BeataWojtek 03.11.2010 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Sywluś a z tym przekładaniem rączki to też bujda? Czy mozesz jechać z Dzidzią przodem do Ciebie w spacerówce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 04.11.2010 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Sywluś a z tym przekładaniem rączki to też bujda? Czy mozesz jechać z Dzidzią przodem do Ciebie w spacerówce? Żadna bujda, są wózki z taką opcją ale akurat te które ewentualnie braliśmy pod uwagę były sporo droższe. Myślę, że miło by było i trochę chyba wygodniej prowadzić dzidzię siedzącą przodem do nas, u nas tej funkcji brak. Mam taką jedną radę - popatrzeć sobie w necie jakie firmy i modele są, wyselekcjonować te które mieszczą się w granicach cenowych a potem do sklepu i do każdego z tych wózków się przymierzyć. Z obserwacji w moim mieście mogę stwierdzić że najczęściej spotykanym modelem wózka jest: 1. Coneco toledo - polecam, prowadziłam, widziałam, nic nie mogę zarzucic 2. X-lander xa - posiadam, również polecam, nieco lżejszy niż coneco, prowadzi się jednym palcem. Mój model z 2009r. nie ma amortyzatorów co akurat uważam za małą wadę - co do nowszych modeli to nie wiem 3. Tako jumper, jumper x,, city - dla nas wózki tej firmy były za niskie - rączka w prawdzie regulowana ale nisko osadzona gondola co przy moim wzroście 170cm i męża 200cm byłoby niewygodne takie ciągłe schylanie. właśnie zerknęłam na ich stronkę i widzę że mają zupełnie inne modele niż za "moich" czasów http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=354 Myśleliśmy również o modelu IMPLAST Bolder http://www.bajka.net/galerie/w/wozek-implast-bolder-3_324.jpg wózek wysoki, leciutki, idealny w prowadzeniu i chyba idealny dla jesiennych dzieci - ma większą gondolę niż inne więc dzidzia może w niej jeździć cały długi jesienno-zimowy sezon i nie wyrośnie . Niestety już nieco droższe to cudo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 04.11.2010 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 O właśnie, prezentowany wyżej Breaker jest właśnie takim wózkiem z nisko osadzoną gondolą. Poza tym dla mnie minusem, wygląda na bardzo mięciutki i wygodny no i widzę tam amortyzatory O i jeszcze jedna przydatna cecha wózka - odpinana część budki ( w powyższym występuje) http://www.babyactive.pl/img/swf/katalog_produktow/foto/breaker/600/4.jpg W upalne dni jest to naprawdę przydatne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 04.11.2010 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 jakie ładne te wózeczki eh szkoda ze nie mozna patrzec tylko na wygląd byłoby łatwiej u nas ze wzrostem nie tak "wysoko", mąż ma 184 a ja 167 ten bolder śliczny, ale ma 3 koła. Próbowałam takowy prowadzić i jakoś na 4 mi raźniej Dziękuję Ci Sylwunia ogromnie zrobię tak jak piszesz- netowa selekcja a potem "macanie" póki brzuch nie duży to po sklepach można polatać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 04.11.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Koniecznie, koniecznie, macanie obowiązkowe. A jak już wybierzecie model to zacznie się zabawa z wyborem koloru :D POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 04.11.2010 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 ale ja sie nie umiem powstrzymac choć doskonale Ciebie goga rozumiem :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 04.11.2010 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 U mnie też mąż wszystkie zakupy poczynił sam, z listą w ręku którą mu spisałam na podstawie rekonesansu w internecie. Ostatnie 3msc ciąży przeleżałam plackiem na zwolnieniu i nie dane mi było wybierać wszystkiego na żywo. A wózeczek kupiliśmy po urodzeniu córy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 04.11.2010 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 ja mam tonę ciuszków od siostry po jej synku więc w zasadzie niewiele muszę kupić. Mam troszkę czasu więc pozwoalam sobie na rekonesans, ale zakupy też będą pewnie tuz przed Nasz Aleksander jest bardzo grzeczny to 19 tydzień i ja Go jeszcze nie czuję. tzn czasem "bulga" i tylko wieczorem jak się kładę. na razie więc