Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł dla starszych osób - nieskomplikowana elektronika


Recommended Posts

Jaki nieskomplikowany kocioł do CO i CWU byłby optymalnym wyborem (również pod względem ekonomicznym) dla osób starszych,którzy na pewno nie poradzą sobie z ustawienia elektroniki w piecu typu np.retortowego.Czytam wypowiedzi forumowiczów i widzę jak ważne jest dokładne ustawienie parametrów pracy kotła,które przecież mogą ulec zmianie np. przy różnej jakości paliwa

I czy to są dobre założenia?

-kocioł na paliwo stałe,węgiel,drewno (miarkownik ciągu?)

-bufor ciepła

-stałopalność min. 24godz.

-praca kotła zależna od temperatury w pomieszczeniach (sterownik?)

Czy może jest jakieś inne rozsądne ekonomicznie wyjście z takiego założenia (oczywiście nie wszystkie punkty muszą być spełnione jednocześnie)

Dom ok.135m2,parterowy,dobrze ocieplony,

Gazu brak,ogrzewanie na prąd nieakceptowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... Jeśli bufor ciepła to właściwie sprawdzi sie tam najproszyy kocioł bez zadnego sterownika. Przy buforze chodzi o to żeby nie palić cały czas w piecu tylko rozpalić i jak najszybciej naładować bufor. Piczman w swoim piecu pali raz dziennie lub raz na dwa dni przez 3 godziny.

 

W wersji "na bogato" zainstalowałbym zawór z pompą do ładowania Laddomat.

 

Do 3 proste termometry na buforze (na róznych wysokościach)

i sterowanie temp w domu najprostszym termostatem pokojowym. Zastnowiłbym się nad wężownicą schładzającą piec gdyby ktos przesadził z paleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w każdym nowoczesnym kotle jest elektronika. Trzeba wybrać kocioł który ma "przyjazny" moduł obsługi, który będzie zrozumiały dla danej osoby i wcale to nie dotyczy tylko osób starych. Wyboru należy dokonać odwiedzając punkty sprzedaży lub pooglądać na stronach internetowych producentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W założeniach jest trochę sprzeczności. Jak układ ma być prosty w obsłudze to i prosty w działaniu i budowie, a tego nie da się powiedzieć o układzie grzewczym z buforem oraz sterownikami pokojowymi, czy pogodowymi.

Palenie raz na dobę się da zrobić, ale nawet przy buforze i prostym kotle nie będzie to proste, bo co z tego, że palimy nawet raz na dwie doby skoro naładowanie tego bufora zajmnie przynajmniej kilka godzin?

Oczywiście te wątpliwości tyczą konkretnych przypadków, a nie wiem jak to wyglądałoby w rzeczonym.

Ja bym jednak obstawał przy kotle na miał i termostatach grzejnikowych. Układ ten będzie najtańszy, najprostrzy i spełnaijący wszystkie powyższe wymagania (bez potrzeby posiadania bufora).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak zastanowiłbym się nad kotłem z retorta,,ustawić 1 raz a porządnie,i zooptymalizować instalację co+cwu i praktycznie kocioł poza dosypaniem eka nie wymaga jakis dodatkowych czynnosci, ładujemy zasobnik 1x na kilka dni (6-7) a codziennie czy co dwa dni wybieramy popielnik, temperaturą sterują 2 niezalezne programatory 1 jest na podłogówkę (salon,kuchnia, łazienka hole) i tu np ustawiam22 st po nagrzaniu pomieszczenia kocioł nie podaje juz wiecej ciepła na podłogówke, i 2 sterownik odpowiada za temperature w pokojach zamontowany jest w najchłodniejszym pokoju i mam ustawioną temp 22st po uzyskaniu temperatury kocioł wyłancza ciepła wodę róznica temperatu przy wył/zał to 0,2st wiec komfort cieplny jest zachowany,a do przepalania w okresie jesiennym mozna palic drewnem, bez ustawiania elektroniki, kocioł masz na fotkach u mnie w podpisie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak zastanowiłbym się nad kotłem z retorta,,ustawić 1 raz a porządnie,

 

