Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie ma jak w domu - poszukiwania wnętrza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam serdecznie trafiłam na tą stronke wczoraj przez przypadek bo poszukiwałam kuchni z wyspa , i jak zobaczyłam pani kuchnie po prostu piękna akurat o taka mi chodziło moge wiedziec ile taka kuchnia razem z AGD moze kosztowac ,niewiem na jaki koszt sie nastawic zeby potem szoku nie przezyc pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...
  • 4 months później...
  • 4 weeks później...

Kochani dziękuję za wszystkie wpisy podczas mojej nieobecności oraz za przepiękne życzenia. To naprawdę bardzo miłe :yes:.

 

Długo by opowiadać, co się z nami działo...wszystko zaczęło się od niepokojących diagnoz dotyczących Basika - wtedy wszystko co było związane z domem, przestało mieć jakiekolwiek znaczenie...liczyła się tylko Malutka.

W wielkim skrócie:

 

szybkie chrzciny

 

i wyjazd do Singapuru...Oficer zawodowo, my dziewczyny na wakacje i z powodu szokującej diagnozy polskich lekarzy po naszym kilkudniowym pobycie w szpitalu z Basikiem. Wyprawa zamieniła się w kilkumiesięczny pobyt, ale nawet w Singapurze opanowanym przez Ikeę, nie pozostawałyśmy z Baśką w tyle, regularnie studiując Werandę;):

 

 

Dzięki Bogu po wizycie w najlepszej klinice w Singapurze i wykonaniu tomografii okazało się, że z Basikiem wszystko w porządku a rozpoznanie polskich lekarzy dotyczy jakby nie naszego dziecka...nie będę komentować tu na forum tego całego zajścia i tego co przeżyliśmy...To już za nami.

 

Basik rośnie w oczach i jest genialnym smakoszem ryżu :cool::

 

 

W naszej wyprawie zahaczyliśmy również o Indonezję - nie mogłabym tam mieszkać ze względu na różnice kulturowe, ale na wakacje świetne miejsce i te świeżutkie owoce morza...mniami....

 

Wróciliśmy na Baśkowy roczek

 

i teraz czas się zabrać za urządzanie :-) - stęskniłam się już za tym słowem :cool:. Długo nas nie było i w tym czasie nic się nie działo, ale teraz zakasam rękawy, wczytam się w Wasze wątki w poszukiwaniu inspiracji i do dzieła:yes:.

 

Jak się ogarnę, to odpiszę na wszystkie posty.

Edytowane przez kicikici
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOOo ,jak miło ,że wróciłaś !!:hug:co jakiś czas zaglądałam do Ciebie w nadziei ,że zobaczę jakieś nowe fotki z urządzania,a tu cichooooo!nie mogę uwierzyć ,że Basiulek jest już taki duży:eek:z tego co piszesz ,to sporo przeszliście .,ale całe szczęście ,ze wszystko pozytywnie się zakończyło...a co do diagnoz to ja tez jestem żywym przykładem na to ,że nie można się opierać li tylko na opinii jednego lekarza.Według niego to nie powinnam już żyć od 10 lat......;)

Gdyby nie to ,ze jechaliście do S nie w celach turystycznych to bardzo by,m Ci tego wyjazdu zazdrościła,,,, przygotowuję się do takiej wyprawy póki co czytając książkę pt.:Jadę sobie"...mam nadzieje ,ze wkrótce zrealizuję swoje marzenie o wyprawie do Indii.Bardzo serdecznie pozdrawiam i czekam na nowe fotki z dopieszczania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu :hug:nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę , że Jesteś spowrotem...bardzo:hug:Basia cudna i na szczęście zdrowa, współczuję z całego serca medycznych zawirowań, my sami niedawno też dostaliśmy "wyrok" dla Marysi, na szczęście mamy już właściwą diagnozę i jest nieżle;)

Kicia ależ ja Wam zazdroszczę tej egzotyki:cool:

No i najważniejsze dużo zdrowia dla Maleńkiej i wszystkiego naj, naj a dla Was Rodziców samej rodzicielskiej radości pozbawionej trosk:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...