Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciśnienie w instalacji CO


Recommended Posts

Sorry, chciałem to umieścić w jakimś isniejącym wątku, ale mnie zagłuszają.

 

Mam piec BROTJE energy 24E. Ogólnie nie mam zastrzeżeń. Działa 3 lata i żadnej awarii.

 

Ale mam pytanie dotyczące bardziej instalacji.

Piec jest dwufunkcyjny i ma na "pulpicie" zespolony czujnik wskazówkowy pokazujący temperaturę i ciśnienie wody w instalacji. No i z tym jest problem.

 

Gdy piec grzeje i woda ma temperaturę ok. 70 st. to ciśnienie jest ok. na poziomie 1,5 - 2 barów (przedział zaznaczony na zielono). Ale jak piec nie grzeje i temperatura w instalacji spada do 40 st, to czujnik pokazuje ciśnienie 0 barów (ZERO!). Nierozumiem dlaczego tak jest? Czy te czujniki są jakieś dziwne? Zero barów to jest w wiadrze z wodą, a nie w instalacji CO.

 

Dla "ułatwienia" dodam, że naczynie przeponowe ma niepękniętą membranę i ciśnienie powietrza ok. 4 bary. Instalacja nie jest zapowietrzona (odpowietrzałem kilka razy). Jak na zimnym piecu dopuszczę wody, tak żeby czujnik pokazał 1,1 bara, to po podgrzaniu ciśnienie rośnie do 3 barów i wywala zawór bezpieczeństwa, więc muszę znowu spuścić wodę.

 

Miałem kiedyś (w innym domu) polski piec z podobnym czujnikiem, ale tam jak ustawilem na zimno ciśnienie 1,5 bara, to po nagrzaniu wzrastało do 1,8. I to było dla mnie zrozumiałe. Teraz podejrzewam, że coś jest do dupy z instalacją. Może jest za duże ciśnienie w naczyniu? Spuszczałem trochę, ale tam mam inny dziwoląg: spuszczam do 3,5 bara, a za chwilę jest z powrotem 4 (!?) - tyle ile na tabliczce znamionowej wynosi ciśnienie robocze. Czy mam spuścić powietrze do 2 barów?

 

P.S.

Czuję, że to lamerskie pytanie, ale jestem tylko elektronikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się może nie przejmował, ale lubię świadomie używać urządzeń. Poza tym chciałbym wiedzieć, czy z instalacji ubywa wody czy nie i kiedy powinienem ją dopełniać (i jakie ma tam być ciśnienie). Bo zaglądam rano, jest poniżej 1 bara to dopuszczam na 1,5 a potem mi wywala zawór bezpieczeństwa bo się z tego zrobiło 3 bary. Coś jest chyba nie za bardzo dobrze. :-?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się może nie przejmował, ale lubię świadomie używać urządzeń. Poza tym chciałbym wiedzieć, czy z instalacji ubywa wody czy nie i kiedy powinienem ją dopełniać (i jakie ma tam być ciśnienie). Bo zaglądam rano, jest poniżej 1 bara to dopuszczam na 1,5 a potem mi wywala zawór bezpieczeństwa bo się z tego zrobiło 3 bary. Coś jest chyba nie za bardzo dobrze. :-?

 

 

Jeśli w czasie pracy masz ciśnienie na zielonym polu to po prostu nie dolewj wody ityle. Ciężko wnioskować w sprawach opisywanych na forum bez wszystkich danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy miałeś zmierzone ciśnienie w naczyniu przeponowym,

dodam że, ciśnienie w naczyniu powinno być ustawione przy nienapełnionej instalacji,

chyba nie :roll:

podejrzewam, że miałeś przy napełnianiu instalacji za małe ciśnienie robocze w naczyniu i teraz nie ma co przejmować wzrostu ciśnienia,

za mała jest poduszka gazowa,

to trzeba zrobić, zbyt częste uzupełnianie zładu surową wodą, źle wpływa na kocioł i instalację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował umówić się ze serwisem na przegląd kotła.

Twój kocioł ma chyba naczynie 8 litrowe. Jaką masz pojemność wodną układu C.O.?

W kotle C.O. naczynie przeponowe jest na ogrzewanie i ciśnienie wstępne w naczyniu (po odcięciu kotła od instalacji oraz spuszczeniu wody z kotła) wynosi ok 0,75 bara a nie 4 bary jak napisałeś.

