honzik 07.02.2010 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Pewnie część z Was, którzy już ukończyli budowę domu, prowadziła jakiś szczegółowy spis wydatków w excelu. Czy moglibyście się podzielić czymś takim? Chętnie zapoznam się z FAKTYCZNYMI kosztami budowy. Robię sobie kosztorys (ale taki realny, wliczający wszystkie duperele nieuwzględniane z tego co widzę w typowych kosztorysach - gniazdka itd) i chcę zobaczyć, na jakie przyszłe wydatki jeszcze nie wpadłem... Oraz jaki udział w kosztach mają problemy typu 'betonu jednak nie przywieźli, bo cośtam, ekipa czeka, więc awaryjnie zamówiłem na chybcika beton o 100 zł droższy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuba1r 07.02.2010 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 poszukaj na grupy budujące, albo dziniki furmanowiczów, raczej szczerej odpowiedzi nie znajdziesz bo kto zechce się pochwalić, że dał ciala,zamówił więcej materjału którego niemógł zwrócić lub cement z gruchy wlewał do wykopu bo grucha musi być pusta zamówione zapłacone, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 07.02.2010 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Pewnie część z Was, którzy już ukończyli budowę domu, prowadziła jakiś szczegółowy spis wydatków w excelu. Czy moglibyście się podzielić czymś takim? Chętnie zapoznam się z FAKTYCZNYMI kosztami budowy. Robię sobie kosztorys (ale taki realny, wliczający wszystkie duperele nieuwzględniane z tego co widzę w typowych kosztorysach - gniazdka itd) i chcę zobaczyć, na jakie przyszłe wydatki jeszcze nie wpadłem... Oraz jaki udział w kosztach mają problemy typu 'betonu jednak nie przywieźli, bo cośtam, ekipa czeka, więc awaryjnie zamówiłem na chybcika beton o 100 zł droższy' jak spojrze w moje notatki to tak widze, że prace ziemne ostro niedoszacowane były czyli przede wszystkim koparka, ziemia, piach, utwardzenie drogi dojazdowej, kanalizacja pod chudziakiem, brakło mi działówek, a w hurtowni gdzie się zaopatruję akurat brakło sic! i musiałem kupić "po drodze", papy, dysperbity - bo "nieekonomicznie" potną, "trochę" się wyleje, lakier do malowania widocznych części więźby, generalnie bardzo dużo takich różnych pierdół do 50zł (to woreczek cementu, to wapna) które zliczone dają 600 czy 700zł. ooo i najnowszy mój kosztorysowy hit - oczyszczalnia a dokładnie montaż - nie sądziłem że montaż drenażowej będzie kosztował 3k! no i kaprysy może lepsza dachówka, cieplejsza wełna, tynk silikon... lista bez końca. wykończeniówkę dopiero zaczynam więc tu się nie podzielę jeszcze wydatkami. całość mam spisane w zeszycie, na excela nie ma czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mjakob 07.02.2010 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 poszukaj na grupy budujące, albo dziniki furmanowiczów, raczej szczerej odpowiedzi nie znajdziesz bo kto zechce się pochwalić, że dał ciala, zamówił więcej materjału którego niemógł zwrócić lub cement z gruchy wlewał do wykopu bo grucha musi być pusta zamówione zapłacone, na gruche to dobry taki sposób jak nie wiesz dokładnie ile: np. masz do zamówienia 9m3 lub max 9,5 to bierzesz 2 kursy gruchą 7-mką - jedną z 6cioma kubikami, a drugą z 3, 3,25 lub 3,5 (domawianą na telefon w trakcie betonowania). dzięki temu unikasz sytuacji że musisz domówić 0,5m3 - wtedy cię skroją extra za dojazd! jak już jest w trakcie roboty, to łatwiej majstrom oszacować ile potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Claudii 07.02.2010 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 u mnie w dzienniku prowadzę dość skrupulatnie tabele z kosztami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sti 07.02.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Budowę skończyłem w październiku ub. r. Dom parterowy. Obliczeń nie podam, ale wyszło 4 tys.. zł./m2 i nie wierzę, żeby się dało taniej niż 3,5 tys. (mam trochę bajerów, typu odzysk wody deszczowej, kino domowe itp). To jest moim zdaniem realna cena obejmująca sso, wykończenie, ogrodzenie, kostkę, meble kuchenne i meble do stałej zabudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BartekS 07.02.2010 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Budowę skończyłem w październiku ub. r. Dom parterowy. Obliczeń nie podam, ale wyszło 4 tys.. zł./m2 i nie wierzę, żeby się dało taniej niż 3,5 tys. (mam trochę bajerów, typu odzysk wody deszczowej, kino domowe itp). To jest moim zdaniem realna cena obejmująca sso, wykończenie, ogrodzenie, kostkę, meble kuchenne i meble do stałej zabudowy. Jakbym chciał w takiej cenie dom budować, to bym się w 1kk zł nie zamknął. Do chwili obecnej, prowadząc dość dokładny arkusz w excelu, dla domu o powierzchni 180m2, do tego garaż w bryle i 100m2 podpiwniczenia, czyli całego ustrojstwa około 300m2, wydałem razem z działką 330k zł. A jestem już po etapie zabawy z mixokretem. Została czysta wykończeniówka i ogrodzenie I nie ma bata, żebym na to wydał jeszcze dwa razy tyle niż wydałem Plan mam ambitny się z budową i wyposażeniem zmieścić w 500k zł, bez działki. Działka wyszła 35k zł, czyli niech wyjdzie 550 k zł za dom, licząc bez piwnicy i garażu, bo zaraz ktoś powie że to mniejszy koszt i będzie miał rację, ma 180m2. Czyli wychodzi 3k zł. Bez udziwnień i szaleństw. W twojej cenie to tyle kosztuje m2 w bloku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sti 07.02.2010 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 No to podziwiam. U mnie sam SSO to bylo 300 tys. Ale powierzchnia to 300 m2 parteru i nad tym wszystkim dach - dom plus garaże plus fundament pod taras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 08.02.