Nie ma jak w domu - poszukiwania wnętrza...

[ane3ka1]

kicikici - już 7 miesiąc... jak ten czas szybko leci. Cieszę się, że czujecie się dobrze.

Podoba mi się pomysł na Twój płot. Mam taką książkę "wielka księga ogrodów", gdzie można znaleźć głównie rozwiązania z cegłą - troszkę takie angielskie. Bardzo mi się to podoba. Niestety my nie mamy frontu, gdzie można by zrobić nieco lepszy płot. A może na szczęście, bo odpadną koszty.

[kicikici]

Leci, leci i dobrze, bo ja już bym się chciała rozpakować...tylko w jakiś cywilizowany sposób...mam nadzieję...

Ty będziesz pierwsza szczęściaro:D.

Czytałam, że się na wózek zdecydowałaś, zazdroszczę, bo ja myślę i myślę...jakoś nie mogę się uwolnić od Babyzena (jest jeden w Szczecinie i miałam przyjemność go podotykać), ale cena 3w1 to zimny prysznic:bash:. Za to jest przyjemnie lekki, można go swobodnie targać jedną ręką. W drugi weekend majowy wyskoczyliśmy sobie na parodniowy urlop do Warnemünde (Rostock) - wg mnie najpiękniejsza i najczystsza część plażowa Bałtyku i przeżyłam to samo co Ty - rewię wózków:D, głowa latała mi na około:D.

 

 

P.S. Koszt ogrodzenia to bardzo drażliwy temat .

[ane3ka1]

Aniu, ja bym sobie w ciąży pochodziła jeszcze przez jakiś rok, ale tak max. w 4-5 miesiącu. Teraz jestem ciężka, gruba i mam strach w oczach.

Na wózek w końcu się zdecydowałam. To tylko wózek, jest jeszcze tyle rzeczy... Cena przystępna, jakość wykonania dobra. No może ciężar nie ten, ale ja głównie po wsi będę jeździć i na 4 piętro w bloku wózka wnosić nie będę. Pierwotnie miał być Bebecar, ale ten Roan jest połowę tańszy i sporo pań sobie go chwali.

My mamy jeszcze sporo wykończeń budowlanych, więc z pieniążkami też nie ma co szaleć. Swoją drogą te wykończenia mnie dobijają.

Powoli też meblujemy pokoik Stasia ale jeszcze nie ma czego pokazywać. Nie jest tak czysto i schludnie jak u Ciebie...

[kicikici]

Anuś ale mnie rozbawiłaś tym ostatnim zdaniem;). Jak się ma w pokoiku tylko podłogę i tapetę na ścianie oraz dla odwrócenia wzroku powieszoną zasłonkę, to wtedy u każdego jest schludnie i czysto:D. Kochana uszy do góry, ja codziennie ocieram się o porotherm i beton w przejściach, gdzie od dawna powinny być drzwi wewnętrzne (nie mam ani jednych), a Oficer na zmianę z ogrodzeniem kładzie dopiero płytki na podłodze w górnej łazience i garderobie ... ale wiesz co - mam totalny luz i to chyba ta ciąża tak na mnie działa, co ma być to będzie;).

"Teraz jestem ciężka, gruba i mam strach w oczach" - jak miło, że nie jestem sama:D. No wypisz, wymaluj JA:D - tylko ja o tym nie myślę...za często...pogoda ducha i luzik, to jedyne, co nas teraz może uratować. Ściskam:hug:.

[e-mól]

pięknie się zasłonka prezentuje

 

co do wózków

mało znana marka, a wózki świetne

http://www.babyjogger.com/summit_xc_sngl_dtl.aspx obejrzyj filmik

lepsza budka niż baby zen, zwróć uwagę jaka ona jest płytka, niewiele dziecko osłoni ani od deszczu ani od słońca, i kosz na zakupy w babyzen jest tragiczny

 

ten który wkleiłam super na bezdroża jak i do miasta, świetnie też się składa, tylko nie wiem jak wygląda sprawa składania z gondolą

[kicikici]

No to sobie poczytałam i pooglądałam całe przedpołudnie te Babyjogger:D. E-mól dzięki z linka. Summit raczej nie, bo ja z tym wózkiem biegać nie będę, a te koła to ma takie duuuże...Ale City Elite to już niczego sobie, tylko te kolory...Muszę go przedstawić Oficerowi i zobaczymy.

