michalsiak 15.02.2010 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Cześć Czy ktoś z Was może mi pomóc w wyrysowaniu konstrukcji na zadaszenie drewna? Mam mur o długości kilkunastu metrów pod którym składuję drewno do kominka. W tym roku pierwszy sezon więc okryłem folią - chcę teraz zbudować konstrukcję stalową którą przymocuję do muru śrubami. Z góry przykręcę osb na którą dam albo płytki struktonitu albo blachę. Wymyśliłem że mogą być to kątowniki gięte i spawane pod kątem i przykręcane do muru - proste, tanie i szybkie. Mam jednak pytania: 1. Czy ta konstrukcja ma sens i się nie rozjedzie na pierwszym lepszym wietrze2. Jaka długość ramion zarówno podtrzymujących daszek i mocujących do muru - szerokość daszku to ok 80 cm3. Jaki kątownik zastosować - szerokość4. Jaki rozstaw kątowników - co 1 m ? 5. Może coś zupełnie innego ? To mój artystyczny rysunek obrazujący przekrój muru i dachu http://img62.imageshack.us/img62/7959/murv.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 16.02.2010 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 1. Czy ta konstrukcja ma sens i się nie rozjedzie na pierwszym lepszym wietrze 2. Jaka długość ramion zarówno podtrzymujących daszek i mocujących do muru - szerokość daszku to ok 80 cm 3. Jaki kątownik zastosować - szerokość 4. Jaki rozstaw kątowników - co 1 m ? 5. Może coś zupełnie innego ? http://images42.fotosik.pl/173/f341f019e19f12bamed.jpg szerokośc dałbym większą, zawsze deszcz może zacinać na drewno min 120cm kątownik może być 50x50x3-4 [mm] im mniejszy profil tym gęściej, im większy tym rzadziej, metr wydaje się rozsądnym rozstawem element przy murze 50-60cm, kotwiony dwoma kołkami dołem i górą wspornik się przyda inaczej będą duże naprężenia w łączeniu i łatwo to może strzelić, chyba, żeby dać tam wzmocnienie (wykonać węzeł z użycem grubej, plaskiej blachy) ale jakby nie patrzyć - trójkąt to figura, która nie zmieni swojej geometrii (łatwo ), a jak ostatnio można zaobserwować śnieg może się do tego dołożyć no i dodatkowa obróbka zachodząca na pokrycie i pod "czapkę" muru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalsiak 16.02.2010 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 dzięki serdeczne , cenne uwagi - to wzmocnienie skonsultuję z wykonawcą tych wsporników, na pewno byłoby stabilniej ale z drugiej strony chciałbym ograniczyć w konstrukcji elementy które będą wchodzić w przestrzeń na drewno - ale jeśli nie będzie innej rady to tak zrobię. Dobry pomysł z dodatkową obróbką na murze !Jeszcze raz dzięki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Miałbym troszeczkę inną poradę. Jak dla mnie stworzysz spory żagiel i w przypadku sporych wiatrów będziesz mógł mieć dwa problemy:1. Kątownik 50mm nawet ze wzmocnieniem przy rozstawie co 1m może nie wytrzymać siły wiatru. Dałbym profil kwadratowy zamiast niego, ewentualnie ceownik. Wspornik jak najbardziej zalecany.2. Mocowanie do ściany z suporeksu na kołki to duży błąd. Albo wykruszą ścianę i po wyrwaniu daszek odleci, albo (ekstremalnie) rozwali się cała ściana. Jeśłi już to tylko pręt przez całą ścianę ze sporą podkładką od zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
st_x 16.02.2010 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Witam Wspornik jet jak najbardziej wskazany - może "iść" równolegle do podłoża a nie skosem do dołu. Wspornik równoległu do podłoża może (podobnie jak narysowany "zielony") być zamocowant w jakiejść (nie za dużej) odległości od krawedzi dachu - wiec za dużo miejsca nie zabierze. P.S>> Mocowanie "TRÓJKĄTÓW" do ściany jest przy takim rozwiazniu krytyczne. Górne mocowanie będzie WYRYWANE ze sciany i osobiście kotwy dałbym na "WYLOT" (przez ściane z podkładką i nakrętka po drugiej stronie) - o ile to możliwe. Jeżli nie można na wylot - to przyzwoite kotwy metalowe - (rurkowe - rozpierane stożkiem). Dolne mocownaie - mogą być plastikowe kołki (nie za małe ) P.P.S> Mam takie zadaszenie nad wejściem do budynku gospodarczego i "działa" bez zarzutu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 16.02.2010 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 jaki żagiel? nie przesadzaj, problem