Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchnia - czy wystarczy tylko elektryczna ?


Gość

Recommended Posts

Moja mama fundnęła sobie kuchnię elektryczną. Miałam przyjemność gotować na niej. Wszystko poszło sprawnie, nawet wyłączałam trochę wcześniej, żeby nie marnować ciepła po zdjęciu garnka (ma się te doświadczenia z gotowania na kuchni węglowej, jakoś tak podobnie), jeszcze dziesięć - piętnaście minut i smakowity obiad miał się znaleźć na stole. I... Przez trzy godziny nie było prądu.

Obiad nie był już taki smakowity, narobiłam się więcej, chodziliśmy źli, bo głód. Przez dziewięć lat miałam kuchnię z butlą i takiej wpadki nie było. Wprawdzie z żalem zrezygnowałam z odtwarzania kuchni węglowej, ale na jedno źródło energii, to się nie zdecyduję. Szczególnie, że ostatnio widziałam wielkiej piękności ceramiczną płytę gazową (droga, ale pomarzyć można). W jakimś czasopiśmie widziałam też połączenie płyty ceramicznej, gazowej i grila. Na to rozwiązanie, poza wszystkim innym, będę miała za małą kuchnię. Aha, mieszkam tu gdzie budujemy i doświadczenie uczy, że na krótko, ale całkiem często wyłączają prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 4 years później...

mi w kuchence elektrycznej przeszkadza (sporadyczne korzystanie), to że naprawdę trzeba się nauczyć gotować, jak coś wykipi i dostanie się na pole grzewcze to śmierdzi spalenizną, trzeba w trakcie gotowania wycierać, a to jest trudne, bo trzeba wszystkie garnki ściągać. No i ten długi czas, ale ja korzystałam z płyt nie z najwyższej półki, więc to moze dlatego. Moje koleżanki, które mają dzieci też narzekają, że dzieciaki z dołu nie widzą, że jest włączona płyta i pchają swoje łapki, wszystkie mają te zabezpieczenia z Ikei, ja nigdy nie miałam z tym problemu, bo ogień widać i to dziecko odstrasza. Wiem, że te argumenty są drugorzędne, ale może jednak się przydadzą.

Z tego co słyszałam tylko w tych najlepszych kuchaniach jest płynna i natychmiastowa reakcja (głównie chodzi o zmniejszenie grzania) tak jak w kuchence gazowej. Mając do wyboru rodzaj kuchenki, wybrałam gazową. Podobno najlepsi kucharze korzystają tylko z gazowych, chociaż Marta Gessler z ekektrycznej (może nie ma wyboru?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie tylko ja mam taki dylemat. Mam możliwość zainstalowania i gazowej i elektrycznej. Do dnia dzisiejszego nie potrafię się zdecydować.

Rozmawiałam z każdym, kto chciał ze mną rozmawiać na ten temat. Płeć męska była za gazową, bo tańszy jest gaz no i że na elektrycznej trzeba się nauczyć gotować, aby oszczędnie korzystać z jej możlwiości. Nie potrafią jajka dobrze usmażyć, bo nie wiedzą, w którym momencie wyłączyć. Mnie wizualnie zdecydowanie bardziej podoba się elektryczna. Nic nie wystaje ponad blat. Nie znoszę oklejonych tłustym nalotem części kuchenki, a przeciez ważne jest to, aby czasy jaknajmniej przeznaczać na czyszczenie i sprzątanie. Sądzę, że nie tylko ja, mam mało czasu na odpoczynek, bo tak długo się dzisiaj pracuje. Szkoda mi czasu na te czynności, które można pominąć. Indukcyjna płyta jest podobno tańsza o 25-30% od elektrycznej. Nie nagrzewa się, czyli jest bezpieczna dla dzieci. Cena już też nie powala, bo obserwuję ceny od roku i bardzo spadają. Najtańsza płyta jest za 1.400 zł ARISTON KBT 6124 D BI - porównywarka cen "skąpiec". I to się na pewno będzie zmieniało.

Biorę to wszystko pod uwagę i dlatego nie podjęłam decyzji. Kupiłam sobie na allegro płytę indukcyjną 1 palnikową. Może porównanie obu sposobów pomoże mi podjąć decyzję. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku mieszkamy w domku, gdzie zamiast kuchenki gazowej mamy płytę. Na pewno trzeba się nauczyć na tym gotować, ale warto. Zdecydowanie mniej jest brudku, łatwo płytę utrzymać w czystości. Myślę, że koszty są podobne jak w gazowej, bo nie ma tutaj dużych strat energii- całe ciepło idzie na garnek. Z moich doświadczeń wynika, że najlepsze są garnki Zeptera, mam takie dwa egzemplarze i z pewnością dużo lepiej wykorzystują ciepło z płyty, niż inne gary ze stalowym, grubym dnem. Jedyne co bym zmieniła to zamiast płyty 60cm, kupiłabym 90cm. bo na mojej trochę mi ciasno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam ten problem z własnego doświadczenia :)

zastosowałem rozwiązanie z typy salomonowego: kuopiłem płytę domino w którym mam 2 pola po 2 elektryczne (indukcja) i jedno pole gazowe na wok.

Jestem pod wrazeniem czytając parametry - kazdy palnik gazowy (nawet mały - ma wieksza moc niz elektryczny dawnego typu. Indukcyjne sa lepsze ale i tak daleko im do podwójnego palnika wok - ponad 5kW! Będa z tego super dania chińskie!

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gabba

zastosowałem rozwiązanie firmy Siemens

system domino:

EH512502 Siemens Domino indukcyjna

ER511502 Siemens Domino wok

EZ394300 Siemens listwa łacząca - dla połaczenia w jeden zestaw

poszukaj w sklepach internetowych - polecam porównywarki cen http://www.kupujemy.pl/ lub http://www.ceneo.pl

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...