Kondensacja ściany szczytowej w mieszkaniu - normalne?

[debe81]

Jeśli powtarzam wątek, z góry przepraszam. Jestem laikiem w zakresie technologii budowlanej i chciałabym poznać opinie bardziej doświadczonych ode mnie.

 

Rozważam zakup mieszkania w budynku z ok. 2002 r. właściciel twierdzi, że konstrukcja żelbeton, a ściany cegła. Duża warszawska spółdzielnia ciesząca się b.dobrą opinią (źródło internet). Piętro 6. D.pokój jest narożny, ściana wschodnia (balkon) i południowa, powierzchnia ok. 22m2, dwa nieduże grzejniki metalowe. Mieszkanie było wykończone ok 8 lat temu. Za każdym razem jak oglądałam mieszkanie mieszkanie było zimne, właściciel twierdzi, że wyłącza grzejniki. Przy ustawieniu na maksymalną 5-tkę, grzejniki są "letnie", ale to dlatego (wg właściciela), że włączył je na ok. 30min przed moim przyjściem. Ściana wschodnia d. pokoju jest b. zimna, wręcz lodowata, pod małym oknem na tej ścianie (nie ma tam grzejnika) są "rysy", "fale" poziome na całej długości od podłogi do okna. Wg właściciela (który rzekomo działał w branży budowlanej) na tej ścianie występuje "normalna kondensacja" polegająca na skraplaniu się pary wodnej. Żadnych zacieków nie ma, wspomniane "fale" wyglądają jak przebarwienia farby, ciemniejsze na rysach, jaśniejsze w środku - pomiędzy rysami.

 

"Kilka" lat temu spółdzielnia naprawiała posadzkę na balkonie, udrażniała spływ wody, zlikwidowała zawilgocenia na ścianie przy podłodze. Widoczny jest ślad na ścianie południowej przy podłodze zatynkowanego niedużego fragmentu ściany. Na tym odcinku ściany południowej na zewnątrz jest jeszcze balkon (narożny).

 

W żadnym z mieszkań moich rodziców (rama H) - obecnym i poprzednim z lat 80 i 70-tych, tzw. zjawisko kondensacji nie występowało. Obawiam się, że rysy, czy też fale farby, które występują tylko opisanym wyżej jednym miejscu w tym pokoju, są oznaką, że mogę mieć problem z tą ścianą w przyszłości (wilgoć, grzyb)?. Nie zauważyłam skraplania wody na oknach (plastikowe, nie zwróciłam uwagi na wywietrzniki), ale też za każdym razem byłam tam max. 1h. Czy moje obawy są przesadzone? Będę wdzięczna za pomoc.

[mariankossy]

Jak grzejniki po 30 min są letnie to facet kłamie.

Normalnie po 2-3 min powinny być gorące.

w/g mnie instalacja jest w bloku nie wydolna, pompy nie wydalaja , moze przekroje rur za małe?

Kondensacji nie powinno byc , w/g mnie słaba lub brak wentylacji ( skad sie bierze para jak ludzie nie mieszkają , nie gotują ) dodatkowo błedy w ociepleniu scian, sciany "zimne" i się skrapla woda.

 

Czuję ze mieszkanko było "przygotowane " pod kupujących; grzyb zdarty ze ścian i zamalowany a jak sie facet ze sprzedażą " buja "4-6 m-cy to i zima swoje zrobiła.

[debe81]

Dziękuję za odpowiedź. Mam podobne wrażenie co do grzejników.

 

Pokój wg właściciela nie był malowany od 7 lat i rzeczywiście są ślady użytkowania, właśnie brak odpicowania tego pokoju wzbudził właśnie raczej moje zaufanie niż odwrotnie.

 

Czyli wg Pani, te fale lub rysy mogły wyjść niedawno? sprzedaje podobno od listopada, jest ślad grubszej farby poniżej tych rys fal na ścianie pod oknem (więc coś się nie zgadza w jego wyjaśnieniach).

 

Wentylacja jest grawitacyjna, w łazience jest "dziurka" od szybu, w drzwiach łazienki otwory. W kuchni okap.

Co do wilgotności to dodam, że rury do grzejników poprowadzone są po podłodze, pod parkietem, który jest w d.pokoju lekko rozeschnięty i właściciel tłumaczył, że zimą się rozchodzi (po ciepłe rury pod podłogą) i schodzi wiosną i latem. Ale podłoga też była b. zimna.

Czy to skraplanie na ścianie (ja nie zauważyłam kropli, ani zacieków oprócz tych tzw. fal) oznacza, że to już jest grzyb, czy może być?

 

D

[debe81]

Dzięki za pomoc!!

[debe81]

Wracam ponownie po rozmowie z właścicielem, który upiera się, że usterki nie ma. Jak mogłabym sprawdzić? Badanie termowizyjne?

[Nefer]

A dużo jeszcze zamierzasz włoży ć w to mieszkanie, żeby się przekonać ? Czy blok jest ocieplony czy zatynkowany ?

[debe81]

Blok z 2002 r., ocieplony i otynkowany. Spółdzielnia jest ok, mówili mi, że nie mieli tego rodzaju zgłoszeń - choć przy balkonie było coś robione.

 

Właściciel mi powiedział, że w mieszkaniu było zimno bo wietrzył, gdyż jak wchodził do zamkniętego i nieużywanego mieszkania to było gorąco. Tylko jak mogło być gorąco, skoro grzejniki ledwo ciepłe, a podłoga b.zimna, na bosaka chodziłam więc wiem.

 

wiem, że może to naiwne, ale długo szukałam i samo mieszkanie mi się podoba, super położone, etc, dlatego tak dociekam. teraz właściciel chce, żebym przyszła z fachowcem i się wyjaśni. Ja fachowca nie mam:) i dlatego zastanawiam się, jakiego rodzaju fachowca mam szukać.

[Nefer]

Jakiegoś kierbuda najlepiej.

[debe81]

kierownika budowy?

[debe81]

a badanie termowizyjne? głupota?

[chrisowaty]

Badanie termowizyjne od 500zł, późniejszy spokój jest bezcenny. Nawet jeśli mieszkanie ma pewne wady, zawsze można zejść z ceny, jeśli badanie to potwierdzi.

 

Jeśli mieszkanie nie jest systematycznie ogrzewane, to podłoga i ściany będą zimne, mimo że powietrze jest cieplejsze. Nie da się ogrzać nie używanego mieszkania przez 30min. Ogrzanie i "wysuszenie" tego mieszkania może trwać nawet kilka tygodni, przy założeniu że wentylacja jest sprawna.

[mariankossy]

Na wizje lokalną to najlepiej wziąść rzeczoznawce budowlanego, dodatkowo z papierami na wykonanie swiadectw energetycznych/audytu.

Takich w wawie napewno nie brakuje.

 

Rzeczoznawca po wizji niech ci opinie wyda najlepiej na pismie.

[zbigmor]

Można cudować z termowizją, specjalistami itp, ale coś mi się wydaje, że najprościej to odwiedzić z czekoladą sąsiadów powyżej i poniżej i popytać co oni wiedzą na temat tego mieszkania i jak to u nich wygląda.