Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odbiór kominiarski a dom w budowie - da się?


Recommended Posts

Witam !

 

Czy da się przeprowadzić odbiór kominiarski, gdy jeszcze nie ma:

a) odbiorników gazowych (piec, kuchenka)?

b) wkładu kominowego w kominie do pieca?

c) drzwi wewnętrznych do pomieszczenia z piecem?

d) wyłazu dachowego?

 

ad a) - w gazowni twierdzą, że tak, ale wolę dopytać jeszcze tutaj.

 

ad b) - spodziewam się, że nie do załatwienia, ale komin, w którym ten wkład będzie, jest wybudowany, jeżeli można przeprowadzić odbiór komina bez podłączonego pieca, to i tak o sprawdzaniu szczelności itp. nie ma mowy, jedyne, co kominiarz może sprawdzić tak naprawdę, to czy jest komin, czy jest wentylacja, więc może się da?

 

ad c) piec ma być z zamknięta komora spalania, więc pewnie nie ma problemu, ale wolę spytać dla pewności

 

ad d) a tu po prostu nie wiem. W zależności od tego, kiedy wezwę kominiarza, wyłazu dachowego albo jeszcze nie będzie wcale, albo już będzie, z tym, że w tej chwili nie wiadomo jeszcze na 100% czy będzie on przy kominie, czy może na sąsiedniej połaci (dach kopertowy). Czy w tym drugim przypadku jest wymagana ława kominiarska? Czy wystarczą dwa stopnie przy wyłazie i może ze dwa przy kominie?

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

ja w tym tygodniu mialem odbior kominiarza dla gazowni. Nie mam jeszcze drzwi do kotlowni i nie bylo z tym problemu. Mam wylaz ale i tak kominiarz nie korzystal z niego bo caly dach zasypany sniegiem.

Piec i wklad juz mialem, ale jezeli masz wentylacje grawitacyjna w kotlowni wykonana zgodnie z projektem, to chyba nie powinno kominiarza interesowac jaki piec bedziesz mial. Jezeli chodzi o wklad to obawiam sie ze jego moze juz wymagac.

To co bym zrobil na twoim miejscu to obdzwonil kominiarzy z okolicy pytajac o ceny odbioru (u mnie niektorzy kominiarze zadali dwa razy wiecej od innych) i o to czy zrobia odbior na takim etapie budowy.

 

Jezeli chodzi o komunikacje na dachu, to na forum bylo o tym sporo. Z tego co ja sie zorientowalem to nie ma przepisow, ktore by dokladnie definiowaly jak ma byc zrobiona a wiele osob wogole jej nie robi. Ja robilem tak zeby dalo sie bezpiecznie dojsc do komina, na wypadek gdybym sam potrzebowal sie do niego dostac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sam problem miałem. Najpierw poprosiłem kierownika budowy żeby dał

mi namiar na jakąś firmę kominiarską. Zadzwoniłem, umówiłem się, nie

pytałem o cenę. Wystawili mi opinię kominiarską w której napisali, że

przewodów kominowych do podłączenia piecyka gazowego brak i że do

odprowadzenia spalin wykonać kanał kwasoodporny ssąco-tłoczący. Napisali

też że wentylacja jest wykonana zgodnie z ze szkicem który zrobili. Zapłaciłem

za to 150 zł. Dołączyłem do tego projekt na instalację gazową, i złożyłem w

urzędzie miasta aby wydali mi pozwolenie na budowę. Po 2-ch tygodniach

otrzymałem pozwolenie na budowę. Firma w ciągu 2-ch dni zrobiła mi

instalację do podłączenia kuchenki gazowej i pieca dwu funkcyjnego z

zamkniętą komorą spalania. Pomogli mi kupić kuchenkę i ją zainstalować.

Dali też kilka różnych papierów. Dalej w jednym z kanałów wentylacyjnych w pomieszczeniu gdzie będzie piec zrobiłem otwór z myślą, że wprowadzę tam

rurę fi 80. Oczywiście piecyka gazowego nie kupiłem i tej rury też nie zamierzałem wprowadzać. W kuchni i w pomieszczeniu gdzie będzie piec

wyciąłem otwory na wentylację. Znów zadzwoniłem do tej samej firmy kominiarskiej. Powiedziałem, że mam wykonaną instalację pod kuchnię

gazową a piecyk dopiero chcę kupić w dalszej kolejności. Zgodzili się na to

żebym to ja do nich przyjechał. Pojechałem, Szef tej firmy dopisał mi odręcznie

na opinii cytuję "Wentylacje w pomieszczeniu kuchni podłączone są

prawidłowo. Można podłączyć kuchenkę czteropalnikową gazową." Zadałem

pytanie co z problemem brakującego piecyka. Powiedział, że niestety nie

może bez istniejącego komina napisać, że jest on podłączony. Kolejny raz

zapewniłem, że wezmę ich firmę do ostatecznego odbioru domu. Na moje

pytanie ile się należy powiedzieli, że rozliczymy się przy ostatecznym odbiorze.