 

Babyzen faktycznie zamiast budy ma budeczkę, ale pod koniec maja będzie dostępna parasolka przeciwsłoneczna, a kosz na zakupy to raczej z zakupami nie ma nic wspólnego...się zgadza. Tylko mimo tych wad świetnie się nim jeździ i jest przy tym bardzo zgrabny. Miałaś może przyjemność wypróbować w realu Babyjoggera?

[e-mól]

elite jest baaaardzo na tym forum chwalony

http://forum.gazeta.pl/forum/f,22462,Wozki_dzieciece.html

 

b.j. miałam ale bardzo starą wersję na ogromnych kołach, taki typowy jogger, bardzo fajny był

 

recaro fotelik swego czasu był jednym z najdroższych na rynku a w testach wypadał tragicznie, dobrze zastanów się i poczytaj zanim zdecydujesz się wydać te obłędne pieniądze na ten wózek

[wadera]

Kicikici, gratuluję Basieńki! Śliczny pokoik dla ślicznej dziewczynki o ślicznym imieniu się szykuje (bo ja uwielbiam takie imiona co można zdrabniać na zylion sposobów). Ale szybko te Wasze ciąże lecą

 

Ogrodzenie z cegły to super pomysł, czekam niecierpliwie na relację z wykonania!

[Nelli Sza]

W końcu się zmobilizowałam i zrobiłam zdjęcia. Jak zwykle po nocy, więc rewelacyjne nie są, ale duszy fotografa to ja i tak nigdy nie miałam:rolleyes:.

 

By ungezogene at 2011-04-18

http://img638.imageshack.us/img638/175/img2159t.jpg

By ungezogene at 2011-04-18

http://img855.imageshack.us/img855/8326/img2160o.jpg

By ungezogene at 2011-04-18

 

kici, gdzie można kupić takie kinkiety?

[Famelia]

Dzięki za fugowe szczegóły

[Anjazzielonego]

Kici,

piękne szczegóły i szczególiki u Ciebie, jak zwykle.

Czekam z niecierpliwością na ogrodzenie - mąż SAM je robi???

 

No i oczywiście życzę Ci dużo, dużo spokoju & radości z ostatnich tygodni przez narodzinami Basi!

[kicikici]

e-mólku czytałam o tych testach ADAC dla Recaro i dlatego sprawdzałam, czy Babyzen ma adaptery do innych fotelików...Masz rację, że za te pieniądze wózek powinien być wręcz idealny...Poczytałam też o Elite, wszystko fajnie, ale z gondolą takie słabe rozwiązanie - wkłada się bezpośrednio do spacerówki i powstaje taki potworek...

Teraz czytam o Brtiaxach B-smart i B-dual...

 

wadera matka cudnych Numerów znalazła czas, co by się u mnie zameldować. Zaszczycona jestem:D. Nasz Basik odziedziczył imię po swoich babciach:yes:. Sama na to ogrodzenie czekam i czekam, to sobie poczekamy razem:D.

 

Nelli Sza Twój zachwyt w pełni rozumiem:D. To Nordale (jeszcze nie odkleiłam im plakietek ) zakupione tutaj http://www.mirabeau-versand.de/wohnen/leuchten.html .

 

Famelia z przyjemnością.

 

Anjazzielonego dzięki Aniu za fluidy...Ach ten mój Oficer...teść nam jeszcze pomaga:yes:. O ekipie nie ma mowy, bo zbieramy na wózek:D.

[e-mól]

a co z bugaboo? ,rewelacyjnie się jeździ, leciutki, tylko nie wszystkim się podoba

[marta1210]

dawno się nie odzywałam, ale w sprawie wózka postanowiłąm zabrać glos:)

 

Moja córcia ma już prawie roczek, więc mialam całkiem niedawno dylematy wózkowe i mogę coś doradzić.

 

Zastanówcie się przede wszystkim gdize z tym wózkiem będizecie chodzić i po jakiej nawierzchni. Czy będziecie gdzieś z nim jezdzic samochodem, czy niekoniecznie.

 

My mieszkamy na wsi, gdzie chodników nie ma i czytalam mnostwo roznych opini na temat wozka do lasu/ostepów i ściezyn nierownych. WYbraliśmy emmaljungę i jest super. WIelkie dmuchane koła jak znalazł na takie drogi, miękko jezdzi i wygodnie przez śniegi, piachy i błota. Ma duzą gondolę, wiec mala do 7 miesiaca w niej jezdzila, a to bylo wazne, jesli chodzi o zimę. spacerówka tez fajna, prawie na plasko się rozklada, jest dosc obudowana, wiec nei wieje i jest git. minusy to to ze jest tak wielka, ze trzeba miec auto kombi, albo rozlozyc podwozie- czyli odkręcic kola.

