asiak2 27.06.2002 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2002 W Trójmieście nie kupi się mieszkania 3 pokojowego za 150 tys... no chyba, że z rynku wtórnego. My rozbudowujemy domek parterowy i jednocześnie dobudowujemy poddasze użytkowe (ok 100m2 poddasza). Już teraz wydaliśmy prawie 150 tys (ale w całym domu robiliśmy nową instalację gazową, CO i elektryczną, nowe okna + wyrównywanie ścian (były dość znacznie przekoszone) + ocieplenie i otynkowanie całości). Moglibyśmy trochę oszczędzić gdybyśmy budowali sami (ale niestety nie znamy się na tym) i kupowali tańsze, gorszej jakości materiały. Mimo wszystko uważam, że warto budować swój własny domek )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 27.06.2002 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2002 Kupisz, tylko że będzie całkiem "gołe". Czyli trzeba wydać kolejne 50 na doprowadzenie do stanu mieszkalnego. A za 200 tys to już spokojnie można wybudować i w miarę wykończyć domek/część domu.Można oczywiście kupić mniejsze mieszkanie ale jak dla nas 2 pokoje byłoby stanowczo za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaran 28.06.2002 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2002 Sorry Alu, ale nie odebrałem od Ciebie żadnej wiadomości.Może to wina mojego serwerka, coś ostatnio mu się przytyka . Opis + zdjęcia wyślę na priva, myślę że do niedzieli zdołam to wysmażyć. Pozdrawiam, Szaran. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin R 30.06.2002 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2002 Czesc!Ja buduje d12a i wydam ok 150 tys i za 2 tyg sie wprowadzam.Nie liczylem wykonczenia tzn paneli lub parkietow lazienki i kuchni.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin R 30.06.2002 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2002 Ja wybudowalem za ok 150 ty d 12a pod Warszawa.Wprowadzam sie za 2 tyg.Zostaje mi do wykonczenia lazienka kuchnia podlogi podbitka kominek ale juz bede mieszkal w naszym domuPozdrawiamPs i tak popelnilem duzo bledow moglem wybudowac taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin R 30.06.2002 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2002 Przepraszam ze tyle razy ale cos nie gralo z polaczeniem i tak jakos wyszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.07.2002 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Alicjanko,boleję nad ścianą. Czy naprawdę NIC nie mozna zrobic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 03.07.2002 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Alicjo miałem ten sam problem z bankami, a że nie jestem zbyy obeznany z tym to trochę po czasie doszedłem do tego wszystkiego. Nasz kredyt byl symboliczny, ale system ten sam. Manipulacja i wprowadzanie w błąd. Czyste oszustwo. Do tego prowizje, ubezpieczenie kredytu i spłaty po zupełnie innym kursie. Na myśl by mi nie przyszło, że można brać kredyt po kursie ogólnie przyjętym np. w kantorach a spłacać po kursie, który dostępny jest tylko na stronach NBP bądź na stronach banku. Jedno co mnie pociesza, że teraz mamy możliwość wziąć kredyt z pracy o oprocentowaniu 0% - więc skorzystamy z tego wypinając się tyłem na banki w których stopy procentowe spadają, ale tylko na oszczędności klientów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 03.07.2002 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 ja w sprawie zakopconych kominkowych szybek - z tego co mi wiadomo sa dostępne kominki ze specjalnymi samoczyszczącymi się szybkami. Polega to mniej więcej na tym, że zakopcenie niejako "spala się" przy następnym rozpaleniu kominka. Podejrzewam, że taka "ekstrawagancja" jak zwykle kosztuje ale moze warto ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 03.07.2002 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Opalko, Ściana już otynkowana, odrutowana kablami a moje serce łka! Widać nie straczyło mi samozaparcia aby osiągnąć zamierzony cel. Teraz jedyne co mi pozostaje to "zatrzeć ścianę" na inny kolor niż inne ściany i w ten sposób osiagnąć kontrast. Plusem tej sytuacji jest to, że kasę którą miałabym wydać na ścianę, wydam na obudowę kominka i przynajmniej jeden element wykończenia będę mieć skończony wprowadzając się do domu Jeśli chodzi o samo-czyszczące się szybki to słyszałam o tym, ale kominkarz z którym o tym rozmawiałam powiedział, że jeśli pali się mokrym drewnem, to NIE MA MOCNYCH - szybki będą się brudziły. Natomiast podobno sa takie środki którymi się takie szybki pryska i po kilku minutach brud bez problemu schodzi. No a o kredytach już się nagadałam i jestem zniesmaczona postępowaniem banku. NIe mam natomiast innej możliwości finansowania budowy, tak więć muszę ten kredyt w końcu wziąć, tylko musze się starać żeby jak najmniej mnie wyrolowali. Pozdrawiam, A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 03.07.2002 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Miałam podobny dylemat i ze ścianą z cegły i z kredytem.Kredyt wzięliśmy bo innego wyjścia nie było (po ponad miesiącu użerania się z bankiem który