Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

glazura na nie otynkowany porotherm


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Panowie.... nie pograzajcie sie obaj

piterek63 - podales przyklad kleju do plytek podlogowych.... na sciany nie spotkalem sie z klejem ktory mozna stosowac grubiej niz 15mm. Grubsza wartswa nie jest mozliwa z racji splywu plytki i kleju pod obciazeniem.

adi_ dales sobie klej 3cm... swietnie.... a takie cos jak skurcz kleju? i mozliwe pekniecia szkliwa gdy klej "zassie"?

 

W skrocie:

Zarowno technicznie jak i ekonomicznie najbardziej optymalne rozwiazanie to (jedno z podanych)

tynk cementowo-wapienny,

zaprawa tynkarska,

zaprawa wyrównująca

i na to cienkowarstwowy, np cm11 - klej.

Jest to najtaniej, najpewniej i jak najbardziej poprawnie technicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C2 TE tak

C2 E niekoniecznie, zwlaszcza jezeli mocowana plytka jest gruba -> ciezka

 

Mapeklej maxi: do 30mm :) ale na podlozach poziomych, samo Mapei tak zaleca :) C1 do tego....

Atlas Progres tak samo :) tyle ze c2

 

Zmniejszenie wody zarobowej zmniejszy splyw i da ten efekt, ale z kolei ma wplyw na parametry koncowe, przyczepnosc, odpornosc na scinanie itd. Wiadomo ze tak mozna... ale po co?

Nie lepiej zgodnie z zaleceniami? Taniej... pewniej... z gwarancja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby bylo jasne nie popieram takich rozwiazan ale jest to mozliwe do wykonania.

 

znam powierzchnie w Olsztynie gdzie ulozono 300-400 m2 w systemie plytka na plytke bez zadnego gruntowania a grubosc w niektorych mscach to nawet 4 cm :) klej C2 TE chyba nawet nie spelniający nromy S1

 

malo tego fachowcom rozrabiajacym ten klej zdażalo sie kiepowac pety w wiadrze i jak mnie zapytasz ile plytek odeszlo to Ci odpowiem że żadna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZEBY NIE BYLO ze popieram: wierzę i sam znam kilka podobnych obiektów.

Jednak kazda wypowiedz tutaj podpisuje swoim imieniem i nazwiskiem i staram sie trzymac zasady w moim podpisie.

Ty jako glazurnik sam powinies wiedziec co moze sie stac i jakie moga byc koszta ewentualnej reklamacji przy zastosowaniu produktu nie spelniajacego wymagan.

To tak jak w poscie o bezspoinowym ukladaniu plytek :)

 

A z ciekawostek: dosyp kiedys do zwyklego atlasa (tego zoltego) albo innego kleju c1 15-20 gram celulozy metylowej i zobacz co Ci z tego wyjdzie pod paca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no piterek... toś właśnie potwierdził swoją ignorancję....

jak można się tak skompromitować? już nawet nie odróżniasz powierzchni poziomej od pionowej...? żebyś nie musiał szukać w Wikipedii to wyjaśnię Ci, że ściana to powierzchnia pionowa, a te kleje które raczyłeś zalinkować to kleje przeznaczone do powierzchni poziomych...

....dużo mnie dziś nauczyłeś... na prawdę... nauczyłeś mnie, że trzeba szerokim łukiem omijać takich fachofffców jak Ty bo oni zawsze i do wszystkiego dorabiają swoją ideologię i zawsze wszystko wiedzą "lepiej", niestety ich wiedza jest co najmniej mizerna....a to nie wróży dobrze efektom prac...

ja też, podobnie jak fighter nie raz widziałem jak glazurnicy kleili płytki niezgodnie z technologią i być może te płytki do tej pory wiszą, ale widziałem też nie raz co dzieje się w przypadku eksperymentowania (do jakiego piterek namawiasz forumowiczów)....

i podobnie jak fighter nie potrafiłbym udzielać komuś porad, które mogą okazać się wtopą...

ale widocznie my myślimy inaczej niż Ty piterek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dowaliłem... a nie o to chodziło.

