Gabryjella 17.02.2010 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Po raz kolejny rusza Ogólnopolska Akcja Sterylizacji Zwierząt. O szczegółach można sobie poczytać min. : http://www.arka.strefa.pl/http://www.akcjasterylizacji.pl/ http://img97.imageshack.us/img97/3205/2010plakatsterylizacja.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agip 17.02.2010 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 popieram akcje w 100%mam 3 szczęśliwe, wykastrowane kocury. Nie są leniwe, mają codzienne głupawki i wtedy biegają jak stado koni, nie są otyłe, no może jeden jest grubaskiem, ale to taki typ, bo jego rodzony brat jest chudy jak anorektyk, a jedzą równie dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Majda 17.02.2010 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 Racja... lepiej mieć ucięte jajka niż zginąć z głodu. Mówię oczywiście o zwierzętach Zwłaszcza jak nie ma się świadomości co się straciło. Zabrzmiało niemal filozoficznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabryjella 19.02.2010 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Moje suki też ciachnięte i też na nieszczęśliwe nie wyglądają, że nigdy dzecioff nie miały A o kastracji szczególnie powinni pomyśleć właściciele psów i suk przebywających cały czas na posesji, większość czasu bez kontroli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.02.2010 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Ale jakoś tu cicho, gdzie Elfir swego czasu zaczęła temat problem bezpańskich psów i jak zwykle stanęło na niczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 20.02.2010 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Popieram w 100%, mam suczkę wysterylizowaną i nie martwię się że nie będę miał co zrobić ze szczeniętami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 22.02.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Maz, odkąd ruszyła akcja sterylizacji i kastracji, usiluje znane nam bezpanskie koty i kotki poddac neutralizacji plciowej, ale barykada buirokratyczna jest tak ogromna, ze sie odechciewa. Papierki, łazenie po urzedach, załątwianie pieczatek, od drzwi do drzwi , zanim dojdzie się do ostatecznego celu, kocury dawno swoje zadanie wypełnią, zwłaszcza, ze zaczeła sie rujka u kotek. Urzad gminy odpowiedzial nam np. ze oni owszem popieraja taka akcje, ale nie moga nam pomoc, weterynarz z lecznicy od 2 tyg. czeka na jakies tajemnicze talony, inny juz z gory zapowiada, ze nie radzi, bo sie załamiemy pod presja biurokracji. Ale moze to tylko tak u nas... Miła pani urzędniczka z tego samego urzedu gminy powiedziala nam, ze raczej działaja w ten sposób: wyłapuja bezpanskie koty ze wsi i..... ..wywoza je do Niemiec, gdzie jest spore zapotrzebowanie na te zwierzątka od tej samej pani usłyszelismy nowine, ze wg jakiejs tam ustawy, kazde bezpanskie zwierzątko, które jest karmione tydzien, przestaje byc niczyje , a odpowiedzialna za nie zaczyna byc po tym terminie osoba dokarmiająca. zatem mamy mnóstwo kotów i .......ptaków w okolicy, nie wspomne o innej zwierzynie Akcje popieram. Znajomy powiedzial: ech, dajmy mu ( kocurowi) byc mezczyzną, ale przeciez, po mojemu byc mezczyzna ( w wydaniu ludzkim) to byc odpowiedzialnym za niekontrolowany rozród, za istote, która sie opiekujemy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 03.03.2010 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 jestem jak najbardziej za sterylizacją i kastracją zwłaszcza zwierząt podwórkowych nad którymi nie ma całodobowej kontroli, bo powiedzmy pieska czy suczkę wychodzące tylko pod kontrolą można upilnować, tylko że trochę droga ta akcja a gdzieniegdzie piszą że bezpłatna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 04.03.2010 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Witam.Zastanawiam sie dla kogo ta akcja? Ceny promocyjne?? Popytalam po wsi i po miescie.Ludziska pukaja mi sie w glowe! W naszym rejonie sterylizacja kotki to koszt 90-100 zlotych. TO O WIELE ZA DUZO dla wiekszosci ludzi!! Jeszcze oplaty za dodatkowe badania itp.Jesli to ma przyniesc jakies naprawde widoczne efekty cena powinna byc duuuzo nizsza. Dla porownania" uspienie" miotu kotow to okolo 12-15 zlotych,wiadro z woda-wiadomo-gratis. Termin jest NIEODPOWIEDNI ze wzgledu na to,ze w tym okresie wiekszosc kotek wchodzi w ruje,badz juz jest kotna.Pan doktor przyjmie kotke na wizyte,zrobi usg i jesli kotka jest w ciazy to zainkasuje tak czy inaczej min 20 zlotych a potem kicia albo wraca do domku i czeka na potomstwo ,ktore potem i tak pan doktor usmierci(dodatkowe pieniazki) ,albo przeprowadzi sterylizacje za duuuzo wieksze pieniadze,bo to juz bedzie zabieg rozlegly i skomplikowany.W takiej sytuacji bardziej taka akcja przypomina promowanie sie gabinetow weterynaryjnych i przyokazji dofinansowanie. Acha. I niech mnie ktos pouczy jesli sie myle .Kastracja kocorow to nie czasem tylko i wylacznie dla wygody wlascicieli a nawet tylko wygody ich nosow?? Pomijajac egzemplaze herlawe i z wadami budowy np( choc takiego kocora kotka przyjmie w ostatecznosci i zdesperowaniu). Kazdy,kto choc troche liznal wiedzy o kotach wie,ze kotka bardzo sie bedzie starac o potomstwo,chocby musiala przejsc pol swiata.Wiec ZAWSZE sie znajdzie ten jeden. Z kad fundacje powinny brac pieniadze na wieksze dofinansowanie akcjii?Uwazam,ze powinny przekierowac czesc srodkow z ktorych sa utrzymywane przy zyciu zwierzeta niemajace szans na adopcje czy calkowite wyleczenie. Ale to juz zupelnie inny temat.