Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ewelkae,

może nie jest problemem schodzenie wprost ze schodów na szafę oraz otwieranie drzwi na szafę. Jeżeli komuś tak pasuje, to nie ma sprawy. Też mi się pomysł szafy w tym miejscu spodobał. Ale weryfikowałam to w domu i jednak ja wolę schodząc wprost ze schodów mieć otwartą przestrzeń wejściem do kuchni. Ja nie mam spiżarki. Wiatrołap jest mały i potem wąski przedpokój - trochę mi to nie leży. Nawet zastanawiałam się czy nie zrobić sobie wyspy kuchennej pomiędzy przedpokojem i kuchnią, ale to bez sensu, bo wyspa otwierałaby całościowo kuchnię na schody i toaletę.

Niestety nie będę zabudowywała szafy w wiatrołapie - będą tylko wieszaczki na bieżącą odzież oraz jakaś szafeczka na buty z możliwością siedzenia na niej. Też myślałam o braku szafy w przedpokoju. Ale mam na tyle komfortową sytuację, że mam piwnicę i tam sporo miejsca na szafy z nieużywanymi kurtkami. Piwnica nie będzie w starym stylu - czyli na słoiki i pajęczyny. mam ją zamiar normalnie użytkować, zresztą jest na tyle duża, że spokojnie można by tam wstawić mała bramkę i grać w piłkę (jest pod salonem, a salon powiększyłam o metr). Dodatkowo mam tam kotłownie i pralnie. W pralni na górze (w projekcie) mam garderobę. Dodatkowo wstawię sobie rurę przebiegającą z poddasza do pralni w piwnicy, do której będę wrzucała pranie. Będzie spadało wprost do pralni.

Aniace, myśmy też chcieli otwierać drzwi do garażu na garaż, ale my mamy garaż w całości przeznaczony na dwa auta i jeżeli będzie stało auto, to mógłby być problem z otwieraniem. Dlatego też myślałam o przesuwnych. Zobaczymy jeszcze.

Ania, czy macie sufit nad klatką schodową? Wg projektu tam nie ma jętek.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Asiadom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 408
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Spoko, moje wyobrażenie Promienia słońca różni się trochę od waszego, ja lubię poczytać jakie wy planujecie zmiany i rozwiązania. Piszę tez o swoich pomysłach bo może akurat komuś podpasują. Żałuję tylko, że za mało się interesowałam i nie grzebałam na forach jak sama budowałam swój 1 dom. Polecam też forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?18808-Czego-w-urz%C4%85dzaniu-domu-nie-zrobiliby%C5%9Bcie-ponownie warto przejrzeć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam budujących promień słońca:)

Mam pytanko do aniace....oglądałam zdjęcia Waszej budowy na fotosiku, czy zmienialiście coś z dachem?? chodzi mi o długość (nie wiem czy dobrze nazywam) "okapów" na rysunkach elewacji w projekcie wydają mi się dłuższe niż na zdjęciach Waszego domku...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ania_ka, chodzi chyba o długość krokwi...nie, nie skracaliśmy ich, a nawet mój mąż mówi, że zostały wydłużone o kilka cm w stosunku do projektu. Myślę, że może to być perspektywa, z jakiej się robi zdjęcia, czyli z bliska i od dołu.

pozdrawiam

ania

Edytowane przez aniace1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM

 

Przyznaje racje ASIADOM, uważam, że lepiej schodzić ze schodów na wejście do kuchni niż na szafę, poza tym dzwi od wiatrołapa nie do końca zastawią wejście do kuchni bo dzwi mają wymiar 90cm, więc samo skrzydło 80cm, a wejście do kuchni ma 120cm. Wiem, że nie będzie można jednocześnie wyjść z kuchni przy otwartych dzwiach od wiatrołapu, ale może to też mieć zaletę w tedy kiedy przyjdą goście i nie do końca chcemy chwalić się tym co właśnie robimy w kuchni, więc jak to w życiu bywa-" jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził".

