michalp 18.02.2010 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Witajcie, Najpierw moja sytuacja:- kocioł olejowy z wbudowanym zasobnikiem cwu i co.- kominek z płaszczem wodnym Makroterm, na sterowniku kominka 70 st., pompa obiegowa kominka miesza się z wodą z zasobnika cwu i co. Na czas pracy kominka - kocioł olejowy wyłaczony. Sterowanie grzejnikami obecne:- sterownik pokojowy Euroster 2006 z zadaną temperaturą 21 st. Włączenie pompy grzejnikowej przy 20.6 st, wyłączenie przy 21. Grzejniki:- Purmo, ok. 13 szt (nie pamiętam dokładnie), na każdym głowica termostatyczna z nastawami w okolicy 3 (a przy zimniejszych pomieszczenieniach 2 - 2.5). *****Jak to działa?Kominek utrzymuje 70 st w swoim płaszczu, mieszając wodę z kotła - na kotle przy braku odbioru jest prawie 70 - oczywiście gdy dołoże do kominka, ta temperatura rośnie. Ale przyjmując średnio - jest w okolicy 70 także na kotle. Czujnik na sterowniku pokojowym daje sygnał włączenia pompy grzejnikowej (bo temp. spadła do 20.6 st). Następuje wymieszanie wody o temp. 70 st. z zasobnika kotła z zimną wodą z instalacji grzejnikowej, grzejniki robią się ciepłe i w zależności od temperatury w pokojach - woda w zasobniku kotła spada do 50-55 st. Sterownik w pomieszczeniu wzorcowym otrzymuje sygnał, że już jest 21 st., więc wyłącza pompę grzejnikową. Woda z płaszczu kominika też zaczyna stygnąć, kominek daje podmuch powietrza i rozpala, aby znów było 70 st. Tym samym powoli rośnie temperatura zasobnika w kotle. Gdy w pomieszczeniach jest nie za zimno, pompa grzejnikowa nie załącza się często. Tym samym kominek częściej chodzi na wygaszaniu. ******** No i pytanie? Jak jest lepiej, czyli ekonomiczniej:- palić w sposób opisany wyżej?- czy też na czas palenia w kominku omijać sterownik pokojowy i na stałe załączać pompę grzejnikową, a niech zawory termostatyczne przy grzejnikach sobie w każdym pokoju wyregulują temperaturę? Drugie rozwiązanie ma sporo zalet, a jedną z ważniejszych jest to, że każde pomieszczenie ma indywidualnie ustawioną temperaturę. Pompa grzejnikowa jednak chodzi cały czas, przez co także kominek ma więcej pracy, czyli więcej powietrza i... czy wtedy spalanie jest dużo większe? Innymi słowy - sprowadza się to do pytania, jak należy palić w kominku? Tak, aby jak najrzadziej było odcinane powietrze? Jakie wtedy jest zużycie drewna? Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.