Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Renia77

Recommended Posts

molen10

Płytek jeszcze nie użytkuję, bo nie mieszkam, więc trudno mi powiedzieć. Myślę ,że z myciem nie będzie problemu. Natomiast jasne fugi w kuchni to zawsze problem, ale ja tez mam jasne :) Jeśli chodzi o zdjęcia , to mogę wkleić dopiero pod koniec tygodnia, bo teraz podłoga jest przykryta, bo jest ostatnie malowanie.

Tak, jak pisałam wcześniej różnica w odcieniu między bianco a krem jest naprawdę niewielka , więc i różnicy w użytkowaniu nie będzie.Krem jest trochę cieplejszy w odbiorze. Płytki prezentują się naprawdę ładnie , a fugi , no cóż wszyscy piszą ,że jasne nie praktyczne i robią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Anad65

Dzięki za odpowiedź. Zdecydowałam się na Bianco i zamówienie poszło. W sklepie nie wiedzieli nawet, że ta płytka ma takie tonacje, ale producent powiedział, żeby na zleceniu zaznaczyć preferowaną tonację, to jeśli będzie taka możliwość to dostanę takie jakie będę chciała - czyli L lub N. Zamówiłam odcień jaśniejszy, bo chciałabym, żeby jak najmniej było beżowych smug - chcę uzyskać efekt bardziej "chłodny". U ciebie nawet z D jakoś tych smug nie widać, ale to może tylko tak na zdjęciu widać. Skoro piszesz, że w realu twoja płytka jest podobna do kremu, to pewnie beż bardziej widać. No nie ważne, zobaczę jak płytkę będę miała w domu a muszę poczekać jakieś 2-3 tygodnie niestety. Mam nadzieję, że będzie ok. Z tego co widzę, to masz lapatto. Ja zdecydowałam się na natural, bo lubię mat i bardziej do mnie przemawia :-) Jak tylko będziesz miała możliwość, to wstaw parę zdjęć, bo się napatrzeć nie mogę na tą twoją podłogę.

Edytowane przez molen10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o pomoc, pisaliście że te płytki przychodzą w rożnych odcieniach, że niby można im powiedzieć jaki odcień się chce. Ja chce zamówić krem, ale żeby był jasny ten krem, nie pod brąz, to co powinnam im podać, jaką literkę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ponieważ przymierzam się do zakupu gresu storm krem, chciałabym zadać pytanie osobom, które już go użytkują., czy jest łatwy w utrzymaniu, czy bardzo na nim widać brud. Na forum dużo osób wypowiada się pozytywnie na temat gresu storm w kolorze szarym (ten kolor jest praktyczniejszy). Boję się , ze jak nawet zamówię krem w tonacji ciemnej (taki z wyraźniejszymi beżowymi bruzdami) to może się nie sprawdzić. Tym bardziej, ze zamierzam położyć go w wiatrołapie, holu, jadalni i kuchni (podobają mi się takie duże jednolite powierzchnie). Powoli zaczynami się zastanawiać, czy nie zdecydować się na co coś ciemniejszego: strom brąz , Xennon lapatto beż, albo Sandstone beż lapatto (no ale te płytki nie podobają mi się tak bardzo, przyznam także ze nie widziałam ich na żywo i nie wiem czy czy różnią się od stroma jedynie kolorem, czy też powierzchnią (porowatość). Proszę Was o opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka Atena

Żeby mieć jasne odcień musisz zaznaczyć na zamówieniu, że chcesz płytkę w tonacji L. Zaznacz od razu, co mają robić w przypadku, gdy nie będą mieli takich na stanie - czy mogą dać inne tonacje, czy chcesz czekać, aż będzie szła produkcja L. Ja zmówiłam L i takie dostałam więc jestem zadowolona :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Te płytki mi się niesamowicie podobają, zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia, zaczęłam szukać opinii o nich i trafiłam tutaj. Moj mąż pytał się mnie 3 razy czy je chcę bo będą ciężkie do czyszczenia a ja cytowałam Was " kochanie będzie git, nie piją brudu, łatwo się je czyści etc." Nie wiem o co chodzi, mam te płytki i to jest jakiś dramat jeśli chodzi o ich czyszczenie. Nie mieszkam jeszcze, ale już zdarza mi się pomieszkiwać. Za kazdym razem szoruje szczotką ryżową plus specjalne płyny do mycia gresu i podłogę w 15m kuchni myję 2h. W tym tygodniu chcę ją zaimpregnować i mam nadzieję, że będzie lepiej bo na razie jestem przerażona. Czy ktoś też ma taki problem z tymi płytkami? Nie wiem czemu u Was jest super a u mnie jakaś masakra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agnik009 , jestem trochę przerażona tym co piszesz o gresie storm półpoler. Ja narazie też nie mieszkam. Raczej bywam i powoli sprzątam po budowie. Podłogę myłam może dwa razy , ale nie zauważyłam problemu. Oczywiście w miejscach, gdzie było trochę kleju, lub kapnęła farba to trzeba było trochę skrobać.

Napisz jakie masz konkretnie płytki i na czym polega problem,. Czy płytki brudzą się przy normalnym użytkowaniu i brud " wchodzi " w nierówności płytki ???