Z tego co czytam róznych ludzi posiadających takie kotły, obserwując zmagania mojego sąsiada odnosze wrażenie że nie istniej coś takiego jak ustawić "raz a porządnie". nawet jak już trafisz z ustawieniami i piec chodzi to jeden worek z innym węglem i zaczynasz zabawę od nowa. Nie wspomne o zrywaniu zawleczek. Jak stwierdził jeden z forumowiczów" do takiego kotła powinni dodawać telewizor - teyle czasu spedza się w kotłowni" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coulignon wiesz ludzka natura jes przewrotna.....ludzie kombinują i próbują byc mądrzejsi od producentów...(co nierzadko na tym zęby pozjadali) i np kocioł 30KW chata ze 350m2 i chcą ustawic spalanie rzędu 10kg/doba ;) :D a zawleczki?? hmm wiem ze są..... rozpaliłem 3 miechy temu... jeszcze nie mieszkam, a w kociołku pali się i pali :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coulignon wiesz ludzka natura jes przewrotna.....ludzie kombinują i próbują byc mądrzejsi od producentów...(co nierzadko na tym zęby pozjadali) i np kocioł 30KW chata ze 350m2 i chcą ustawic spalanie rzędu 10kg/doba ;) :D a zawleczki?? hmm wiem ze są..... rozpaliłem 3 miechy temu... jeszcze nie mieszkam, a w kociołku pali się i pali :D

 

 

 

Jak na 3 miesięczne doświadczenie emanujesz dość dużą dozą optymizmu i chyba lekkim zadufaniem. Zapewne czytałeś nie jeden wątek dotyczący problemów z takim kotłem i to u ludzi z wielokrotnie większym doświadczeniem, jednak mimo tego uważasz,że to najlepsze rozwiązanie dla osób starszych, którzy wszelkiej automatyki nie lubią lub wręcz się boją?

Ciekawe podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigmor Przed mieszkaniem w bloku mieszkałem w domku jednorodzinnym wiec znam specyfikę palenia, i wiem co to znaczy zwykły piec na smieci (ojciec pali do dziś w takim piecu) a widze co potrafi piec na eko.... praktycznie niebo a ziemia,nie mówie że pozjadałem wszystkie rozumy ,bo zgadza sie, piec uzytkuję krótki czas...ale widzę kolosalną róznice czy to w komforcie ciepła czy uzytkowaniu takiego pieca..a ustawienia nie są takie trudne, ustawiasz raz i cześć (ustawienia fabryczne są do bani) i kociołek sobie chodzi, dlatego uwazam że taki piec nadaje się dla starszych ludzi, zaczna sie sezon i np syn (ziec) rozpala kocioł a starsi ludzie podkładaja tylko opał i wybieraja popielnik,oczywiscie przy poprawnej instalacji co+cwo....ale to już inna bajka :)

 

Ps Oczywiście to jest moje zdanie, może fachowcy od CO mają inne zdanie,sam chętnie zapoznam się z propozycjami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbigmor Przed mieszkaniem w bloku mieszkałem w domku jednorodzinnym wiec znam specyfikę palenia, i wiem co to znaczy zwykły piec na smieci (ojciec pali do dziś w takim piecu) a widze co potrafi piec na eko.... praktycznie niebo a ziemia,nie mówie że pozjadałem wszystkie rozumy ,bo zgadza sie, piec uzytkuję krótki czas...ale widzę kolosalną róznice czy to w komforcie ciepła czy uzytkowaniu takiego pieca..a ustawienia nie są takie trudne, ustawiasz raz i cześć (ustawienia fabryczne są do bani) i kociołek sobie chodzi, dlatego uwazam że taki piec nadaje się dla starszych ludzi, zaczna sie sezon i np syn (ziec) rozpala kocioł a starsi ludzie podkładaja tylko opał i wybieraja popielnik,oczywiscie przy poprawnej instalacji co+cwo....ale to już inna bajka :)

 

Ps Oczywiście to jest moje zdanie, może fachowcy od CO mają inne zdanie,sam chętnie zapoznam się z propozycjami

 

 

W pełni się zgadzam, że chodzący bezproblemowo kocioł na ekogroszek z podajnikiem to fajna sprawa, ale w praktyce sprawa tak różowo rzadko wygląda, jak sam zapewne wiesz z opisów innych użytkowników.

