guliwer 2g ani i pawla

[Andzia K]

Hej Ania, moja imienniczko

Przychodzę z rewizytą. Miło i ciekawie tu u Ciebie Będę obserwować i kibicować.

Pozdrawiam

[ann i pawel]

No pracusie ale postęp gratulki mój mąż Też zadowolony wrócił z budowy bo pozakładał listwy przyścienne u młodego ,młodszego i rozwiesił sznurek a jutro grzybki .Ja siedziałam z młodymi bo najmłodszy chory.

o to wy już na finiszu...super:) chłopaki będą mieli gdzie szaleć...

[ann i pawel]

Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy jak zobaczyłam to przygotowywanie puszek, to że jakaś parapetówka wyglądają jak kubeczki z wysokoprocentowym trunkiem

Masz już jakieś palny/marzenia kiedy przeprowadzka?

na całość braliście kredyt?ile wydaliście do tej pory? przepraszam za wścibstwo ,ale inforamcje jak to wszystko w praktyce wygląda są niezwykle cenne

 

no niestety to nie impreza...niby mamy cyganka, ale brak nam bierzącej wody i wc...

przeprowadzka...najpóżniej do świąt bożego narodzenia-mam nadzieję zrobić wigilie u siebie...ale jak wszystko pójdzie dobrze to ja zamierzam przeprowadzić się już latem...mi wiele nie potrzeba...zamieszkam i będę kończyć pomału...

do tej pory wydaliśmy troche ponad 140 tyś na formalności i budowę, nie licząc działki...prąd już mamy na działce, ale resztę przyłączy mamy w drodze więc te koszty jeszcze przed nami...zaczeliśmy właśnie elektrykę...kladę sama z mężem..., w piątek pomagał mi też tato:)więc tu koszty robocizny odpadfają...tylko jakaś pieczątka ma być od200do 500zł...no i cała reszta też przed nami:)

[ann i pawel]

Przyszłąm z rewizytą się przywitać prześledziłam cały wątek i zapowiadam że będę śledzić dalej, ale bym chciała już być na takim etapie jak Wy.pozdrawiam

 

Witam,bardzo mi milo. pozdrawiam również

[ann i pawel]

Hej Ania, moja imienniczko

Przychodzę z rewizytą. Miło i ciekawie tu u Ciebie Będę obserwować i kibicować.

Pozdrawiam

 

Miło mi słyszeć, że miło i i ciewie...

dzisiaj tez pracowaliśmy, ale efekty mniej widoczne niż wczoraj....mamy już większość gniazdek też na górze...mieliśmy jej nie ruszać i kończyć najpierw dół...ale jak mowiłam...apetyt rośnie w miarę jedzenia... elektrykę i tynki zrobimy tam od razu:)

[OlaiJacek]

hej, mamy w drodze kanalizacje...jakieś 10 m od domu więc nie będziemy zakładać oczyszczali....dlatego się na nich nie znam...ale siostra ma jakąś oczyszczalnie i jest strasznie niezadowolona...często z niej śmierdzi... mówi,że gdyby mogła podłączyłaby się do kanalizacji albo zrobiła zwykłe szambo jak najdalej od domu....pod oczyszczalnie są jakieś warunki gdzie może być...ale mówię, nie bardzo wiem jak to z nimi jest...ale warto poczytać bliżej żeby nie zrobić takiego błędu jak ona...

 

Dzięki za odpowiedź, macie o jedną decyzję mniej:), do szamba jakoś nie mam przekonania, więc oczyszczalnia na pewno, a jaka to będzie trzeba dobrze temat przemyśleć.Pozdrawiam

[BozenaEwa]

Thanks za odwiedzinki

A tak nawiasem mowiac to mozesz mi podac dane tego wylewkarza od was , please!!! , bo jak z Olesnicy to moze by przyjechal do mnie ), z gory dzieki

Edytowane 1 Lutego 2011 przez BozenaEwa
poprawka

[ann i pawel]

hej,

tych posadzek to nie mam poleconych przez nikogo ze znajomych,tylko dostałam wizytówkę w hurtowni...więc nie wiem czy dobrze robią...dzwoniłam tylko zorientować się jak to wygląda...firma ELBO, tel 071 314 95 49, 606 874 272, posadzki z mixokreta...jakby ci robili to daj znać jaka ostatecznie cena i czy dobrze wykonane:)

[ann i pawel]

dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych...rozciągnęłam całą (no prawie) instalację elektryczną na górze-mąż mnie poinstruował co i jak..a że pojętna jestem i wiertarkę i inne gadżety potrafię obsługiwać to zlecił mi wykonanie tych prac...ciekawe czy mi zapłaci:)...(tak, tak..mieliśmy zostawić tam stan surowy z wełną...ale jak na razie ciągniemy tam też instalacje:))po pracy przyjechał z moim tatą i powalczyli trochę młotem...go jeszcze nie opanowałam...trochę ciężki jest:(

