olecki 14.02.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 witam Mam okazje kupić działkę - na której woda gruntowa znajduje się na poziomie wysokim, a dokładnie na 0,5m ponizej są iły itp Geolog stwierdzil to po odwiertach, teraz ...czyli w lutym, gdzie lezy tam snieg. Zalozyc zatem trzeba, ze w bardziej mokrych miesiacach, woda moze byc jeszcze wyzej prawda? Geolog powiedzial, by nawiezc tam ok 0,5m piasku, ktory dobrze bedzie odprowadzal wode. Powiedzcie mi jednak, jak wyglada sprawa budowania domu na czyms takim. Czy postawienie fundamentow to wielki problem? jak bardzo powiększy to koszty? czy taka dzialke trzeba zrobic ze spadek w kierunku rowu? prosze o opinie tylko osoby ktore mialy podobne doswiadczenia. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paradox 14.02.2010 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 Witam Buduję domek na podobnym terenie..wysokie wody gruntowe ok. 0.5 torf i kilka metrów iłów...oczywiście obowiązkowy drenaż wokół budynku..jeżeli jest to możliwe wodę z drenażu jak i deszczówkę odprowadzić do rowu meriolacyjnego..izolowanie ław jak i samych fundamentów od środka nie ma większego sensu..sąsiad zaizolował fundamenty i położył folię kubełkowo i widziałem jak sie kisza te jego ściany...jam mam wokół drenaż i piasek ....który wyciąga w ciepłe dni wilgoć z bloczków fundamentowych i jest wszystko ok.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olecki 14.02.2010 23:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 no rów jest, pytanie tylko czy aby na pewno jest drożny. To kwestia sprawdzenia czyli drenaż wokól budynku ... a moze też na do okoła działki? czy fundamenty kosztowały dużo więcej? jak bardzo podniosło koszty budowy domu to że woda gruntowa tak wysoko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paradox 15.02.2010 00:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 hmmm same wysokie wody gruntowe nie były problemem..katastrofą był torf który musiałem wybrać i usadowić swoje fundamenty na głębokości w miejscach dochodzących do 2 m......z przykrością przyznaje że na owe fundamenty poszło mi 40 kubików betonu hmmm jeżeli chodzi o koszty spowodowane wysokimi wodami gruntowymi....to jak pisałem największym kosztem może okazać się odizolowanie budynku od wody...czyli profesjonalna izolacja..z czego ja świadomie ( po konsultacji z kierownikiem budowy) i większość moich sąsiadów budujących się na tym terenie zrezygnowała..jak wiesz iły ,glina itp maja słaba przepuszczalność więc dobry drenaż wokół budynku i działki w jakimś stopniu poradzi sobie z problemem...oczywiście nie przesadzaj z tym drenażem bo tak odprowadzisz wodę ze nawet trawa cie nie urośnie Aaaaa....jeszcze jedna ważna rzecz..dobrze by było aby po wykonaniu wykopu pod fundamenty zgrać wszystkie prace ze sobą..czyli wykop,zbrojenie,zalewanie w jak najkrótszych odstępach czasowych od siebie ...aby nie doprowadzić do uplastycznienia się gliny/iłów w wykopie..co może doprowadzić w późniejszym czasie do katastrofy budowlanej ... :(nio i przy zalewania pompa musi pracowac non-stop.. Pozdrawiam Paradox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 15.02.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Mój domek stoi w mokrym terenie, tzn w okresach mokrych woda jest na równi z terenem. Nie ma żadnych rowów więc nie było gdzie odprowadzić ew. melioracji. Robienie fundamentów to był koszmar i walka z wodą, ale są standardowe (grunt gliniasty) i domek ma się dobrze. W upalne lato woda zeszła poniżej 0,8m. i odkopaliśmy fundament, żeby go dobrze zaizolować. Jestem spokojny o posadowienie, myślę, że sama woda nie jest dużym problemem, gorzej jak grunt jest jeszcze słaby i w takiej wodzie trzeba głęboko kopać. Problemem jest jeszcze kopanie szamba. żałowałem że nie zrobiłem go przed fundamentami bo trzeba było zrobić taki lej , że podszedł, aż pod sam dom, ale udało się. Szambo betonowe, woda się nie wdziera, delikatnie "poci" się tylko przy wejściu rury. PS: Jak ktoś nie chce mieć takich problemów to polecam zakup działki teraz na wiosnę, anie w upalne lato, będzie widac wszystko jak na dłoni i nie będzie rozczarowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 15.02.2010 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Witam Buduję domek na podobnym terenie..wysokie wody gruntowe ok. 0.5 torf i kilka metrów iłów...oczywiście obowiązkowy drenaż wokół budynku.. [...] Cytat z artykułu o drenażu opaskowym: Największe problemy z odprowadzaniem wody dotyczą działek, w pobliżu których nie ma żadnego odbiornika, a one same położone są na gruntach nieprzepuszczalnych, na których rozsączanie nie jest możliwe. W takiej sytuacji wykonywanie drenażu nie jest celowe: zamiast tego trzeba wykop wokół domu wypełnić nieprzepuszczalnym gruntem rodzimym, starannie go ubijając, żeby nie zostawić przestrzeni, w których mogłaby się zbierać woda. Idąc tym tokiem myślenia co zacytowałem zamiast drenażu opaskowego, mając nawet grunt przepuszczalny, można rów wokół fundamentów wypełnić gliną/iłami i nie martwić się później w udrażnianie odpływów, kupowanie beczek czy innego tego typu problemami czsowo/pieiężnymi. Glina jako grunt nieprzepuszcalny nie dopuści wody do fundamentów. Źródło: http://www.budujemydom.pl/artykuly/917_drenaz_opaskowy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olecki 15.02.2010 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 dziękuje wszystkim za swoje opinie. Uświadomiły mnie jednak, by lepiej działki takiej nie kupować, chyba że jest niezwykle atrakcyjnie położona..a tak nie jest. Zatem lepiej szukać dalej Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martek1981 15.02.2010 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Cytat z artykułu o drenażu opaskowym: Największe problemy z odprowadzaniem wody dotyczą działek, w pobliżu których nie ma żadnego odbiornika, a one same położone są na gruntach nieprzepuszczalnych, na których rozsączanie nie jest możliwe. W takiej sytuacji wykonywanie drenażu nie jest celowe: zamiast tego trzeba wykop wokół domu wypełnić nieprzepuszczalnym gruntem rodzimym, starannie go ubijając, żeby nie zostawić przestrzeni, w których mogłaby się zbierać woda. Idąc tym tokiem myślenia co zacytowałem zamiast drenażu opaskowego, mając nawet grunt przepuszczalny, można rów wokół fundamentów wypełnić gliną/iłami i nie martwić się później w udrażnianie odpływów, kupowanie beczek czy innego tego typu problemami czsowo/pieiężnymi. Glina jako grunt nieprzepuszcalny nie dopuści wody do fundamentów. Źródło: http://www.budujemydom.pl/artykuly/917_drenaz_opaskowy/ Ja tak mam Na działce grunt nie przepuszczalny, zakaz odprowadzania wody do burzówki, więc dookoła domu fundamenty obsypane gliną. Namówił mnie do tego wykonawca, ale słyszałem, że inni też tak robią. Jeszcze nie mieszkam, ale mam nadzieję, że będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.