 

Z tego co wiem, to półpolerów nie impregnuje się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam już w 99% zdecydowana na gres Storm krem firmy Milo, ale te ostatnie komentarze bardzo zbiły mnie z tropu i zmartwiły szczerze mówiąc :(

Fajnie byłoby jakby ktoś kto dłużej użytkuje ten gres się jeszcze odezwał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

WITAM

 

to prawda.tez czytałam wszystko i wkońcu się zdecydowaąłm. ze niby super. u mnie również masakra!!

nie kupujcie tego!.

mieszkam 2 m-ce. niby brudu nie widać , przez te mazy ale jak się popatyrzy z bliska to wszystkie rowki wypełnione brudem , który szczotką trzeba czyścić.

jeśli zaimpregnujesz daj znak czy jest lepiej.

chyba to "urok wszystkich" plytek lappato.

trzeba było kupić poler, nie było by problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ja mam te płytki matowe i jestem zadowolona. Generalnie po domu chodzimy w kapciach lub na boso i nie mam problemu z utrzymaniem czystości płytek. Codziennie przecieram na mokro kuchnię - ale przecieram naprawdę bez użycia siły i marnowania czasu - i jest OK. Częśc płytek mam przy wejściu do mieszkania i tu faktycznie trzeba położyć jakiś kawałek dywaniku czy czegoś, bo jak będą mokre buty to brud będzie wchodził, ale też nie jest to tragedia jak piszą koleżanki wyżej. Wiadomo, że płytki gładkie będą łatwiejsze w utrzymaniu. Ja, jak narazie nie zaminiłabym tych płytek na żadne inne. Wygląd ma dla mnie decydujące znaczenie i nadal twierdzę, że są piękne. Widziałam już chyba płytki wszystkich firm w tonacji bianko i żadne mi się nie spodobały tak bardzo jak te. Tak więc jak narazie JESTEM ZA. Jeśli chodzi o fugę, to radzę od razu zaimpregnować dobrym preperatem (np. HG) i nie będzie się w żadnym wypadku brudzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem trochę rozczarowana. Wzięłam półpoler, bo myślałam, że pod względem utrzymania czystości będą łatwiejsze niż poler, ale chyba nie są. Widać głównie zacieki, zostają kropki, jak tylko się czymkolwiek chlapnie.

No i jak zaczęłam dokładniej czyścić i myć po skończeniu z pracami wykończeniowymi, to zauważyłam sporo plam na tych płytkach (może po fudowaniu?). Nie mam pojęcia czym to doczyścić. standardowe mycie podłogi tego nie zmywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anad65

Moje płytki też mają strukturę jak lappto. Niczym ich nie impregnowałam bo nie ma takiej potrzeby. Cały czas się zastanawiam skąd macie takie problemy. Ja też jak Marcela_a wczoraj na kolanach jechałama na podłodze w poszukiwaniu brudu i naprawdę nie mam się czego przyczepić. A uwaga dla gawkat - jeśli masz plamy to najpewniej po kleju lub fugowaniu. U mnie robotnik uważał jak kładł, więc po kleju nie miałam dużo plam, ale tam gdzie lekko wylazł, to była masakra z doszorowaniem - swzczotka ryżowa i tarcie - do dziś nie wszędzie zeszły, ale w takim akurat miejscach, że nie widać to olałam. Po fugowaniu też niestety wlazło w nierówności, a że mi kładł fugę metodą zacierania całej płytki, to po robotach była masakra. Już nie wiem czy 20 czy więcej razy myłam podłogę i cały czas wyłaziło białe. Niestety to trzeba też szczotą usunąć, ale później już będzie ok. Ja to też octem jechałam, jak już było prawie starte.

No ale teraz, tak jak pisałam wcześniej. Wszystko jest OK i jestem zadowolona:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

molen10 dzięki za wyczerpująca odpowiedź. Byłam ciekawa jaką masz strukturę, bo wśród użytkowników pojawiły się dwie zupełnie skrajne opinie. Ja mam lappato bianco, ale jeszcze nie mieszkam. Brud po budowie usunęłam bez problemu, Nie korzystałam ze szczotki. Tylko gąbka i nożyk taki do docinania, którym skrobałam tam, gdzie był klej, farba. Największy problem miałam z usunięciem ołówka , którym glazurnicy ponumerowali płytki do cięcia łuku. Próbowałam wszystkiego z domestosem włącznie i nic. Udało mi się usunąć ten ołówek płynem o nazwie MOC kupionym w niemieckiej chemii. Jest rewelacyjny i niedrogi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcela_a

Czy masz powierzchnię lappato ??

 

mamy powierzchnie lepatto.

Napawde jestem bardzo zaskoczona waszymi komentarzami, bo u nas od początku zero problemów i mimo ze mieszkamy jzu prawie rok to co tydzień jak sprzątam powtarzam do siebie, ze uwielbiam te plytki :-)))))))))

 

mielismy super ekipe która kladla podłogi wiec zadnych smug, ,zaciekow po fudze nie było.

 

tak wiec podloga od początku jest bezproblemowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...