Na czym stawiać ścianki działowe parteru?

[marcin-26]

Mam właśnie takie pytanie czy scianki działowe na parterze stawiać na chudziaku , czy może na izolacji ze styropianu a może na gotowej wylewce nad styropianem???Dodam że dom piwnicy nie ma.

[majki]

Mam właśnie takie pytanie czy scianki działowe na parterze stawiać na chudziaku , czy może na izolacji ze styropianu a może na gotowej wylewce nad styropianem???Dodam że dom piwnicy nie ma.

 

Stawialiśmy bezpośrednio na chudziaku, jedynie izolacja papą między betonem a 1-wszą warst cegieł.

 

pozdrawiam, majki

[marcin-26]

A po jakim czasie od zasypania stawialiście te ścianki?? A czy nie siadają one??Nie są to w pewnym stopniu mostki termiczne???

[adi_]

oki moi muraze postawili na hudziaku odizolowany tylko papa koledze wykopali rowek na sztych jakies 25cm i postawili na fundamecie on zakonczyl dom w 6 miesiecy a ja poczekalem jeszcze i dopiero tynkowalem on ma popekany tynk a ja nie

na to wychodzi ze niewazne jest na czym tylko jak szybko jest hudziak zalany otuz jak zrobisz fundamenty to muraze zaraz zageszczaja i wala hudziak

i to jest blad mimo zageszczania warstwowo bo tak powinno byc i to by trwalo ze trzy dni i tak cos usiadzie i hudziak bedzie sobie wisial

wiec lepiej poczekaj z hyudziakiem na dach jak juz go poloza zalej hudziak a scianki dzialowe stawiaj na malym fundamecie

moja podloga jest wiszaca teraz i musze zbroic warstwe nad ociepleniem

pozdrawiam

[marcin-26]

Dziękuje za odpowiedzi.Ja właśnie mam dom przykryty już dachem , chudziak nie był wylany a grunt stoji już od grudnia 2008 roku czyli lekko ponad rok.Czyli z tego co piszecie sadze że się ułożył, ponadto był podczas zasypywania zagęszczany mechanicznie ale niezbyt skutecznie, być może ze względu na rodzaj zasypki(pospółka glinkowata, nie dała sie zbytnio zagęszczać).Z tego co piszecie rozumiem, że teraz mam wykopać rowki na fundamenciki ok 25 cm i zalać je.Następnie na izolacji przeciwilgociowej postawić ścianki i dopiero miedzy nimi w pomieszczeniach wylać chudziak??Czy te fundamenty pod ścianki zbroić w jakiś sposób??

[PeZet]

Witaj,

miałem sytuację zbliżoną do twojej z tą różnicą, że pospółkę miałem dobrej jakości. Nie zagęszczałem mechanicznie, tylko wodą.

 

Po ok. 1,5 roku na wszelki wypadek postawiłem "fundament" pod ścianki działowe, na ok 0,5m wgłąb, z gruzu B20 - został z lania stropu. Szer fundamentu to 0,25m

 

Nie zbroiłem fundamentu, jedynie posprzątałem ścinki prętów.

 

Wymurowałem ściany działowe na warstwie papy, z betonu komórkowego grubości 0,12m.

 

Potem dopiero wylałem chudziak.

 

Nie wiem, czy aby taki fundament 0,5m pod ściany działowe to nie jest mostek termczny. Pewnie jest.

[marcin-26]

Witaj,

miałem sytuację zbliżoną do twojej z tą różnicą, że pospółkę miałem dobrej jakości. Nie zagęszczałem mechanicznie, tylko wodą.

 

Po ok. 1,5 roku na wszelki wypadek postawiłem "fundament" pod ścianki działowe, na ok 0,5m wgłąb, z gruzu B20 - został z lania stropu. Szer fundamentu to 0,25m

 

Nie zbroiłem fundamentu, jedynie posprzątałem ścinki prętów.

 

Wymurowałem ściany działowe na warstwie papy, z betonu komórkowego grubości 0,12m.

 

Potem dopiero wylałem chudziak.

 

Nie wiem, czy aby taki fundament 0,5m pod ściany działowe to nie jest mostek termczny. Pewnie jest.

 

 

Dzięki za odpowiedz.Właśnie o takim czymś myśle jak opisałeś, tylko może dam dwa pręty kosztem głebokości fundamentu, wykopie go np na głebokość 30 cm.A powiedz czy masz ukończony domek i czy nie siadają ściany lub nie pojawiają się jakieś pęknięcia??

[marcin-26]

http://www.budujemydom.pl/images/stories/artykuly/1317d.jpg

 

co myslicie o tym?? znalazłem cos takiego w necie[/img][/url]

[PeZet]

Od wsypania pospółki minęły ponad 3 lata. Wszystko jest w porządku.

Od zrobienia fundamentu pod ściany działowe minęły prawie 2 lata.

Od postawienia ścian działowych minęło ponad 1,5 roku.

Nic nie siada.

Mam SSZ + wylany chudziak + tynk wewnętrzny na parterze + inst.el na ukończeniu.

Wodę lałem na etapie stanu "0" w ten sposób, że szlauch z bieżącą wodą wciskałem na pół metra w pospółkę miejsce przy miejscu. Wszystko wręcz pływało. Potem wsiąkło, wyschło.

Przeczekało stawianie ścian, stropu, poddasza, dachu.

Kopiąc rowy pod fundament ścian działowych mogłem przyjrzeć się jakości zagęszczenia gruntu. Na kamień do głębokości ok 30 cm. Głębiej nie było tak twardo. Ale nic nie pęka, nie osiada.

 

Niemniej, robiąc ostatnią warstwę - wylewkę, będę ją zbroił, również dlatego, że planuję wodne ogrzewanie podłogowe.