Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Indywidualny- z wjazdem od zachodu


Recommended Posts

Dziękuję! Co do GWC, mamy rury Wavina, te pomarańczowe, fi200. A konkretnie mówiąc, to jest doprowadzenie z czerpni do złoża z płytami, jakiś metr, potem sześć płyt na złożu żwirowym między fundamentami, zabezpieczone dodatkowo styropianem, przejście półtorametrową rurą do kolejnego "pomieszczenia" i znów między fundamentami płyty. Z końcówki Wavinem ze trzy metry w poziomie i jeden w pionie do poziomu parteru. Wszystko zgodnie z zaleceniami producenta (Provent), obliczone i założone przez fachowców z doświadczeniem. Docelowo - wg mojego męża - całość będzie obsługiwane przez rekuperator Provent Mistral GEO400, co ciekawe - z silnikiem stałopądowym, dzięki czemu będzie możliwa płynna regulacja obrotów przy niższym zużyciu prądu.

Dlaczego wykluczasz wymiennik płytowy? W porównaniu do zwykłego (złoże, kamienie, otoczaki, żwir) jest bezobsługowy, nie potrzebne zraszanie, zajmuje mniej miejsca chociaż sporą powierzchnię, no i mniejsze zagrożenie mikrobami w porównaniu do rurowego. Fakt, jeśli jest wysoko woda gruntowa, jest ryzyko zalania i zamulenia, zależy od warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję! Co do GWC, mamy rury Wavina, te pomarańczowe, fi200. A konkretnie mówiąc, to jest doprowadzenie z czerpni do złoża z płytami, jakiś metr, potem sześć płyt na złożu żwirowym między fundamentami, zabezpieczone dodatkowo styropianem, przejście półtorametrową rurą do kolejnego "pomieszczenia" i znów między fundamentami płyty. Z końcówki Wavinem ze trzy metry w poziomie i jeden w pionie do poziomu parteru. Wszystko zgodnie z zaleceniami producenta (Provent), obliczone i założone przez fachowców z doświadczeniem. Docelowo - wg mojego męża - całość będzie obsługiwane przez rekuperator Provent Mistral GEO400, co ciekawe - z silnikiem stałopądowym, dzięki czemu będzie możliwa płynna regulacja obrotów przy niższym zużyciu prądu.

Dlaczego wykluczasz wymiennik płytowy? W porównaniu do zwykłego (złoże, kamienie, otoczaki, żwir) jest bezobsługowy, nie potrzebne zraszanie, zajmuje mniej miejsca chociaż sporą powierzchnię, no i mniejsze zagrożenie mikrobami w porównaniu do rurowego. Fakt, jeśli jest wysoko woda gruntowa, jest ryzyko zalania i zamulenia, zależy od warunków.

 

Budujemy się niedaleko od Wisły, teraz po powodziach wody gruntowe podniosły się z 4m do 0,7m - w naszym wypadku w grę wchodzi tylko rura, a co do mikrobiologii to wydaje mi się, że absolutnie w każdym może mogą wystąpić korzystne warunki do rozwoju bakterii - wystarczy wyłączyć całkowicie ciąg z GWC (nie wolno tego robić - musi być choć minimalny przepływ powietrza) i zaraz zacznie się gromadzić woda - akcja bakterie i pleśnie gwarantowana. Konkluzja: każdy GWC jest dobry byle by był prawidłowo zaprojektowany, złożony i użytkowany :).

 

 

Co do tego styropianu, to czy dobrze widziałem, że był klejony do fundamentu pianką montażową??? Przecież pianka się rozpręża i nie wolno jej tak stosować, no chyba, że to specjalny klej do styro np. Tytan EOS (ale inni producenci też już mają takie kleje w piance) - EOS jest niebieski.

 

A więc powodzenia i miejcie dużo samozaparcia by mówić NIE! MA BYĆ TAK JAK MY CHCEMY, a nie jak sugerują ekipy (oczywiście czasem mają rację więc trzeba ustąpić ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Konkluzja: każdy GWC jest dobry byle by był prawidłowo zaprojektowany, złożony i użytkowany :).

