Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Nowoczesny miał być... będzie inny .... w podobnym stylu"


Recommended Posts

Slonko nie, moja wyspa bedzie mniejsza i to o duzo pewno :yes: Duzej nie potrzebuje bo mam sporo blatow, wyspa potrzebna mi jako stol i zeby wsadzic mikrofale i chlodziarke do wina tylko.

Powiedz ile Twoja ma?

 

(tez mam kilka obiektywow a uzywam przewaznie jeden...lenistwo, nie chce mi sie dzwigac a ostatnio lezy w lamusie i pstrykam telefonem :mad: wstyd!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Słonko :)

 

Kuchnia super :)

Kryształowy żyrandol bomba.. ale ja to sroka jestem.. i się nie znam...

Też nie miałam pojęcia co ma zawisnąć w salonie.. i wisiał drut z oprawką przez 3 lata.. zawisły w końcu jakieś żyrandole..

 

I widzę, że u Was spożycie trunków spore.. i podają to co Ja lubię bardzo.. to z zieloną limonka i miętą ;)

Rocznicy kości słoniowej gratuluję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :)

 

dziewczyny przepraszam, ze Was nieco zaniedbalam, ale mam tyle zajec, ze na nic czasu poza tym nie mam :(

i jeszcze sie rozchorowalam :( juz nieco lepiej, ale obawiam sie, ze coreczka cos zalapa ode mnie :(

oczywiscie od pierwszych objawow leczymy sie tym, czym mozemy ........ mam nadzieje, ze mala ma wieksza odpornosc (od miesiaca podaje dzieciom znowu tran) i nic sie nie rozwinie

 

poza tym juz mam takie przesilenie i zmeczenie budowa, ze nie macie pojecia :( ciesze sie, a za chwile dola lapie :(

do d . . y z takim nastrojem :(

 

zrobilismy kolejne zakupy - stol do jadalni, 2 wielkie szafy, lustro do wiatrolapu i biurko (a wlasciwie blat plus nogi) dla malej ;)

wczoraj zaczelismy skrecanie - mezu bardzo Ci dziekuje :*

i szczerze mowiac juz wysiadamy ............... a jeszcze tyle do zrobienia ......

Monaco :yes:

kryształki :no:

chyba decydujaca bedzie cena :( negocjuje z jednym sprzedawca i zobaczymy ......

mi się ta surowizna podoba, tylko by trzeba sprawdzić ile światła daje, bo jak stół duży, to może być za ciemno, a ja lubię mieć dobrze oświetlonego kotleta :D

przy takiej surowiźnie - to coś nad stolikiem kawowym mogłoby być totalnie odjechane...

mnie tez sie podoba, ale widzialam niedawno na Domo+ program, gdzie pokazano ladny dom i w kuchni na polwyspem wisiala taka waska lampa ........ no i chyba za waska ona byla ......... swiatla tyle o ile pewnie daje :(

chcialam cos "wow" nad stolik kawowy, ale M mnie przekonuje, ze krysztalki beda nam przeszkadzaly w ogladaniu tv :(

 

Słonko ja u Ciebie bym te kryształki chlebowe widziała - alem ja nie obiektywna bo je lubię ;-) ta lampa którą zamieściłaś jakaś taka dla mnie za surowa do Twojego wnętrza i jakaś taka "wąska"

 

U mnie wrzuciłam zdjęcie mojego zlewu z baterią pośrodku komory - zajrzyj i jak możesz popatrz na moją łazienkę - potrzebuję kinkietu nad lustro i lamp/kinkietów do przedpokoju. Może cos Ci się fajnego nasunie.

Widze, ze nie jestem jedyna milosniczka krysztalkow :)

oooo oki ide do Ciebie :)

 

słonko:hug:

A mnie się straszliwie te kryształki podobają;)-nie wiem czy do Ciebie bo ja kiepska jestem...:rolleyes:ale sa cudne:rolleyes:

no i znowu glos na krysztalki :) dzieki :) ale obawiam sie, ze odpadna nie tylko z powodu ceny, ale ......... no wlasnie - postawilismy nowy stol, troche duzy, ale taki chcialam no i sie robi ciasno w tym naszym kuchnio-jadalnio-salonie :(

i boje sie, ze ta lampa zdominuje wnetrze i bedzie nijak sie w nim miala :(

Też lubię kryształki;)

tia :) witam w klubie :)

Powiedz ile Twoja ma?

wyspa ma dokladnie 184x100 ....... wydaje mi sie, ze Twoja bedzie jednak wieksza ;)

a kilka obiektywow przydaje sie na wakacjach lub dluzszych wyjazdach ..... tez ich nie uzywam na codzien

 

Słonko ja też za kryształkami :rolleyes:

a kuchnia....... miodzio, zlew elegancki :yes:

pozd:)

dziekuje :)

Cześć Słonko :)

 

Kuchnia super :)

Kryształowy żyrandol bomba.. ale ja to sroka jestem.. i się nie znam...

Też nie miałam pojęcia co ma zawisnąć w salonie.. i wisiał drut z oprawką przez 3 lata.. zawisły w końcu jakieś żyrandole..