byłby, gdyby nie było wspornika, który działa również jak ściąg w przypadku podwiewania rzeczywiście suporex, lepiej na wylot, jeżeli to tylko możliwe czy kotwy rozpierane stożkiem w miekkim materiale się sprawdzą lepiej niż "zwykłe" dyble? śmiem wątpić, ale być możeprędzej dołożyłbym trzeci kolek - u góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 jaki żagiel? nie przesadzaj, problem byłby, gdyby nie było wspornika, który działa również jak ściąg w przypadku podwiewania rzeczywiście suporex, lepiej na wylot, jeżeli to tylko możliwe czy kotwy rozpierane stożkiem w miekkim materiale się sprawdzą lepiej niż "zwykłe" dyble? śmiem wątpić, ale być może prędzej dołożyłbym trzeci kolek - u góry Może i przesada, ale znam przypadek dachu bez podbitki, którego balacha przy silnym wietrze została podwinięta do góry, a tu piszemy o przypadku blachy o szerokości 0,8m i długości kilkunastu metrów. Kilku osobą na tym forum wiatr przewracał ściany szczytowe z suporeksu. Taka powierzchnia potrafi mieć sporą siłę nośną. Jeśli to obszar, gdzie wiatr ma szansę operować to nie uważam, że napisałem przesadzone ostrzeżenie, ale jak dasz komuś gwarancję to mi nic do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 16.02.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 skoro dajesz gwarancję na żagiel, to po co ja mam jeszcze dawać, że będzie ok, to chyba sprzeczność siakaś powstanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 16.02.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Przy rozstawie wsporników 1 metr wypada dać osb gr 18 mm, 12 wymaga podparcia co 60 cm a i tak widizałem takie dachy na których pofalaowała. Dla blachy to bym rozważył łaty. Lżejsze bedzie i chyba mniejsze szanse na "fale" na dachu. Łata taka 4x5cm. Z wysiegem dachu to trzeba uważać, co to za mur? Stoi sobie tak sam, czy to sciana jakiegoś budynku? Jeżeli to tylko taki murek to wysięg merowy zasypany sniegiem bedzie przechylał sciane w bok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalsiak 16.02.2010 12:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 widać że takie zadaszenie to spory problem konstrukcyjny dobrze że nic sam nie kombinowałem bo bym zbierał dach po całym osiedlu. A na poważnie: Mur jest solidny, ma porządny fundament na całej długości, co kilkadziesiąt cm betonowe słupki wzmacniające całą konstrukcję, wieńca nie ma ale to byłaby przesada. Fotkę murka wrzucę później. Podsumowując: 1. Konstrukcja z ceownika ew. z profila zamkniętego 2. Wspornik przyspawany w dolnej części wspornika oraz prawie przy krawędzi daszku 3. Elementy konstrukcji przykręcone na wylot przez mur - da się jak najbardziej , śruby zagłębione w murze i tak będzie otynkowany (tylko czy nie wyjdzie rdza na tynku ? ) 4. Rozstaw 1 m - na to osb 18 - 20 mm 5. Obróbka blacharska jak na rysunku Barbossy coś pominąłem ? no i dzięki za pomysły i rady michalsiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 widać że takie zadaszenie to spory problem konstrukcyjny dobrze że nic sam nie kombinowałem bo bym zbierał dach po całym osiedlu. A na poważnie: Mur jest solidny, ma porządny fundament na całej długości, co kilkadziesiąt cm betonowe słupki wzmacniające całą konstrukcję, wieńca nie ma ale to byłaby przesada. Fotkę murka wrzucę później. Podsumowując: 1. Konstrukcja z ceownika ew. z profila zamkniętego 2. Wspornik przyspawany w dolnej części wspornika oraz prawie przy krawędzi daszku 3. Elementy konstrukcji przykręcone na wylot przez mur - da się jak najbardziej , śruby zagłębione w murze i tak będzie otynkowany (tylko czy nie wyjdzie rdza na tynku ? ) 4. Rozstaw 1 m - na to osb 18 - 20 mm 5. Obróbka blacharska jak na rysunku Barbossy coś pominąłem ? no i dzięki za pomysły i rady michalsiak Zapomniałeś wspomnieć o najważniejszym, czyli o słupkach betonowych. W tej sytuacji radziłbym wsporniki zamocować na kotwę chemiczną do tych słupków (poprzez pręt gwintowany) i nie ma co się obawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 16.02.2010 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 [ W tej sytuacji radziłbym wsporniki zamocować na kotwę chemiczną do tych słupków (poprzez