boi się dawać kredyty!!) a ścianę na razie wybudowaliśmy z komórkowca i teraz mamy w planach oklejenie jej płykami z cegły. Plan jest taki: cegłę tniemy na 3-4 plastry, te zewnętrzne idą na ścianę w salonie a wewnętrzne do kuchni. Ściana w salonie nie bedzie tynkowana a ta w kuchni też nie ale za to pomalowana. Pewnie te "plastry" nie będą równe ale to też doda starości ścianie. Mam nadzieję, że będzie wyglądało dobrze.Ale skoro otynkowałaś już ścianę to może kominek obudujesz cegłą? To tez może fajnie wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 03.07.2002 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Kominek to znowu następna historia w której idę na kompromis. Bowiem mnie się podobają kominki tzw portalowe, czyli takie w których ze ściany wystaje tylko portal. Natomiast z powodu usytuowania kominka w naszym domu, taki kominek nie wyglądał by dobrze, a dodatkowo ograniczał by widok na ogień (bo u nas kominek będzie frontem do drzwi wejściowych i korytarza, więc zupełnie naprzeciw nie usiądziesz, tylko zawsze nieco z boku).Dlatego rozważałam trzy szybki, a teraz zdecydowaliśmy się na wkład o szybie w trapez, z drzwiczkami składanymi na boki (2300GL Dovre). W tym przypadku kominek portalowy wyglądałby już zupełnie idiotycznie z tym wysuniętym trapezem szybek. Dlatego wybierzemy jedą z tradycyjnych obudów z drewnianą półką, cegłami lub kamieniem - jakich pełno wszędzie. Czyli duuuuży kompromis z mojej strony, tyle że będę mogła bez wysiłku popatrzeć w otwarty ogień. Zawsze trzeba widzieć jakieś dobre strony sytuacji, prawda? a z płytkami zobaczymy, może jak mi się zacierka znudzi... Tyle, że to już nie są prawdziwe cegły...Pozdrawiam,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 03.07.2002 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Strasznie dużo tych kompromisów A szkoda bo z własnego doświadczenia wiem, że wszystko chciałoby się idealnie. Ja jeszcze nie jestem na etapie wykończeń więc pewnie i kompromisy przede mną - zwłaszcza ze względu na ceny. Ale na razie walczę o swoje głównie z wykonawcami którzy twierdzą że tak się nie da. Tylko, że zamiast odpoczywać cały czas musimy czuwać żeby wszystko było jak należy. Dzisiaj znowu wkurzył nas gościu z podejściem "zapłacili to mogę ich olać". Mamy nauczkę - ostatni raz zapłaciliśmy przed otrzymaniem najdrobniejszego nawet papierka. Praca skończona, dokumentacja skompletowana - dopiero będzie kasa. Ale przynajmniej dbają o podniesienie mojego zbyt niskiego ciśnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 03.07.2002 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Ewo, Szykuj się na rozliczne kompromisy! A im więcej masz sprecyzowanych wymagań, tym gorzej - bo w takim przypadku często rynek nie odpowiada na nasze potrzeby. Natomiast ważne żeby nie spuszczać z jakości. To że nie będę miała drzewa egzotycznego na podłogach np (kasa A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin R 03.07.2002 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2002 Ocieplasz styropianem? Jezeli tak to warto posuszyc dom przed zamknieciem go z zewnatrz styropianem, tak mi doradzali.Ja zrobilem tynki w czerwcu i czekam do konca lipca.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 04.07.2002 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2002 Ściany stoją już drugi rok, w środku prawie nie mam mokrych tynków tylko GK, własnie po to żeby nie było wilgoci. Ale dzięki za radę. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beata 05.07.2002 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2002 Wiem Alicjanko, że nie pocieszę Cię poniższym stwierdzeniem, ale od września wchodzi w życie ustawa, gdzie bank MUSI pokazać klientowi o ile więcej będzie go kosztował kredyt, czyli nie może nic ukrywać w prowizjach i przeliczeniach walut, tylko ędzie musiał rzetelnie klientowi wyłożyć wysokość spłaty całego kredytu. Wiem coś na ten temat, bo też wzięłam kredyt i też byłam strasznie zmęczona uganianiem się po bankach, czy w końcu któryś mi łaskawie da kredyt. Ale po wejściuw życie tej ustawy, przynajmniej inni nie będą rozżaleni wysokością spłaty kredytu.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 05.07.2002 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2002 Miejmy nadzieję, że banki będą przestrzegać tych przepisów! Pozdrawiam,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 08.07.2002 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2002 Cześć!Alicjo, czytając twoje komentarze o kredytach, przyznam się, że zgłupiałam. Z Twoich informacji wynika, że kredyt jest wypłacany po kursie sprzedaży a spłacany po kursie kupna. A z moich wynika, że odwrotnie. PozdrawiamZielona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 08.07.2002 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2002 Jak to pisałam to miałam wrażenie, że coś pomyliłam. Jeśli tak to przepraszam. Natomiast na pewno jest liczony po kursie niekorzystnym dla kredytobiorcy, niestety. Pozdrawiam,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.