VPS 19.02.2010 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 VPS Powiedz tylko czy opisane przykłady to strategia i sposob działanie firmy czy Ty tylko tak działasz jako wyjatek Taki działanie się sprawdza. Klient zadowolony z obsługi jest najlepszą reklamą i na pewno poleci moje usługi jak również Vaillanta swoim znajomym Czy jestem wyjątkiem, nie sądzę kilku moich kolegów działa w ten sam sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyk123 19.02.2010 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Czy jestem wyjątkiem, nie sądzę kilku moich kolegów działa w ten sam sposób. Tu kilka wypowiedzi o serwisanatch Vaillanta (z wątku: "Ile gazu poszło Wam juz w tym sezonie?"): Sam grzebałem w cm400 przez 2 lata , jezeli chodzi o servistantów Vaillanta to przychodzili podbili pieczatke kasowali i tyle , przy pierwszym uruchomieniu facet nawet nie raczył mi wytłumaczyc nic nt regulatora powiedział, cyt"musi sobie pan sam poczytac i poustawiac tak żeby pan był zadowolony "hahah smiech pusty mnie ogarnia do tej pory było ich 3 w ciągu 3 lat uzytkowania kotła przeglady konserwacja regulacja jak przechodziłem z propoanu na GZ, brak słów jak Vaillant toleruje takich atoryzowanych servisantów U mnie serwisanci też byli tajemniczy, optymalne ustawienia kombinuję sam. Wszystko ok. life is brutal, pretensji nie mam, ale jak ktoś pyta jaki piec ma kupić to opisuję te nadęte primadonny i nie polecam firmy V. właśnie z tego powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 19.02.2010 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Zawsze znajdą się takie przypadki gdzie ktoś będzie niezadowolny. Mozna też narzekać na piekarza i mechanika samochodowego. Co do tłumaczenia obsługi regulatora to niestety nie zawsze klient jest techniczny i zrozumie o co w tym chodzi. Na palcach jedej ręki mogę policzyć klientów którym chciało się przeczytać instrukcję obsługi i najczęściej są to kobiety. Zupełnie inaczej sie rozmawia z kimś kto chociaż przeczytał podstawy i zadaje sensowne pytania zwłaszcza jeśli są to miłe panie. Czasami pani łapie a pan za cholerę nie wie o czym mowa a miła pani też udaje, że nie rozumie ) Inna sprawa to autmatyka która jest coraz bardziej rozbudowana i czasami trudno jest to wszystko wytłumaczyć bo tak naprawdę nie wiadomo z czego klient będzie korzystał. pozdr adam samm jeśli to gazowy dwufunkcyjny to raczej bez zasobnika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samm 19.02.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Serwis24 idealnie taki piec jak napisałem. I do tego o ile będę miał takąpotrzebę to chcę podłączyć zasobnik ciepłej wody. Wiem dużo instalatorówpowie, że to nie jest możliwe. Dlatego poszukałem w internecie i znalazłemstronę na której fachowcy na ten temat dywagują:http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1150788.htmlTeraz na pewno zrozumiałeś o co mi chodzi. I że ten fachowiec od piecówTermet może takie coś zrobić.Myślę, że i Kaba z zainteresowaniem przeczyta to co tam pisze.Dla Kaba mam jeszcze jedną stronę na której będzie widać co ja rozumiempod pojęciem dostępności części zamiennych i ich niedużych kosztów:http://www.termgaz.pl/c.p/typ-mikro-mini-maxi-term.bga.html?od=0A może inne firmy też takimi sklepami dysponują?Łącze pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Repugnant 20.02.2010 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 serwis24 czemu odradzasz kociol z zasobnikiem co powiesz na vaillant vui 282-7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.02.2010 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 mam wieśka dwufunkcyjny Vitopend 222. Dobry kocioł, już 2 lata smiga i nigdy na ciepłą wodę nie czekałam. Ma zbiornik ale zastanawiam się czasem po co kupowałam z wbudowanym zbiornikiem, jak nie ma rózncy w dostępności wody w chwili, gdy przechodzi ze zbiornika na grzanie on line Serwis taki sobie. Na coroczne sprawdzenie kotła czekaliśmy ... 3 mieisące bo serwisant nie miał czasu. Ale jak trzeba było porady, to też wolał przez telefon niż przyjechać, co w sunie wysszło na dobre, bo kasa w kieszeni została O termecie też swego czasu myślałam. Moi rodzice mają już drugi. To proste i niedrogie kociołki montowane pod Łodzią z bodajże włoskich podzespołów. Mercedes nie jest, ale trabantem też pojeździsz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazar 20.02.2010 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 ja mam ACV i zdecydowanie odradzam - serwis porażka - na standardową część trzeba czekać ponad 2 mies.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 26.02.2010 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Czy naprawde nikt nie ma dobrych doswiadczen z serwisem żadnej firmy od pieców tzn. w przeciągu 2-3 dni przyjechał serwisant i albo naprawił albo wymienił.I dlaczego takie problemy sa wlasnie z ta branza a nie ma ich w przypadku reklamacji np. sprzetu agd typu telewizory,pralki. Pieniadze sa te same a w koncu niesprawny piec w zime moze w przeciwienstwie do zepsutej zmywarki narobic sporo szkody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 26.02.2010 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Ja spotykam czasami klientów którzy mają dobre doświadczenia z serwisem Niestety serwis kotłow to trochę inna branża niż agd gdzie bez miksera wytrzymasz kilka dni a bez ogrzewania każdy chce na już, teraz. Czasami jest to możliwe a czasami bardzo trudne. Ilość zgłoszeń jest tak różna, że trudno sensownie coś zaplanować czy zorganizować. Jak ktoś się wyrabia jesienia na 100 procent to wiosną nie ma co robić. Jak ktoś daje radę wiosną to nie wyrabia się jesienią Inna sprawa chęć i świadomość klientów tego, że każda wizyta serwisu kosztuje. Często klient myśli, że jak tylko mu trzeba dopuścić wody do instalcji to będzie miał to gratis, a niestety tak nie jest. Później jak trzeba umówić takiego klienta na jakąkolwiek wizytę to niestety nie dostanie tak dobrego terminu jak klient który wie, że wizyta serwisu jest płatna i nie ma problemu z płaceniem. Często klient umówiony i poinformowany przez telefon o cenie i tak nie ma kasy bo myślał, że jednak coś tam ... pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaba 26.02.2010 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 bez miksera wytrzymasz kilka dni a bez ogrzewania każdy chce na już, teraz. A dziwisz sie przy -20 na dworze.I nie chodzi tu o komfort, a o straty jakie moze wywolac awaria kotla w takiej sytuacji. Dlatego serwis powinien byc o niebo skuteczniejszy od tego od miksera, a jest własnie odwrotnie.I ja sie pytam dlaczego? Przyklad -w srode dzwoniłem z ze słabiej grzeje jedno pole w kuchence i dzisiaj był serwisant . Co do płatnosci to nikt chyba ich nie lubi, ale ja pisze o serwisie gwarancyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.