Kontrola ciśnienia wstępnego w naczyniu polega...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw spuszczę trochę powietrza z naczynia.

No nie :evil: Przeczytałeś i nie zrozumiałeś.

Masz zamknąć zawory pod kotłem na zasilaniu oraz na powrocie. Spuść wodę z kotła np. przez zawór bezpieczeństwa. Po spuszczeniu, zawór bezpieczeństwa nadal otwarty sprawdzasz ciśnienie wstępne w naczyniu przeponowym powinno być 0,75 bara. Zamykasz zawór bezpieczeństwa otwierasz zawory odpowietrzasz kocioł i gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem kilka eksperymentów i wyniki mnie zadziwiły:

 

1. Okazało się, że w naczyniu nie ma prawie powietrza (było wprawdzie duże ciśnienie, ale poduszka mikra).

2. Odłączyłem naczynie, spuściłem z niego wodę i powietrze, podłączyłem zpowrotem (ale bez puszczania wody) i napompowałem do 1,5 bara. Puściłem wodę. Leciała leciała, aż zrobiło się znowu 4 bary i jak zacząłem spuszczać powietrze, to okazało się że prawie go nie ma.

3. Wykręciłem wentyl (powietrze wyleciało), zacząłem spuszczać wodę i po chwili.... zaczęło wylatywać powietrze (?) jakby jakiś zawór wewnątrz odskoczył.

4. Zacząłem pompować i jednocześnie wpuszczać wodę. Początkowo było ok. 2,3 bara, ale jak otworzyłem zawory instalacji i włączyłem piec to w naczyniu znowu zrobiło się 4 bary, a w instalacji po nagrzaniu było ponad 2,5 więc zacząłem spuszczać wodę z grzejników żeby zrobić 1,9. Ale jak wyłączyłem piec (i pompę) to od razu spadło do 1,6 a jak woda wystygła to było 0.

 

Wygląda na to, że to naczynie jest uszkodzone. Zaczynam podejrzewać, że membrana jest pęknięta, ale że jest tam wewnętrzny pływak, który zatyka wylot powietrza i dlatego nie widzę żeby przez wentyl leciała woda - dlatego są takie dziwne efekty jak w p. 3

 

Chyba wezwę jakiegoś serwisanta :(

 

VPS:

Jutro zrobię dokładnie tak jak napisałeś, choć właściwie w p.2 byłem blisko tylko za dużo powietrza dałem.

Sprawdzę też "siłowo" czy nie jest tak jak w konkluzji - wykręcę wentyl i jeszcze spróbuję odepchnąć ten domniemany pływak. Jeśli pojawi się woda, wszystko będzie jasne. No chyba, że jestem kompletnie ciemna komenda :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

proponuje żeby każdy z nas zajął sie tym ,na czy sie zna,a sprawę kotła zleć serwisantowi ,napewno masz gdzieś niedaleko siebie, napewno raz, dwa sie z tym upora i po sprawie. Jeszcze jedno masz pewnie jeszcze gwarancje na kocioł ,która pewnie nie obejmuje tego naczynia,ale proponuje zapytać w serwisie jak sprawa ma sie do całości gwarancji

dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że w naczyniu nie ma prawie powietrza (było wprawdzie duże ciśnienie, ale poduszka mikra).

:o

Odłączyłem naczynie, spuściłem z niego wodę i powietrze, podłączyłem zpowrotem (ale bez puszczania wody) i napompowałem do 1,5 bara.

Wygląda na to, że to naczynie jest uszkodzone. Zaczynam podejrzewać, że membrana jest pęknięta

Może coś źle robisz?

Aby mieć pewność, że membrana jest uszkodzona, spróbuj zrobić tak:

- spuść wodę z naczynia

- odłącz naczynie (już masz praktykę :D )

- sprawdź ciśnienie powietrza

- dopompuj, ewentualnie spuść powietrze do zadanej wartości

- po jakimś czasie (np. 1 godz.) sprawdź ponownie ciśnienie

Jeżeli się nie zmieniło, to membrana jest dobra. Możesz podłączyć naczynie.

Jeżeli spadło możesz powtórzyć doświadczenie. Jeżeli nadal spada, kup nowy zbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...