Jarek.P 12.02.2010 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Witam ! Czy da się przeprowadzić odbiór kominiarski, gdy jeszcze nie ma:a) odbiorników gazowych (piec, kuchenka)?b) wkładu kominowego w kominie do pieca?c) drzwi wewnętrznych do pomieszczenia z piecem?d) wyłazu dachowego? ad a) - w gazowni twierdzą, że tak, ale wolę dopytać jeszcze tutaj. ad b) - spodziewam się, że nie do załatwienia, ale komin, w którym ten wkład będzie, jest wybudowany, jeżeli można przeprowadzić odbiór komina bez podłączonego pieca, to i tak o sprawdzaniu szczelności itp. nie ma mowy, jedyne, co kominiarz może sprawdzić tak naprawdę, to czy jest komin, czy jest wentylacja, więc może się da? ad c) piec ma być z zamknięta komora spalania, więc pewnie nie ma problemu, ale wolę spytać dla pewności ad d) a tu po prostu nie wiem. W zależności od tego, kiedy wezwę kominiarza, wyłazu dachowego albo jeszcze nie będzie wcale, albo już będzie, z tym, że w tej chwili nie wiadomo jeszcze na 100% czy będzie on przy kominie, czy może na sąsiedniej połaci (dach kopertowy). Czy w tym drugim przypadku jest wymagana ława kominiarska? Czy wystarczą dwa stopnie przy wyłazie i może ze dwa przy kominie? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asasello 12.02.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Witaj,ja w tym tygodniu mialem odbior kominiarza dla gazowni. Nie mam jeszcze drzwi do kotlowni i nie bylo z tym problemu. Mam wylaz ale i tak kominiarz nie korzystal z niego bo caly dach zasypany sniegiem.Piec i wklad juz mialem, ale jezeli masz wentylacje grawitacyjna w kotlowni wykonana zgodnie z projektem, to chyba nie powinno kominiarza interesowac jaki piec bedziesz mial. Jezeli chodzi o wklad to obawiam sie ze jego moze juz wymagac.To co bym zrobil na twoim miejscu to obdzwonil kominiarzy z okolicy pytajac o ceny odbioru (u mnie niektorzy kominiarze zadali dwa razy wiecej od innych) i o to czy zrobia odbior na takim etapie budowy. Jezeli chodzi o komunikacje na dachu, to na forum bylo o tym sporo. Z tego co ja sie zorientowalem to nie ma przepisow, ktore by dokladnie definiowaly jak ma byc zrobiona a wiele osob wogole jej nie robi. Ja robilem tak zeby dalo sie bezpiecznie dojsc do komina, na wypadek gdybym sam potrzebowal sie do niego dostac. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samm 13.02.2010 00:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 Taki sam problem miałem. Najpierw poprosiłem kierownika budowy żeby dałmi namiar na jakąś firmę kominiarską. Zadzwoniłem, umówiłem się, niepytałem o cenę. Wystawili mi opinię kominiarską w której napisali, żeprzewodów kominowych do podłączenia piecyka gazowego brak i że doodprowadzenia spalin wykonać kanał kwasoodporny ssąco-tłoczący. Napisaliteż że wentylacja jest wykonana zgodnie z ze szkicem który zrobili. Zapłaciłemza to 150 zł. Dołączyłem do tego projekt na instalację gazową, i złożyłem w urzędzie miasta aby wydali mi pozwolenie na budowę. Po 2-ch tygodniachotrzymałem pozwolenie na budowę. Firma w ciągu 2-ch dni zrobiła miinstalację do podłączenia kuchenki gazowej i pieca dwu funkcyjnego z zamkniętą komorą spalania. Pomogli mi kupić kuchenkę i ją zainstalować.Dali też kilka różnych papierów. Dalej w jednym z kanałów wentylacyjnych w pomieszczeniu gdzie będzie piec zrobiłem otwór z myślą, że wprowadzę tamrurę fi 80. Oczywiście piecyka gazowego nie kupiłem i tej rury też nie zamierzałem wprowadzać. W kuchni i w pomieszczeniu gdzie będzie piec wyciąłem otwory na wentylację. Znów zadzwoniłem do tej samej firmy kominiarskiej. Powiedziałem, że mam wykonaną instalację pod kuchnię gazową a piecyk dopiero chcę kupić w dalszej kolejności. Zgodzili się na tożebym to ja do nich przyjechał. Pojechałem, Szef tej firmy dopisał mi odręczniena opinii cytuję "Wentylacje w pomieszczeniu kuchni podłączone są prawidłowo. Można podłączyć kuchenkę czteropalnikową gazową." Zadałempytanie co z problemem brakującego piecyka. Powiedział, że niestety niemoże bez istniejącego komina napisać, że jest on podłączony. Kolejny razzapewniłem, że wezmę ich firmę do ostatecznego odbioru domu. Na mojepytanie ile się należy powiedzieli, że rozliczymy się przy ostatecznym odbiorze.Na następny dzień poszedłem do