 

Aniace moje wyobrażenie o waszym dachu jest takie

wydaje mi się że podnieśliście kolankową o jednego pustaka i dlatego krokwie kończą się wcześniej niż w projekcie. Zwróć uwagę jaką wysokość ma ściana w projekcie na stronie z przekrojem, nie chodzi mi o kolankową tylko o samą część muru bez tzw. murłaty ona ma 55 cm plu 15 wieniec, więc powinno być dwa pustaki a Wy stawialiście trzy pustaki tak jak widać na zdjęciach. Stąd różnica -moim zdaniem. Co nieznaczy, że to żle, będziesz mogła postawić wyższe komody i jednocześnie pomieszczenie jest większe.

 

Zmieniając temat dziękuje Aniace za zdanie na temat okien. W kuchni i jadalni zostawiliśmy 120 ( wszystkie krótkie), ale ostatnio przez myśl przeszła mi wizja zwężenia ich do 100 tak jak na poddaszu (w sypialniach z 240 zrobiliśmy 200, z 120 zrobiliśmy 100) ,że by zachować proporcie, ale po twojej wypowiedzi przemyślałam to i zostawiam tak jak jest.

Też uważam, że wychodzenie na taras przez jadalnie nie będzie wygodne i od razu postanowiliśmy skrócić je do 150 cm.

Długie okna napewno wyglądają korzystniej, ale nie wszystko co ładne to praktyczne

 

Pozdrawiam

Edytowane przez bella_la2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiadom, na razie sufitu nad klatką schodową nie mamy, ale będzie. W projekcie rzeczywiscie nie ma jętek w tym miejscu ale u nas zostały zrobione.

 

To ponownie ja

Powiedźcie dziewczyny o co chodzi z tym sufitem, bo dopiero teraz to przeczytałam i niewiem o czym piszecie? nie mamy sufitu? trzeba coś udoskonalać? co z tymi jętkami? bo ja narazie jestem na etapie więżby - a konkretnie jej początek- dzisiaj zjedzie drzewo, ale lubie wiedzieć wcześniej o co chodzi.

 

Czekam na odpowiedz i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

hmm.....bella_la2 mi się wydaje, ze aniace nie ma nic kombinowane ze ścianką kolankowa w projekcie jest ona ok. 80 cm jak dobrze pamietam.....my podnieśliśmy ściankę kolankowa o jeden pustak i ma ona wynosić 108 cm......a tym samym zeby dom nie był wysoki i strzelisty zmienilismy kąt nachylenia dachu na 42 stopnie z rysunków projektanta wyglada dobrze......ale boję się teraz czy nie przekombinowałam jednak.....narazie mamy skończone fundamenty, jesteśmy na etapie rozprowadzania rur i zasypywania fundamentów......z takich poważniejszych zmian wydlużylismy salon o 1m i zrezygnowalismy z gabinetu, za to wydzielilismy w miejscu gabinetu waskie 1,50 m pomieszczenie gospodarcze na meble ogrodowe z wejściem od zewnatrz, salon wyszedl 5,5 m szeroki na 6,2m długości i zostawiliśmy jeden otwór okienny z salonu 360X235 z tym, że planujemy tam 4 skrzydła po 90 cm boczne na stałe środkowe z ruchomym słupkiem....zastanawiamy się co zrobić z pozostałymi oknami.....co myslicie o takich zmianach?? czy ktos zdecydował się na podniesienie ścianki kolankowej?? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania_ka

wiem że ściana kolankowa ma 81,5 cm, dlatego też napisałm żeby zajrzeć do projektu wziąść linijkę i zmierzyć (skala 1:50) na przekroju ile ma sam mur a nie ściana kolankowa. Na pustaki przychodzi wieniec i murłta i jeszce krokwie co w całości daje wymiar 81,5 cm-oczywiście po odliczeniu styropianu, wylewki i paneli, desek, czy płytek -czyli jakieś 12 cm. Dopytaj swojego wykonawcy.