Autor musiałby się wypowiedzieć jak to w rzeczywistości wygląda z możliwościami obsługowymi przyszłych właścicieli, ale jeśli dobrze jego intencje zrozumiałem to ustawianie paramtrów kotła musiałoby być wykonywane przez innych ludzi, a zajmuje to czasami sporo czasu i zachodu i nie zawsze tylko raz trzeba je wykonać. Nie wiem co miał dać Twój przykład kotła 3 miesiące używanego, szczególnie, że problemy wynikają nie tylko z powodu samego kotła, ale i wielu innych czynników. Rzekłbym nawet, że sam kocioł (oprócz dość skomplikowanego kalibrowania) jest najmniejszym problemem przysparzającym kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki nieskomplikowany kocioł do CO i CWU byłby optymalnym wyborem (również pod względem ekonomicznym) dla osób starszych,którzy na pewno nie poradzą sobie z ustawienia elektroniki w piecu typu np.retortowego.

 

A ja jednak polecałbym kocioł retortowy. Ale nie zwykły, tylko nowej generacji - z palnikiem BRUCER i sterownikiem eCoal.pl. Palnik BRUCER daje możliwość palenia zarówno groszkiem, jak i miałem - bez żadnych przeróbek. Sterownik eCoal.pl jest całkowicie bezobsługowy - użytkowniki ustawia tylko temperaturę zadaną wody gorącej (wychodzącej z kotła).

Do tego najprostsza instalacja wodna, czyli kaloryfery wyposażone w zawory termostatyczne.

Więcej na ten temat można przeczytać:

http://forum.muratordom.pl/palnik-brucer-sterownik-ecoal,t174677.htm

http://zawijan.wordpress.com/regulatory-kotlow/ecoal-pl-idea-sterownika/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak zastanowiłbym się nad kotłem z retorta,,ustawić 1 raz a porządnie,i zooptymalizować instalację co+cwu i praktycznie kocioł poza dosypaniem eka nie wymaga jakis dodatkowych czynnosci, ładujemy zasobnik 1x na kilka dni (6-7) a codziennie czy co dwa dni wybieramy popielnik,
Jaki Ty masz zasobnik? I dlaczego przy tak dużym zasobniku masz taki mały popielnik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu

deratus - czy te starsze osoby są w stanie obsługiwać piec na węgiel? Czy podniosą kilka worków po 25kg na wysokość jakiś 1,5m? Czy wyniosą wiadro popiołu na dwór?

 

Czy w razie problemów z piecem, któś będzie mógł dość sprawnie podjechać i się nim zająć?

Trociu na wszystkie Twoje pytania - tak

 

Mały

 

Deratus - dolniak bez dmuchawy (regulator ciagu np Biawar Viking) + sterownik pompy na pokrętełko(np Auraton 1100). Najprostsze co może być. i naprawdę trudno to zepsuć lub nie "naumieć się obsługiwać".

 

Mały - możesz polecić porządnego dolniaka?

 

zawijan

 

A ja jednak polecałbym kocioł retortowy. Ale nie zwykły, tylko nowej generacji - z palnikiem BRUCER i sterownikiem eCoal.pl. Palnik BRUCER daje możliwość palenia zarówno groszkiem, jak i miałem - bez żadnych przeróbek. Sterownik eCoal.pl jest całkowicie bezobsługowy - użytkowniki ustawia tylko temperaturę zadaną wody gorącej (wychodzącej z kotła).

Do tego najprostsza instalacja wodna, czyli kaloryfery wyposażone w zawory termostatyczne.

Więcej na ten temat można przeczytać:

http://forum.muratordom.pl/palnik-brucer-sterownik-ecoal,t174677.htm

http://zawijan.wordpress.com/regulatory-kotlow/ecoal-pl-idea-sterownika/

 

zawijan - a jaki kocioł Ty byś polecił,bo retortowy też jest brany pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...