gospie 19.02.2010 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ....czytałam ze jeśli większa ilośc potraw w piekarniku to dostęp do dolnych utrudniony?jakie macie doświadczeniaczy moze lepszy jednak tradycyjny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalek77 19.02.2010 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Bardzo fajna rzecz- przede wszystkim mniejsze ryzyko oparzenia się o gorący piecyk, ułatwiony dostęp do potraw,itp. Są niestety blachy, które nie można zmieścić na niektóre wózki lub trzeba wtedy stawiać na wózku na który można zmieścić. Ale raczej jestem na TAK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 19.02.2010 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Miałam okazje korzystać z piekarnika tradycyjnego , na teleskopach i właśnie w formie tzw. wózka. Piekarnik wózkowy , był niesamowicie niewygodny pod rożnymi względami. Łatwo poparzyć można przedramiona , dodatkowo dostęp bardzo utrudniony do dolnych blach. Wyjmowanie dolnych blach , po rozebraniu tych górnych. Nigdy więcej Najwygodniejszy jest teleskopowy z niczym nie musisz się szarpać, otwiera się jak piekarnik tradycyjny. Blachy wysuwasz jednym palcem. W tradycyjnym , lekko z tymi blachami jednak się szarpiesz , musisz trafić w szynę , żeby blacha weszła, w teleskopach nie ma tego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalek77 19.02.2010 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Miałam okazje korzystać z piekarnika tradycyjnego , na teleskopach i właśnie w formie tzw. wózka. Piekarnik wózkowy , był niesamowicie niewygodny pod rożnymi względami. Łatwo poparzyć można przedramiona , dodatkowo dostęp bardzo utrudniony do dolnych blach. Wyjmowanie dolnych blach , po rozebraniu tych górnych. Nigdy więcej Najwygodniejszy jest teleskopowy z niczym nie musisz się szarpać, otwiera się jak piekarnik tradycyjny. Blachy wysuwasz jednym palcem. W tradycyjnym , lekko z tymi blachami jednak się szarpiesz , musisz trafić w szynę , żeby blacha weszła, w teleskopach nie ma tego problemu. Przepraszam za brak wiedzy w terminologii kuchennej Faktycznie- miałem na myśli teleskopowy mówiąc o zaletach, bo taki właśnie mamy. Z wózkowym nie miałem do czynienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 19.02.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ....czytałam ze jeśli większa ilośc potraw w piekarniku to dostęp do dolnych utrudniony? jakie macie doświadczenia czy moze lepszy jednak tradycyjny.... Zależy gdzie jest umiejscowiony. Nasz jest w narożniku i to nie jest najlepsze miejsce - problem z dostępem do dolnych blach przy pieczeniu "piętrowym". W innej lokalizacji - jest pełna wygoda Wyjmowanie dolnych blach , po rozebraniu tych górnych. To chyba zalezy od modelu. W naszym (Bosch) da się wyjąć dolne bez ruszania górnych - z tym, że niestety ponieważ u nas jest w narożniku trzeba się nieźle nakręcić ale gdyby był w ciągu szafek szło by prościutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 19.02.2010 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Po tym ostatnim poście trochę się uspokoiłam - właśnie czekam na "wózkowy" piekarnik Boscha, a po lekturze pierwszych wypowiedzi byłam załamana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zott36 19.02.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Wyjmowanie dolnych blach , po rozebraniu tych górnych. To chyba zalezy od modelu. W naszym (Bosch) da się wyjąć dolne bez ruszania górnych - z tym, że niestety ponieważ u nas jest w narożniku trzeba się nieźle nakręcić ale gdyby był w ciągu szafek szło by prościutko. Żle zostałam zrozumiana. Ja miałam akurat siemensa , ale to jedno i to samo. Owszem da sie wyjąc blachy dolne (bez przeszkód technicznych). Tylko jest to niewygodne , bo trzeba rękoma sięgnąć w głąb gorącego piekarnika lub z boku. Co skutkowało poparzeniem przedramion. Dlatego najpierw wyjmowałam górne a potem dolne z wygody i właśnie z powodu obawy , ze się poparzę. Ten piekarnik , dla mnie osobiście był niewygodny i zastanawia mnie kto wymyślił taki wynalazek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.