Gość 12.11.2002 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Alicjanko,mimo wszystko zachęcam do zainteresowania się tą sprawą. Nie możesz z gory podchodzić, że nie masz wpływu. Zbierzcie się z sąsiadami i walczcie.Bez tego faktycznie trzeba zdać się na los.Wiem, że teraz potrzebujecie odpoczynku, ale może są wśród Waszych sąsiadów ludzie, którzy bedą chętni do przyjrzenia się sprawie i zawalczenia.Szkoda tych bażantów.Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 12.11.2002 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2002 Alicjanko, jeśli faktycznie cała ta inwestycja trasy może się sfinalizować dopiero za parę lat, to koniecznie próbujcie walczyć. U nas w Łodzi od paru lat trwają walki mieszkańców terenów, przez które miałaby przebiegać autostrada. Aktualnie planowana jest chyba 4 wersja - wszystkie poprzednie były obligatoryjnie oprotestowywane. I w zależności, która opcja polityczna zaczynała rządzić - tak zmieniał się przebieg trasy. Ciekawa jestem, jak będzie to wyglądać teraz, kiedy po paru latach rządów lewicy doszła do władzy prawica. No bo autostrady (i realnych szans na nią) jak nie było, tak nie ma....Ściskam serdecznie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachar 13.11.2002 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Gratuluję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 13.11.2002 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Gratulacje!!!!Cieszę się, że już mieszkasz w wymarzonym domeczku. Miejmy nadzieję, że z tej trasy nic nie wyniknie. Przecież u Ciebie jest tak cichutko i tak pięknie pachnie las. Szkoda by tego było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 13.11.2002 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Hej Alicja!Mam małe pytanko. Jaki masz wkład kominkowy? Z twojego dziennika wynika że niemiecki, ale jakiej firmy?Szyba półokrągła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 13.11.2002 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Mój wkład to SPARTHERM. Szyba panoramiczna w większym stopniu niż jest to normalnie (prawie półokrągła). Bardzo fajny wkład, bo nawet nieobudowany (w tej chwili stoi u mnie w takiej postaci) wygląda jak duża "koza" - ma bowiem cały korpus szczelnie zabudowany czarną stalą. Minusem jest cena - od 3400 PLN za wersję wkładu z najniższą szybą przez 4200 PLN za wkład ze średniej wysokości szybą, do jeszcze większej ceny za wersję najwyższą. No i co ważne - jest to wkład stalowy z wkładkami z szamotu, a nie żeliwny.Pozdrawiam,Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 13.11.2002 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Dołączam się do gratulacji z powodu przeprowadzki. Mam jedno pytanie już z eksploatacji Towjego Domu. Wiem, że masz piec kondensacyjny. Zależy mi bardzo na danych o zużycie gazu. Czy robiłaś już jakieś pomiary? Jeżeli tak to czy możesz się nimi podzielić? Ile wynosi średnie dzienne zużycie gazu w ostatnim okresie i jaką powierzchnię ogrzewasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 13.11.2002 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Marku, Niestety nie mam pieca kondensacyjnego. Mam Vitogas 100, czyli zwykły gazowy. Pozdr,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 14.11.2002 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2002 Dzięki, musiałem się pomylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 22.11.2002 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2002 Zazdroszczę Ci że mieszkasz juz w swoim domku, mam nadzieję że na wiosne też będę mógł się tym wyczynem pochwalić.Chciałbym jeszcze wrócić do tego nieszczęsnego kibelka. Szczerze mówiąc to nie bardzo rozumiem jak to sie mogło stać. Jezeli zdecydowaliście się na stelaż to nie ma póżniej większego znaczenia na którego producenta sie zdecydujecie. W końcu deseczka pod pupę powinna byc na tym samy poziomie niezależnie od producenta. Tak więc juz na etapie montażu stalaża powinna byc ustalona prawidłowa wysokość kibelka. No chyba że czegos w twojej opowiesci nie zrozumiałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 25.11.2002 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Szczerze mówiąc to ja też nie rozumiem jak to się mogło stać skoro wszystko jest tak ustandaryzowane? Hydraulik twierdzi, że być może on ustawił śruby o 2-3cm za nisko. A drugim w kolejce był kafelkarz, który