Deska sedesowa wolnoopadająca

[OlaK]

Czy macie i jak się sprawuje?

 

Kupiłam miesiąc temu (firmy Koło), cieszyłam się jak dziecko, że się wreszcie skończy łomotanie domowników i gości po nocach. Dzisiaj odkryłam, że deska po miesiącu użytkowania w końcówce zamykania opada z hukiem. Wczoraj mieliśmy gości w większej ilości, mam też od paru dni gościa z rodziny w domu, który przy poprzedniej wizycie tak łomotał deską w środku nocy, że musiałam poinstruować jak korzystać z przybytku po cichu. Jak go znam to pewnie się przylożył do popsucia deski, bo nawet nie zaprzecza, ze zamykał na siłę.

 

Ale jestem zła, no po prostu aż mnie roznosi

 

Czy to jest taki delikatny produkt, że trzeba każdego gościa po wejściu do domu uczyć jak korzystać z sedesu a niektórym przeprowadzac szkolenie? Albo wymieniać deskę na zwykłą na czas pobytu?

[wierzch]

OlaK, mamy od 2 lat taka deske z firmy Villeroy&Boch i nic sie z nia nie dzieje.

Przy zakupie poinstruowano nas, ze nie nalezy jest zamykac na sile, bo wowczas moze sie zaczac psuc.

Bylismy w stanie wytlumaczyc to naszemu synowi w wieku przedszkolnym, po tym jak kilka razy probowal wlasnie cos takiego robic.

Gosciom nic nie musimy tlumaczyc, bo jest to chyba dosc oczywiste. Chociaz wiadomo, ludzie sa rozni i czasami pozostaje tylko tlumaczenie duzymi literami.

[patatajka80]

Chyba juz po magicznej desce..zamykanie na siłę rzeczywiście może spowodować "osłabienie mechanizmu" ..Ponieważ jest to jeszcze dość nietypowy wynalazek w łazience, chyba nie pozostaje Ci nic inego, jak "szkolić" gości i rodzinkę

..np. tak:O, witajcie...proszę wejdźcie...siadajcie..może kawkę?...co u was słychać?...u nas w porządku...domek urządzamy..ciągle coś dokupujemy...np. ostatnio kupiliśmy taką fajną deskę samozamykającą, której NIE WOLNO ZAMYKAĆ NA SIŁĘ.....itd.itd...pozdrawiam..

Ps.A co do samodomykających się rzeczy, to przypomniało mi się, jak robiliśmy kuchnię: mąż uparł się, żeby przynajmniej jedna szuflada byłą tradycejna, tj, trzaskająca..to na wypadek, gdy się zetniemy i on dla podkreślenie swoich argumentów strzeli szufladą...

[Gość ANSEXXX]

olak w jakim sklepie kupiłaś tą deskę jeżeli w CASTORAMIE to bez problemu a i w innym także więc nie ma problemu < zdemontuj deskę i odnieś do sklepu i poproś o reklamację lub o wymianę na nową musza wymienić mimo złego użytkowania powiesz ze była wadliwa od nowości i sprawa załatwiona

[Renia]

zdemontuj deskę i odnieś do sklepu i poproś o reklamację lub o wymianę na nową musza wymienić mimo złego użytkowania powiesz ze była wadliwa od nowości i sprawa załatwiona

 

 

 

????????????

[Gość ANSEXXX]

zdemontuj deskę i odnieś do sklepu i poproś o reklamację lub o wymianę na nową musza wymienić mimo złego użytkowania powiesz ze była wadliwa od nowości i sprawa załatwiona

 

 

 

????????????

 

w tym kraju jak nie kombinujesz to nic nie masz

[Renia]

nie mów już nic

[formalina]

w tym kraju jak nie kombinujesz to nic nie masz

A to dlatego, że wciąż są jeszcze ludzie o takie mentalności.

Szkoda słów.