Na następny dzień poszedłem do gazowni. Miła starsza pani kazała wypełnić

mi dwa formularze. Popatrzyła w komputer, trochę, tak po nagłówkach

na moje różne dokumenty. I spytała kiedy chcę żeby podłączyli mi gaz.

Zadeklarowałem, że za trzy tygodnie. Z tego co zrozumiałem, gdybym chciał

to np. po trzech dniach też by mi podłączyli. Oczywiście nie tłumaczyłem pani,

że piecyka nie mam. Dokładnie o umówionej porze

monterzy przyjechali, sprawdzili wykonaną instalację, zamontowali licznik,

uruchomili kuchenkę, wypisali i dali mi jakiś protokół. Oczywiście powiedziałem

im, że piecyk będę miał później. Po ich wyjeździe czytając protokół który mi

zostawili wyczytałem, że mam tam wpisany i kuchenkę i piecyk tak jakbym go

miał zainstalowanego.

Też nie mam drzwi, Mam wprawdzie wyłazy ale nimi nikt się nie interesował.

Radziłbym mieć chociaż jeden odbiornik gazu no bo jak monterzy z gazowni

mieliby sprawdzić jak instalacja działa? Ja kupiłem tanią kuchenkę 4-ro

palnikową bo taką miałem w warunkach przyłączenia.

Nie było to załatwiane w W-wie.

Mam nadzieję, że to co napisałem będzie chociaż trochę pomocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie kominiarza nawet nie było. W opinii mam: " komin z cegły pełnej, zbudowany prawidłowo" ciąg ok itd itp... tylko że ja mam schiedla :lol: Ale opinia jest więc jak się ktoś z nią nie zgadza to niech włazi na dach i se zagląda czy z pełnej czy nie... włazu na dach nie mam, stopni kominiarskich też nie a dachówkę mam tak śliską że życze powodzenia :wink:

 

No to z piwnym

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te całe odbiory to jedna wielka ściema.

Do nas przyjechało 2 kominiarzy. Na dzień dobry rzucili na stół wystawione wszystkie dokumenty łącznie z fakturą :roll: Wleźli do kotłowni popatrzyli na kratki, potem obleźli wszystkie pokoje patrząc ino na kratki, w salonie powiedzieli że ładny mamy telewizor :o :lol: skasowali za "odbiór" i pojechali. Na nasze zdziwienie że czemu to tak i że my naprawdę chcemy mieć sprawdzone czy wszystko ok, stwierdzili że im się spieszy i jak będą w okolicy to wpadną posprawdzać, ale wszystko działa dobrze bo kratki brudne :-?

 

Sąsiedzi zaś mieli odbiór częściowy więc byli u nich z PINB'u i podobna ściema. Połazili po podwórku, popodziwiali nasz ogródek :lol:, weszli do holu i po 5min wyszli. A biedna sąsiadka tak się tej inspekcji bała (już trochę mieszkali ;)) że pochowała wcześniej wszystkie garnki i kosmetyki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zetka, to zależy o kominiarza, my mieliśmy obiór w stanie surowym i odbiór końcowy. Tego w stanie surowym kominiarz stwierdził, że prawie nikt nie robi, a podobno szkoda, bo wtedy widać co jest pod tynkami, gipsami i innymi -ami. Dostałem protokół z tego odbioru w stanie surowym - ze schematem instalacji i uwagami co do odbioru końcowego jeszcze zrobić. Wiadomo, że na tym etapie jak jest jeszcze jakiś grubszy błąd to coś można naprawić a jak się woła dopiero na koniec to trudniej... Ten potokół z odbioru surowego jest tylko dla mnie, bo do odbioru budynku i tak jest potrzebny ten końcowy potokół od kominiarza. Tylko mało kto tak robi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na większych inwestycjach robi sie dwa - stan surowy i odbiór końcowy...

zgadza się

na mniejszych tez powinno byc dwa

ale nikt tego nie egzekwuje - wiec wystarcza jeden

 

robiłem sprawdzenie kominów w stanie surowym

przy tzw. "odbiorze" nawet pies z kulawa noga sie do tego nie przyczepił ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...