Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciepła woda śmierdzi jajkiem


Recommended Posts

Ciekawa teoria.

Masz inną?

 

Siarka reaguje z wodorem ? W wodzie ? Gdzie można o tym przeczytać ?

Parę postów wyżej. :D Oczekiwałeś referatu pod tytułem "poznanie zjawiska powstawania nieprzyjemnego zapachu w wodzie ciepłej użytkowej przy użyciu bojlera jako zbiornika kumulującego tenże"? Dla humanistów byłoby to mało zrozumiałe, dla chemika i biologa nudne.

To tak, jakbyś napisał, że np. wodór reaguje w wodzie z węglem i powstaje węglowodór, no bo przecież węgiel + wodór = węglowodór. Jaki ten świat prosty.

Oczywiście! Wodór z wody reaguje z węglem (z węglika) i powstaje węglowodór. Wystarczy napluć (woda) na karbid (węglik wapnia) i powstaje weglowodór (eten).

Tak przy okazji, eten można również otrzymać w wyniku dehydratacji (na gorąco) alkoholu etylowego w obecności tlenku glinu, który spełnia rolę katalizatora. Dlatego też ciepła wódka pita z aluminiowego kubka lepiej kopie :D

A tak w ogóle to skąd wytrzasnąłeś tę siarkę ?

Z wody zawierającej siarczany. To takie uproszczenie dla łatwiejszego zrozumienia. Z tego co widzę jesteś humanistą, zatem wyjaśnię Ci prościej.

Z leksemu wyłuskujesz morfem leksykalny poprzez odjęcie afiksu.

siarczan - an = siarka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś w tym dobry. Poproszę jeszcze o przystępną reakcję gazowego

wodoru (wydzielającego się z działania anody magnezowej) z tym siarczanem, bo

nijak nie mogę tego znaleźć w necie. Bez referatu, wystarczy sama reakcja, zawsze czegoś tam warto dowiedzieć się o siarkowodorze w instalacji CWU. Pozdrawiam. HS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dyskusja podczas mojej nieobecności rozgorzała na dobre. To fajnie.

Prawdą jest, że mam bardzo twardą wodę - w górnej granicy normy, natomiast nie wiem ile w niej jest żelaza, ale mam możliwość zrobić takie badanie, więc je wykonam.

 

Z jajkami, to jak z legionellą.. mnożą się niesłychanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ciesz się, że śmierdzą (nie że są, tylko, że czujesz)

siarkowodór blisko stężeń toksycznych poraża komórki zmyslowe węchowe i się go nie czuje ... potem się pada :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę jeszcze o przystępną reakcję gazowego

wodoru (wydzielającego się z działania anody magnezowej) z tym siarczanem, bo nijak nie mogę tego znaleźć w necie. Bez referatu, wystarczy sama reakcja

Mówisz i masz!

Reakcje redukcji siarczanów:

SO4-- + 8H+ + 8e- = H2S + H2O + 2OH-

SO4-- + 9H+ + 8e- = HS- + 4H2O

Przy okazji, oprócz internetu są jeszcze książki.[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam oddzielny mały bojler (10litrów), rzadko używamy tam ciepłej wody. Rzecz w tym, że po nocy, odkręcenie rano wody równa się z zagazowaniem kuchni - śmierdzi jak 100 zgniłych jajek (siarkowodór?? :roll: )

 

Jaka może być przyczyna takiego, emmm.. interesującego, zjawiska?

Kiedyś zamurowywali w ścianach jajka. Teraz są bardziej subtelne metody (montaż anod):D

Tak jak to było opisane w innym wątku, przyczyną jest anoda magnezowa (a dokładniej, związki siarki w wodzie).

Reakcja jest prosta:

- magnez reaguje (rozpuszcza się) z wodą

- z wody wydziela się wodór

- siarka reaguje z wodorem

wodór + siarka = siarkowodór

Wyjmij anodę i powinno pomóc.

 

zwłaszcza w bojlerze 10 l. :o :o :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę jeszcze o przystępną reakcję gazowego

wodoru (wydzielającego się z działania anody magnezowej) z tym siarczanem, bo nijak nie mogę tego znaleźć w necie. Bez referatu, wystarczy sama reakcja

Mówisz i masz!

Reakcje redukcji siarczanów:

SO4-- + 8H+ + 8e- = H2S + H2O + 2OH-

SO4-- + 9H+ + 8e- = HS- + 4H2O

Przy okazji, oprócz internetu są jeszcze książki.[/img]

 

Rozumiem, że to wszystko za sprawą anody magnezowej.

Czy brak anody oznacza automatycznie brak wydzielania się

siarkowodoru ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy brak anody oznacza automatycznie brak wydzielania się

siarkowodoru ?

Niekoniecznie, taka sama reakcja zachodzi przy udziale bakterii beztlenowych.

 

Uff, myślałem , że skończymy tylko na tej nieszczęsnej anodzie, której raczej

na pewno frykow nie ma w swoim 10 l zbiorniczku...

 

Nieskromnie dodam jeszcze jedną reakcję: siarczku żelazawego z dwutlenkiem

węgla rozpuszczonym w wodzie:

 

FeS + 2CO2 + H2O = Fe(HCO3)2 + H2S

 

Dociekliwym chętnie wytłumaczę, skąd dwutlenek węgla i siarczek żelazawy

w wodzie.

 

Tak w ogóle bez żadnej łaski siarkowodór w postaci rozpuszczonej w wodzie

trafia prosto spod ziemi do rur instalacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po przeczytaniu wątku w którym wypowiada się hes ( link wyżej) to wielce prawdopodobne jest że kolega ma mocno zażelazioną wodę więc raczej chlorowanie nie pomoże.

 

Zażelazienie nie ma nic wspólnego z siarkowodorem, smród jajeczny to własnie sugeruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, myślałem , że skończymy tylko na tej nieszczęsnej anodzie, której raczej

na pewno frykow nie ma w swoim 10 l zbiorniczku...

ano o to, że chodziło o podgrzewacz 10 l.

mea culpa :oops:. Należałoby zapytać kolegę frykow, czy ma anodę.

Przyjąłem, że ją ma (pierwsza lepsza przeglądarka, pierwsza strona np. http://www.ekwasek.pl/index.php?products=product&prod_id=990).

Chciałem jedynie pomóc frykow'owi w rozwiązaniu problemu. Ponieważ jest to "oddzielny bojler", siarkowodór ze studni odpada.

Być może, jak to sSiwy napisał, przyczyna jest inna:

A może nie wzory chemiczne tylko biologia – zwłaszcza bakterie żelaziste?

Osobiście wyjąłbym anodę, wypłukał zbiornik, napełnił i nagrzał do temperatury powyżej 60 st. C (bakterie beztlenowe powinny wyginąć). Nie gwarantuję 100% rozwiązania problemu, ale od czegoś trzeba zacząć.

Może są jakieś inne propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...

Mam identyczny problem o jakim piszecie we własnej instacji C.W.U.

Woda ze studni wielokrotnie chlorowana.

Zimna woda nigdy nie śmierdzi sprawdzałem osobiście.

Ciepła natomiast po ok. 2 tygodniach po zachlorowaniu podchloranem sodu im bardziej się podgrzeje tym bardziej śmierdzi.

Rownocześnie w tym samym czasie zimna nie śmierdzi co by wskazywało że to wina zbiornika hydroforowego przeponowego z anodą.

 

Woda ma przekoroczone stęzenia:

- żelaza o 50%

- manganu o 250%

- twardość 220ppm

 

Pytanie tylko co mam w tej sytuacji zrobić aby nie śmierdziała? Wszelkie podpowiedzi mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...