16-18.04.2010 Szkoleniowe Dni Otwarte Piaseczno

[Zorka31]

Było SUPER!! Kto nie był, niech żałuje..

[anSi]

Nawet nie wiesz, jak bardzo....zwlaszcza, ze moje ogoniassste szczescie tez tam w tle gdzies bylo Ogladalam zdjecia - super

[rrmi]

Dziekuje wszystkim za udzial w szkoleniu , za mile pogaduchy i super atmosfere .

Wklejam wciaz zdjecia , beda dochodzily nowe pewnie przez tydzien albo i dluzej tak wiec trzeba zagladac .

Na dzisiaj koncze ze zdjeciami , bo mnie rece bola tak , ze szok .

Psy spia jak zabite

 

Rufusa widzialam na wybiegu .

 

Kolejny termin mam nadzieje podac niebawem .

[anSi]

..

Rufusa widzialam na wybiegu .

...

 

Wiem, wiem, ale piszac w tle - mialam na mysli, ze blisko Was byl W przeciwienstwie do mnie Dobrej nocy

[marjucha]

Było SUPER!! Kto nie był, niech żałuje..

 

Żałuję i aż ciężko wyrazić jak bardzo.

Cały czwartek zamiast przygotowywać się do wyjazdu, to walczyłem z autem.

A w weekend tylko sprawdzałem co chwila, czy Rrmi przypadkiem czegoś na stronkę nie wrzuciała.

Ansi jeszcze raz dziękuję,że chciałaś pożyczyć auto osobie, której wcześniej na oczy nie widziałaś

 

Pozdrawiam

[rrmi]

Marjucha

Jak slowo siedze od rana przy kompie i specjalnie szybko wstawiam zdjecia , zebys mogl popatrzec

Filmiki beda pozniej , musze to powgrywac .

Moje psy wciaz niezywe;)

 

anSi nasza wielkiego jednak serca jest to i nie ma sie co dziwic :D

 

Wszyscy obiecywali przeslac mi zawartosc swoich aparatow , wiec bedzie tego ogladania na jakis dobry miesiac:D

[Zorka31]

rrmi, myślisz, że mogę Ci wysłać do wklejenia zdjęcia mojej Nuśki i jej miłości weekendowej owczarka australijskiego? Mają świetne zdjęcia razem, ale nie wiem jak Pańcio owczarka na to? Moja Nuśka śpi cały dzień. I chrapie.. Nawet jedzeniem nie jest zainteresowana.

[rrmi]

Jak raz siadlam

Mysle , ze Pan Westa nie bedzie stawial oporu , wlasciwie nikt nie stawial .

Wciaz siedze i wgrywam , Twoich mam jeszcze troche , Nuska ma bardzo duzo zdjec w ogole , chyba oddzielny dzial dla niej trzeba zalozyc

 

Parys dostal wlasna galerie na stronie :D:D

 

Zorka

Ty chyba jakies "omowiny" musisz organizowac

[rrmi]

Tak mysle o Nusce , ze nie ma co sie dziwic , ze zmeczona , jednak duzo wrazen bylo .

Moi tez caly dzien posypiali , wzielam ich na spacer , ale szli przy nodze jakby na komende .

 

Zazdrosnico

Jak u Was ? Zyjecie ?

[anSi]

rrmi, Marjucha - no juz nie gadajcie...mysle, ze i Wy w potrzebie bez gadania byscie pomogli. Jestem tego pewna, a rrmi to juz niejeden raz dala tego dowod opiekujac sie moim S. jak wlasnym :)

 

Ciekawe, jak moje "dziecko" sie miewa?

[rrmi]

Kochana Ty moja anSi , wlasny Maz to nie to samo co wlasny samochod :D:D

Twoj synek ma sie bardzo dobrze , juz zaprzyjazniony jest z Martinem na powaznie , zaraz zacznie wiec studia

Moglam mu zdjecie zrobic na wybiegu , nie pomyslalam , ale i tyle zamieszania bylo , ze calkiem juz nie wiem co sie dzialo:bash:

[marjucha]

Jak raz siadlam

Mysle , ze Pan Westa nie bedzie stawial oporu , wlasciwie nikt nie stawial .

Wciaz siedze i wgrywam , Twoich mam jeszcze troche , Nuska ma bardzo duzo zdjec w ogole , chyba oddzielny dzial dla niej trzeba zalozyc

 

Parys dostal wlasna galerie na stronie :D:D

 

Zorka

Ty chyba jakies "omowiny" musisz organizowac

 

Widziałem.

 

A to Twój pomysł czy Magdy?