 

I widzę, że u Was spożycie trunków spore.. i podają to co Ja lubię bardzo.. to z zieloną limonka i miętą ;)

Rocznicy kości słoniowej gratuluję :)

fajnie, ze zajrzalas :) dziekuje za zyczenia i pochwaly :)

odpisalam priv ale nie wiem, czy zagladasz jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia dzieki :) no i gdzie ja moglam kupic ? jak juz jechalismy po ogromne Pax-y to trzeba bylo wykorzystac duze auto i wpakowalismy stol i wielkie lustro ;)

kupilismy bjursta w okleinie debowej ......... pozytywnie zaskoczylo mnie, ze stol jest duzy i ciezki i pasuje do wyspy i paneli

 

ale chyba zrobilo mi sie za duzo drewna w drewnie w tej czesci dziennej :( i sama nie wiem, czy tak chcialam :(

 

no i mam przesyt wszystkiego :( a zarazem niedosyt czegos :( zalamka i przesilenie jesienne mnie zlapalo :( i jeszcze przeziebienie :(

jestem oslabona, kazdy weekend to ciezka praca .......... to juz na prawde za duzo na nas :(

 

Gumiska dziekuje Ci bardzo :) jejku jak pieknie :) u nas tez slonce, aczkolwiek zimno i mgliscie od rana :(

 

Duś ale ja juz nie wiem o co walcze :( taki kociol mi sie zrobil ..........szok ........... juz ktorys raz tak mam :(

jestem juz zrezygnowana i chyba odpuszcze wiekszosc lamp ........ na dlugi czas ....... bedzie tylko kilka nowych ......... skonczy sie pewnie na kilkunastu zarowkach :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duś dzieki za zrozumienie :)

wiesz dokladnie mam tak, jak mowisz ............ wszystko co ogladam jest z taka niepewnoscia ......... ze wiem, ze coraz mniej wiem :x

Ty mi piszesz o chillout'ie w srodku tygodnia, jak nam brakuje tego nawet w weekend :(

ale masz racje, musimy odpuscic ......... a przede wszystkim ja sobie, bo za duzo wzielam na siebie

 

obiad na miescie odpada, bo u nas nie ma zadnej porzadnej restauracji, tzn cos tam jest, ale sama lepiej gotuje i wiem, ze moje dzieci by tam nie jadly

fryzjer sie juz o mnie pyta, ale wciaz mi nie po drodze :(

w kazdym razie cos musze wymyslic, by wlasnie odpoczac od wszystkiego ........... i tego sie musze nauczyc :(

 

wyglada na to, ze sie tlumacze :confused::oops: ale wlasnie to powyzej obrazuje, na jakim etapie sie znalazlam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sołnko - już końcówka, odpocznij. Jak nie jesteś czegoś pewna - zostaw to (jak się da tak jak lampy) kiedyś znajdziesz te wymarzone za fajne pieniądze. Ja na razie wymiękłam, mąż ma mi obsadki do zarówek zamontować ;-) chyba daję na razie za wygraną, kupię to co wiem że chcę i mnie stać, reszta poczeka. Podejmuj tylko niezbędne decyzje a i tak będzie ich sporo. Trzymam mocno kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :)

 

dzieki dziewczyny za pocieszenie :)

 

ale nie chodzi tylko o lampy - choc ttrudnosc ich wyboru to juz konsekwencja zmeczenia :(

ja po prostu jestem mega zmeczona, wykonczona, bo ostatnie miesiace zyje na dwa domy :(

w nowym ciagle cos sprzatam, ciagle cos myje, a w weekendy razem z M cos skrecamy, skladamy i konca nie ma :(

to jest jakis koszmar ile mozna to samo sprzatac i myc ....... teraz myje okna i sie wsciekam (bo juz je mylam kilka razy), jak to kolejni fachowcy (dobrze wiem ktorzy) nie maja zadnego poszanowania do cudzej (czyt. naszej) wlasnosci :mad: do cudzej pracy i cudzego domu

nie rozumiem, jak mozna robic wszedzie taki syf i nie dbac o nic ;/

wyglada to tak, jakby celowo wszystko zasyfili :(

jakby celowo tu pukneli, tu wygieli, zero uwagi :( plakac mi sie chce, bo mamy nawet barierke na balkonie wgnieciona, a balkon robil ostatnio tylko jeden pan ( i ma jeszcze do poprawki) i sie nie pojawia ...............

 

wiec to jest dla mnie mega trudne, bo jak latam ze szmatka i pucuje na kolanach i nie tylko, to widze teraz kazdy szczegol

boli mnie to bardzo :( ten brak szacunku do tego co nie ich ...........