Ja mam wymurowane ściany poddasza i tak to wychodzi nie inaczej, chociaż muszę przyznać, że dużo upuściłam kwri mojemy wykonawcy bo bazowałam na zdjęciach ANIACE i walczyłam o trzy pustaki, ale niechciałam podnosić ściany kolankowej, właśnie dlatego żeby dom niebył zbyt wysoki. Do końca było trudno mi uwierzyć, że dwa pustaki wystarczą i nie będzie za nisko, chodziło mi żeby było tak jak w projekcie, wysokość ściany kolankowej i kąt nachylenia dachu. No i wszystko wskazuje na to, że wykonawca miał rację.

Koniec dachu ma być mniejwięcej na wysokości wieńca, czyli stropu a u Ani jest wyżej prawda? a pisze, że wydłużyli krokwie, nie podnosząc ściany kolankowej. Przecież najprościej będzie jeżeli ANIACE zmierzy swoją ścianę kolankową i będzie jasne. Sama jestem ciekawa!!!!

U Ciebie jeszcze jest czas więc weź to pod lupe, żeby nie było ździwienia. Czasami żeczywiście można przekombinować. Weź pod uwagę jeszcze jedno, czym większy kąt nachylenia dachu tym bliżej danej ściany możesz podejść, czyli pomieszczenie jest w większej części użytkowe. Przy podniesieniu ściany kolankowej z jednoczesną zmianą kąta nachylenia dachu uzyskujesz praktycznie to samo, tylko tyle ze postawisz coś wyższego bezpośrednio pod ścianą, ale w naszym domu każde pomieszczenie ma wysoką ścianę na której można ustawić wysokie meble, więc czy warto ryzykować wyglądem zewnętrzym budynku, jednocześnie zwiększając i tak dużą kubaturę? Ale to jest moje zdanie - przecież o to chodzi abyśmy wymieniali poglądy.

 

Pozdrawiam Wszystkich

Edytowane przez bella_la2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.....no właśnie patrząc na projekt też widzę ,że dach powinien kończyć się na wysokości stropu, a na zdjęciach Ani widzę ze dach kończy się wyżej nad stropem.......dlatego pytałam Anię czy zmieniali coś z okapami dachu, a nie zwróciłam wogulę uwagi na wysokość ścianki kolankowej sugerując się wcześniejszym wpisem Ani na tym forum (chyba na 2 stronie) ze nie zmieniają nic ze scianką kolankową bo nie chcą wpływać na wygląd budynku.......obejrzałam zdjęcia Belli na fotosiku i faktycznie porównując nie macie takiej samej wysokości tej scianki kolankowej (przynajmniej tak to mi wygląda na zdjęciach)...Aniu proszę odezwij się i rozwiej moje wątpliwości, jaką wysokość ma Twoja ścianka kolankowa??? Bella napisałaś ze kładziecie więźbę, bardzo proszę jeśli możesz zamieść aktualne fotki jak znajdziesz chwilę czasu:) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jestem jakoś przewrażliwiona tą scianka kolankową.......widziałam domek wg projektu letni wieczór M 44 zewnętrznie podobny do promienia słońca i właściciele nie zmieniali nic ze scianka która w projekcie ma wysokość ok 44 cm i 45 stopniowy dach, gdzie skosy ida szybko do góry,z zewnatrz budynek jest bardzo ładny dach sie ladnie prezentuje nawet chyba trochę poniżej stropu sięga, ale pokoiki na poddaszu stały się bardzo małe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to walka w sprawie ściany kolankowej trwa ;)

U mnie ten temat jest właśnie na topie - do jutra rano muszę podjąć decyzję co do wyskości ;)

Obecnie mam 3 bloczki ytong * 20cm = 60cm.