wyrównywał brak poziomów w łazience wylewką samopoziomującą i pewnie dołożył swoje 1,5-2cm. I tym sposobem przestrzeń pod kibelkiem zniknęła. Myślałam jednak, że tam jest większy zapas wysokości niż te 5cm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 25.11.2002 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 specjalnie dla Ciebie pofatygowałem się do mojego firmowego kibelka (mój prywatny jeszcze nie istnieje:smile:) i zmierzyłem rolką papieru odległość muszli od kafli - wyszło 11 cm (rolka na sztorc postawiona wchodziła swobodnie pod muszlę). Jak dla mnie mógłby byc jeszcze z dwa cm wyżej a nie jestem wielkoludem Na wszelki wyopadek powiem że muszla jest z firmy cersanit. Wychodzi na to że hydrauli odwalił fuszerke, no chyba że miałaś tak krzywą posadzkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 25.11.2002 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Tak to chyba nie jest, bo chyba wierzch kibelka ma wisieć na wysokości 40cm. U mnie jest niżej, ale nie dużo. Być może mam "głębszy" kibelek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 25.11.2002 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 u mnie w firmie deska na kibelku jest na wysokości 48,5 cm. Nie wiem czy to jest prawidłowo ale na pewno nie jest za wysoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 02.12.2002 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 nie dręcz nas wstrętna kobieto takimi sielankowymi obrazkami ! Czy naprawdę uważasz, że musisz nas namawiać do przeprowadzki ??!! ps własnie zamontowali mi stelaże pod kibelki; mam nadzieję że bedzie wszystko OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 03.12.2002 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2002 Nie zapomnij sprawdzić jaką grubość ma ścierka, żeby Ci się pod spodem zmieściła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 06.12.2002 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2002 Woow! Słów mi brak. Właśnie obejrzałem najnowsze zdjęcia. Wykusz prezentuje się pięknie (pozostałe elementy zresztą również)Nic tylko gratulować ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 06.12.2002 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2002 Dzięki Am! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.12.2002 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2002 Ale pięknie!! Bardzo mi się podoba kolor stolarki-poproszę o szczegóły. Podłoga-ułożenie-szukam takich trochę nietypowych rozwiązań z insertami-też poproszę. A kuchnia będzie? I łazienka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 06.12.2002 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2002 Opalko, Drzwi: firma JAX - sprzedają drzwi włoskie Ferrero Legno. Jest strona http://www.jax.pl/export1.htm . Mój model to najprostrzy Export 1000, kolor orzech afrykański, lub coś podobnego (była wtedy promocja na ten kolor i model). Terakota (uwaga - 125mm grubości!!!!), pochodzi od hurtownika w Kozerkach za Grodziskiem (tel 755-73-52). Mają też stronę tylko nigdy nie mogę jej znaleźć. Model nazywa się "Aragon Teruel". TANI! Płytki 33x33 kosztują ok 37zł/m2, cokoliki (co dla mnie było ważne) ok 2,0zł/szt, mały dekor (7,5x7,5cm) kosztuje ok 2,6 zł/szt i jest naprawdę śliczny, większy dekor (15x15) kosztuje ok. 6zł/szt. Wyglądają bardzo dobrze, tylko mają jedną wadę: są szorstkie, co powoduje szybkie ścieranie się mopa i ścierek. No i nie są mrozoodporne, co powoduje moją ciągłą zgryzotę co położyć na tarasie. Z dekorami to była cała historia ponieważ jak sobie postanowiłam, że zrobimy je wcięte w naroża płytki, to glazurnik odmówił mi współpracy, bo bardzo ciężko było ścinać te naroża. No i w przedpokoju zrobił "dywanik" (widać go na podłodze na zdjęciu "widok od wejścia":wink:. Po czym stwierdził, że jednak mój pomysł był lepszy pod względem estetycznym i oprócz tego jednego "dywanika" w holu, powcinał dekory tak jak chciałam na całej powierzchni podłogi (zamiennie raz mały raz duży). Łazienka jest jeszcze trochę prowizoryczna i trudno ją uchwycić na zdjęciu bo jest bardzo mała. Druga jest jest jeszcze nie ruszona. Natomiast kuchnię będą mi montować w połowie grudnia, to zrobię zdjęcia. Teraz tam stoją moje stare szafki, więc nie ma niczego ciekawego.Ściskam,A. [ Ta wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-12-06 16:08 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.