Dokładnie tak! A jeśli chodzi o styropian, to lepili go właśnie na klej w piance na bazie poliuretanu, Penosil- żółty i Tytan EOS- niebieski. Nie rozpręża się tak jak zwykła pianka. Nasza ekipa niestety średnio się zna na lepieniu styropianu. Na płyty nakładali 6 kleksów, czekali kilka dobrych minut i to dociskali do ściany (bloczki + dysperbit). W efekcie pianka chyba zdążyła częściowo zaschnąć przed przyklejeniem, bo płyty ledwo co trzymają i jest szpara czasem na centymetr między styropianem a ścianą. Te płyty które znalazły się poniżej poziomu docisnęła ziemia i jest spokój, ale te na cokole mąż zrywał i na nowo kleił - pasek kleju po obwodzie i przez środek. Trzyma bez kołkowania. Na wszelki wypadek na łączeniu płyt daliśmy jednak plastikowe kołki. Dobra rada - jeśli już wybierać klej w piance, to tylko Tytan EOS. Ten Penosil, chyba prod. czeskiej nie może się równać.

Teraz kombinujemy co z papą, mamy termozgrzewalną IcoPal Szybki Profil SBS chyba, na osnowie z włókna szklanego. Na rolce jest jakby podklejona z jednej strony cieniutką folią. Nie wiemy czy to się zdziera czy kładzie razem z tą folijką. I tak przy zgrzewaniu się rozpuści

Edytowane przez Asia**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do papy na izolację poziomą fundamentów - naprawdę polecam wam DELTA Protekt Dorkena - jest super, nie do zniszczenia podczas budowy, sąsiedzi mieli papę budowali w tym samym czasie i już w trakcie budowy była porozdzierana - potem ta sama folia dorkena pójdzie wam pod murłaty - przynajmniej nie śmierdzi w upały ;)

 

Moi budowlańcy na początku brali mnie jak odmieńca, że jakieś dziwactwo chce im kłaść, a potem sami brali namiary na skład, gdzie można to kupić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, tu maż Asi! Dzięki za rady! Niestety, zanim zabraliśmy się za zgłębianie wiedzy o papach, daliśmy na fundamenty to, co poleciła nam firma w któej się zaopatrujemy (a która również buduje domy). Daliśmy IcoPal Szybki Profil SBS, niestety dość cieńką bo ok. 3 mm, za to z modyfikatorem SBS i na włókninie poliestrowej. Później sporo czytaliśmy o papach i już na izolację poziomą (ta pod ścianami) wybraliśmy Swisspor - Czarna Mamba SBS Max. Osnowa z poliestru odporna na załamania i SBS. Grubość 3-4 mm. Papa ładnie się zgrzewała do podłoża i była dość elastyczna. Świadomie wybór padł na papę, żeby później zgrzać ją z papą na podłogach pod styropianem. Natomiast na pierwszej warstwie pustaków rozłożyliśmy dodatkowo folię fundamentową Eurowent MAUER PVC szer. 30 cm żeby zapobiegać ew. podciąganiu. Nie wiem dlaczego nazywają to folią, bo przypomina gumę :-) Budowlańcy również się dziwili że jadę po papę 30 km, ale potem tylko chwalili. Szkoda że z fundamentami nie wyszło, ale wszystko z braku czasu :-( Ta Czarna Mamba kosztowała ok. 12-13 zł/metr, i przynajmniej w naszym rejonie to była najtańsza papa fundamentowa na poliestrze, z SBS, gr. 3-4 mm. Oglądaliśmy filmiki instruktażowe producentów pap, jakby tak człowiek zechciał wszystko robić tak jak tam piszą, to za same izolacje zapłacilibyśmy więcej niż za kompletny stan zero :-) Najprościej to było ze 30 lat temu, zero wyboru, zero dylematów.

