Gość 23.04.2002 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 Chciałbym dać kuchnię (płytę)tylko elektryczną. Dom jest na wsi, więc straszą, że mogą być przerwy w dostawie prądu. Czy poza tym aspektem energetycznym widzicie jeszcze jakieś inne plusy - minusy kuchni elektrycznej. Co wziąć pod uwagę ? Jakie są Wasze wybory ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 23.04.2002 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 W dostawie gazu też mogą być... Pytanie czy masz siłę??? bo jest potrzebna do prawie wszystkich modeli płyt. Jedynie chyba Amica robi taką, którą można podłączyć pod 220. Ja robię tylko płytę, bez piekarnika. W naczyniach żaroodpornych można piec i na płycie. Są też kombiwary, więc nie widzę potrzeby posiadania piekarnika. Piekarniki, wiem z dobrego źródła , nie wymagają siły. Do płyt potrzebne są też garnki z płaskim dnem, aby jak najbardziej przyległay do płyty po to aby gotowało się oszczędnie. pozdrawiam dziuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baba 23.04.2002 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 Jeżeli płyta (palniki) indukcyjna to garnki nie tylko płaskie ale również ze specjalnej stali-nie pytaj dlaczego bo nie wiem. Są płyty łaczone elektryczno-gazowe-może taka? baba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 24.04.2002 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Garnki muszą być ze specjalnej stali ze względu na przewodnictwo cieplne no i muszą być zdrowe (atesty). Są dość drogie (w zal. od średnicy od 30 zł do nawet 150 zł), ale są praktycznie nie do zdarcia. Czyli inwestycja praktycznie na wiele, wiele lat. Chyba, że urwą się ebonitowe uchwyty. A i tu jak producent porządny, to można dokupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 24.04.2002 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Płyta indukcyjna wytwarza pole magnetyczne które trafiając na stalowe dno garnka powoduje jego zagrzanie. Tak naprawdę to wszystkie garnki ze stalowym dnem mogą być używane. Wszyscy producenci robia kuchnie które mogą być podłączone na 220 i 400 volt ale jeśli sie podłączy kuchnie do 220 volt to wtedy tak naprawdę nie można jednocześnie korzystać z wszystkich pól ( 4 pola po około 1,5 kW plus piekarnik 1,5 daje 7,5 kW pzry 220 woltach daje to pobór prądu 34 ampery). [ Ta Wiadomość była edytowana przez: buber dnia 2002-04-24 09:24 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 24.04.2002 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Kuchnia gazowa wydziela spaliny które łącząc się z naogół tłustymi i wilgotnymi wyziewami z gotowania osiuadają na meblach i w innych kątach kuchni. Podobno po 2-3 latach trzeba skorbać warstwę tłuszczu z szafek...Poza tym do spalania gazy potrzebny jest tlen więc w szczelnym domu powstaje "problem" podobny jak do kominka i zapotrzebpwaniu na powietrze.Płytę ceramiczną jest łatweij utrzymać w czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 24.04.2002 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 ŁATWIEJ TEŻ PĘKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 24.04.2002 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Tłuszcz z szafek będziesz zawsze skrobał, niezależnie jaka płyta. Kuchnie gazowe są tańsze w użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofj 24.04.2002 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Nie zaszkodzi w zapasie butla z gazem + dwa palniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aziel 24.04.2002 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Bezskutecznie usiłowałem namówić żonę na płytę gazowo - elektryczną. W domu rodzinnym miałem 2 palniki na gaz i 2 elektryczne. Skutek był taki, że w dużo większym stopniu używany był gaz, gdyż szybciej można było coś ugotować. Jedynie potrawy dłużej smażone i duszone wędrowały na elektryczny.Z innej beczki: jako projektantowi elektrykowi zdażyło mi się projektować parę kuchni (restauracje, hotele, szkoły). Inwestorzy zgodnie podkreślali, że kucharze wymagają części palników gazowych - niestety, nie dochodziłem dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 25.04.2002 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Przy ogrzewaniu gazowym