Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zaprawa zwykła cementowa bez dodatków do murowania


Recommended Posts

Mam krótkie pytanie : czy poza komfortem murowania i mniejszą elastycznością są jakieś przeciwwskazania murowaniu ścian, kominów, murów z użyciem MAX220, pełna cegła i bloczek betonowy przy użyciu

 

zwykłej zaprawy cementowej BEZ dodatków (bez wapna, bez plastyfikatorów).

 

Według poradnika LaFarge zaprawa do murowania składa się z:

25kg cementu + 70 litrów piasku + 13 litrów wody

 

Wiem, że plastyfikatory dodawane na placu budowy osłabiają zaprawę, a z wapnem za dużo zachodu, chciałbym prosto i mocno.

 

Za radą jednego z forumowiczów będę mieszał na sucho piasek i cement, a dopiero później wodę. Do tej pory robiłem zaprawę tradycyjnie zgodnie z życzeniem murarza "siuper fachofca" czyli, za dużo cementu, duuużo za dużo wody , rozrzedzanie zaprawy wodą, itd. Ogólnie mam tego dosyć i teraz będę robił po swojemu i murował sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprawa murarska nie ma być mocna ma być w miarę elastyczna. Jak zrobisz za mocna to podczas naprężeń może pękać ściana. Jak dla Ciebie z wapnem za dużo zachodu to lepiej nie bierz się za to murowanie bo to z tym jeszcze więcej zachodu. I możesz mi uwierzyć ale nie dodając wapna będziesz murował dwa razy dłużej. Bo zaprawa umieszana bez wapna zaraz ci siądzie jest jałowa (woda wypłynie na wierzch a na spodzie osadzi się cement z piaskiem) i ponownie będziesz ja musiał przemieszać. Wapno opóźnia wiązanie i zatrzymuje wodę, a jak go nie będzie to woda z zaprawy szybko wsiąknie w pustaki czy cegły a tym samym obniży się wytrzymałość.

Zamiast mieszać na sucho piasek i cement, wlej do betoniarki najpierw wody, dosyp trochę piasku ( ja zawsze wsypuje 2wiaderka) później dosypuje wapna 1 wiadro i 1 wiadro cementu i na koniec znowu 4 wiaderka piasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za radą jednego z forumowiczów będę mieszał na sucho piasek i cement, a dopiero później wodę. Do tej pory robiłem zaprawę tradycyjnie zgodnie z życzeniem murarza "siuper fachofca" czyli, za dużo cementu, duuużo za dużo wody , rozrzedzanie zaprawy wodą, itd. Ogólnie mam tego dosyć i teraz będę robił po swojemu i murował sam.

 

Ten jeden z forumowiczów, to chciał cię chyba zaj..ć.

bladyy ma rację. I pomyśl chwilę: Czy myslisz, że przez te dziesiątki lat nikt tak nie pomyslał jak ty? Więc dlaczego tak nie robią, tylko murują z wapnem? Żyby se utrudniać życie? Odpowiedź prosta: Bo inaczej, to jest do doopy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK .... niech i tak będzie. Wszystko przez poradnik LaFarge .... tam o tym było.

 

Spokojnie murowałem dużo, ale BEZ świadomości, teraz jestem teoretycznie mocniejszy i stąd wątpliwości.

 

Prawdą jest , że te plastyfikatory - czyli wapno w płynie .....to wielka lipa , powodują , że spoiny po wyschnięciu stają się bardzo kruche i miękkie.

 

Znacznie lepsze jest prawdziwe wapno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...