Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

plan zagospodarowania po umowie przedwstępnej RATUNKU


litera

Recommended Posts

Witam, mam problem w lipcu podpisaliśmy umowę przedwstępną na zakup działki. Działka na razie była polem i mieliśmy czekać kilka miesięcy na wydzielenie z pola 9 działek. Dla terenu tego nie istniał aktualny plan zagospodarowania przestrzennego. Decyzją administracyjną zostały ustalone warunki zabudowy - budowa zespołu 9 wolnostojących domów jednorodzinnych. Kilka dni temu dowiedziałam się iż " na dniach" powstało studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i tereny te stały się rolnymi. Osoba opracowująca studium nie uwzględniła wcześniejszej decyzji administracyjnej. Osiwieć można w jeden dzień. Nie wiemy co robić dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystąp o pozwolenie na budowę/PnB. Decyzja wz nie musi być zgodna ze studium.

 

Kłopot byłby wtedy, kiedy gmina uchwaliłaby plan zagospodarowania (zgodny z tym nowym studium) przed uzyskaniem przez Ciebie PnB

 

Nowe studium i tereny rolne w mieście? jesteś pewna? studium jest już uchwalone? - ale to poza tematem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też informacja iż Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego jest w trakcie opracowania- na bazie właśnie tego studium. Chodzi mi o to czy ja w ogóle dostanę pozwolenie na budowę - czy mogą to jakoś zablokować? Wątpliwości mamy czy w ogóle kupować tą działkę ale - zadatek przepadnie, poza tym 3 lata szukalismy działki i bardzo nam się tam podoba. Nie rozumiem jak mogą nie uwzględniać przez siebie wydanych decyzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też informacja iż Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego jest w trakcie opracowania- na bazie właśnie tego studium. Chodzi mi o to czy ja w ogóle dostanę pozwolenie na budowę - czy mogą to jakoś zablokować? Wątpliwości mamy czy w ogóle kupować tą działkę ale - zadatek przepadnie, poza tym 3 lata szukalismy działki i bardzo nam się tam podoba. Nie rozumiem jak mogą nie uwzględniać przez siebie wydanych decyzji.

 

Tak jak wcześniej pisała dusia decyzja o warunkach zabudowy nie musi być zgodna ze studium. Jeśli ta decyzja jest decyzją ostateczną jest to dokument prawomocny, na podstawie, którego może Pani wystąpić o pozwolenie na budowę. Jeśli Pani projekt zgadza się z warunkami zawartymi w decyzji o warunkach zabudowy to nie ma przesłanek prawnych do odmówienia Pani pozwolenia na budowę. To, że urzędnik nie uwzględnił Pani decyzji przy tworzeniu projektu studium to jest jego wina i Pani nie może za to ponosić odpowiedzialności.

Jeśli ma Pani jeszcze jakieś wątpliwości proszę odwiedzić forum http://www.urbanistyka.info - w dziale "pomoc dla inwestora" na pewno uzyska Pani fachową i darmową pomoc praktyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą uchylić decyzję wz dopiero kiedy uchwalą plan.

Jest jeden problem - czy nie będzie wymagana ponowna decyzja wz, bo po podziale 1 działki na 9 są teraz nowe numery ewidencyjne.

 

Niestety dopilnowanie należy do zainteresowanych, studium mogło być w trakcie opracowania kiedy wydano wz. Nie napisałaś czy studium jest już uchwalone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą uchylić decyzję wz dopiero kiedy uchwalą plan.

Jest jeden problem - czy nie będzie wymagana ponowna decyzja wz, bo po podziale 1 działki na 9 są teraz nowe numery ewidencyjne.

 

Niestety dopilnowanie należy do zainteresowanych, studium mogło być w trakcie opracowania kiedy wydano wz. Nie napisałaś czy studium jest już uchwalone

 

Robi się to zwykle tak, że w tworzonym planie uwzględnia się wydane decyzje. Co do dopilnowania i aktualizacji, to moim zdaniem jest to zadanie urzędnika w gminie, to on ma rejestr tych decyzji i to on jest w stałym kontakcie z urbanistą sporządzającym projekt mpzp. Problem z podziałem i nowymi numerami ewidencyjnymi jest różnie rozpatrywany w różnych powiatach, więc trzeba się dowiadywać na miejscu. Póki nie ma rozpoczętej procedury sporządzenia MPZP nie ma też możliwości zatrzymania wydawania decyzji wz. Jeśli taka procedura się rozpocznie Wójt/Burmistrz/Prezydent może zablokować wydawanie decyzji na czas 12 miesięcy, ale nie musi. Także nawet jeśli by trzeba było ponownie występować o wz to nie widzę problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plan będzie musiał być zgodny ze studium

 

No tak, ale jeszcze planu nie ma. Ułomność ustawy o pizp objawiająca się między innymi tym, że MPZP musi być zgodne ze studium a WZ już nie, prowadzi do tego, że projektanci na etapie planu muszą nieraz akceptować niezgodność ze studium wynikającą z tzw. stanu zastałego. Jeśli Wójt/Burmistrz/Prezydent nie zablokował wydawania WZ na czas sporządzenia planu, to nie widzę podstaw prawnych, dla których taka decyzja nie mogła by być wydana.

