geg 25.04.2002 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2002 Po trzecie - ocieplenie. W twoim przypadku jeśli pokrycie dachowe jest szczelne i konstrukcja jest niedawno i dokładnie zaimpregnowana to polecam co następuje.Folia dachowa o wysokiej paroprzepuszczalności pomiędzy krokwiez dystansem 2 cm od deskowania. Mocowana do boków krokwi gęsto zszywkami. Pod to min 15 cm wełny mineralnej. Jeśli krokwie są za niskie to należy nabić na nie łaty drewniane. Na to folia budowlana taka czarna jest mocna i najtańsza. Koniecznie z zakładami. Do mocowania użyj taśmy dwustronnie klejącej.cdn... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.04.2002 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Osobiscie bym Ci radzil nie wchodzic jeszcze w szczegóły techniczne, poniewaz nie wiesz co powinnas zrobic. Na ulge budowlana nie masz co liczyc, do urzedow jesli nie musisz to sie nie pchaj. Powinnas zrobic inwentaryzacje z ocena stanu technicznego budynku. Na jej podstawie zrobic projekt uwzgledniajacyniezbedne rozwiazania konstrukcyjne i materialow. Dopiero na tym etapie wiedzac co powinnas zrobic kompleksowo i co cie czeka, wykonac kosztorys i zadawac pytania o szczegoly wykonczenia i sposob ich wykonania. Inaczej prawdopodobne sie zagubisz, chyba ze masz dobra pamiec i percepcje przestrzenna. Uwaga: Przyjaze merdniecie ogonkiem (niestety krotkim - dlatego slabo widac) dla Ciebie i Bubera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Wowwwwwww - wielkie dzieki. Geg - bardzo mi pomogles. Kolejny raz zaznaczam - ze moje zainteresowanie wynika nie z checi dorwania sie do poziomicy i mlotka - ale z checi powiekszenia wiedzy na ten temat. Informacje jakich udzielil mi Geg rozswitlaja mi cala sytuacje i sprawiaja ze zaczelam sie juz usmiechac na mysl o tym co mnie czeka - dwa poprzednie dni na forum nieomal przyprawily mnie o zalamanie hihhihihii. rady jakich udzielil mi Geg - zapewne beda bardzo pomocne w chwili gdy bedzie juz inwentaryzacja i ze spokojem bedzie mozna sie zabrac do remontu :smile:Bardzo sie ciesze ze znalazl sie ktos kto moze mi sluzyc radamy praktycznymi. Bardzo Wam wszystkim dziekuje. Zakladam Geg ze bedziemy w kontakcie z racji Twojego bagazu doswiadczen I pewnie jeszcze nie jedno pytanie budzace moje watpliwosci padnie do Ciebie. Z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 26.04.2002 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 pit prawie spadłem z krzesła widząc twoje przyjacielskie machnięcie ogonem. Greg było mówione barbole chce robić okno (przynajmniej ja tak zrozumiałem) a to oznacza projekt.Zmiana elewacji budynku czyli pozwolenie na budowe.Oczywiście można to robić bez pozwolenia, ale zależy czy mieszkasz w lesie czy wśród sąsiadów jesli to drugie to zawsze znajdzie sie uprzejmy który zgłosi. I jak przyjedzie inspektor to wstrzymanie robót i projekt do zatwierdzenia.Co robisz w środku tego nie widać, więc ludzie robią różne dziwne rzeczy (wywalanie ścian nośnych, kuchnie bez wentylacji grzebanie w instalacji gazowej ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Wiesz Buber - jezeli tylko z powodu dwoch okien polaciowych mialabym zaczynac walke z urzedami i projektami - to nie wiem czy sobie ich nie podarujemy. cale poddasze ma juz 4 okna - mozna by tak pomyslec o podziale pomieszczen, aby je mozliwie dobrze wykorzystac.... Trudno mi teraz cokowiek planowac - - mamy miec architekta z konstruktorem - ktorzy zrabia inwentaryzacje - i wtedy zobaczymy jak dalej sprawa bedzie wygladala... Chyba nawet sobie ni wyobrazacie jak wiele dla mnei znacza Wasze opinie i doswiadczenie A co machania ogonkiem - mnie tez ono uradowalo jak Bubera Geg a jak sprawa u ciebie z poddaszem - ile ma metrow i jak rozwiazales problem ogrzewania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.04.2002 