wdepnąłem w szambo

[kolektor1]

Może znajdzie się jakiś prawnik i podpowie mi jak z tego wyjść.

Otóż, pod koniec budowy domu jednorodzinnego został przekazany dziennik budowy kierownikowi budowy do uzupełnienia Ów kierownik jest jednocześnie autorem projektu budynku. W trakcie budowy nastąpiła istotna zmiana w konstrukcji budynku za zgodą kierownika (podniesienie ścianki kolankowej) co wiązało się z wykonaniem projektu zamiennego. Praktycznie od 2008 roku budynek stoi ukończony. Również w 2008 roku zwróciłem się do kierownika w formie pisemnej o zwrócenie wypełnionego dziennika budowy. Od tego czasu kierownik nie odpowiada na pisma telefony oraz maile. Złożyłem skargę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Izby Inżynierów oraz Architektów gdzie skargi te praktycznie nie są w stanie zmusić do zwrotu dokumentów przez kierownika budowy. W związku z tym pytanie: jak mogę wyegzekwować od kierownika budowy zwrot wypełnionego dziennika budowy oraz wykonania projektu zamiennego.

pozdrawiam.

Witold

[ja14]

Ale o co poszlo? O kase? Dziennik to moze odzyskasz ale zmusic go do wykonania projektu zamiennego to bedzie trudno.

Moze lepiej zmien kierownika?

Pozdrawiam.

[kolektor1]

Witam.

ja14 napisał:

Ale o co poszlo? O kase? Dziennik to moze odzyskasz ale zmusic go do wykonania projektu zamiennego to bedzie trudno.

Moze lepiej zmien kierownika?

Pozdrawiam.

O kasę nie, po prostu baba wyjechała do Warszawy i ma wszystko w d..e.

 

Na tym etapie trudno zmienić kierownika bo budynek już stoi wykończony i jest wybudowany ze zmianami.

Zastanawiam się nad wytoczeniem sprawy sądowej bo przecierz jako kierownik budowy nie wywiązał się z przyjętych na siebie obowiązków.

Jest cała lista obowiązków kierownika budowy ale nie bardzo mogę dotrzeć do sankcji za niedopełnienie ich, przez co ponoszę straty za utrzymywanie od dwóch lat budynku bez możliwości zasiedlenia go.

pozdrawiam.

Witold

[ja14]

Wiesz jak u nas dzialaja sady. Bedziesz czekal ze 2 lata na roztrzygniecie a i sad nie zmusi kierownika do zrobienia projektu.

Poza tym uwazaj zebys sobie nie narobil wiekszych klopotow bo projekt zamienny i zmiane pozwolenia na budowe powinienes miec zanim wybudowales a nie po. Tak, ze teraz masz samowole budowlana i raczej naglasnianie tego nie lezy w Twoim interesie.

Moim zdaniem jak dobrze poszukasz to i kierownika znajdziesz.

Pozdrawiam.

[kolektor1]

Wiesz jak u nas dzialaja sady. Bedziesz czekal ze 2 lata na roztrzygniecie a i sad nie zmusi kierownika do zrobienia projektu.

Poza tym uwazaj zebys sobie nie narobil wiekszych klopotow bo projekt zamienny i zmiane pozwolenia na budowe powinienes miec zanim wybudowales a nie po. Tak, ze teraz masz samowole budowlana i raczej naglasnianie tego nie lezy w Twoim interesie.

Moim zdaniem jak dobrze poszukasz to i kierownika znajdziesz.

Pozdrawiam.

Otóż jest dalszy ciąg tej opowieści.

Z Panią kierbud ciągałem się po Rzecznikach Odpowiedzialności zawodowej, To praktycznie jedna sitwa. W końcu nic nie dało. Spotkałem człowieka, który całą sprawę poprowadził mi prawie do końca. Otóż trzeba było w takim stanie jak jest i budynek i dokumenty zgłosić do odbioru. PINBUD po zgromadzeniu tych dokumentów, które są wymagane do odbioru (prócz dziennika budowy) ze względu na zmianę istotną przysłał " komisję". Przyszła Pani, z którą sobie pogadałem, stwierdziła nawet, że zmiana istotna była potrzebna bo przez to poprawiła się funkcjonalność pomieszczeń. Wypisała protokół, kazała podpisać i poszła. W całej tej zabawie najbardziej denerwujące dla inwestora jest to, że przy zmianach istotnych wydane pozwolenie na budowę jest cofane. To stanowi duży stres dla inwestora, bo niby jak? jest już wybudowany budynek a pozwolenie jest cofane. Nic bardziej mylącego, to cofnięcie jest jakby w środku procesu wydania zatwierdzenia nowego projektu zamiennego. Tego procesu nie należy się bać bo to standardowa procedura!!! Dzisiaj PINBUD przysłał mi z powrotem jeden egzemplarz projektu, który składałem z adnotacją: " zatwierdzam"

Jeżeli macie problemy z odbiorem budynku piszcie pomogę. Dla mnie sprawa się kończy, jeszcze pozwolenie na użytkowanie, ale to już szczegół.

pozdrawiam.

Witold