Masz pięknego kota.

Naprawdę.

Ostatnio opowiadałem znajomej że kupiłeś i oglądaliśmy zdjęcia.

A co "rasowości" i papierów.

Sam miałem 12 lat miniaturę sznaucera, ludzie chodzili doi mnie żeby mógł kryć, a gdy sie dowiadywali że nie mam papierka, to byli okrutnie zdziwieni - jak to? dlaczego?

Tylko że ja kupowałem z hodowli, z miotu dodatkowego, żeby mieć pewniaka ale niekoniecznie z papierkiem.

Nie mam czasu na wystawy - zarabiać też nie zamierzałem - więc po co?

 

PS:

faworyta masz pięknego

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piczman wszędzie znajdą się jakieś oszołomy co rozwalą najfajniejszy wątek, więc od tej pory ignoruję wpisy na temat papirków, a do tego musiałabym wystrzelać prawie pół wystawy kotów rasowych na które chodzę, bo hodowcy kręcą i te komisje co się tam kręcą też, bo ich dopuszczają itp. itd.

 

buźka w czółko Alfinka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...