Kilka zdjęć już Asia zamieściła. GWC ma się dobrze. Wymieniono uszkodzony fragment rury, koszt naprawy pokryje wykonawca, nie było kłopotów, uczciwa firma!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No witam!

 

Nie chcę was specjalnie straszyć, ale wątek wiązania murarskiego i spoin był na forum wielokrotnie poruszany, tzn. spoiny pionowe kolejnej warstwy pustaków powinny się mijać mniej więcej w połowie pustaków z warstwy niższej, np. dla Porotermu ITB pisze tak:

cyt.: "Przy zastosowaniu pustaków pełnowymiarowych minimalne przesunięcie

spoin pionowych w sąsiednich warstwach muru nie może być mniejsze niż 100 mm.".

Dla silki w poradniku murowania piszą tak: cyt.: "spoiny pionowe muszą się mijać

o co najmniej 80 mm."

 

 

Eder pewnie też ma jakieś zalecenia co do budowania.

 

Na zdjęciu http://i28.tinypic.com/2rfem4n.jpg

pierwsza i druga warstwa pod oknami!

Skonsultujcie się z kierownikiem budowy.

Edytowane przez drejku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No hej! Jestes pierwszym, który zwrócił na to uwagę. Był i architekt i kier.-bud. - oboje pochwalili min. za czystość wykonania. Zapewne, gdyby zaprawa ( cementowa, nie klej) była cieńsza, budynek miałby lepszą termoizolacyność, ale.. teraz budynku nie rozbierzemy..

 

Jak napisałem "Nie chcę was specjalnie straszyć ...", o termoizolacyjność nie ma się co martwić (przy założeniu, że będzie jeszcze styropian). Problemem jest powstawanie strzałów - pęknięć pod oknami - jeśli kierownik na to nie zwrócił uwagi to przepraszam, ale du..a nie kierbud! Obciążenie ściany jest coraz większe ku dołowi, a naprężenia ściskające na ścianę kumulują się w miejscach gdzie nadproże naciska na ścianę - czyli w dolnych rogach. W większości nowych budynków, które nie siadły dobrze mogą pojawić się niewielkie ryski na tynku, jak naprężenie ma krótką drogę przejścia przez spoinę (słabsza niż pełny pustak) to nią przejdzie, a tynk strzeli.

Jeśli strop będzie monolityczny-wylewany to mamy dodatkowe obciążenie w dół w stosunku do lżejszych teriv itp.

 

A może będzie dobrze - jakoś muszę was pocieszyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, przesunięcie spoiny w warstwach I i II zbyt małe, na odcinku ok. 3,5 m.Na zdjęciu tego nie widać, ale tuż za tymi pustakami z prawej jest połówka w II rzędzie i przesunięcie przechodzi do 150 mm. Poza tym patrząc od zewnątrz, jest już przesunięcie ok 50 mm (inny układ piór pustaka). Kierbud nie obawia się kłopotów, bo na prawie całej długości ściany ponad oknami będzie żelbetowe nadproże z zakładem po 35 cm, tak więc słupki przy oknach nie będą obciążone. Inaczej mówiąc, możnaby w gotowym domku wybić tu dziurę i wsadzić zamiast trzech - jedno wielkie ono.

Dzięki za zwrócenie uwagi, temperatura nam się podniosła :) Sciągnęlismy kier.-buda i wszystkich świętych na budowę. Na szczęście pozostałe ściany są ok.

Edytowane przez Asia**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...
  • 2 weeks później...
mariomili witaj i wybacz, że tak późno Cię witam. Mea culpa!

drejku te peszle to pod oświetlenie i elektrykę. Potem ciężko się przebić przez strop.

Łukasz789 wymiary domu: całkowite- 1910*1050, w tym garaż 741*1011. Mam nadzieję, że pomogłam.

Dziękuje!!! Czyli prawie tyle ile chce bo chciałem stawiać dom 18x11m.Co do garażu to ile macie miejsca na samochód chodzi mi o długość a ile przeznaczyliście na kotłownie i na składzik opału?

Edytowane przez Łukasz789
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...