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Do inwentaryzacji niech zrobia ocene stanu technicznego i mozliwosci adaptacji.Ogrzewanie: masz 2 mozliwosci albo podlaczac sie do starej instalacji z parteru albo zrobic niezalezna na poddaszu.Jesli sie bedziesz bawic z gazem czyli ciagnac go na poddasze to pozwolenie na budowe wymagane ale wtedy mozesz dac piecyk dwufunkcyjny i masz niezalezne poddasze.Przyjecie pierwszej werscji sposowduje wieksze kucie w scianach na parterze zeby sie dodstac do pionow, ale i tak z parteru trzeba na poddaze podciagnac wode. Pierwsze rozwiazanie bedzie prawdopodobnie tansze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Pitt tam na poddaszu w istniejacych trzech pokoikach jest juz CO - trzy kaloryfery (moze po 10 zeber) ale pomimo tego jest tam piekielnie zimno... , bo jak juz wczesniej pisalam nie jest tam nic ocieplone - (z tego co wiem jak byl remont dachu to bylo robione jakies docieplenie - poza tym wszystkie sciany sa nieocieplone)Poza tym ogrzewanie to pozostawia sobie wiele do zyczenia (lekko wiekowe) a po drugie - my chcemy miec oddzielne ogrzewanie. Gazowe odpada - raz ze potrzebny byłby projekt - dwa ze miejscowosc w ktorej jest dom nie ma gazu ziemnego (moze byc jeszcze w zbiorniku - ale nie bralismy gazowego pod uwage) - my chcemy tam pomieszkac do czasu jak sami nie wybudujemy sobie domu - do tego jeszcze co prawda daleko - ale to poddasze jest do czasu jak nie postawimy swoich czterech scian. Co do ogrzewania - Dominik juz podjal decyzje ze ma byc wklad kominkowy z grawitacyjnym rozprowadzeniem cieplego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.04.2002 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Jesli to nie Twoje to nie ma co ladowac pieniedzy. Wklad grzewczy jest wyjsciem ale strop musi wytrzymac a wklad (moze lepiej koza?) posiadac komin dymowy a jak nie to trzeba go zbudowac (zebyscie tylko przy tak malej wysokosci mmieli ciag). No klopotliwe bedzie wnoszenie opalu ale mlode kregoslupy i wygodne schody rozwiaza problem . A co z woda, bedzie lazienka, kuchnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Łazienka bedzie i kuchnia tez - wod-kan pociagnieta bedzie w jednym pionie z dolu. ty a co to jest koza Co do ciagu - wydawalo mi sie ze od podlogi do dachu w miejscu gdzie przechodzi komin jest 3-4 metry - , telefonowalam do Dominika i on powiedzial ze jest tam 7 metrow.... (nie zwracalam wczesniej na to uwagi)- chyba nie powinno byc z tym problemu - kwestia sprawdzenia czy mozna sie podlaczys z wkladem pod ten komin. A co do kregoslupow - hmm jakos sobie damy rade :smile:i ta przyjemnosc spadnie na silna plec - w wiekszym stopniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 26.04.2002 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Wiesz jeśli to jest czasowe (zależy jak długo) to może jeszcze przmyślicie ogrzewanie prądem. Tanie założenie dosyć droga exploatacja ale da się przeżyć a jeśli mówisz że czasowe to czemu nie. Rozwiązany problem komina, noszenia drewna. Oczywiście trzeba by było dobrze ocieplić mieszkanie ale i tak macie zamiar to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Jest w tym racja Buber - ale jak myslelismy o tym jak dlugo bedziemy mieszkac - to jednak chyba bardziej sklaniamy sie ku wkladowi - domu nie wybudujemy w ciagu roku - dopiero razem startujemy w zycie i czeka na ssporo innych wydatkow - miedzy innymi zwiazanych z rozpoczeciem dzialalnosci gospodarczej. Kwestia wlasnego domu w ktorym zamieszkamy to pare latek - sami to pewnie wiecie z autopsji.... Chyba ze wygram na loterii i trafie na dobrych fachowcow ktorzy zrobia wszystko jak trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.04.2002 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Wysokosc powinna wystarczyc, jeszcze istotny jest przekroj.Koza to taka uproszczona