katarek 24.02.2010 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 kurka wodna.... jestem przerażony, bo też za czas jakiś będę chciał sobie jakieś schody zrobić... a z tego co czytam, to wnioskuje, że nie będę wtedy już normalnie mógł domu użytkować, bo mi sie zaraz zepsują??? przy czym przez normalne użytkowanie rozumiem to, że czasami mi temperatura spadnie do 15 stopni (bo nie będe miał czym za gaz płacić) albo wzrośnie do 25 stopni (bo np. zapomnę pieca wyłączyć)... o wilgotności nie wspominając... czyżbym już na całe życie był skazany na codzienne monitorowanie warunków środowiskowych we własnym domu, tylko po to żeby mi się nic nie zepsuło??? - ja chcę żyć normalnie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 24.02.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 ...i będziesz normalnie żył... jak już drewno będzie położone, zaimpregnowane, polakierowane, itd to już nie będzie takie wrażliwe na wszelkie różnice szczególnie wilgotności.... przecież drewniane drzwi czy okna nie wyginają się w ósemkę przy byle zmianie warunków a mają o wiele gorzej niż Twoje schody w domku... trzeba bardzo uważać na transport, aklimatyzację przed montażem i stabilne warunki przez pierwszy okres do momentu utwardzenia impregnatów, lakierów... no i materiał przeznaczony do montażu musi być odpowiedniej jakości (ani nie za wilgotny, ani za bardzo wysuszony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 24.02.2010 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 hmm.... w założeniu mój komentarz miał być trochę sarkastyczny, bo swój dom buduje już od kilku ładnych lat własnymi tzw. ręcyma i już od dłuższego czasu stwierdziłem, że nigdy nie da się nic zrobić idealnie wg wcześniejszych założeń. Zawsze wyjdzie jakaś plamka na płytce czy pęknięta belka - ale zachowując pewien dystans - da się mimo wszystko z tym żyć. nie ma sensu przejmować się pierdołami - a w moim przypadku, ewentualne pretensje mogę mieć tylko do siebie... Jednak po pewnym zastanowieniu, mogę zrozumieć ludzi, którzy płacą duże pieniądze za coś co miało być idealne, ale w praktyce okazuje się be... i z tym należy jak najbardziej walczyć... (znaczy się, żebyśmy otrzymywali to za co zapłaciliśmy... ) sorry - offtopic zrobiłem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.