jest bardzo grzecznie i spokojnie. Tylko na USG widzę jak szaleje mam nadzieję, że leżenie plackiem mnie nie dopadnie ;/ współczuję ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 04.11.2010 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 smacznego i biziaczki :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Angie83 05.11.2010 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 a ja nie wiem gdzie w kuchni postawic kuchenke gazowa, na ktora upiera sie moj luby, tak zeby nie byla przy spizarni zaraz Beatka my mamy kuchenkę gazową na przeciwległej ścianie do spiżarki na samym środku, jak zrobię zdjęcia i je wstawię to sobie ocenisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 05.11.2010 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 U nas w tym samym miejscu - na razie w fazie projektu http://img210.imageshack.us/img210/1870/57376325.jpg http://img689.imageshack.us/img689/4475/koniczynkamodel1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 05.11.2010 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Fajnie tylko ze ja mam tam okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 05.11.2010 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Możesz pomyśleć o narożnej kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 05.11.2010 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 http://www.muzpony.pl/ a i stronka dla mam i ich pociech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 05.11.2010 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Gapię się na stronie Archonu na ten nieszczęsny rzut kuchni z oknem i powiem szczerze, że nie mam żadnego pomysłu poza tym co oni zaproponowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 05.11.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Możesz pomyśleć o narożnej kuchni Był tu wątek o kuchenkach narożnych i większość posiadaczy pisało, że nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 05.11.2010 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 Kuchnia w prawdzie całkiem inna ale układ mebli podobny i ewentualne rozwiązanie dla Ciebie http://www.stolarstwogadomski.pl/galeria/2.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 05.11.2010 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 W tej sytuacji to faktycznie jedyne możliwe miejsce... A tym dwuosobowym tłokiem przy kuchence to bym się nie martwiła, to raczej mało prawdopodobne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 05.11.2010 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 czesc dziewczyny:) ja dzisiaj miałam dzien relaksu na basenie:) Facet od kuchni tez mi zaprojektował na wyspie, ale ja tez na wyspie nie chce- powody te co u gogi. Musze sie zastanowic nad narożną- gotujemy oboje ale nigdy razem, zeby wojny nei było Mi sie zdawało zawsze ze przy naroznych to jest problem z obracaniem patelni bo sie raczka nie miesci, ale nigdy nei probowalam, wiec moze to tylko takie bez sensu przekonanie. Musze pochodzic po sklepach i "zmacac". co do projektu- matoł jakiś to robił. Moja Teściowa ma tak kuchenke ustawioną i rozmawiałam z nią na ten temat- mówi ze to kiepski pomysł. Mąż wymyślił, ze postawimy zaraz obok duzego okna, przy rogu, ale nie w samym rogu. nie jest to zgodne z PPOŻ ale wygodne co do półek wiszących- świeta racja. Jedyne u mnie będą na scianie koło spizarni bo tam bedzie "kawomat" i "herbatomat" wiec beda przydatne. Za to wymysliłam zeby półwysep zrobić z 2 wysokości (zeby zasłonic potencjalny bałagan ) ale obie wysokości z szafek. i od stronys alonu byłyby wąskie na kieliszki, winko i takie tam szkła barowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 05.11.2010 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2010 witajcie dziewczyny, widzę że tocza sie bardzo poważne rozmowy wózeczkowo kuchenne:) Ja tez spędzam teraz duzo czasu przegladając wózki i inne cuda dla dzieciaczków, czuje że czas pomysleć o drugim bobasku. Sylwia my mamy bardzo podobny projekt kuchni, to znaczy zamysł bo projektu nie robiłam, ale układ taki jak Ty masz z tym że zlew bedzie centralnie pod oknem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.