Chcę ją trochę podnieść, chociażby po to żeby dać więcej ocieplenia pod krokwiami. Rozważam 2 warianty :

1. podwyższyć wieniec do 20 cm -> razem 80 cm (czyli 10cm więcej niż w projekcie)

2. dołożyć 1 bloczek + wieniec tak jak w projekcie 15 cm -> razem 95 cm (w tym wariancie nastąpiłaby zmiana kąta nachylenia dachu na 42-43 stopnie

 

narysowałem sobie na rzucie elewacji wariant 2 (zachowując długość krokwi), no i ten dom jakoś tak trochę "ociężał"

 

Dalej twardo myślę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wygląda na to, że mamy wyższą ściankę kolankową niż przewiduje projekt. Przyznaję, że takeigo zamierzenia nie było (murarze robili niby zgodnie z projektem ;-)), ale w tej chwili jestem z tego nawet zadowolona :-), no bo gdyby od tego co teraz jest odjąć te dwadzieściaparę centymetrów to skosy mogłyby być męczące.

Przepraszam jeżeli to co napisałam wcześniej kogoś wprowadzilo w błąd, ale sama byłam przekonana, że jest zgodnie z projektem.

pozdrawiam wszystkich

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak...i po co mnie uświadamialiście z tą ścianką kolankową (?)...żyłabym sobie spokojnie w nieświadomości, nie myslałabym o tym, że projekt trzeba zmieniać, pozwolenie na budowę... a tak: klnę na murarzy (w sumie pasuje mi tak jak jest teraz, ale jak oni mogli tak zrobić?!?! ;-)), jestem świadoma, że trzeba zaplacić architektowi za naniesienie zmian w projekcie... wszystko przez Was!!! ;-)

Przez okna połaciowe nie widzę świata (to nie wiesz jakiego dokładnie wzrostu masz żonę (?!?!)... gratuluję znajomosci fizjonomi swjej połowy ;-))...ale u nas one sa tylko w pralni i w łazience, i dlatego (abym nie mogła wygladać przez nie w niekompletnym stroju) mój mąż polecil ich umieszczenie wyżej niż projekt przewiduje :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale rozumiem, że dało się osadzić te okna niżej?

Różnie bywa z eksperymentami, raz byłem w domu, w którym nie dało się wyjrzeć przez okna połaciowe, bo zaczynały się gdzieś na wys 1,8-1,9m. Żeby było zabawniej (czy raczej mniej zabawnie) dotyczyło to wszystkich za wyjątkiem jednego pomieszczeń poddasza. Dodam, że nie był to efekt zamierzony i Pan który usiłował ten dom sprzedać musiał się dużo nagimnastykować ;)

P.S. A żonę mierzę regularnie, a pomiary oznaczam na framudze drzwi - cały czas ten sam wynik (no ale chyba odchodzimy od tematu) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniace co do okien w pralni i łazience to ja właśnie zamierzam dać trochę wyżej tylko tak abym mogła je swobodnie otworzyć. Takie okno lepiej oświetla pomieszczenie no i fakt w łazience nie trzeba się zasłaniać. Mam tak teraz i jest super... poza tym, że w łazience mam obecnie zamontowany wyłaz i nie za bardzo można go otworzyć dla samego wywietrzenia, no i niestety mąż zrezygnował z lukarn w dachu i efekt jest taki, że z jednego pokoju widzę tylko niebo i dobrze, że w ogóle je otwieram bez stołka. Dlatego warto czytać o doświadczeniach innych, albo będziecie myśleli o budowie nowego domu.