 

spotkałam się też z Panem Hydraulikiem co robił u szwagra...kurcze..rewelacyjny facet,bardzo miły,pomocny, wytłumaczył mi przy okazji co i jak z tymi moimi peszlami od elektryk,i jak to się wszystko w tej podłodze układa itd...nie wiem czy pisałam...zdecydowaliśmy się puszczać po ziemi w peszlach a w ścianach ryć rowki...szkoły są różne ale ta najbardziej polecana przez fachowców, a oświetlecie przez strop i z powrotem:) toto się spisała...wszystkie dziury wywiercone:)w czwarte lece z oświetleniem...jutro dzień przeznaczam na rozsyłanie cv...bo jeszcze mi tylko wełna na poddaszu została z tego co sama potrafię...a później trza iść zarabiać na tą wykończeniówkę, bo nie bęzie za co pomalować...i będzie jak na polibudzie w c-13... same tynki i betony- powiem,że to taka wizja architekta w razie czego:)

 

wracając do tego hydraulika-zloty człowiek...ale coś to strasznie drogo wychodzi... teraz te wcześniejsze ofert wydają się tanie:)tylko co tamci liczyli...tutaj dostałam 4strony wyliczenia materiałów, i dopiero ceny...a tam nie wiadomo za co się płaci..zobaczymy...

wygląda to tak: materiały na kanalizację-960zł

na wodę-5120zł

c.o. parter-6200zł

grzejniki parter-5500zł

suma sam parter-17780

c.o. piętro 2750zł

grzejniki piętro-4800zł

suma samo piętro-7550

robocizna parter-3800zł

robocizna piętro-2500zł

i to jest beż kotła, zasobnika i kotłowni..... czyli masakra...czy pompa ciepła nie wychodzi czasem taniej... bo to się zrobi ponad 40tys....a do tego gaz drogi...

no nic...nie ma co się załamywać...może giełda zrobi w ciągu miesiąca 1000%

spotkałam się też z kolejnym hydraulikiem...tym który robił u mojego znajomego...Pan mnie zszokował...mówi "a Pani tam do Krzysia przychodziła jak tam robiliśmy?"ja Pana nie pamiętam...ale nr rzeczywiście od Krzysia:)

och... może się wszystko ułoży... mąż każe mi się więcej uśmiechać, więc ja posłuszna i potulna żona muszę się go słuchać...:)

[Renatamama3]

Hej kobietko super Ci praca idzie.A powiedz mi ile ty masz tych grzejników bo pan chyba przesadział z tym 10 tys bo my mamy wycene na purmo na 13 sztuk 3300 będziemy jeszcze wyceniać diamonda pan hydraulik powiedział ,że są ok .Sprawdź sobie w projekcie jakie potrzebujesz grzejniki i daj do wyceny.

[ann i pawel]

hej,też mi się to wszystko jakoś drogie wydaje.... niestety zmieniliśmy bardzo dużo rzeczy w projekcie,więc dane będą mało rzetelne, ale tak właśnie planuję zrobić...dać wszystko do kilku hurtowni po wyceny,może mi coś ludzie w hurtowniach doradzą....ale twoja cena mobilizuje mnie tym bardziej do szukania...

[BozenaEwa]

hej,

tych posadzek to nie mam poleconych przez nikogo ze znajomych,tylko dostałam wizytówkę w hurtowni...więc nie wiem czy dobrze robią...dzwoniłam tylko zorientować się jak to wygląda...firma ELBO, tel 071 314 95 49, 606 874 272, posadzki z mixokreta...jakby ci robili to daj znać jaka ostatecznie cena i czy dobrze wykonane:)

 

Dzieki wielkie, jesli bede ich miec na pewno dam znac Pozdrowionka

[Renatamama3]

hej,też mi się to wszystko jakoś drogie wydaje.... niestety zmieniliśmy bardzo dużo rzeczy w projekcie,więc dane będą mało rzetelne, ale tak właśnie planuję zrobić...dać wszystko do kilku hurtowni po wyceny,może mi coś ludzie w hurtowniach doradzą....ale twoja cena mobilizuje mnie tym bardziej do szukania...

 

Aniu projekt w łapke i do hurtowni niech ci wycenią ,rozdzielacze ,rurki i potem na pewno dostaniesz zniżke przy takich zakupach a potem zleć prace hydraulikowi .

