gawel 16.02.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Witam! Jestem szczęśliwym posiadaczem bojlera ATLANTIC model HM 100 już 6 rok. Dostarcza ciepłą wodę jest ekonomiczny i niezawodny jak na razie, ale gwarancja skończyła się rok temu anody magnezowej nie wymieniałem może wydajność się nieco zmniejszyła w porównaniu z samym początkiem i w związku z tym zastanawiam się czy w lecie nie wypościć z niego wody i nie przeprowadzić płukania bo na pewno trochę mułu się na dnie odłożyło no i może wymienić tę anodę (o ile to coś da po takim okresie bo powinna być wymieniana chyba co roku )albo ....poczekać aż padnie i wymienić na nowy. Mam obawy bo wszystko jest zgrabnie i szczelnie podłączone jak ja to ruszę to potem różnie może być. Dlatego doradźcie co robić czy nic nie robić w myśl zasady "jak nie swędzi to nie drapać." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.02.2010 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 też poczekam na opinie fachowców ... latem minie 2 lata - anody też nie wymieniałam (słyszałam , że trzeba co rok ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3937282 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 16.02.2010 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Anoda zabezpiecza przed korozją (swojej też już 4 lata nie wymieniałem).Radziłbym jednak latem otworzyć i wypłukać boiler. Jeśli korozja byłaby daleko posunięta to lepiej nie być zaskoczonym zimą. Jeśli wszystko będzie OK to wymienić elektrodę, ewentualne uszczelki i używać dalej.Anoda powinna znikać. Jeśli jest to i działa. Określenie czasookresu wymiany co roku zabezpiecza tylko producenta przed reklamacjami (żeby nie było to nie namawiam do żadszych wymian).Olej w samochodzie też trzeba wymieniać co jakiś czas, a gwarantuję (jako specjalista, a nie amator), że przy nie wysilonym silniku i normalnej eksploatacji przedłużenie, nawet znaczne okresu pracy bez wymiany oleju nie spowoduje żadnych zauważalnych problemó (nawet w dłuższym okresie eksploatacji). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3937325 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 16.02.2010 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Dzięki to mnie uspokoiłeś , ja mam ten bojler w górnej małej łazience pod ścianką kolankową i samo wyniesienie go na dwór i wypłukanie mnie trochę płoszy żeby całego domu nie zapaskudzić bo całej wody dokładnie nie wyleje pyzatym właśnie kwestia uszczelek i tej anody (którą muszę na wszelki wypadek kupić wcześniej) uszczelki po rozkręceniu całości. Trochę to logistycznie skomplikowane bo przez ten czas jest się bez ciepłej wody. No i to mnie dobija ze ta łazienka jest dokładnie nad środkiem salonu jakby to zaczęło przeciekać to się wścieknę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3937358 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 17.02.2010 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Na alledrogo sa endoskopy po 150 zeta. Moze tak? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3937516 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaltam 17.02.2010 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Zużycie anody zależne jest od agresywności danej wody. U mnie anoda wytrzymała 5 lat a u znajomego w pobliskiej miejscowości po roku nic nie było z anody. Dlatego warto np. po 2 latach oczyścić zbiornik spuszczając wodę i zdemontować anodę - jeżeli przeprowadzisz dobrze demontaż anody to nie uszkodzisz uszczelek. Ocenisz zużycie anody i będziesz wiedział kiedy dokonać zmiany. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3937612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 17.02.2010 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Dzieki brzmi to bardzo rozsadnie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3937633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 17.02.2010 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 zastanawiam się czy w lecie nie wypościć z niego wody i nie przeprowadzić płukania bo na pewno trochę mułu się na dnie odłożyło no i może wymienić tę anodę Anoda, tak jak to napisał zbigmor, zabezpiecza przed korozją. Nie zmniejsza jednak odkładania się osadów (mułu) w bojlerze. Najlepiej jest spuścić wodę z bojlera, ewentualnie oczyścić go jakimś środkiem do usuwania kamienia i rdzy (kwas szczawiowy, fosol, ocet, "kamień i rdza", cokolwiek co zawiera kwas). anody też nie wymieniałam (słyszałam , że trzeba co rok ) Nowa anoda wygląda jak kawałek błyszczącego pręta. Po jakimś czasie jego długość ulega skróceniu, a wyglądem przypomina ser szwajcarski (normalne zjawisko). Jeżeli anoda pokryta jest nalotem, wystarczy wrzucić ją do odkamieniacza, lub wyczyścić papierem ściernym. Reasumując: - wyjmij anodę i sprawdź jej stan, - wypłucz bojler z mułu (wystarczy woda) oraz z kamienia kotłowego (wymaga środków chemicznych) Po takim zabiegu bojler będzie jak nowy (to po co przepłacać ). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3939030 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewoo 17.02.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 http://images43.fotosik.pl/261/67762262f252d8a2m.jpg Po lewej nowa anoda po prawej wyjęta z Galmeta 80l po 14 miesiącach użytkowania. wewnątrz zbiornika mimo odprysków emalii brak rdzy.Kilka dni temu wymieniałem w Galmecie 140l pierwszy raz po 4 latach użytkowania po anodzie został tylko pręt mocujący a zbiornik był dość poważnie skorodowany w miejscach odpryśnięć emalii. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3939342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 17.02.2010 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 free_shop dzięki za cenne uwagi jednak będę musiał ruszyć ten bojler i go prze-serwisować Ale to dopiero jak/jeśli w ogóle zima się skończy. ewoo być może to kwestia agresywnego odczynu wody, ale niekoniecznie ja przetestowałem już u mojej mamy jeden zelmech (2 lata wytrzymał) i biawar (około roku) to padlina zbiorniki zachowywały się jak anoda magnezowa , z tego co wiem to galmet też nie należy do czołówki jakości wykonania suma summarum wymieniłem na atlantic i od 6 lat jest spokój. nie wiem co za wielką filozofią jest zrobienie porządnego zbiornika z grzałką ale Atlantic był w podobnej cenie a wykonanie o niebo lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/138366-bojler-czy%C5%9Bci%C4%87rujnowa%C4%87-go-czy-nie/#findComment-3939655 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.