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 W twojej cenie to tyle kosztuje m2 w bloku Ciekawe gdzie? Powiedz to od razu polecę kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 08.02.2010 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Budowę skończyłem w październiku ub. r. Dom parterowy. Obliczeń nie podam, ale wyszło 4 tys.. zł./m2 i nie wierzę, żeby się dało taniej niż 3,5 tys. (mam trochę bajerów, typu odzysk wody deszczowej, kino domowe itp). To jest moim zdaniem realna cena obejmująca sso, wykończenie, ogrodzenie, kostkę, meble kuchenne i meble do stałej zabudowy. Ciekawe jakie materiały wykończeniowe, u mnie wychodzi poniżej 3tyś/m2 wliczając ogrodzenie, bramy, kostkę, trawnik itp. Chociaż od kiedy to się wlicza do ceny m2 domu ? A co do złego doszacowania, największe błędy przy planowaniu kosztów na beton, cement, zaprawy u mnie wyszły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BartekS 08.02.2010 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Ciekawe gdzie? Powiedz to od razu polecę kupić. W Lublinie, jakbyś nie wyczytał z siga, ale niektórych to przerasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia_LBN 08.02.2010 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Ciekawe gdzie? Powiedz to od razu polecę kupić. W Lublinie, jakbyś nie wyczytał z siga, ale niektórych to przerasta BartekS - ja z Lublina jestem, a pomysł na dom powstał w momencie kiedy chcieliśmy większe mieszkanie kupić i się okazało, że w Lublinie m2 mieszkania 5.000 - 6.000 kosztuje Przykład - nowo budowane bloki u zbiegu Wileńskiej i Głębokiej - 5.200 m2 - stan developerski naturalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 08.02.2010 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 W Lublinie, jakbyś nie wyczytał z siga, ale niektórych to przerasta Przerasta to Ciebie zrozumienie tego że nie każdy buduje w Lublinie, nie każdy marzy o kupnie mieszkania w Lublinie i że w Lublinie niekoniecznie są najdroższe mieszkania w kraju. pozdrawiam Lublin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 08.02.2010 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 U nas : - 180 m2 pow. użytkowej (260 m2 po podlogach, w tym garaż)- bez działki (tylko takie porównanie ma sens)- parter + poddasze użytkowe, dachówka ceramiczna, okna drewniane, parkiety, rekuperator, ocieplenie 15cm styro, do zrobienia podbitka, taras, kostka przed domem i jakiś trawnik w sumie wyjdzie jakieś 600 kPLN czyli 3 300 PLN za 1 m2 powierzchni użytkowej. nie doszacowałem : - piasku na zasypanie fundamentu- desek do szalunków- podłączenia mediów- ilości tynków wewnętrznych i zewnętrznych, tutaj "popłynąłem" najbardziej. Bardzo łatwo przegiąć na wykończeniówce. Jeżeli buduje się z kredytu należy bezwzględnie założyć że spłaca się odsetki od kredytu które pomniejszają bierzące przychody, czyli mamy mniej płynności niż przed budową -> za wypłatę kupimy mniej kranów i kafelków (a przed budową zawsze mamy w pamięci przyszłe oszczedności) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BartekS 10.02.2010 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 [quote="dzabij" Bardzo łatwo przegiąć na wykończeniówce. Jeżeli buduje się z kredytu należy bezwzględnie założyć że spłaca się odsetki od kredytu które pomniejszają bierzące przychody, czyli mamy mniej płynności niż przed budową -> za wypłatę kupimy mniej kranów i kafelków (a przed budową zawsze mamy w pamięci przyszłe oszczedności) Dlatego z żoną wcale nie bierzemy pod uwagę wpływów z wypłaty pod uwagę, co innego 13-ka, premia i inne przychody dodatkowe. Wydatki planuję z górką, żona natomiast chciałaby wybudować za 100k kredytu mniej niż mamy przyznane, co dla mnie jest nie niemożliwe, ale bardzo trudne do realizacji. Co do przeginania na wykończeniówce - najlepiej wyznaczyć sobie górny pułap za każde pomieszczenie z ceną na gotowo z meblami itp. Wtedy troszkę lepiej się pilnuje poszczególnych wydatków niż kosztu domu jako całości i nasz prywatny kosztorys się tak nie rozjedzie. W ostateczności spać można na materacu a jeść na styropianie jak jakiś zostanie z ocieplenia, czy deskach z szalunków Do szczęścia człowiekowi wystarczy łazienka i ciepła woda, znaczy się prawidłowo zrobione i skończone wszystkie instalacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.