Z tym klejem grubowarstwowym: zarówno podlinkowany Atlas jak i Mapei nie jest tak, że TYLKO na podłogi. Można na sciany i bedzie ok, tylko przy tak grubej warstwie płytka będzie plynąć po scianie w dół. Jeżeli glazurnik wie o tym że mu płytka będzie splywać na takim grubowarstwowym kleju i jest w stanie nad tym zapanować - nie widzę problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zarówno podlinkowany Atlas jak i Mapei nie jest tak, że TYLKO na podłogi. Można na sciany i bedzie ok....

 

ja też się z tym zgadzam, z tym że podane przez producenta grubości warstwy kleju dotyczą tylko i wyłącznie zastosowania na powierzchniach poziomych....

ze ściany płytki nie odpadną jak będą przyklejone na te kleje przy normalnych grubościach, ale przy grubości 3 cm ciężko sobie nawet wyobrazić jak by wyglądało to klejenie.... no może ja sobie tego nie mogę wyobrazić....są tacy co to widzą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz Sławku..

te wszystkie chwyty reklamowe na workach to są dla takiego szaraczka budowlanego jakim jesteś Ty.

 

mnie interesuje karta techniczna i właściwości według norm PN i EN

 

to że klej NIE jest tiksotropowy to nie znaczy ze sie nie nadaja na ścianę, a to że lepiej stosowac go na posadzkę poniewaz jest samorozpływny. ten który jest tiksotropowy będzie lepszy na ścianę ze względu na właściwość dodaną jaką jest zmniejszony splyw.

 

widże że braki wiedzy merytorycznej nadrabiasz traktowaniem wiekszosci z forumowiczów jak stado baranów.

 

proszę Cie skoncz pisac takie farmazony

 

w większych inwestycjach stosuje sie nawet kleje C1 na ścianę ze zględu na koszty i pod taka robota podpisał sie juz nie jeden kierownik budowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZEBY NIE BYLO ze popieram: wierzę i sam znam kilka podobnych obiektów.

Jednak kazda wypowiedz tutaj podpisuje swoim imieniem i nazwiskiem i staram sie trzymac zasady w moim podpisie.

Ty jako glazurnik sam powinies wiedziec co moze sie stac i jakie moga byc koszta ewentualnej reklamacji przy zastosowaniu produktu nie spelniajacego wymagan.

To tak jak w poscie o bezspoinowym ukladaniu plytek :)

 

A z ciekawostek: dosyp kiedys do zwyklego atlasa (tego zoltego) albo innego kleju c1 15-20 gram celulozy metylowej i zobacz co Ci z tego wyjdzie pod paca :)

Zgadza się, czasem jak z kimś rozmawiam to bawią mnie ludzie jak twierdzą, że bezwzględnie trzeba tynk, albo płytę, bo klej nie może być gruby, albo, że drogo wychodzi, bo tak im wmówili ich wykonawcy.

To wszystko bierze się z lenistwa i wygody glazurników a czasem braku umiejętności.

Płytki na równy tynk po prostu układa się "z palcem w dup...", dlatego tak chcą kłaść, a jaka to oszczędność jak najpierw musisz wydać na tynkarzy.

Mój wujek jest glazurnikiem i kładzie również na gołe ściany (jak jest tynk to oczywiście nie pogardzi), nie opadła ani jedna jego płytka od kilkunastu lat pracy.

Fakt,że trzeba umieć kłaść, żeby płytki nie popłynęły, ale na każdym fachu należy się znać. Na otynkowanej ścianie to i ja kładłem, żaden problem, każdy to zrobi.

Najgorzej, że te pety wkłada do kleju, musiałem go pilnować, żeby u mnie tego nie robił. :)

Ja mam małe pomieszczenia i chociaż ten tynk się wydaje niewiele to zawsze pomniejsza i czasem z jakąś szafką może się okazać problem.