gazowni. Miła starsza pani kazała wypełnićmi dwa formularze. Popatrzyła w komputer, trochę, tak po nagłówkach na moje różne dokumenty. I spytała kiedy chcę żeby podłączyli mi gaz.Zadeklarowałem, że za trzy tygodnie. Z tego co zrozumiałem, gdybym chciałto np. po trzech dniach też by mi podłączyli. Oczywiście nie tłumaczyłem pani,że piecyka nie mam. Dokładnie o umówionej porzemonterzy przyjechali, sprawdzili wykonaną instalację, zamontowali licznik, uruchomili kuchenkę, wypisali i dali mi jakiś protokół. Oczywiście powiedziałemim, że piecyk będę miał później. Po ich wyjeździe czytając protokół który mizostawili wyczytałem, że mam tam wpisany i kuchenkę i piecyk tak jakbym gomiał zainstalowanego. Też nie mam drzwi, Mam wprawdzie wyłazy ale nimi nikt się nie interesował. Radziłbym mieć chociaż jeden odbiornik gazu no bo jak monterzy z gazownimieliby sprawdzić jak instalacja działa? Ja kupiłem tanią kuchenkę 4-ropalnikową bo taką miałem w warunkach przyłączenia. Nie było to załatwiane w W-wie.Mam nadzieję, że to co napisałem będzie chociaż trochę pomocne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 13.02.2010 00:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 A u mnie kominiarza nawet nie było. W opinii mam: " komin z cegły pełnej, zbudowany prawidłowo" ciąg ok itd itp... tylko że ja mam schiedla Ale opinia jest więc jak się ktoś z nią nie zgadza to niech włazi na dach i se zagląda czy z pełnej czy nie... włazu na dach nie mam, stopni kominiarskich też nie a dachówkę mam tak śliską że życze powodzenia No to z piwnym Browar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 13.02.2010 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 to zależy czy chcesz odbiór czy papier, jedno i drugie da się zrobić - zależy od kominiarza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 13.02.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 Te całe odbiory to jedna wielka ściema. Do nas przyjechało 2 kominiarzy. Na dzień dobry rzucili na stół wystawione wszystkie dokumenty łącznie z fakturą Wleźli do kotłowni popatrzyli na kratki, potem obleźli wszystkie pokoje patrząc ino na kratki, w salonie powiedzieli że ładny mamy telewizor skasowali za "odbiór" i pojechali. Na nasze zdziwienie że czemu to tak i że my naprawdę chcemy mieć sprawdzone czy wszystko ok, stwierdzili że im się spieszy i jak będą w okolicy to wpadną posprawdzać, ale wszystko działa dobrze bo kratki brudne Sąsiedzi zaś mieli odbiór częściowy więc byli u nich z PINB'u i podobna ściema. Połazili po podwórku, popodziwiali nasz ogródek , weszli do holu i po 5min wyszli. A biedna sąsiadka tak się tej inspekcji bała (już trochę mieszkali ) że pochowała wcześniej wszystkie garnki i kosmetyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 13.02.2010 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 zetka, to zależy o kominiarza, my mieliśmy obiór w stanie surowym i odbiór końcowy. Tego w stanie surowym kominiarz stwierdził, że prawie nikt nie robi, a podobno szkoda, bo wtedy widać co jest pod tynkami, gipsami i innymi -ami. Dostałem protokół z tego odbioru w stanie surowym - ze schematem instalacji i uwagami co do odbioru końcowego jeszcze zrobić. Wiadomo, że na tym etapie jak jest jeszcze jakiś grubszy błąd to coś można naprawić a jak się woła dopiero na koniec to trudniej... Ten potokół z odbioru surowego jest tylko dla mnie, bo do odbioru budynku i tak jest potrzebny ten końcowy potokół od kominiarza. Tylko mało kto tak robi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 13.02.2010 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 na większych inwestycjach robi sie dwa - stan surowy i odbiór końcowya czy pic, czy rzetelnie zależy od samych ludziważne to piec/kocioł, kuchnia, reszta to pikuśpan pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.02.2010 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 na większych inwestycjach robi sie dwa - stan surowy i odbiór końcowy... zgadza się na mniejszych tez powinno byc dwa ale nikt tego nie egzekwuje - wiec wystarcza jeden robiłem sprawdzenie kominów w stanie surowym przy tzw. "odbiorze" nawet pies z kulawa noga sie do tego nie przyczepił ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.