 

Wracając do tematu właściwego: też od kilku miesięcy posiadam deskę wolnoopadającą z Koła (do miski ego, jeżeli ma to jakieś znaczenie) i nie zauważyłam jej "wyrobienia się". Mimo, iż także miała przejścia z osobami zamykającymi ją na siłę

[strelicja]

u nas deska juz zakupiona ale jeszcze nie używana

może zrobię nad sedesem tabliczkę informującą o sposobie korzystania

bo też słyszałam o ich częstych psuciach się;/

[monah]

u nas "siadła" (sic!) po ok. 9 miesiącach... sądzę, że maluch pomógł jej w tym bardzo

[Gość ANSEXXX]

w tym kraju jak nie kombinujesz to nic nie masz

A to dlatego, że wciąż są jeszcze ludzie o takie mentalności.

Szkoda słów.

 

Wracając do tematu właściwego: też od kilku miesięcy posiadam deskę wolnoopadającą z Koła (do miski ego, jeżeli ma to jakieś znaczenie) i nie zauważyłam jej "wyrobienia się". Mimo, iż także miała przejścia z osobami zamykającymi ją na siłę

 

formalina co te słowa miały znaczyć !!!sugerujesz coś czy one są w moim kierunku ?

[Jola z Melisy]

A może faktycznie ta deska jest do d... Jak by nie patrzeć gwarancja jest od tego, żeby towar reklamować w razie jego wadliwego działania. My też mamy takową deskę ale firmy Hatria. Wielokrotnie niektórym udało się ją domykać na siłę i od ponad pół roku działa bez zarzutu.

[formalina]

formalina co te słowa miały znaczyć !!!sugerujesz coś czy one są w moim kierunku ?

Miały znaczyć dokładnie to, co napisałam.

 

Reklamowanie wadliwego produktu - w porządku, do tego służy reklamacja.

Natomiast nie w porządku (chętnie użyłabym dosadniejszego określenia...) jest zatajanie stanu faktycznego przy tejże reklamacji.

Ale oczywiście, każdy robi co uważa za słuszne. Tak samo jak każdy może zachowanie takiego człowieka ocenić.

[cieszynianka]

Chyba już kiedyś na te deski z Koła narzekali:

 

http://forum.muratordom.pl/deska-sedesowa-wolnoopadajaca-kolo-varius-pomocy,t125519.htm

 

http://forum.muratordom.pl/deska-wolnoopadajaca-czy-warto,t121110.htm

 

http://forum.muratordom.pl/zdefektowana-deska-wolnoopadajaca-kolo-varius-poradzicie,t110143.htm

 

[e-go]

a mnie "fachofcy" robiący łazienkę mowili (bo też miałam wątpliwości co do trwałości tego wolnego opadania), że należy od czasu do czasu podregulować jakieś śruby...

dodam, że moja deska z Koła (quattro) ślicznie skrzypi przy zamykaniu sie

[Marcin1978]

Strasznie bijecie pianę zamiast zadzwonić do serwisu KOŁA i poprosic o wymianę zawiasów. U mnie zaraz po zakupie deska skrzypiała. Zadzwoniłem i przysłali nowe do zamontowania. Od 2 lat działa bez zarzutów.

[aha26]

ja mam taką deskę od ok pol roku i narazie wszystko jest z nią ok:-)

[Renia]

Strasznie bijecie pianę zamiast zadzwonić do serwisu KOŁA i poprosic o wymianę zawiasów. U mnie zaraz po zakupie deska skrzypiała. Zadzwoniłem i przysłali nowe do zamontowania. Od 2 lat działa bez zarzutów.

nie każdy wie, że tak może zrobić ...

[kaszak]

A Duravita ktoś ma? Bo właśnie nabyłam.

Mam zamiar zabraniać gościom zamykania klapy, tak na wszelki wypadek. Chociaż jak znam moich rozrywkowych znajomych to będą wpadać żeby sobie popatrzeć jak deska samoopada Nie szkodzi, byle piwo przynosili Jako koszty amortyzacji zawiasów.

[czandra]

A Duravita ktoś ma? Bo właśnie nabyłam.

Mam zamiar zabraniać gościom zamykania klapy, tak na wszelki wypadek. Chociaż jak znam moich rozrywkowych znajomych to będą wpadać żeby sobie popatrzeć jak deska samoopada Nie szkodzi, byle piwo przynosili Jako koszty amortyzacji zawiasów.

 

Ja mam Duravita i od niedawna po wizycie rodzinki opada z hukiem, niestety nie poinstruowałam ich żeby nie na siłę ...........