slonko 21.04.2016 06:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 O, tak!! Ja też jestem za tym, aby dostawać oraz zakupywać TE PERFUMY wyłącznie w liczbie mnogiej nie wiem, jak Ty, ale ja zawsze "zakupuje" w liczbie mnogiej samotne perfumy źle wyglądaja na toaletce ale serio- jednej buteleczki się nie opłaca zazwyczaj kupuję jedne, które znam i drugie nowe, których nie miałam (to moja metoda na sprawdzanie, czy do mnie pasuja lub takie, które już zapomniałam Slężanka następnym razem, gdy będziesz chciała użyć do tak niecnych celów Aqua Armaniego plizzzz napisz do mnie - na mnie ładnie pachnie Meliska no nie, niezła jesteś ja z pandorka nie śpię ....... całą biżuterię zdejmuję zaraz po powrocie do domu (oprócz kolczyków, dlatego noszę małe swarovskiego z zapięciem angielskim) mmika nie wiem, co gorsze - osoba, która zbyt mocno spryska się perfumami, czy taka, która nie używa nawet antyperspirantów i nie da się w biurze wysiedzieć wyobraźcie sobie jaka to dla mnie męczarnia, z moim wrażliwym nosem i zamiłowaniem do pięknych zapachów chyba żadna z Was tego nie ma na co dzień no macie rację, artykułu produkowane za granicą są lepsze, trwalsze, smaczniejsze i od dawna to wiadomo, ale jakoś chcemy wierzyć, że przecież te produkty u nas nie są tanie i jakość powinna być przynajmniej porównywalna....... płyny do prania i płukania od lat kupuję w tzw. "niemieckim sklepie" ........ rzeczy nie tylko ładniej i dłużej pachną, ale co najważniejsze lepiej się dopierają wszelakie zabrudzenia albo np żelki Haribbo - niemieckie, czy szwedzkie smakują dużo lepiej z alkoholem to nie sprawdzałam ale perfumy tak (chociaż w tym przypadku myślałam, że nie ma różnicy, a przynajmniej nie powinno być) teraz wiem, dlaczego CK Eternity Moment przywieziony przez męża pachniał pięknie i długo .......... kupiony tutaj ulatnia się zbyt szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga111719511846 21.04.2016 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Chyba troszkę przesadzacie z tą dyskryminacją Polski;) Pamiętam jak tata mi opowiadał o herbacie. Pojechał do Niemiec do fabryki liptona naprawić im jakieś maszyny i widział akurat jak przyjmowany był towar. Wielkie tiry załadowane proszkiem. Okazało się, że to barwnik do herbaty a ja zawsze się dziwiłam jak to możliwe, że z jednej ich torebki da się zrobić parę kubków herbaty:( Oczywiście produkowali to samo świństwo na rynek zachodni jak i wschodni, jedynie Wielka Brytania znana z zamiłowania do tego napoju powiedziała, że nie życzy sobie dodawania barwników do towaru przeznaczonego na ich rynek. Da się - da się.Jeszcze inna sprawa, że czasem za granicą w odpowiednich okolicznościach natury, aury i takich tam wydaje nam się, że coś smakuje lepiej niż w rzeczywistości. Wódka pita przeze mnie w Moskwie smakowała rewelacyjnie a ta przywieziona na prezenty wylądowała w zlewie bo nie dało się tego pić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 21.04.2016 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Mmeli, to jeszcze powiedz którą butelkę kupić, tę jasną czy czarną? Miałam kiedyś jazdę na niemiecki waniliowy softlan, lałam go do mycia podłogi w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 21.04.2016 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Niedawno kupowałam takiego srebrnego Absoluta, w sumie butelka nadaje się na podstawę lampki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.04.2016 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Szybko robi się brzydka i obłazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.04.2016 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 (edytowane) Mmeli, to jeszcze powiedz którą butelkę kupić, tę jasną czy czarną? taka szklana http://files.vividscreen.info/soft/6516dfafcc83c507d5a877ce0feaae6c/Jack-Daniels-tall-l.jpg bo czarna jesli sie nie mysle to plastikowa ma ja przewaznie na lotnisku kupuje, badz w NO... tak samo perfumy te w PL nie sa jednak tak trwale jak kupione na promie badz na lotnisku w NO Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez Mmelisa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 21.04.2016 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Dzięki:)Na promie kupię, nigdy nie byłam w Sz. w monopolowym, ale teraz ceny w necie sprawdziłam, kolosalna różnica na korzyść promu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 21.04.2016 