ma sie większy zakres regulacji ilości dostarczanego ciepła do potrawy jest to że się tak wyrażę liniowe w kuchni elektrycznej mamy regulację skokową (około 12 poziomów). Rzeczywiśie ze spalania gazów powstaje tłusta maź ale nie przesadzajmy co roku parę razy (przed świętami np. ) myje się kuchnię dokładnie i to wystarczy.Mam w domu kuchnię gazową i jestem z niej zadowolony.Tam gdzie nie ma gazu z sieci proponuję użycie butli z gazem (11 kg). A jeśli taka butla to dla zapewniwnia spokoju reduktor razem z elastycznym przyłączem gazowym)A co do braku gazu jeźdząc samochodem stwierdziłem że na każdej wiosce jest pare miejsc gdzie można wymieniać butlę i ponieważ jest to przeważnie przy domu osoby która ma taką "działalność gospodarczą" to czynne prawie 24 godziny na dobę (oczywiście lekka przesadaale na pewno świątek, piątek i niedziela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 25.04.2002 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Płyta ceramiczna pęka jak się coś naprawdę ciężkiego na nią zrzuci. Podejrzewam, że taki sam przedmiot uszkodzi emalię na kuchence gazowej... Ja używam płyty ceramicznej w miarę aktywnie (lubię gotować) od pona 4 lat i nic. Ani nie pękła ani nie ma rys. A umycie jej zajmuje mi 1 minutę. Oczywiście, że sa minusy. Na przykład nie da się tak gotować na woku jak na gazowej ! Tak na sam koniec to jest to trochę sprawa przyzwyczajenia (co było w domu rodzinnym), gustu i pewnie niewytłumaczalnych przekonań (na przykład ja mam jakiś strach przed gazem... Jak się gdzieś ulotni i pierdyknie.... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 25.04.2002 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Oj Maco masz te same obawy co ja!!!Póki co gotujemy na kuchence turystrcznej. Jak miałam ugotować jajka to przez 15 minut zastanawiałam się co najpierw: odkręcić gaz, czy odpalić zapałke.Odpalę gaz, a zanim odpalę zapałkę to wg mnie już tyle gazu się ulotni, że będzie bum.A jeśli najpierw zapałkę to strumień gazu mnie opali no i też BUM!!Jak przyznałam się do tego Piotrkowi to.... nie będę mówić jak długo się śmiał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 25.04.2002 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 No tak do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaić nawet do gazu i już.dziuba ilość gazu jk ulatnia się podczas zapalania jest tak mala że aby nastąpiło bum zanim zapalisz zapałkę to musiała byś odkręcić gaz pół godziny wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Piotr 25.04.2002 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Dziuba, zresztą dziś są przeważnie takie kurki do gazu, że żadnych zapałek nie trzeba - samo pstryka i zapala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 25.04.2002 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 nie mówiąc o zabezpieczeniu przeciw wypływowym odkręcasz gaz zapalasz go i jeszcze przez 10 sekud trzymasz gałkę bo inaczej jak puścisz to ci zgaśnie płomień :grin: :grin: [ Ta Wiadomość była edytowana przez: buber dnia 2002-04-25 11:13 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 25.04.2002 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Ja wiem, że są takie kurki. U rodzców testowałam, ale jak tylko czuję zapach gazu to mnie prawie paraliżuje. Tyle, że w kuchence turystycznej brak jest pstrykadła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 25.04.2002 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 to ty masz wprawę z kuchenką turystyczną i boisz sie wolnostojącj ja bardziej boję się turystycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 25.04.2002 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 A co do emalii na kuchence gazowej, to polecam płytę srebrną (bez emalii). Wymaga trochę więcej sprzątania (widać plamki bardziej niż na emalii), ale nic nie odpryśnie i w dodatku widać jaki duży gaz się pali pod garem, bez schylania się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 25.04.2002 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Ta turystyczna to wbrew mojej woli A później będzie płyta ceramiczna!!! I już się bać nie będę!!!! Chyba, że sąsiad zrobi BUUUM!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.