Nic przeciwko nie mam, tak tylko pytam:-).

 

Pozdrawiam

[rrmi]

Magda chciala , zeby bylo jakies zdjecie na stronie

Takie ladne , ze wkleilam wiecej

 

Zazdrosnico czy Ty zyjesz ?

[Zazdrośnica]

 

Zazdrosnico czy Ty zyjesz ?

 

 

A żyje, przepraszam ale tato cały czas w szpitalu i jakoś na żadne fora nie wchodzę z domu, bo za nim dojadę do domu to padam a w pracy nie zawsze da radę. W poniedziałek jeszcze wszystkie gnaty mnie bolały po szkoleniu hehe ale ogólnie było super. W ogóle się nie czuło że to obcy ludzie, czułam się jak u siebie i chyba Febe też.

 

Teraz przede wszystkim próbujemy opanować jej agresję a jest okazja bo syn ma korepetycje, będziemy elewację robić to ludzie się kręcili i mierzyli więc cały czas musimy być czujni. Oczywiście zakupiłam pół kilo parówek drobiowych ;) i każdemu kto przychodzi wciskam do ręki żeby dawał Febe.

Zdjęcia wszystkie oglądamy, w pracy też oglądają i zazdroszczą. Febe też smakuje ta karma i chyba podjadę w weekend i kupię.

 

Rrmi masz wspaniałe psy już się za nimi stęskniłam

[rrmi]

Zazdrosnico

Bardzo sie ciesze , ze wciaz jestes zadowolona ze spedzonego z nami czasu .Szkolenie wciaga a i mile towarzystwo zakreconych ludzi super nastraja do zycia .

Musze jednak /tak mysle , ze musze / wciaz przypominac Ci , ze masz wyobrazac sobie ten milion dolarow , ktory wygralas :lol2: , kiedy Febe wroci na wolanie lub zrobi cos co Ty chcesz zeby zrobila, jednakowoz stanowczo karac slownie intonujac glos .

Jestem pewna , ze dasz rade , chociaz Ty taka mila dziewczyna jestes , ze nie wiem , czy aby czasem do mnie na przyuczenie nie bedziesz musisla przyjsc jednak .:lol2:

 

 

Ja tez w sobote albo w niedziele jade po karme , moze sie spotkamy .

 

Co do moich burkow -to tak mi mow:D:D Jestem bardzo prozna jesli o nich chodzi

[rrmi]

anSi

Rufusa oczywiscie odwiedze jak bede , badz spokojna .

[anSi]

rrmisiu - dziekuje Nie chcemy za czesto dzwonic, zeby głowy zapracowanym ludziom nie zawracac, ale tez i ciekawosc mnie zzera, jak bestia sobie radzi i czy wstydu nie przynosi. Gdy bedziesz, sprawdz Rufusowi oceny w dzienniczku

[marjucha]

rrmisiu - dziekuje Nie chcemy za czesto dzwonic, zeby głowy zapracowanym ludziom nie zawracac, ale tez i ciekawosc mnie zzera, jak bestia sobie radzi i czy wstydu nie przynosi. Gdy bedziesz, sprawdz Rufusowi oceny w dzienniczku

 

Ja wczoraj im głowę zawracałem, bo interes miałem i sobie pogadałem z Martinem.

Ten człowiek to oaza cierpliwości i życzliwości.

Od razu lepiej mi się zrobiło, jak chwilę z Nim porozmawiałem.

No dobra, ciut dłużej niż chwilę, ale ja gaduła jestem.

No nie, Renata?

Ansi z Twoim S. jednak w przyszłym tygodniu się zdzwonię, bo w tym ciągle coś muszę popołudniami pilnego robić.

Pozdrawiam

[anSi]

Marjucha - mowisz, zeby jednak dzwonic? No ja to taka przejmujaca sie jestem, zeby ludziom klopotu nie robic A z moim S. to mozesz sie umowic - nie bede zazdrosna, obiecuje

[Zazdrośnica]

Tatę dzisiaj wypuścili ! nie było wczoraj wiadomo, mama zadzwoniła, wracamy do normalności

 

Rrmi na Febe sama tonacja głosu nie działa, musi być jedno i drugie, szczególnie jeśli chodzi o karcenie. Zołza straszna bo jest na swoim terenie więc trudniej mamy.

 

Po karmę jeśli można podjechać to w niedzielę, bo w sobotę mam montaże drzwi. Nawet się nie zapytałam jaki koszt 1 kg karmy, chyba że wiesz, zresztą dobiorę na miejscu bo Febe nie chce jeść takich małych chrupek dla szczeniąt tylko te większe.