Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GENEZIS:))


patatajka80

Recommended Posts

Po pracowitej nocy zmęczona Komarzyca wracała do domu. Marzyła tylko o jednym:przysiąść w spokoju i przetrawić krwistą kolację, za którą musiała się tyle nalatać.

Pracowity Kornik rył kolejne tunele i drążył przez cały dzień...Zleceń napływało mnóstwo, nie miał nawet chwili wytchnienia. Postanowił jednak zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz. I wtedy się spotkali.

Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta obrzucała zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało..

Bzzz bzz-szepnęła Komarzyca..

Bezy bezy bez..-odparł Kornik

To była miłość od pierwszego bzyknięcia..Kochali się jak szaleni, nie przejmując się niczym.Plotka o ich związku, z szybkością błyskawicy rozeszła się po łące.

I wtedy zaczęły się trudności..

Świat stanął im naprzeciw..Postanowili zalegalizować związek..Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać..Zostali wyklęci i odrzuceni od reszty społeczeństwa..

Niedługo później urodziło się dziecko..Potwór zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika..Poczwara przed którą wszyscy będą uciekać...Dziecko, które tylko rodzice będą kochać..Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców....

....tak narodził się KOMORNIK :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...