Maluszek 22.01.2003 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Moja córka (8 lat) używa szczoteczki elektrycznej od chyba dwóch lat. Efekty są lepsze niż przy używaniu zwykłej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 22.01.2003 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Szczoteczka do zębów to narzędzie, którego skuteczność (jak zawsze) zależy od tego jak zostanie użyte. Sama szczoteczka niczego nie załatwi. A pytanie "fachowca" (w tym wypadku stomatologa) ma niewielki sens bo (tak jak w przypadku budowania domów) bez najmniejszego problemu znajdziesz stomatologa, który ci to poleci jak i takiego który to odradzi. PS. Moja rodzina (duzi i mali) używa takich szczoteczek od paru lat i sobie chwalą. Dla mnie to zwyczajny gadżet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 22.01.2003 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Gdybym wiedziała, że będzie taki odzew, założyłabym osobny wątek Dzięki za opinie, mam nadzieję, ze Alicjanka mi wybaczy rozpętanie dyskusji w swoim wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 22.01.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Nie gniewam się, rózne dyskusje już się tutaj toczyły.Ja bardzo sobie chwalę zakup szczoteczki elektrycznej. Na pewno czyści dziesięć razy lepiej niż dziecko. Mając elektryczną szczoteczkę dziecko tylko sunie nią po zębach i są pięknie czyszczone.Druga zaleta, jak zauważyłam, to przyzwyczajenie dziecka do specyficznego odgłosu i uczucia przy czyszczeniu zębów, które są podobne do dźwięku wiertła dentystycznego. Z tego powodu moje małe dziecko nie przestraszyło się wiertła u dentysty. Ktoś się pytał o projekt, dlaczego wszystke rośliny kwitną na raz. Takie są ograniczenia tego programu, że posiada zdjęcia roślin w postaci kwitnącej. Dlatego na zdjęciach wszystko kwitnie na raz. Zresztą zaraz doładuję do albumu następne zdjęcia projektu ogrodu, które właśnie dostałam.Pozdrawiam wszystkich,Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 23.01.2003 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Alicja.Mam pytanko (ponieważ teraz przymierzam się do tego tematu):Macie zamontowany wkład kominkowy. Jaką planujesz obudowę (materiały, typ)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 23.01.2003 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Zielona, Najbardziej mi się podobają obudowy tzw. "portalowe", czyli kominek masz schowany w ścianie a widoczny jest tylko portal - swego rodzaju rama. Takie kominki przeważają np. w Stanach.Ponieważ jednak nie mam kominka schowanego w ścianie, muszę wybrać inną obudowę. Rodzaj obudowy dyktuje mi mocno zaokrąglona szyba i pokręcona rura biegnąca od kominka do komina (co widać na zdjęciach). Z tego powodu nie mogę mieć obudowy ze zwężającą się górą - musi być tak samo szeroka do samej góry. Trzecia rzecz to to, że nie przepadam za obudowami skandynawskimi z cegły i drewna, bo w moim przypadku zajęły by za dużo miejsca i byłyby za ciężkie. Dlatego kształt obudowy będzie dostosowany do kształtu szyby, czyli półokrągły od samego dołu do góry. Widoczne elementy to będą dwie półki pod szybą i nad nią. Począwszy od górnej półki myślałam o trawertynie - boki z jasnego, półki z Tureckiego -który ma rudy odcień. Ponad górną półką będzie zaokrąglona zabudowa z płyty GK. Niestety trawertyn robiony po półkolu kosztuje KUPĘ kasy. Taka obudowa została nam wyceniona na ok. 4,5 tys. Dlatego jeszcze z tym zwlekamy. Oczywiście wizja obudowy może się jeszcze zmienić. Nadrzędny jej cel do dopasowanie do reszty pomieszczenia - czyli dość prosty, nowoczesny ale bez wynaturzeń, jasne i ciepłe kolory. No i jak najmniejsza powierzchnia.Pozdrawiam,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 23.01.2003 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Wysłałam Ci coś na maila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 23.01.2003 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Dostałam, dzięki! Myślę o czymś podobnym, tylko zamiast tej wypukłej części nad szybą będzie półka (na której mi zależy, bo myślę, że ładnie wygląda jak się coś tam postawi). A Ty o jakiej obudowie myślisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 23.01.2003 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Myślę o czymś takim jak Ci wysłałam (przynajmniej kolorystycznie) tylko z półką, ale jeszcze wiele się może zmienić. Trochę to duże i za bardzo wyeksponowane. A ja chciałabym, żeby kominek, który ma stać w centrum salonu, nie rzucał się bardzo w oczy (jeżeli to wogóle możliwe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 23.01.2003 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 No to myślimy podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 23.01.2003 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Teraz jestem na etapie wybierania wkładu i skończy się tak jak u Ciebie. Zamontowany wkład, pokój będzie nabierał charakteru, a ja będę dumać nad obudową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 23.01.2003 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Alicjantko, jak tam zdrowie Twojego "chlopczyska" tzn jak sie czuje jego kregoslup? Kiedys pisalas, ze musi poddac sie operacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 23.01.2003 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Cóż. Chłop broni się przed skalpelem jak może. Chodził tyle razy do specjalistów, aż osiągnął przeważającą ilość ekspertyz, że mógłby spróbować najpierw rehabilitacji. W związku z tym od 1 lutego będzie przez miesiąc jeździł codziennie do szpitala na rehabilitację. Niestety masaży tajskich tam nie ma - nad czym bardzo ubolewa... A dalej zobaczymy. Przypuszczam, że na operację trzeba by go zaciągnąć wołami. Tym bardziej, że teraz całą rodzinkę już sobie wychował, większośc czasu po pracy leży, nie robi żadnych cięższych czynności, gości zresztą też przyjmuje na leżąco. Czyli jest mu wygodnie, prawda...? Dzięki za troskę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 23.01.2003 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Powiedz mi Alicjo jak to jest jak ...dziesiąt tysięcy osób zna Twój dom na wylot ? a co niektórzy znają nawet aktualne samopoczucie Twojego męża, ciekawe co na to sam zainteresowany ? Stalas się trochę postacią medialną - zauważylaś ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 23.01.2003 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Ja nie mam nic przeciwko. Małżonek tylko korzysta, nawet lekarzy do swojego kręgosłupa poznał z moich internetowych przygód. Póki co nic złego z tego nie wynika. Natomiast wiem, że są osoby dla których byłoby nie do pomyślenia, żeby odkrywać się do tego stopnia. Ja czegoś takiego nie mam. Traktuję to trochę jak "poligon" literacki . Pozdrawiam, A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 23.01.2003 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2003 Alicjantka pisze ciekawie i dlatego ma tylu wielbicieli czytajac dzis jej dziennik zdalem sobie sprawe jaka nasza psychika jest skompikowana, np: maz Alicji zwraca uwage na dyscypline finansowa, a tu masz, babo placek, zafundowal sobie kino domowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 24.01.2003 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2003 Alicjanka - rozmawiałem z Aereco na Budmie i pan potwierdził moją sugestię - zgłoś się do nich ze swoim problemem z wnetylacją i projektem, to Ci sprawdzą co jest powodem wiania i jak ew. usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 27.01.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2003 Dzięki Frankai! Rozumiem, że mam się zgłosić przez ich stronę WWW i adres tam zawarty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 27.01.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2003 Paj^, Mój szanowny małżonek jest czuły na OKAZJE. Jeśli się zatem na sprzęt zdecydował to faktycznie musiało być dużo taniej niż zwykle. A poza tym mam wrażenie, że przez budowę się nieco "zahartował kwotowo" i już trochę większe kwoty robią na nim wrażenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.01.2003 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2003 Tak - ja najpierw się z nimi tak skontaktowałem, a dopiero przekazanie projektu domu było na Budmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.