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daszaA 05.03.2010 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Mam dwie suki, obie wysterylizowane.. Są tego same plusy.Nie mają ruji, nie plamią w domu,a tu przeważnie są, samce nie obszczywają mi płotu. W żaden sposób nie wpływa to negatywnie na ich psychikę. Mimo, że idzie im 7 rok, a jedna z nich to molos, miewają taki napad głupawki, że w domu wszystko fruwa wraz z nimi.Jedyne na co trzeba uważać po sterylizacji, to zeby nie przekarmiać, żeby nadal były szczupłe , bo chyba wzrasta im apetyt .No i trzeba przejść sam zabieg. Cierpi moje zwierzę- cierpię i ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helixwroclaw2005 06.03.2010 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Acha. I niech mnie ktos pouczy jesli sie myle .Kastracja kocorow to nie czasem tylko i wylacznie dla wygody wlascicieli a nawet tylko wygody ich nosow?? mam w domu jednego kota już dawno wykastrowanego, który 3 lata temu trafił do nas z działki. Jeżeli nie masz kota w domu to nie wiesz o czym piszesz. Inna sytuacją jest kastrowanie bezdomnych, wolno żyjących kotów. Taki po kastracji długo nie pożyje z uwagi na agresję wobec niego innych kotów niekastrowanych. Kotki wolno żyjące jak najbardziej należy sterylizować. Pomagam systematycznie osobie, która ma na utrzymaniu ponad 70 szt, które żyją prawie na wolności. Koty nie są kastrowane natomiast kotki wszystkie są wysterylizowane. Niestety tak jak pisałaś nie są to przyjemne zapachy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 06.03.2010 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Acha. I niech mnie ktos pouczy jesli sie myle .Kastracja kocorow to nie czasem tylko i wylacznie dla wygody wlascicieli a nawet tylko wygody ich nosow?? mam w domu jednego kota już dawno wykastrowanego, który 3 lata temu trafił do nas z działki. Jeżeli nie masz kota w domu to nie wiesz o czym piszesz. ............... Mam 2 kocory i 3 koteczki.Przebywaja w domu i na zewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
helixwroclaw2005 06.03.2010 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 farida tym bardziej na pewno o kastrowaniu wiesz wszystko Ja nie wyobrażam sobie kota w domu nie kastrowanego. O hodowli nie piszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 06.03.2010 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 farida tym bardziej na pewno o kastrowaniu wiesz wszystko Ja nie wyobrażam sobie kota w domu nie kastrowanego. O hodowli nie piszę Nie sa kastrowane. I nie mam hodowli jako takiej.Ale tu chyba lekko odbiegamy od tematu. I na marginesie,kotki nie kozystaja z " bazy genow " naszych kocorow.Znikaj na kilka dni poprostu... A wracajac do akcji.Wydaje mi sie ( na podstawie obserwacji i rozmow z wlascicielami kotow na wsi) ,ze lepszy efekt mialo by troche inne przeprowadzenie sterylizacji. W ODPOWIEDNIM terminie-przelom grudnia i stycznia( wtedy ruje raczej nie wystepuja) przyjezdza do wsi weterynarz i robi kotka zastrzyki ( podona akcja jak szczepienie p.wsciekliznie.) Tak,wiem,wieksze ryzyko chorob itp. ALE,po podaniu zastrzyku ruja moze nie pojawic sie bardzo dlugo (wiem,moze i wczesniej) ,wiec tych niechcianych miotow bylo by w roku znacznie mniej.Nawet jesli gospodarz zaniosl by kotke co 2 lata(bo mu sie akurat nie chcialo,zapomnial,uciekla akurat itp) to i tak liczba topionych i usmiercanych czy wyzucanych kociat (szczeniat) by zmalala. Zastrzyk jest duzo tanszy,wiec wiecej ludzi na niego stac. A przy okazji wzrosla by swiadomosc,wiedza itp.Pomalutku ludzie przyzwyczaili by sie do wygody nieposiadania kociego czy psiego potomstwa,ruj i kociej muzyki.I moze wtedy sterylizacja calkowita.I tu wracamy na poczatek-rolnik,utrzymujacy sie z produkcji rolnej placacy 100 zlotych za sterylizacje to ewenement. I to nawet nie ze zlej woli tylko takie sa wiejskie finansowe realia . Przypominam,ze nadal na wsiach oprocz nowo wybudowanych mieszczuchow ,sa gospodarstwa rolne,i tu dzieje sie najwiecej zwierzecej krzywdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.