Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BOJLER - czyścić=(rujnować) go czy nie???


Recommended Posts

Witam!

Jestem szczęśliwym posiadaczem bojlera ATLANTIC model HM 100 już 6 rok. Dostarcza ciepłą wodę jest ekonomiczny i niezawodny jak na razie, ale gwarancja skończyła się rok temu anody magnezowej nie wymieniałem :oops: może wydajność się nieco zmniejszyła :roll: w porównaniu z samym początkiem i w związku z tym zastanawiam się czy w lecie nie wypościć z niego wody i nie przeprowadzić płukania bo na pewno trochę mułu się na dnie odłożyło no i może wymienić tę anodę (o ile to coś da po takim okresie bo powinna być wymieniana chyba co roku )albo ....poczekać aż padnie i wymienić na nowy.

Mam obawy bo wszystko jest zgrabnie i szczelnie podłączone jak ja to ruszę to potem różnie może być. Dlatego doradźcie co robić czy nic nie robić :-? w myśl zasady "jak nie swędzi to nie drapać." :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anoda zabezpiecza przed korozją (swojej też już 4 lata nie wymieniałem).

Radziłbym jednak latem otworzyć i wypłukać boiler. Jeśli korozja byłaby daleko posunięta to lepiej nie być zaskoczonym zimą. Jeśli wszystko będzie OK to wymienić elektrodę, ewentualne uszczelki i używać dalej.

Anoda powinna znikać. Jeśli jest to i działa. Określenie czasookresu wymiany co roku zabezpiecza tylko producenta przed reklamacjami (żeby nie było to nie namawiam do żadszych wymian).Olej w samochodzie też trzeba wymieniać co jakiś czas, a gwarantuję (jako specjalista, a nie amator), że przy nie wysilonym silniku i normalnej eksploatacji przedłużenie, nawet znaczne okresu pracy bez wymiany oleju nie spowoduje żadnych zauważalnych problemó (nawet w dłuższym okresie eksploatacji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki to mnie uspokoiłeś :wink: , ja mam ten bojler w górnej małej łazience pod ścianką kolankową i samo wyniesienie go na dwór i wypłukanie mnie trochę płoszy żeby całego domu nie zapaskudzić bo całej wody dokładnie nie wyleje pyzatym właśnie kwestia uszczelek i tej anody (którą muszę na wszelki wypadek kupić wcześniej) uszczelki po rozkręceniu całości. Trochę to logistycznie skomplikowane bo przez ten czas jest się bez ciepłej wody. No i to mnie dobija ze ta łazienka jest dokładnie nad środkiem salonu jakby to zaczęło przeciekać to się wścieknę :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie anody zależne jest od agresywności danej wody. U mnie anoda wytrzymała 5 lat a u znajomego w pobliskiej miejscowości po roku nic nie było z anody. Dlatego warto np. po 2 latach oczyścić zbiornik spuszczając wodę i zdemontować anodę - jeżeli przeprowadzisz dobrze demontaż anody to nie uszkodzisz uszczelek. Ocenisz zużycie anody i będziesz wiedział kiedy dokonać zmiany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się czy w lecie nie wypościć z niego wody i nie przeprowadzić płukania bo na pewno trochę mułu się na dnie odłożyło no i może wymienić tę anodę

Anoda, tak jak to napisał zbigmor, zabezpiecza przed korozją. Nie zmniejsza jednak odkładania się osadów (mułu) w bojlerze.

Najlepiej jest spuścić wodę z bojlera, ewentualnie oczyścić go jakimś środkiem do usuwania kamienia i rdzy (kwas szczawiowy, fosol, ocet, "kamień i rdza", cokolwiek co zawiera kwas).

anody też nie wymieniałam (słyszałam , że trzeba co rok )

Nowa anoda wygląda jak kawałek błyszczącego pręta. Po jakimś czasie jego długość ulega skróceniu, a wyglądem przypomina ser szwajcarski (normalne zjawisko). Jeżeli anoda pokryta jest nalotem, wystarczy wrzucić ją do odkamieniacza, lub wyczyścić papierem ściernym.

Reasumując:

- wyjmij anodę i sprawdź jej stan,

- wypłucz bojler z mułu (wystarczy woda) oraz z kamienia kotłowego (wymaga środków chemicznych)

Po takim zabiegu bojler będzie jak nowy (to po co przepłacać :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images43.fotosik.pl/261/67762262f252d8a2m.jpg

 

Po lewej nowa anoda po prawej wyjęta z Galmeta 80l po 14 miesiącach użytkowania. wewnątrz zbiornika mimo odprysków emalii brak rdzy.

Kilka dni temu wymieniałem w Galmecie 140l pierwszy raz po 4 latach użytkowania po anodzie został tylko pręt mocujący a zbiornik był dość poważnie skorodowany w miejscach odpryśnięć emalii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

free_shop dzięki za cenne uwagi jednak będę musiał ruszyć ten bojler i go prze-serwisować :-? Ale to dopiero jak/jeśli w ogóle :evil: zima się skończy.

 

ewoo być może to kwestia agresywnego odczynu wody, ale niekoniecznie ja przetestowałem już u mojej mamy jeden zelmech (2 lata wytrzymał) i biawar (około roku) to padlina zbiorniki zachowywały się jak anoda magnezowa :lol: , z tego co wiem to galmet też nie należy do czołówki jakości wykonania suma summarum wymieniłem na atlantic i od 6 lat jest spokój. nie wiem co za wielką filozofią jest zrobienie porządnego zbiornika z grzałką ale Atlantic był w podobnej cenie a wykonanie o niebo lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...