 

Jeszcze wrócę do szafy. Asiadom ja na każdy sezon mam po kilka okryć wierzchnich tak jak reszta mojej rodziny. Jednego dnia wychodzę w tej kurtce a innego w innej i co wszystkie mam trzymać na wieszaku w wiatrołapie? Czy mam latać za każdym razem do piwnicy? Teraz mam tak, szafa wylądowała w wiatrołapie a wieszak w holu a powinno być na odwrót, niestety nie przemyślane decyzje. Po drugie pralnia. Spodobał mi się projekt Promień słońca ponieważ pralnia jest na piętrze gdzie wszystkie sypialnie. Z brudnym i czystym praniem będę latała tylko po piętrze a nie po całym domu. Co z tego, że zrzucisz sobie brudy do piwnicy jak później ze wszystkim będziesz latała do góry i to dwa poziomy. Ja już 5 lat latam i czasem pranko stoi sobie na schodach i czeka na transport na górę. Poza tym czasem ściągam coś z suszarki i od razu nakładam. W twoim przypadku musiałabym zbiegać dwa poziomy do piwnicy po taką rzecz i z powrotem do góry. Powodzenia. Wolałabym mieć piwnicę na graty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bella_la2, jeżeli chodzi o sufit, to nad schodami - klatką schodową w projekcie nie ma jętek, czyli powstaje ogromna przestrzeń do samego łączenia krokwi, do szczytu. My podobnie jak Aniace będziemy dokładać jętki aby utworzyć sufit nad schodami. Jest wówczas mniej przestrzeni do ogrzania i więcej miejsca na stryszku.

A jak tam Twoja więźba, czy już może masz ją na domu i ja zbyt późno odpisuje na temat jętek?

Aniace super wygląda Twój dom na zdjęciach. Wydaje mi się, że masz rację pisząc o perspektywie robienia zdjęć, dlatego właśnie krokwie, właściwie dach, mogą wydawać się krótsze tak jak zauważyła Ania_ka. Ja świadomie podwyższyłam ściankę kolankową i prosiłam architektkę o pokazanie na obrazku domu z wyższą o jeden pustak ścianką kolankową. Wyszło całkiem dobrze i również jak teraz jest więźba to wydaje mi się, ze jest ok.

Hedgens, a co u Ciebie, czy już mas więźbę? Przymierzaliśmy z naszym budowlańcem wysokość posadowienia okien, będą dosyć wysoko i u nas odpadają veluxy z klamką u góry, pomimo, że ja jestem wysoka. Oczywiście piszę o oknach wys. 140, te z projektu są jeszcze większe.

Ewelkae, moja rura na pranie, moja piwnica oraz inne pomysły, którymi się dzielę na tym forum, są zaczerpnięte właśnie z doświadczenia innych. Nie widząc jak mieszkają moi znajomi, pewnie nie zdecydowałabym się na piwnicę, na tę rurę na pranie. Moja koleżanka ma takie (jak dla mnie) fajne rozwiązania jak stół do tenisa, rurę na pranie, saune, jacuzi, siłownie - dlatego pisałam o piwnicy wykorzystywanej inaczej, niekoniecznie na graty. A chodzenie po schodach dobrze wpłynie na moją figurę :yes:.

 

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hedgens, jeszcze jedno, nas budowlaniec wskazał, że okna nie mogą się zaczynać tuż nad ścianką kolankową, gdyż na oknie będzie się osadzała wilgoć. Nie wiem czy tak jest, ale gość ma doświadczenie , specjalizuje się w dachach, więc mu ufamy. To tylko tak w ramach podzielenia się zdobytymi informacjami.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie decyzja zapadła nieodwracalnie - ścianka kolankowa podwyższona o 25cm. Już wymurowana i wykonane szalunki pod wieniec.

Stwierdziłęm, że akceptuję lekką zmianę wyglądu zewnętrznego, którą mam zamiar zrekompensować wydłużeniem krokwi.

Za to pogrubię ocieplenie pod krokwiami, no i łazienki będą wygodniejsze.

Więźba już zwiedziona na budowę (niezła sterta, zrobiła na mnie wrażenie ;), ale jej montaż chyba już w przyszłym tygodniu, bo zostały jeszcze wieńce do zalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...