 

fotelik maxi cosi, bo taki mielismy, mozna za pomocą adapterów zamontowac, chociaz ja akurat tego nie robilam, bo staralam się, zeby mala raczej jezdzila na plasko w gondoli, a nie zgięta w fotelilku.

 

co do ceny, to ja akurat kupilam uzywaną i naprawdę nie narzekam, super się sprawdza i nie widac, ze juz jakies dziecię nim jezdzilo

[aneta s]

Kicia alez czas leci:jawdrop:, jeszcze kilka tygodni i bedziecie tulic Basie.

Co do ogrodzenia u mnie tez jest z cegly ale nie mam jeszcze przesel, mielismy dylemat czy drewniane czy kute i u nas beda kute bo chcemy miec to samo na balkonie i tarasie no i kute wedlug mnie wyglada delikatniej i lzej - u nas bedzie mega prosty wzor i dodatkowo mniej zabiegow pielegnacyjnych niz przy drewnianym.

Temat wozkow to ciezka altyleria - udanego wyboru zycze;)

[kicikici]

Aneta ja już jestem taka duuuża, że każdy się mnie pyta czy to już, a to jeszcze dwa miesiące:D. Albo będzie dziewczyna gigant po tatusiu, albo pęknę zanim dobiję końca:D.

 

U nas kute przęsła będą chyba tylko w bramie, również jako nawiązanie do balkonu (tam też mam najprostszy wzór z możliwych) a reszta drewno, bo ja mam w około za dużo ciekawych oczu i kute przęsła byłyby zbyt przejrzyste... Taras też będzie wykonany w połączeniu drewna z cegłą, więc powinno się wszystko zgrać.

Czekam z niecierpliwością na ten Marysiny brudny róż.

 

marta1210 rzeczywiście wieki Cię nie było:yes:. Cieszę się, że jesteście zadowoleni ze swojego wyboru, ale u mnie inne kryteria - ja prawie wszędzie jeżdżę autem, dlatego wózek musi być zgrabny i lekki, poza tym lubimy podróżować i tu też sprawdzi się przemyślany sposób składania, małe gabaryty po złożeniu, no ale również wygoda dla bobasa...

 

e-mól testowałam bugaboo, ale on jest dla Oficera za niski i te mini kółeczka z przodu...

[ane3ka1]

kici? jak to 2 miesiące? mnie zostało prawie 2...

 

A u mnie dziś przyjechał wóz dla Stasia No ale zupełnie nie Twój kaliber

[kicikici]

Oj tam, oj tam dwa mc i 14 dni , ale jakoś czuję, że będzie szybciej...

 

 

Fajowo, że wózek już masz - możesz go sobie podotykać, przetestować na różne sposoby i już tylko czekać na właściciela:D. No i przewietrzy się trochę, a nie prosto z fabryki;).

[ane3ka1]

Hehe, fajnie by wyglądało jakbym po wsi latała z pustym wózkiem.

 

Fakt, że dobrze, że jest wcześniej, bo zdąży się wywietrzyć. Śmierdzi nowością, że hej!

 

Mnie zostało 7 tygodni. Brzuch mam spory, ale nie jak na 8 miesiąc. Tak mi się jakoś rozlał Bo dzidzia w środku duża

[wadera]

Kicikici, zmiłuj się i już mnie nie dobijaj dodatkowo - i tak mnie zżerają wyrzuty, że tak mało mam czasu na FM i tęsknota za Wami doskwiera...

 

Pięknie się to wszystko zapowiada

 

Aniu, ja tak z doświadczenia dzieciowego - też jeżdżę ogromnie dużo samochodem. Ale z maluchami w wózku bardzo dużo spacerowałam i to właśnie poza miastem (bo spaliny niekoniecznie są dla dzieci dobre). Efekt jest taki, że kilogramy po ciąży znikały nie wiem kiedy - a moje dzieci chorują bardzo mało. W tym roku tylko się na Bactrim załapały dwie (pęcherz), antybiotyku prawdziwego to juz nie pamiętam kidy im dawałam. Chyba jeszcze przed przeprowadzką.

I jeszcze jedno - jak Marta zaczęła siedzieć (koło pól roku) kupiłam wygodną, rozkładaną na płasko spacerówkę-parasolkę, taką właśnie małą, szybko składana i dobrą na zakupy w centrum handlowym. I sobie chwalę do dziś to rozwiązanie (dalej z nami jeździ, bo Trzecia ma czasem lenia) - bardziej się u mnei sprawdziły dwa "specjalistyczne" wózki niż jeden do wszystkiego.