[BozenaEwa]

No wiec okazalo sie,ze Pan bierze 10zl ale za samo w sumie nie wiem co, bo suma sumarum zaczal wymieniac to wszystko co w wylewkach jest potrzebne,czyli folia, styropian, itd i wyszlo 15 a moze 16zl za m2 sama robocizna, wiec tyle sie dowiedzialam. Jak zwykle reklamy super ekstra a jak przychodzi co do czego to cena rosnie . Szuka dalej,ale czy sie uda cos znalezc, raczej watpie. Gdzie nie dzwonie to niby tanio, a potem wszystko sie dodaje i wychodzi tyle co zawsze czyli o wiele za duzo )))) Pozdrowionka!!!

[Renatamama3]

U mnie za wylewki mokre (tradycyjne)z położeniem wszystkiego przez nich 17 zł jak sami 13 zł z miksokreta jeszcze nie dzwoniłam ale będę jutro .

[ann i pawel]

ale to 17 to sama robocizna tak?a jak to wygląda z materiałem...no chyba, że to 17 to jest na gotowo...to biorę w ciemno:)

[ann i pawel]

och..czemu to wszystko tyle kosztuje?ci budowlańcy to chyba wszyscy mają po10tys netto miesięcznie...no bo takie wylewki jak się pytałam to max 1-2dni a zgarniają na domku ponad 3000za robociznę..szukam pracy w budowlance:):)

[yuka]

Oj, ponarzekałabym sobie dziewczyny z Wami, ale dzisiaj jest DZIEŃ POZYTYWNEGO MYŚLENIA:D:D:D

A'propos wylewek: u nas wzięli fachowcy ciutkę ponad 4000. Robili we 4 przez 4 dni, wcześniej przez pół dnia sobie przygotowywał (ale to już 1) Wylewki z miksokreta (czyli samo urządzenie kilka-dziesiąt? tys. zł, a potrafi się popsuć, coś urwać albo jeszcze coś innego... Ropa też ich (bo na wodę to nie chodzi;) Do tego zima i mrozy i niestety pracy nie ma, a żyć trzeba... I niestety nie jest tak, że jedna robota się kończy, a następna zaczyna... Bywają przestoje i to czasami spore...

Wiem, bo wylewki u nas robili jako pierwszą inwestycję po mrozie... Cieszyli się jak wariaci i przyszli do pracy nawet w niedzielę, żeby zdążyć przed mrozami, bo niestety 2 mies bez pracy.... A szef pracowników utrzymać musi (czyt. płacić, pomimo iż dochodu nie ma:()

Nadal szukasz pracy w budowlance?

[Renatamama3]

ale to 17 to sama robocizna tak?a jak to wygląda z materiałem...no chyba, że to 17 to jest na gotowo...to biorę w ciemno:)

 

Aniu nie 17 zł to robocizna a materiał nasz a mokre wylewki to troszkę pracy podobno 3 dni bo robią z betoniary .Wylewki to pikuś cenowy w porównianiu z tynkami tynków masz na pewno 4 razy tyle .Ja wczoraj zaczeła układać folie i styro u synka chcemy zrobić sami bo wydaje nam się ,że oni ten styro na odwal układają ,a jest roboty przy wycinania ,mam peszle z prądem i c.o .

[Renatamama3]

Oj, ponarzekałabym sobie dziewczyny z Wami, ale dzisiaj jest DZIEŃ POZYTYWNEGO MYŚLENIA:D:D:D

A'propos wylewek: u nas wzięli fachowcy ciutkę ponad 4000. Robili we 4 przez 4 dni, wcześniej przez pół dnia sobie przygotowywał (ale to już 1) Wylewki z miksokreta (czyli samo urządzenie kilka-dziesiąt? tys. zł, a potrafi się popsuć, coś urwać albo jeszcze coś innego... Ropa też ich (bo na wodę to nie chodzi;) Do tego zima i mrozy i niestety pracy nie ma, a żyć trzeba... I niestety nie jest tak, że jedna robota się kończy, a następna zaczyna... Bywają przestoje i to czasami spore...

Wiem, bo wylewki u nas robili jako pierwszą inwestycję po mrozie... Cieszyli się jak wariaci i przyszli do pracy nawet w niedzielę, żeby zdążyć przed mrozami, bo niestety 2 mies bez pracy.... A szef pracowników utrzymać musi (czyt. płacić, pomimo iż dochodu nie ma:()

Nadal szukasz pracy w budowlance?

 

Yuka masz troszkę racji ale większość nie robi tylko wylewk ale i wykończynówkę takich ma mój sąsiad zrobili pod koniec października wylewki i robią do dziś ocieplenie poddasza z gipsami ,kominek wybudowali ,teraz układają flizy.