Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

INSTALACJE Z MIEDZI CZY Z PLASTIKU


Paty

Recommended Posts

Ja robię z tworzywa. Argumenty: cena, chyba jednak mniejsze kontrowersje na temat zdrowotności (jak pewnie słyszałeś, jedni wychwalają miedź za cechy bakteribójcze, inni twierdzą, że trucizna :cry: , brak niebieskich zacieków w wannie (w to ostatnie nie bardzo wierzę, ale jeden użytkownik mówił mi, że takie miewa, ale to może zależeć od jakości rur, słyszałem że jest na rynku trochę chłamu także w tej grupie towarowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Przekorek

Jestem za plastikiem, ale tylko nowoczesnym, w innym razie wole miedż. Nowoczesny plastik to polietylen podwojnie sieciowany PexAl z aluminiową warstwą antydyfuzyjną - nie trzeba stosować kompensacji, jest niezniszczalny, nie zarasta kamieniem, zdrowy (nie rozwija sie flora bakteryjna). Ma wszelkie zalety i jedną wadę: Kosztuje dużo.

Alternatywnie, może byc polibutylen (PB). Ale jak masz "zaoszczędzić" i kupić prosty polipropylen, który pęka i kruszy sie po latach, to lepiej miedż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma wszelkie zalety i jedną wadę: Kosztuje dużo.

 

nie kosztuje aż tak dużo

 

skoro weszliśmy na temat cen:(orientacyjnie)

polietylen sieciowany PE-Xc 1 metr o srednicy 16mm cena4,18 pln; o srednicy 20 mm cena 6,01 za metr

polietylen sieciowany PE-Xc/EVOH(z baterią antydyfuzyjną o której pisał Przekorek) 1 metr o średnicy16mm cena 4,86 za metr; 20 mm cena 6,52 za metr

z polibutylenu PB 15 mm - 4,10 za metr; 22mm - 8,52 za metr; 28mm - 11,84 za metr

 

to najtańsze co sie sypie (Przekorek), polipropylen 20mm - 3,26/metr (rurki cienkościenne); 20mm- 4,98/metr( rury grubościenne)...zdania na temat co lepsze rzeczywiście są podzielone...plus dla miedzi: duża trwałość, niższy od tworzywa współczynnik rozszerzalności cieplnej (3,5x); w miedzi nie powstaje tzw biofilm - a w plastiku tak...

plus dla plastiku- sa tańsze od miedzi...

sa jeszcze bardzo dobre rury warstwowe - kombinacja kilku materiałów (polietylen, aluminium, polietylen sieciowy)...pzdr(zobacz Geberit Mepla) http://www.geberit.pl....[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam robię z miedzi pewne połączenia, brak kompensacji na co, cały zachód robi na miedzi, już nasi dziatkowie twierdzili że mirdż to niezniszczalny materiał .Wiem , że technika idzie do przodu i za parę lat znowu będzie coś nowego ale moim zdaniem miedź zawsze będzie w czołówce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na etapie wyboru. Opinie których słuchałem są bardzo podzielone. Praktycznie kazdy podaje inne argumenty. Za to wykonawcy (przynajmniej zdecydowana większość) twierdzi że plastik.

Co wy na to.

Podaję za doswiadczeniem z moich 4budów.Wode zrób z PE a CO z miedzi.

Jesli jestes z PL poludniowej daj znac..mam dobrego i taniego instalatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...plus dla miedzi: duża trwałość, niższy od tworzywa współczynnik rozszerzalności cieplnej (3,5x); w miedzi nie powstaje tzw biofilm - a w plastiku tak...

 

W kwestii formalnej:

 

1. Rury polibutylenowe mają rozszerzalnośc termiczną 0,13 mm/mK czyli przy delta T 40 st.C na metrze wydłużą się o 5,2 mm - nie wiem jak to się ma do miedzi bo nie rozumiem co to znaczy 3,5x :(

 

2. W rurach miedzianych tz.biofilm występuje w 1-1,5%, a w rurach PB 3-3,5% (dla porównania rury stalowe 7,5%-11,5%, a reszta plastików duuuużo gorzej)

 

3. Rury PB są całkowicie wolne od korozji i kamienia

 

4. Rury PB są znacznie odporniejsze na ścieranie od rur miedzianych (ponad 40 krotnie - ale nie pytajcie mnie jak to wyliczyli ;))

 

5. Hepworth na swój system (rury PB i złączki) udziela 25 letniej gwarancji

 

W sumie systemy plastikowe nie są tańszym ersatzem miedzi. To zupełnie inna technologia pod wieloma względami przewyższająca miedź, a tam gdzie miedzi ustępuje różnice nie są duże.

