Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A jak to białe draństwo zacznie teraz się rozpuszczać?


Gość

Recommended Posts

Jest tego więcej niż w koszmarze.

U mnie oło domu miejscami po ostatniej snieżycy zaspy są po kolana i wyżej :o . Na razie nie odśnieżamy naokoło domu, a zresztą byłoby to zrobienie sobie kuku - woda z roztapiającego się białego spływałaby na dom...

 

Zamierzacie jakoś odśnieżać żeby uniknąć podtopienia czy zdajecie sie na mądrość matki natury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jest tego więcej niż w koszmarze.

U mnie oło domu miejscami po ostatniej snieżycy zaspy są po kolana i wyżej :o ?

u mnie kominki od oczyszczalni (te na zakończeni drenażu) już po śniegiem :)

puki co nie odśnieżam, zrobiłem tylko fotkę ku potomności :)

Mam działkę ze spadkiem, nawiezioną, więc jak się to wszystko rozpuści to popłynie tam gdzie niżej, czyli w stronę rzeki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no bez jaj... Kiedyś to bywały zimy... Drzewa pękały od mrozu, jak taka lipa pierdykła, to huk był słyszalny na kilka kilometrów... Było bialutko, tylko gdzie niegdzie pod drzewami czarno - to pozamarzane gawrony pospadały z gałęzi... A sniegu było po rynny, chodziło się takimi tunelami...

Ostatnio jako taka zima to w 1979 r. była... Teraz to taka zima dla dzieci, ale no cóż jak sie społczeństwo odzwyczaiło to i robi wielkie oczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego kiedy przyszedł u was mróz.

Na dolnym śląsku najpierw sypał obfity śnieg - w ciągu doby około 30 cm póżniej dopadało jeszcze z 10 cm i dopiero po tym chwycił mróz nawet -20.

Efekt jest taki że śnieg stworzył kołderkę i jak dotrze się do ziemi to raz łopatą i jest ziemia niezamarznięta i dzięki temu wszystko łasnie wsiąka.

 

Oczywiście gwałtowne ocieplenie spowoduje powódź, no ale na to się nie zanosi w najbliższych tygodniach - a nagłe ocieplenie to około 10 st. na plusie i w dzień, i w nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co jakiś czas nie wytrzymuje... i popuszcza

 

Może napar z kminku pomoże? :lol:

 

ostatecznie zostają pampersy ..... :lol: :lol: :lol:

 

a w temacie .... ja mam nadzieję tylko, ze jak to k.... sie zacznie topić to mi rzeka drogi do pracy nie zaleje .... bo będzie niewesoło.... :-?

a co do podwórka ... to mam nadzieję, ze mi drenaż odbierze :roll:

 

choć wiecie jak z tymi nadziejami .... różnie bywa ... :wink: :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tą zimę z '79 mgliście pamiętam - mała byłam. Bardziej te ze stanu wojennego kiedy wyłączali prąd, nie grzały kaloryfery i generalnie nic nie działało, a do tego zima.

Dla dziecka śnieg to śnieg, a jak nie każą rano iść do przedszkola - sama radość 8)

Dzisiaj odśnieżaliśmy sumiennie - nie ma po tym śladu :o . Typowa głupiego robota. I do tego ciągle to draństwo ciapie z nieba. Na dachu też już niezła czapa urosła. Jak otworzyliśmy drzwi rano, nie było widać schodków. Tylko jednolita równo nawiana zaspa.

 

Jak ja mam tego dosyć już :evil: .

Jutro nie wiem czy rano gdziekolwiek wyjedziemy. Na szczęście wolny zawód ma swoje niewątpliwe plusy dodatnie.

Tej zimy przynajmniej u nas traktorek do odśnieżania nie byłby przerostem formy nad treścią :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas we wiosce to samo. Sypie drugi dzień. Właśnie skończyłem machać łopatą :D Podtopienia nie boję się- dom stoi 90 lat , to nie takie zimy musiał przeżyć.Ale w 79 to była jazda :D Szkutem jeszcze byłem a te tunele ,żeby dokopać się do ulicy na zawsze zostaną w miłej pamięci :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...