wersja wkladu grzewczego nie wymagajaca obudowy (generalnie tansza ale mniej ekspozycyjna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 26.04.2002 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 On 2002-04-26 12:48, barbole wrote: Jest w tym racja Buber - ale jak myslelismy o tym jak dlugo bedziemy mieszkac - to jednak chyba bardziej sklaniamy sie ku wkladowi - domu nie wybudujemy w ciagu roku - dopiero razem startujemy w zycie i czeka na ssporo innych wydatkow - miedzy innymi zwiazanych z rozpoczeciem dzialalnosci gospodarczej. Kwestia wlasnego domu w ktorym zamieszkamy to pare latek - sami to pewnie wiecie z autopsji.... Chyba ze wygram na loterii i trafie na dobrych fachowcow ktorzy zrobia wszystko jak trzeba właśnie dlatego proponuję elektryczne jest najtańsze w stworzeniu dwa ogrzewacze na dwa pokoje kosztują 500 pln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 26.04.2002 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Ale koszt eksploatacji jest wiekszy ze wspomne jeszcze o czstych na wsiach przerwach w dostawach pradu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Z jednej strony koszt ekspolatacji jest wiekszy z drugiej koszt zalozenia mniejszy - ale biorac pod uwage myslenie na przyszlosc - chyba lepiej wklad .... Czas pokaze - tutaj mezczyzna bedzie decydowal - ja moge jedynie delikatnie sugerowac - a ze mezczyzna to poznaniak sprawa juz chyba przeglosowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 mialo byc ...kaszty eksploatacji duze a koszt zalozenia wiekszy niz przy ogrzewaniu elektrycznym upsss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 26.04.2002 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2002 Zmykam juz - pojawie sie na formum dopiero po dluuuuuuugim weekendzie. Uklon w strone Gega aby dopisal cd Pozdarwiam wszystkich tych groznych z racji nicku i tych, ktorzy wprowadzaje mnie w tajniki muratora Do przeczytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geg 07.05.2002 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2002 Buber - czy ty płacisz rachunki za prąd?W sytuacji kiedy, ogólnie mówiąc, społeczeństwo jest biedne i ma byc jeszcze ... biedniejsze - perspektywa ogrzewania elektrycznego i jego kosztów, zwłaszcza w przypadku ludzi "na dorobku" jest mocno sporna. Barbole chce oszczędzać tak aby móc zacząć budować swoje.Barbole - proponuję ci policzyć koszt ogrzewania 1 m2 elektrycznie. W któryms z muratorów na pewno znajdziesz info ile kW (moc grzejnika) musisz mieć na 1 m2 podłogi, pomnóż razy ... no nie wiem np. 12 godzin w ciągu doby i razy circa 0,20 PLN.Wyjdzie z tego nieeeezła sumka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buber 08.05.2002 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2002 Wiesz na razie nie mieszkam w swoim domu i częściowo ogrzewam elektrycznie za niedługo przyjdzie do mnie rachunek za ogrzewanie w zimie prądem poddasza to napewno napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbole 08.05.2002 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2002 Spokojnie. Moze elektryczne jest malo absorbujeace (praca) i dobre jako przejsciowe i niedlugie ogrzewanie, u mnie pewnie to potrwa troszke dluzej niz jeden sezon grzewczy i stad pomysl na wkald kominkowy.... ktory pewnie bedzie bardziej lepszym rozwiazaniem pomimo stozunkowo wiekszych poczatkowych nakladach. Geg a jakie Ty masz ogrzewanie? Tak na marginesie wiecie ze mamy problem ze znalezieniem architekta ktory zrobi nam projekt poddasza.... Nikt nie chce sie za to chwycic. Jest jeszcze jeden, który ma równiez uprawnienia konstruktorskie - i w tej chwili sie zastanawia - czy ma sie podjac zadania... Mam nadzieje, ze sie zgodzi. Sluchajcie co mozna polozyc pod panele, zeby docieplic od podlogi i ewentualnie wyciszyc?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.