pręt gwintowany) i nie ma co się obawiać. Mechaniczne kotwy w zupełności wystarczą. Nie ma co przesadzac z chemicznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalsiak 16.02.2010 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Zapomniałeś wspomnieć o najważniejszym, czyli o słupkach betonowych. tak , tylko wydaje mi się że rozstaw tych słupków jest większy niż 1m (teraz nie sprawdze jestem w pracy) , chyba że potraktować te słupy jako główne elementy montażowe a suporeks jako pośrednie. tylko musiałbym zmierzyć czy wyjdzie mi tak żeby pomiędzy dwoma betonowymi słupami dać jeden w suporeksie michalsiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 [ W tej sytuacji radziłbym wsporniki zamocować na kotwę chemiczną do tych słupków (poprzez pręt gwintowany) i nie ma co się obawiać. Mechaniczne kotwy w zupełności wystarczą. Nie ma co przesadzac z chemicznymi. A gdzie tu przesada? Na wszystkie mocowania wystarczy prawdopodobnie 1 tuba kotwy za 60zł i zastąpi to minimum 20 kotw mechanicznych. Ze względu na zmienne obciążenia nie polecam kołków z tworzywa. Jeśli już to metalowe, za które przyjdzie zapłacić kilka zł/szt co przewyższy koszt kotwy chemicznej i będzie o wiele mocniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 16.02.2010 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Ze względu na zmienne obciążenia nie polecam kołków z tworzywa. Jakie zmienne obciążenie ? O czym piszesz. Kotwy będą zawsze wyciągane i ścicnane. Więc co sie zmienia? Kotwy rozporowe stalowe do BK? Hmm raczej ciężko cos dobrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Ze względu na zmienne obciążenia nie polecam kołków z tworzywa. Jakie zmienne obciążenie ? O czym piszesz. Kotwy będą zawsze wyciągane i ścicnane. Więc co sie zmienia? Kotwy rozporowe stalowe do BK? Hmm raczej ciężko cos dobrać. A pomyśl troszeczkę to się wyjaśni skąd zmienne obciążenia przy montowaniu daszku na zewnątrz narażonego na podmuchy wiatru. W tym przypadku kotwy rozporowe mogą być mocowane tylko do słupów betonowych, aby miały sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 16.02.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 A pomyśl troszeczkę to się wyjaśni skąd zmienne obciążenia przy montowaniu daszku na zewnątrz narażonego na podmuchy wiatru. Trudno daszek montować wewnątrz Ja myśle. Co masz zmienne ? Policz i napisz. Jeszcze chwile i będzie dynamicznie........ W tym przypadku kotwy rozporowe mogą być mocowane tylko do słupów betonowych, aby miały sens. Ale kotwy rozporowe to nie jedyny na rynku rodzaj mocowania. Są i takie dostosowane do BK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 A pomyśl troszeczkę to się wyjaśni skąd zmienne obciążenia przy montowaniu daszku na zewnątrz narażonego na podmuchy wiatru. Trudno daszek montować wewnątrz Ja myśle. Co masz zmienne ? Policz i napisz. Jeszcze chwile i będzie dynamicznie........ Zmienny masz kierunek działania sił (od ścinania do zrywania) i jej wartości W tym przypadku kotwy rozporowe mogą być mocowane tylko do słupów betonowych, aby miały sens. Ale kotwy rozporowe to nie jedyny na rynku rodzaj mocowania. Są i takie dostosowane do BK. To, że są dostosowane to nie znaczy, że w tym przypadku będą wystarczające do utrzymania ramy daszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 16.02.2010 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 To, że są dostosowane to nie znaczy, że w tym przypadku będą wystarczające do utrzymania ramy daszku. Tak samo jak nie oznacza że sa za słabe. To się liczy i odpowienio dobiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 17.02.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 To, że są dostosowane to nie znaczy, że w tym przypadku będą wystarczające do utrzymania ramy daszku. Tak samo jak nie oznacza że sa za słabe. To się liczy i odpowienio dobiera. Dlatego właśnie twierdzę, że do BK nie ma takich kołków, które by te obciążenia wytrzymały i nie chodzi oczywiście o same kołki, ale o własności BK. Jak ktoś twierdzi inaczej to niech to policzy, ja z przekonaniem twierdzę, że takie rozwiązanie nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.