Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchnia - czy wystarczy tylko elektryczna ?


Gość

Recommended Posts

Chciałbym dać kuchnię (płytę)tylko elektryczną. Dom jest na wsi, więc straszą, że mogą być przerwy w dostawie prądu. Czy poza tym aspektem energetycznym widzicie jeszcze jakieś inne plusy - minusy kuchni elektrycznej. Co wziąć pod uwagę ? Jakie są Wasze wybory ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W dostawie gazu też mogą być... :wink:

Pytanie czy masz siłę??? bo jest potrzebna do prawie wszystkich modeli płyt. Jedynie chyba Amica robi taką, którą można podłączyć pod 220.

Ja robię tylko płytę, bez piekarnika. W naczyniach żaroodpornych można piec i na płycie. Są też kombiwary, więc nie widzę potrzeby posiadania piekarnika. Piekarniki, wiem z dobrego źródła :smile: , nie wymagają siły.

Do płyt potrzebne są też garnki z płaskim dnem, aby jak najbardziej przyległay do płyty po to aby gotowało się oszczędnie.

pozdrawiam

dziuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garnki muszą być ze specjalnej stali ze względu na przewodnictwo cieplne no i muszą być zdrowe (atesty). Są dość drogie (w zal. od średnicy od 30 zł do nawet 150 zł), ale są praktycznie nie do zdarcia. Czyli inwestycja praktycznie na wiele, wiele lat. Chyba, że urwą się ebonitowe uchwyty. A i tu jak producent porządny, to można dokupić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta indukcyjna wytwarza pole magnetyczne które trafiając na stalowe dno garnka powoduje jego zagrzanie. Tak naprawdę to wszystkie garnki ze stalowym dnem mogą być używane.

 

Wszyscy producenci robia kuchnie które mogą być podłączone na 220 i 400 volt ale jeśli sie podłączy kuchnie do 220 volt to wtedy tak naprawdę nie można jednocześnie korzystać z wszystkich pól ( 4 pola po około 1,5 kW plus piekarnik 1,5 daje 7,5 kW pzry 220 woltach daje to pobór prądu 34 ampery).

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: buber dnia 2002-04-24 09:24 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia gazowa wydziela spaliny które łącząc się z naogół tłustymi i wilgotnymi wyziewami z gotowania osiuadają na meblach i w innych kątach kuchni. Podobno po 2-3 latach trzeba skorbać warstwę tłuszczu z szafek...

Poza tym do spalania gazy potrzebny jest tlen więc w szczelnym domu powstaje "problem" podobny jak do kominka i zapotrzebpwaniu na powietrze.

Płytę ceramiczną jest łatweij utrzymać w czystości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezskutecznie usiłowałem namówić żonę na płytę gazowo - elektryczną. W domu rodzinnym miałem 2 palniki na gaz i 2 elektryczne. Skutek był taki, że w dużo większym stopniu używany był gaz, gdyż szybciej można było coś ugotować. Jedynie potrawy dłużej smażone i duszone wędrowały na elektryczny.

Z innej beczki: jako projektantowi elektrykowi zdażyło mi się projektować parę kuchni (restauracje, hotele, szkoły). Inwestorzy zgodnie podkreślali, że kucharze wymagają części palników gazowych - niestety, nie dochodziłem dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy ogrzewaniu gazowym ma sie większy zakres regulacji ilości dostarczanego ciepła do potrawy jest to że się tak wyrażę liniowe w kuchni elektrycznej mamy regulację skokową (około 12 poziomów).

 

Rzeczywiśie ze spalania gazów powstaje tłusta maź ale nie przesadzajmy co roku parę razy (przed świętami np. ) myje się kuchnię dokładnie i to wystarczy.

Mam w domu kuchnię gazową i jestem z niej zadowolony.

Tam gdzie nie ma gazu z sieci proponuję użycie butli z gazem (11 kg). A jeśli taka butla to dla zapewniwnia spokoju reduktor razem z elastycznym przyłączem gazowym)

A co do braku gazu jeźdząc samochodem stwierdziłem że na każdej wiosce jest pare miejsc gdzie można wymieniać butlę i ponieważ jest to przeważnie przy domu osoby która ma taką "działalność gospodarczą" to czynne prawie 24 godziny na dobę (oczywiście lekka przesadaale na pewno świątek, piątek i niedziela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta ceramiczna pęka jak się coś naprawdę ciężkiego na nią zrzuci. Podejrzewam, że taki sam przedmiot uszkodzi emalię na kuchence gazowej... Ja używam płyty ceramicznej w miarę aktywnie (lubię gotować) od pona 4 lat i nic. Ani nie pękła ani nie ma rys. A umycie jej zajmuje mi 1 minutę.

Oczywiście, że sa minusy. Na przykład nie da się tak gotować na woku jak na gazowej !

Tak na sam koniec to jest to trochę sprawa przyzwyczajenia (co było w domu rodzinnym), gustu i pewnie niewytłumaczalnych przekonań (na przykład ja mam jakiś strach przed gazem... Jak się gdzieś ulotni i pierdyknie.... :smile: )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Maco masz te same obawy co ja!!!

Póki co gotujemy na kuchence turystrcznej. Jak miałam ugotować jajka to przez 15 minut zastanawiałam się co najpierw: odkręcić gaz, czy odpalić zapałke.

Odpalę gaz, a zanim odpalę zapałkę to wg mnie już tyle gazu się ulotni, że będzie bum.

A jeśli najpierw zapałkę to strumień gazu mnie opali no i też BUM!!

Jak przyznałam się do tego Piotrkowi to.... nie będę mówić jak długo się śmiał...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...