 

IMHO Doby system "plastikowy" i dobry system miedziany są rozwiązaniami alternatywnymi - trwałość, jakość i cena są porównywalne, a wybór bardziej zależy od upodobań niż od jakiś konkretnych przewag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja mam u siebie system Rehau. I nie wiem co mam powiedzieć, bo w nim nie mieszkam, a wodę po prostu biorę z kranu ;-)

Złączki są zaciskane. Instalatorzy nie widzieli problemu z łączeniem w betonie (ja miałem wątpliwości, ale dali mi gwarancję), tak więc łączyli wszystko, oprócz podłogówki (ta jest w jednym rulonie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w moim mieszkaniu w którym mieszkam dziewięć lat temu zastosowałem "absolutną rewelację lat 90 tych" - amerykański system rur klejonych z 50 cio letnią gwarancją bodajże firmy NIBCO.

W tym roku miałem awarię : zalałem sąsiadów i niestety musiałem skuć dużą połać kafelek w poszukiwaniu przecieku w łazience. Uszkodzeniu uległa rurka CPVC od ciepłej wody ,która po prostu pękła przy kształtce. Pęknięcie było w rurze a nie na łączeniu.

Zapytam więc co z tą 50 letnią gwarancją - czy mam teraz od kogoś żądać zwrotów kosztów- przecież to nonsens. Dlatego nie wierzę w żadne rewelacje dnia dzisiejszego. Miedż jest sprawdzona na przestrzeni kilkudziesięciu lat i jest nadal synonimem jakości. W związku z tym jeśli jest w porównywalnej cenie - to po co eksperymentować.

I jeszcze jedno przy okazji remontu odnalazłem kawałki rur "z tamtych lat" . Były tak kruche, że nie nadawały się absolutnie do użycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w moim mieszkaniu w którym mieszkam dziewięć lat temu zastosowałem "absolutną rewelację lat 90 tych" - amerykański system rur klejonych z 50 cio letnią gwarancją bodajże firmy NIBCO.

W tym roku miałem awarię : zalałem sąsiadów i niestety musiałem skuć dużą połać kafelek w poszukiwaniu przecieku w łazience. Uszkodzeniu uległa rurka CPVC od ciepłej wody ,która po prostu pękła przy kształtce. Pęknięcie było w rurze a nie na łączeniu.

Zapytam więc co z tą 50 letnią gwarancją - czy mam teraz od kogoś żądać zwrotów kosztów- przecież to nonsens. Dlatego nie wierzę w żadne rewelacje dnia dzisiejszego. Miedż jest sprawdzona na przestrzeni kilkudziesięciu lat i jest nadal synonimem jakości. W związku z tym jeśli jest w porównywalnej cenie - to po co eksperymentować.

I jeszcze jedno przy okazji remontu odnalazłem kawałki rur "z tamtych lat" . Były tak kruche, że nie nadawały się absolutnie do użycia.

 

Właśnie

Zastanawiam się na jakiej podstawie można podawać trwałość nowej technologii na ileś tam lat kiedy to jest nowość.( oczywiście mam na myśli producentów)Powyższy post jest tego przykładem.

Dlatego też jestem zwolennikiem sprawdzonych technologii i wyrobów i ne stosuję supernowości na budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elo

ja mam wszystko w miedzi i mieszkanko a teraz domek czyli C.O. i woda mysle ze miedz to miedz

ale wybor nalezy do cibie

Nie masz ,,zielonej,, wody pitnej?

 

 

mam instalacje z miedzi, po kilku miesiacach uzytkowania, nigdzie nie zauwazylem zielonych nalotow, mieszkam w gorach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...