frykow 24.02.2010 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 No! Temat mówi wszystko! W kuchni mam oddzielny mały bojler (10litrów), rzadko używamy tam ciepłej wody. Rzecz w tym, że po nocy, odkręcenie rano wody równa się z zagazowaniem kuchni - śmierdzi jak 100 zgniłych jajek (siarkowodór?? ) Sądziłem wpierw, że to z rury odpływowej tak daje. Ale rozkręciłem syfon, tam tylko trochę śmierdziało, wyczyściłem, zalałem płynem dezynfekującym, a śmierdzi dalej. Dzisiaj zatkałem odpływ i odkręciłem wody - znowu smród. Jaka może być przyczyna takiego, emmm.. interesującego, zjawiska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.02.2010 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Kurrrrrde .... Frykow ... Ty to masz chopie pecha ..... jak nie pierniczone muszki to zaś to .... w temacie niestety nie pomogę bo nie znaju ...... powspółczuć żech przylazła jeno ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 24.02.2010 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Bakterie groźne dla zdrowia. Podkręcić bojler do maksymium i po osiągnięciu temperatury spuścić całą wodę czynność powtórzyć kilkakrotnie.http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionella Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.02.2010 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 albo przechlorować instalacjęchyba pewniejsze rozwiązanie nie masz gdzieś wody stojącej przez dłuższy czas w instalacji?np. jakiś kran gospodarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 24.02.2010 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Raczej nie jest to legionella. Zbadaj wodę i prawdopodobnie uzdatnianie Cię nie minie (zmiękczacz, odżelaziacz). pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 24.02.2010 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 albo przechlorować instalację chyba pewniejsze rozwiązanie nie masz gdzieś wody stojącej przez dłuższy czas w instalacji? np. jakiś kran gospodarczy? Stosowane powszechnie chlorowanie wody nie zawsze pomaga pozbyć się Legionelli. Bakteria w ciągu kilku sekund ginie natomiast po podgrzaniu wody, w której się znajduje, do 70-75 stopni Celsjusza. Inne metody czyszczenia instalacji to tzw. szokowe hiperchlorowanie - do stężenia 20 mg/l lub ciągła dezynfekcja za pomocą dwutlenku chloru. poczytaj tu może hes ma racje http://forum.muratordom.pl/smierdzaca-ciepla-woda,t92673.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.02.2010 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 ja nie twierdzę, że to legionella Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.02.2010 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 W kuchni mam oddzielny mały bojler (10litrów), rzadko używamy tam ciepłej wody proponuję jednak pierw przechlorować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 24.02.2010 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 po przeczytaniu wątku w którym wypowiada się hes ( link wyżej) to wielce prawdopodobne jest że kolega ma mocno zażelazioną wodę więc raczej chlorowanie nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 24.02.2010 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Potwierdzam, żelazo w wodzie oznacza też najczęściej także siarkowodór.Ujawnia się szczególnie w tych rzadziej używanych odcinkach instalacji, boma wtedy czas i warunki do wydzielania z wody. Rada- pozbyć się żelazai jednocześnie siarkowodoru, o ile oczywiście urządzenie do uzdatnianiabędzie na tyle inteligentne, że to potrafi. Legionella jest przereklamowana, owszem- jest, ale mnoży się raczej na zewnętrznych częściach instalacji: sitkach prysznicowych, kratkach odpływowych, urządzeń do masaży wodnych, powierzchni wanien, umywalek itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 24.02.2010 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 mam oddzielny mały bojler (10litrów), rzadko używamy tam ciepłej wody. Rzecz w tym, że po nocy, odkręcenie rano wody równa się z zagazowaniem kuchni - śmierdzi jak 100 zgniłych jajek (siarkowodór?? ) Jaka może być przyczyna takiego, emmm.. interesującego, zjawiska? Kiedyś zamurowywali w ścianach jajka. Teraz są bardziej subtelne metody (montaż anod) Tak jak to było opisane w innym wątku, przyczyną jest anoda magnezowa (a dokładniej, związki siarki w wodzie). Reakcja jest prosta: - magnez reaguje (rozpuszcza się) z wodą - z wody wydziela się wodór - siarka reaguje z wodorem wodór + siarka = siarkowodór Wyjmij anodę i powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 24.02.2010 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 ja nie twierdzę, że to legionella nie do Ciebie free-shop to po co producenci pakują te anody i jeszcze biednym użytkownikom doliczają to do ceny urządzenia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.02.2010 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 ja nie twierdzę, że to legionella nie do Ciebie free-shop to po co producenci pakują te anody i jeszcze biednym użytkownikom doliczają to do ceny urządzenia ? właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 24.02.2010 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Lecę zapytać do sklepu z bojlerami Może się dowiem ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 24.02.2010 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 potwierdzam, siarkowodór.Nic miłego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 24.02.2010 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Czego cyganisz? Najpierw piszesz temat: Ciepła woda śmierdzi jajkiem A potem odkręcenie rano wody równa się z zagazowaniem kuchni - śmierdzi jak 100 zgniłych jajek Skąd wziąłeś tak szybko 99 jajek ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 24.02.2010 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Cała ta sprawa śmierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 24.02.2010 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 (...) Reakcja jest prosta: - magnez reaguje (rozpuszcza się) z wodą - z wody wydziela się wodór - siarka reaguje z wodorem wodór + siarka = siarkowodór (...) Ciekawa teoria. Coś mi tu śmierdzi... Siarka reaguje z wodorem ? W wodzie ? Gdzie można o tym przeczytać ? To tak, jakbyś napisał, że np. wodór reaguje w wodzie z węglem i powstaje węglowodór, no bo przecież węgiel + wodór = węglowodór. Jaki ten świat prosty. A tak w ogóle to skąd wytrzasnąłeś tę siarkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 24.02.2010 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Cała ta sprawa śmierdzi sugerujesz komisję ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 24.02.2010 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 to po co producenci pakują te anody i jeszcze biednym użytkownikom doliczają to do ceny urządzenia ? Aby zapobiec korozji. Niestety anody magnezowe nie sprawdzają się w przypadku wód zawierajacych np. siarczki. Wstawianie anod tytanowych przez producenta nie ma sensu, bo podrażałoby to cenę bojlera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.