Poza tym zgodność z MPZP ze studium to też jest sprawa sporna, myślę, że na długą dyskusję. Jakby Pani była zainteresowana to ta dyskusja została już podjęta na forum Portalu, w dziale "Urbanistyka w praktyce". Jest Pani bardzo zorientowana w tematyce, tym niemniej miło nam jest zaprosić Panią do dyskusji:)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakty

1. wz przed podpisaniem przedwstępnej

2. przedwstępna

3. naiwnie myśleliśmy że nic się już nie wydarzy

4. studium jest już uchwalone

5.miejscowy plan zagospodarowania jest w przygotowaniu

6. czy ja mogę wystąpić o pozwolenie na budowę w momencie jak nie jestem właścicielem?????

7. a chcieliśmy najpierw działka a potem dłuuuugo nic :) i pomalusiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale jeszcze planu nie ma.

ale studium może jest - dlatego o to dopytuję

 

Jest Pani bardzo zorientowana w tematyce,

w tematyce prawa dokładnie mówiąc, które, wg moich obserwacji tu na forum, jakby to powiedzieć :D ... nierzadko jest obce urbanistom

niebieskie moje

 

Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie

 

litera

6. - nie, ale PnB jest ważne chyba 3 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale jeszcze planu nie ma.

ale studium może jest - dlatego o to dopytuję

z tego co wyczytałem to już chyba mamy ustalone, że studium jest a planu nie ma.. wobec powyższego aktualne jest to co napisałem wyżej.

 

 

Jest Pani bardzo zorientowana w tematyce,

w tematyce prawa dokładnie mówiąc, które, wg moich obserwacji tu na forum, jakby to powiedzieć :D ... nierzadko jest obce urbanistompodobnie jak prawnikom nierzadko obce są zagadnienia związane z planowaniem przestrzennym, stąd często interpretacje prawne są jakie są;)

 

niebieskie moje

zielone moje...przynajmniej pisało, że będzie zielone.. tak z nadzieją na zrozumienie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jestem uziemiona?

- nie kupię bo nie bedę miała pewności iż dostanę pozwolenie

-nie wystąpię o pozwolenie bo nie jestem właścicielem

????????????????????????????

 

a np. jakieś upoważnienie właścicieli na podstawie przedwstępnej???

 

Chwila chwila

WZ nie równa się decyzji podziałowej. Rozumiem, że WZ została wydana na 1 działkę i dopuszcza budowę 9 budynków tak? Jest to decyzja ostateczna tak? No to nie widzę powodu, dla którego:

1. Trzeba występować po ponowną decyzję;

2. Nie otrzyma Pani PnB na podstawie tej decyzji (musi być Pani właścicielem)

Jak nie jest Pani pewna, koniec języka za przewodnika, proszę iść do starostwa i zapytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

litera

może wystąpić właściciel i potem przepisać na Ciebie,

skontaktuj się z właścicielem i uświadom go, że nie przypilnował studium i w planie nie będzie mieszkaniówki,

 

na jakim etapie jest plan?

 

i weź głęboki oddech, sprawdź dokładnie co jest w studium, czy w sąsiedztwie nie ma wiatraków, linii wn, gazociągu,ostatnio ktoś tu miał kłopot z otrzymaniem PnB - odległości od linii kolejowej itp, popytaj w gminie czy nie będzie w pobliżu jakaś inwestycja celu publicznego, w urzędach marszałkowskich powinni wiedzieć coś na temat inwestycji lecących specustawami, zajmie Ci to chwilę, bo chyba nic nie sprawdzałaś

i dopiero zdecyduj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na jakim etapie jest plan, jedna z osób ( a jest nas 9 ) która też podpisała umowę przedwstępną wystąpiła do Urzędu Miasta z pismem o uwzględnienie w przygotowywanym planie zagospodarowania, "naszego" WZ, odpowiedź przyszła enigmatyczna - ze wszystkie terminy aby zgłaszać poprawki już mineły. Ale sprawa zostanie przekazana dalej. Natomiast plan do społecznej dyskusji dopiero zostanie wyłożony ( co zostanie opublikowane )

I tego to też kompletnie nie rozumiem z jednej strony terminy mineły, z drugiej - dopiero zostanie wyłożony do dyskusji....... to paranoja jakaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tego to też kompletnie nie rozumiem z jednej strony terminy mineły, z drugiej - dopiero zostanie wyłożony do dyskusji....... to paranoja jakaś.

Ignorantia iuris nocet :wink:

Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym tekst jednolity http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030800717

Art. 17. do 20 zwłaszcza

 

ale zanim plan zostanie wyłożony do publicznego wglądu, wójt się lituje nad spóźnialskimi, przypilnujcie właściciela żeby złożył wnosek, bo to on jest tzw "stroną"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...