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 te w PL nie sa jednak tak trwale jak kupione na promie badz na lotnisku w NO Meliska zwracasz uwagę na promie na ceny w PLN czy ceny norweskie ? ja się kiedyś tak nacięłam ......... patrzyłam na ceny polskie, płaciłam kartą i pobrało mi korony (płynęliśmy ze Szwecji), bank przeliczył na nasze i wyszło niemal tyle, co w perfumerii ceny w sklepie na promie były przeliczone wg jakiegoś najniższego kursu (zapewne kupna, nie sprzedaży) i tym samym bardzo niskie nie przyszło i do głowy, by spojrzeć na korony i przeliczać, poza tym sądziłam, że płacąc kartą zejdą mi ceny w złotówkach, jakie widniały w witrynach. Aga to nie jest dyskryminacja Polski, ale w przypadku wymienionych produktów ma to niestety odzwierciedlenie w jakości tak jest na wielu rynkach, tylko my mamy na tyle "pecha", że najwięcej na tej jakości cierpimy ale za to są produkty, nasze rodzime, które są bardzo dobre i są chwalone za granicą - ale np. kupione w polskim sklepie w Anglii nie smakują tak samo, jak te u nas więc działa to w dwie strony, tylko niestety nas dotyczy na szerszą skalę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 21.04.2016 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Słonko, my zawsze staramy się płacić koronami, mają dobry przelicznik, lepszy niż w kantorze. Raz mąż płacił kartą, ja nie pomyślałam, a on na pewno nie popatrzył na wyciąg z konta. Ale dobrze wiedzieć na przyszłość Mój mąż, chałwowiec nałogowy, w drodze do domu kupił sobie 3 wedlowskie chałwy. Pamiętam cenę w złotówkach- 12,50. Przyjeżdżamy do domu, na schodach leży gazetka z Kauflanda, a tam ta chałwa po 6,50 :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.04.2016 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Nie przeliczam cen doslownie, porownuje ale nie przeliczam Place karta w koronach, bo taka mam, badz gotowka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 22.04.2016 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2016 my nie mieliśmy już koron (no może jakaś drobnica) ....... starliśmy się wydać, by z nimi nie wracać nie sądziłam, że płacąc kartą będzie aż taka różnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 22.04.2016 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2016 Nie zwrocilam szczerze mowiac uwagi na to, ale moze dlatego, ze nie korzystam z karty pl...baaa ostatnio wycofalam posiadanie jej w PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 12.05.2016 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2016 dziś ugotowałam fajne, piknikowe kubeczki, tylko nie mogę z telefonu wrzucić zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 12.05.2016 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2016 (edytowane) dziś upolowałam fajne, piknikowe kubeczki, tylko nie mogę z telefonu wrzucić zdjęcia Oczywiście tel zmienił mi słowo przerzuciłam zdjęcia do kompa i pokazuję kubeczki (do nabycia w sklepie-markecie P-M) nie mają tego w gazetce Edytowane 13 Maja 2016 przez ~~slonko~~ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 13.05.2016 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2016 pochwalę się jeszcze moimi tulipankami i innymi roślinkami póki co jest ich niewiele, ale są śliczne i to najważniejsze, bo cieszą oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 19.05.2016 06:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 pomóżcie mi proszę odgadnąć nazwę tej rośliny ..... plizzzzzzzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 19.05.2016 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 przyszłam od mani...może to jałowiec chiński? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 19.05.2016 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 Też od razu pomyślałam o jałowcu na odmianach się nie znam ale na zdjęciach chiński wygląda bardzo podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 19.05.2016 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 Mnie też to jałowcowato wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 19.05.2016 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 (edytowane) jałowiec, raczej chiński- tak jak mówią dziewczyny, może "stricta"....albo poszukaj pod jakimś "blu". Rośliny ze świeżymi odrostami - iglaki szczególnie - wyglądają ślicznie, mięciutko i i ich wygląd może fałszować obraz dorosłej rośliny Edytowane 19 Maja 2016 przez ave! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.