 

no i zmeczenie, jak mowie zycie na dwa domy - w nowym ciagle cos do zrobienia, a w obecnym wiadomo - pranie, sprzatanie, codzienne gotowanie, dzieci (szkola, zerowka-wiec lekcje trzeba przypilnowac) ......... nie mam czasu nawet prasowac :(

 

ale zbieram sily i staram sie nie poddawac !!! ten miesiac bedzie najtrudniejszy, wiec wszystkie kciuki i pozytywne fluidy mile widziane :)

dziekuje Wam :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak szacunku dla czyjejś pracy potrafi mooocno wkurzyć, wiem coś o tym:mad:

Słonko, a musisz teraz wszystko ogarniać ze szmatką? Przyjdą następni i znowu nabrudzą, może nie warto tak się męczyć? Wiadomo, że czeka Cię jeszcze mnóstwo prac porządkowych ale może warto poczekać, aż wyjdą fachowcy? Zastanawiam się, czy dałabym radę tak odpuścić - zależy, czy jesteś pedantką, czy nie;). Mnie brud i bałagan denerwuje i na pewno byłoby mi ciężko ale jeśli nadmiar prac zaczął już się odbijać na Waszym zdrowiu, to może warto przymknąć oko na pył i ślady na podłodze?:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słonko odpocznij od lamp :yes: naprawdę dobrze robi.

 

Ja tak szukałam kinkietów, znalazłam kupiłam. Leżały rok zanim doczekały się montażu i przed montażem dostałam olśnienia, poleciałam do Castoramy je oddać i kupić te co mam. Lampy nie muszą być na ten tychmiast, jeżeli to temat dla Ciebie ważny to od niego odpocznij - w końcu chodzi o to żeby wybrać dobrze a nie na szybko :hug:

 

o fachowcach mogłabym długo :bash: ale ja jestem baaardzo dokładna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloe juz nikogo nie wpuszczam ;)

chociaz ja akuat z tych, co po kazdym fachowcu sprzatalam, bo uwazam, ze latwiej to doczyscic

raz jak nie moglam na biezaco i w sumie kazdy mowil, ze nie ma sensu - to do dzis sie to odbija czkawka :( bo tak zabrudzili ramy okien i zawiasow, ze wciaz cos zmywam i skrobie :(

 

 

ale teraz wszystko, co nam zostalo robimy juz sami (pomijam poprawki balkonu i schodow zewnetrznych)

dlatego sprzatam juz na gotowo ......... juz tak prawie do zamieszkania

oczywiscie mam swiadomosc, ze zanim sie wprowadzimy to jeszcze pare razy z mopem pobiegam, ale np plytki na scianach w lazienkach musza byc na blysk

najgorsze sa okna, niektore wygladaja jakby w ogole nie byly myte (ale to "wspomnienia" po budowlancach i wykonczeniowcu)

myje po 2 dziennie ........ na zmiane z lazienkami ........ no ale szybko sie teraz ciemno robi i niewiele zrobie

mam blisko do domku i codziennie tam biegam ..........

 

ale dzis chyba odpuszcze wszystko ......... bo wczoraj bolaly mnie wszystkie stawy, kosteczki, miesnie .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o fachowcach mogłabym długo :bash: ale ja jestem baaardzo dokładna.

ja chyba takze, juz zaczynam sie zastanawiac, czy nie przesadzam ....... juz zaczynam sie smiac, ze moje oko i to cale przygladanie sie wyglada tak, jakbym z aparatem ustawionym na makro biegala :lol2: ale wiem, ze mam racje, ze to czy tamto nie powinno tak byc zrobione !!!

 

ale tak na serio - nigdy nie zrozumiem, jak mozna kasowac nie male pieniadze, miec o sobie wysokie mniemanie jaki to fachman z tych panow i robic takie fuszery ........... no nie zrozumiem ........ za darmo tego nie robia ..........

i chwala sie ile to pracy maja i jacy rozrywani sa ........... wiec ja nie wiem - ludzie sie nie znaja, ignoruja, a moze im wszystko jedno ??? czy jedynie ja niczym A. Monk (z filmu) widze kazda niedorobke, kazdy blad ??

a juz naprawdę na wiele spraw machnelam reka, bo chce mieszkac !!!!

 

masz racje Venus, odpoczne sobie ........... kupie tylko te, ktorych jestem pewna ...... no i czekam za wycena tych efektowniejszych lamp i odpowiedziami (takze z all) odnosnie kinkietow gipsowych - potrzebuje korytka, kostki i tuby

nie mam ich duzo, ale i tak chce jak najtaniej ;) one maja po prostu swiecic i minimalistycznie wygladac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie Słonko :yes: :hug:

 

Relax http://emotikona.pl/emotikony/pic/61wakacje.gif

 

Im więcej oni sami siebie zachwalają tym pewnie gorzej robią :yes: a to, że nie szanują nowych rzeczy w domu to - :bash: chyba nie do przeskoczenia. Jak już zamieszkasz to chyba nie będziesz zracać już na to takiej uwagi jak teraz więc be cool :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słonko... ja też przesyłam moc pozytywnej energii :yes:

 

to po prostu chwilowe zmęczenie materiału...

odpuść ile możesz.... zamknij dom na dwa dni na cztery spusty, w końcu... robota to nie zając ;)

daj sobie kilka dni, idź z dziećmi na spacer, albo z książką do wyrka...

odpocznij, wyśpij się i nabierz sił :)

 

jeszcze będzie pięknie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...