Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarz do dziennika dzielnej Alicjanki


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 366
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Alicjanko, widzę,że częściej ostatnio bywasz na Forum, to może znajdziesz trochę czasu na odpowiedź. Otóż prześledziłam Twoją walkę z nawiewnikami, ale czy możesz zdradzić jej finał? Po prawie roku współbytowania z nimi jaka jest Twoja opinia: czy i ewentualnie gdzie je montować?

Pozdrawiam, Joskul

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, zbliża się pora problemów z nawiewnikami. Przyznam szczerze, że już zamknęłam połowę z nich a drugą połowę zamknę jak się zrobi jeszcze zimniej. Niestety Aereco rozmawiało ze mną ale jedyne co powiedzieli, to to że mam ich za dużo w jednym pomieszczeniu i chcieli mi powiedzieć jak powinnam była je rozmieścić - czyli musztarda po obiedzie. Generalnie nie montuj nawiewników sam - Aereco ma stronę www na której możesz uzyskać pomoc w kwestii odpowiedniego rozmieszczenia nawiewników. Ja w każdym razie nie podejmuję się za kogoś decydować. Moje nawiewniki są higrosterowalne, a dodatkowo zamykane taką klapką, ale nawet gdy są zamknięte w zimie od nich wieje. Przypuszczam, że dodatkowo na "zimny efekt" wpływają ogromne przeszklone powierzchnie w tej części salonu (dwa wykusze po ponad 4m2 okna każdy i drzwi balkonowe trzy-drzwiowe przeszklone), a także ogrzewanie podłogowe o małej bezwładności. Z tego wynika, że bardzo łatwo wyziębić tą część domu a trudno ją spowrotem ogrzać. Przypuszczam, żę efekt jest inny gdy pod oknem są grzejniki.

 

Jeśli chcesz je np zamontować w łazience, to poszukaj, może są takie które daje się całkowicie zamknąć. W przeciwnym wypadku nieźle od nich wieje. Mam mieszane uczucia co do nawiewników w domu, ale nie do samej idei, tylko do sposobu jej realizacji czyli wąskiego, niewielkiego (i drogiego!) urządzonka, które ma zastąpić wentylację przez całą dawniejszą nieszczelną powierzchnię okna. Efekt: pojedynczy zimny prąd powietrza z nawiewników, czyli powinno się je montować w ustronnym miejscu, żeby na ludzi nie wiało.

Pozdrawiam,

Alicja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witaj Alicjanka

Dawno nie zaglądałem na forum i teraz odrabiam zaleglości.

Fajnie, ze znowu piszesz - troche mi tego brakowało.

Z tą zmywarką to rzeczywiście niewesoło. Wiem jak to jest bez zmywarki :( jak się już człowiek do niej przyzwyczai 8)

Wydaje mi się, że mało Wam poszło tego gazu jak na wielkość domku - dla mnie to trochę pocieszające. Ciekawy jestem, jak u mnie będzie się sprawowało ogrzewanie. Pożyjemy zobaczymy.

U mnie też są nawiewniki - rozmieszczone według sugestii aereco - na razie trudno coś powiedzieć, nie było jeszcze zimno i wszystkie są otwarte. Zrobiłem raz eksperyment i zamknąłem nawiewnik w sypialni na noc - było fatalnie nad ranem strasznie duszno. Kominiarz też stwierdził, że jak na szczelne okna to mamy dość dobrą wentylację - myślę, że nawiewniki mają na to wpływ.

Tak naprawdę to jednak poczekam na pierwsze mrozy i wtedy coś napiszę :wink: .

 

 

Pozdrawiam

am

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witaj,

 

Uśmiał by się nawet koń jakby zobaczył mój ogród...! :lol: Niewątpliwie najbliższej wiosny mam zamiar wzbogacić się chociaż o trawę. A artykuł to powtórka z Muratora jak można zauważyć. Zdjęcie ogrodu to komputerowy projekt nałożony na prawdziwe zdjęcie domu. Niemniej jednak dzięki za miłe słowa!

 

Pozdrówka,

Alicja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie ogrodu to komputerowy projekt nałożony na prawdziwe zdjęcie domu.

Wiem, wiem, chodziło mi o to, że pewnie masz już ogród jak z TEGO właśnie obrazka :wink:

 

Właśnie, zauważyłam, że w tym "Zbuduj..." są same przedruki z Muratora i z forum... Trochę na łatwiznę poszli. :lol:

 

Pozdrowienia, szczęśliwa posiadaczko kawałka własnego miejsca na Ziemi 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Cześć Alicjanka.

Jak miło znowu Cię czytać. Pocieszający jest ten spadek kosztów ogrzewania - mam nadzieję, że u mnie też tak będzie w kolejnych latach. Ja na razie od października spaliłem 1500l

Po błotnistych doświadczeniach my również planujemy poważnie się wziąć za otoczenie domu.

 

Pozdrowienia

am

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz czas na dziennik am'a :)

Alicjantko troche Cie rozumie bo dzialke mam na glinie ..... wkopalismy w gline z tesciem prawie 250 metrow rur drenarskich, juz podczas ubieglotygodniowej odwilzy bylo widac spora roznice, nie mielismy kaluz itp.... ale co ta glina nasluchala sie ode mnie to jej ...... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My chcieliśmy zrobić drenaż, ale nie mamy dokąd odprowadzić wody. Kiedyś niedaleko nas (przez sąsiednią działkę) biegł rów melioracyjny, ale przy dzieleniu działek tajemniczo "zniknął" z planów, a czego nie ma w planie, to można zasypać...

 

A u mnie dom stoi na 12m gliny. Dopóki gmina nam nie zrobi kanalizacji w ulicy, to jedyny sposób na pozbycie się wody... to przelać ją do kogoś innego, co wszyscy naokoło skwapliwie robią. My do tej pory zachowywalismy w tym wzglęcdzie rozsądek, ale okazuje się, że to drogo kosztuje. Zatem podnosimy się również, tylko, że trochę jesteśmy ograniczeni poziomem posadowienia domu.

 

Pozdrawiam,

Alicja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...