Paula1122 26.02.2010 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 ja codziennie pokonuję trasę ok 50km w jedną stronę. Nie jeżdzę samochodem i jestem zdana na dojazdy z kimś lub komunikację zbiorową.Dojeżdżam już tak prawie 3 lata i jest to do przeżycia.Ale gdybym znalazła podobną pracę bliżej to nie zastanawiałabym się długo... Najbardziej wkurzające w tych dojazdach jest marnotrawstwo czasu. Dojazd codziennie w obie strony to 2,5 h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Samuel-- 26.02.2010 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Paula1122: Jeśli tylko podczas podróży możesz usiąść to znaczy, że możesz zająć się książką, przeznaczyć ten czas np. na naukę języków obcych, albo o lie możesz sobie na to pozwolić finansowo to bardzo polecam małego, taniego netbooka, w typie Asus Eee 900. Świetnie nadaje się do pisania (np. bloga), zabawy i nauki. Poza tym jest to czas na relaks i pobycie samemu ze sobą, nawet jeśli w tym celu musisz ukryć się za mp3-playerem Korzystam z wszystkich tych rozwiązań i już dawno mi się nie zdarzyło, żebym uznał dojazd do pracy za czas stracony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 02.03.2010 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Cóż, ja ostatnio miałem do domu z pracy jakieś 14500 kilometrów. Właśnie wróciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 02.03.2010 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Cóż, ja ostatnio miałem do domu z pracy jakieś 14500 kilometrów. Właśnie wróciłem Witaj w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 02.03.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 siema Inna sprawa, że jak jestem TAM, to wystarczy że się obudzę i... już jestem w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 02.03.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 siema Inna sprawa, że jak jestem TAM, to wystarczy że się obudzę i... już jestem w pracy Tam czyli wszędzie, albo gdziekolwiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paula1122 03.03.2010 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Paula1122: Jeśli tylko podczas podróży możesz usiąść to znaczy, że możesz zająć się książką, przeznaczyć ten czas np. na naukę języków obcych, albo o lie możesz sobie na to pozwolić finansowo to bardzo polecam małego, taniego netbooka, w typie Asus Eee 900. Świetnie nadaje się do pisania (np. bloga), zabawy i nauki. Poza tym jest to czas na relaks i pobycie samemu ze sobą, nawet jeśli w tym celu musisz ukryć się za mp3-playerem Korzystam z wszystkich tych rozwiązań i już dawno mi się nie zdarzyło, żebym uznał dojazd do pracy za czas stracony. Tak, wiem że są różne sposoby na wykorzystanie tego czasu. Na początku nawet próbowałam się uczyć języka, posłuchać muzyki albo poczytać. Ale niestety nie zawsze się da - a to nie ma miejsc siedzących w pksie, a to jadę z koleżanką, która ma ochotę pogadać...Z czytaniem mam dodatkowy kłopot - słaby wzrok, oczy mi się szybko męczą kiedy czytam zwłaszcza jeśli tekst się rusza i trzeba dodatkowo skupiać wzrok. Ostatnio już mi się nawet odechciało próbować się czymś zająć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 03.03.2010 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Ja mam w jedną stronę do pracy - 40 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agus181 11.03.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 Ja też w jedną strone turlam się 40 km Lubie tak jeździc. Zawsze coś ciekawego zobaczę. A to sarenka przebiegnie mi przed maską , a to ladne poranne niebo Czasem tylko się tak zagapię, że aż w rowie wyląduję ale za to mój ślubny ma anielską wręcz cierpliwośc do tej mojej jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_jab 11.03.2010 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 Ja dojeżdżałem do pracy przez ostatnie ponad 2 lata 95 km w jedną stronę, wcześniejsze 2 lata 65 km w jedną stronę. Teraz mam perspektywę przez najbliższy rok dojazdu 90 km w jedną stronę. Na szczęście samochód służbowy. Moja praca nie polega na jeżdżeniu samochodem, dojeżdżam nim tylko do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 12.03.2010 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 My dojeżdżamy 50 km w jedną stronę razem z dziećmi Córka chodzi do takiej szkoły,że w pobliżu nie ma podobnej a syn chodzi do szkoły integracyjnej i takiej w pobliżu nie ma również A my...no cóż,tak chcieliśmy i tak mamy Grunt to poprzestawiane priorytety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agness1s2 12.03.2010 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 No to ja już nie lituję się nad sobą i moimi 17 km do pracy...aż mi wstyd po przeczytaniu waszych wypowiedzi ile dojeżdzacie Oczywiście, że najbardziej szkoda czasu, w domu jestem przed 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.03.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 ja mam 5 km i nie dojeżdżam, tylko sobie dreptam Podziwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 15.03.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Mam luksus pracy z domu. Przez okno patrze na swoja budowe i uwijajacych sie budowlancow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareczek7 15.03.2010 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 A ja obecnie w domku sobie pracuje na wychowawczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elli3 27.03.2010 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 ja 20 km.jeszcze autkiem jeżdżę ale jak tylko pogoda sie poprawi to na rower chcę się przesiąść. może podołam. kiedyś dużo jeżdziłam, teraz przez tą budowe to ,wstyd się przyznać , tylko mi doopsko urosło. i szczerze powiem to nie rozumiem tego bo zapierdzielam jak osiołek.może dlatego ze jem nie wtedy kiedy powinnam a wtedy kiedy mam na to wreszcie czas tzn. wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blackjack2 07.04.2010 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Do pracy mam jakieś 15 km Jeśi jade autem potrzebuje na to, oczywiście w zaleznośi od ruchu, jakieś 15 do 25 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smadalena 08.04.2010 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2010 Przez dwa lata jeździlam do pracy 60km w jedną stronę.Na poczatku było fajnie,bo lubię prowadzić auto,droga niezła,fajnie się sluchalo zetki.Ale pod koniec byłam juz znużona monotonią-2x dziennie ta sama trasa,brrr.Teraz standard mi się podniósł,do pracy mam 300m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roksi01 09.04.2010 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Do pracy mam 40 km i dojeżdżam autobusem. Gdy skończę budować domek to sprawię sobie osobisty pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emilus18 11.04.2010 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2010 Do pracy mam ok 60 km. MZK,pociąg,autobus/tramwaj...reszta pieszo razem 1,45-2h w jedną stronę. trochę ciężko ale jakoś trzeba sobie radzić. Autem byłoby max 1,5h i prostszą trasą, ale trzeba być podwójnie zmotoryzowanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.