 

PS:

Jak masz glazurnika który zawsze kładzie na tynk to zrób go bo inaczej Ci spiep..y, ale jak masz kumatego to na wszystkim położy. Jest jeszcze kwestia jakim murarzy miałeś, bo jak ściany bardzo krzywe to faktycznie może się opłacać tynkarzy zaprosić, trzeba wszystko przekalkulować i pogadać z kilkoma wykonawcami, ale zapewniam Cie, że się da, nic nie odpadnie i najczęściej się opłaci biorąc pod uwagę koszt tynkowania, zależy jak ściany proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZEBY NIE BYLO ze popieram: wierzę i sam znam kilka podobnych obiektów.

Jednak kazda wypowiedz tutaj podpisuje swoim imieniem i nazwiskiem i staram sie trzymac zasady w moim podpisie.

Ty jako glazurnik sam powinies wiedziec co moze sie stac i jakie moga byc koszta ewentualnej reklamacji przy zastosowaniu produktu nie spelniajacego wymagan.

To tak jak w poscie o bezspoinowym ukladaniu plytek :)

 

A z ciekawostek: dosyp kiedys do zwyklego atlasa (tego zoltego) albo innego kleju c1 15-20 gram celulozy metylowej i zobacz co Ci z tego wyjdzie pod paca :)

Bawią mnie ludzie jak twierdzą, że trzeba tynk, albo płytę, bo klej nie może być gruby, albo, że drogo wychodzi, bo tak im wmówili ich wykonawcy.

To wszystko bierze się z lenistwa i wygody glazurników a czasem braku umiejętności.

Płytki na równy tynk po prostu układa się "z palcem w dup...", dlatego tak chcą kłaść, a jaka to oszczędność jak najpierw musisz wydać na tynkarzy.

Mój wujek jest glazurnikiem i kładzie również na gołe ściany (jak jest tynk to oczywiście nie pogardzi), nie opadła ani jedna jego płytka od kilkunastu lat pracy.

Fakt,że trzeba umieć kłaść, żeby płytki nie popłynęły, ale na każdym fachu należy się znać. Na otynkowanej ścianie to i ja kładłem, żaden problem, każdy to zrobi.

Najgorzej, że te pety wkłada do kleju, musiałem go pilnować, żeby u mnie tego nie robił. :)

Ja mam małe pomieszczenia i chociaż ten tynk się wydaje niewiele to zawsze pomniejsza i czasem z jakąś szafką może się okazać problem.

 

 

a odpowiedz mi na jedno pytanie: co jest droższe 1 worek kleju C2 E czy worek tynku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arturromarr ...

wyjasnij prosze co Cie tak bawi i zacytuj moja wypowiedz o tym, ze nie mozna kleic bezposrednio do do sciany z porothermu? nie bylo o tym mowy, dyskusja zaczela sie od stosowania kleju typu CM11 w grubosciach 30mm jako warstwy wyrownujacej i kleju jednoczesnie.

I jeszcze jedno....

zuzycie wiekszosci zapraw cementowych to okolo 16kg /m2 / 1cm grubosci...

Klej - 20zl za 25kg

zaprawa tynkarska - 9zl za 25kg

Wyrównanie 1m2 klejem: 16kg x 3cm = 48kg czyli 38,40

Wyrównanie 1m2 zaprawa np tynkarska: 16kg x 3cm = 48kg czyli 17,28

Juz nie wspomne o skurczu kleju....

 

No chyba ze ten Twoj spec klei na 3cm grubosci placki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a odpowiedz mi na jedno pytanie: co jest droższe 1 worek kleju C2 E czy worek tynku?

A ten worek to się na ścianę sam zarzuci czy jak? Pewnie jak ci glazurnik otynkuje w jednej cenie to ok.

Co do kleju to mój wujek poleca nie przepłacać, bo te tańsze też rewelacyjne trzymają, (nie to co kiedyś na cement się kleiło) co najwyżej do szkieletów warto droższy, ale tam przecież i tak płyty są i jest równo.

Ja mu ufam bo kładzie od lat płytki i jest rozchwytywany, Wy nie musicie i rozumiem to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten worek to się na ścianę sam zartzuci ci jak?

 

a klej sie sam zarzuci???

Wujkowi zrob prezent i na szkolenie moze jakies go wyslij?

Bedzie pracowal lepiej, szybciej, poprawnie, bez poprawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...