Pozbycie się okna łazienkowego - jakaś alternatywa?

[krzysiek211]

Witam,

Planuję remont mieszkania. W łazience mam ogromniaste okno o wymiarach ok. 74 x 60 (same okno, gdy doliczamy ramy powierzchnia jest jeszcze większa).

 

Jest ono za wielkie, psuje estetykę (jest stare drewniane, toporne, nie było wycierane od kilkudziesięciu lat więc trudno będzie się pozbyć kurzu i tłuszczu od strony kuchni; co więcej nie będzie można tej ściany zaaranżować).

Nie ma bojlera gazowego więc nie ma problemu jeżeli chodzi o wentylacją pod tym względem.

 

Myślałem nad jego usunięciem. Tyle tylko, że mieszkanie jest na parterze i mocno zaciemnione przez drzewa więc w mieszkaniu jest dosyć zimno przez cały rok (już nie chodzi mi o dostęp światła do łazienki bo i tak zawsze wchodząc zapala się światło) więc zwiększa to prawdopodobieństwo pojawienia się wilgoci i grzyba (np. pranie schłoby wolniej, para z kąpieli nie miała by ujścia i osadzała by się na płytkach). Nie będzie więc zapewniona odpowiednia cyrkulacja powietrza.

 

Co zrobić w takim wypadku? Wymiana na nowe mniejsze plastikowe okno raczej nie wchodzi w grę ze względu na koszty. Wstawić jakąś dużą kratkę wentylacyjną (co prawda znowu nie będzie to ładnie wyglądało ale wolę już to niż walkę z grzybem w przyszłości)? Czy może zostawić to okno bo skoro było ono od początku tzn., że spełnia ono ważne funkcje? Co byście Państwo polecili?

[kar_ma]

Rozumiem, że to jest okno wewnętrzne między ścianą kuchni i łazienki?

 

Moi krewni robiąc remont wymienili takie okno na luksfery (zrobili taki nieregularny układ kilku luksferów - całkiem ładnie to wyszło). Ale to zamyka możliwość wietrzenia łazienki przez to okno.

 

Czy twoja łazienka nie ma osobnego pionu wentylacyjnego?

[pjasio253]

Gdyby przyszło Ci go głowy całkowite zamurowanie tego okienka, to uważaj na kominiarzy - zakładam, że masz piecyk gazowy w łazience. Jest przepis o minimalnej kubaturze takiego pomieszczenia i związanej z nim wentylacji (którą m.in. realizuje takie okienko).

[freetask]

nie do końca rozumiem... jeśli to jest pełne okno między kuchnią a łazienką, to ono nie spełnia funkcji wentylacji, tylko pewnie ma doświetlić łazienkę. W łazience powinieneś mieć osobny komin wentylacyjny. Jeśli to stare drewniane okno, to właśnie takie masz szanse uratować, szkło wyczyścisz, ramę opal, pomaluj i będzie jak nówka a jeżeli nie chcesz okna, to zamuruj, albo zabuduj płytą GK, naklej płytki, pomaluj, urządź jak chcesz.