Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tynk cementowo-wapienny


Recommended Posts

Witam wszystkich:)

 

Jako, że wkrótce czeka mnie etap tynkowania i w związku z faktem, że chciałbym spróbować samodzielnie wytynkować przynajmniej malutkie pomieszczenie gospodarcze prześledziłem wszystkie posty, które udało mi się odnaleźć związane z tynkowaniem cementowo-wapiennym i poniżej opisuję poszczególne etapy wg których zamierzam postępować. Gorąca prośba o pomoc do wszystkich doświadczonych i życzliwych budowlańców, którzy mogą potwierdzić prawidłowość moich założeń, lub odpowiednio skorygować i poinstruować:

1) przygotowanie ścian i sufitów pod tynkowanie poprzez gruntowanie (ściany BK, sufit strop monolityczny żelbetowy) - dwukrotne malowanie gruntem Tytan, lub podobnym, przy rozcieńczeniu 1:2 (grunt:woda) (wiem, że jedni gruntują, inni polewają wodą, stwierdziłem, że ja będę gruntował); gruntowanie w temp. min. +5 stopni;

2) po min. 24-48 godzin po gruntowaniu nałożenie szprycy składającej się z cementu, piasku i wody w proporcjach: 1:2 (cement:piasek – objętościowo) + woda, do uzyskania konsystencji przypominającej „zupę”; szpryca zarzucana kielnią (w sumie na razie trudno mi to sobie wyobrazić, taka zupa, to chyba momentalnie z takiej kielni spada, więc chyba trzeba błyskawicznie nabierać szprycę na kielnię i momentalnie zarzucać!?);

3) po zarzuceniu szprycy wstępne wyrównanie powierzchni łatą w celu zlikwidowania jakichś większych placków szprycy; grubość szprycy: 1-2 mm – generalnie ma powchodzić w spoiny ścian i zakryć powierzchnię ścian i sufitu;

4) po wstępnym wyschnięciu szprycy zamocowanie listew prowadzących pionowych (osobno na ścianie i suficie), w odległości co ok. 1 m, (w poziomie też należy mocować takie listwy??); mocowanie listew poprzez ich przyciśnięcie do wcześniej naniesionych w paru miejscach placków z docelowej zaprawy tynkarskiej;

5) bezzwłoczne (przed wyschnięciem placków) wypoziomowanie listew (ich dociskanie, lub odsuwanie od ściany) przy pomocy łaty;

6) po upływie 24-48 godzin od nałożenia szprycy przygotowanie zaprawy tynkarskiej w następujących proporcjach: 1:1:6 (cement:wapno:piasek - objętościowo) + woda do uzyskania konsystencji przypominającej ciasto, generalnie konsystencja jak gładź gipsowa, lub zaprawa murarska; Do betoniarki wlewa się około 2/3 wody i wsypuje na zmianę cement i wapno, a gdy się połączą, dodaje piasek, resztę wody i miesza jeszcze trzy-cztery minuty. Wapno hydratyzowane do tynkowania powinno się wcześniej moczyć np. w wannie minimum 24 godziny, generalnie im dłużej tym lepiej;

7) tynkowanie: najpierw sufit, następnie ściany: nakładanie zaprawy na powierzchnię tynkowaną: zaprawę należy nakładać przy pomocy pacy styropianowej, czy też zarzucać za pomocą kielni? (jeśli zarzucać, to chyba zaprawa powinna być trochę rzadsza!?); grubość tynku w zależności od powierzchni tynkowanych powinna wynosić 1-2 cm;

8 tynkujemy dzieląc sobie większe powierzchnie na mniejsze powierzchnie, np. takie między listwami;

9) po nałożeniu zaprawy łatą lub pacą ściągamy nadmiar zaprawy, wyrównujemy do listew prowadzących, uzupełniamy ubytki;

10) po wstępnym wyschnięciu tynku ok. 2-4 godz., wydłubujemy listwy prowadzące, a ubytki uzupełniamy zaprawą tynkarską;

11) po wyciągnięciu listew, uzupełnieniu ubytków wygładzamy wytynkowaną powierzchnię pacą styropianową i pozostawiamy do ostatecznego wyschnięcia;

12) po całkowitym wyschnięciu tynkowanej powierzchni nakładamy ostatnią warstwę, tj. gładź wykonaną z niewielkiej ilości cementu, wapna i piasku w proporcji 0,5:3:12 (cement:wapno:piasek – objętościowo); gładź nakładamy pacą styropianową; po nałożeniu gładźi gładzimy powierzchnię do uzyskania gładkiej powierzchni przy pomocy pacy styropianowej lub filcowej.

13) Czy ktoś się może orientuje ile cementu, wapna i piachu potrzebuję mniej więcej na tynkowanie ok. 200 m2 powierzchni?

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 305
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

1) gruntowanie sobie odpuść, bez sensu, zmocz podłoże i tyle

2) po kilku m2 ręka załapie rytm i uda sie większość wrzucić na ścianę a nie na podłogę :wink: zamiast kielni możesz spróbować czerpaka, niektórym jest z nim wygodniej, ja tam też pierwszy raz to robiłem i dobrze mi szło kielnią trapezową (za to ojciec, który jest tynkarzem innej niż trójkątnej nie używa)

3) po zarzuceniu szprycy nic nie wyrównujesz, to ma być chropowate, dojdzie do tego na tyle grua warstwa ze wszystko wyrówna

4) listwy tynkarskie proponuje obsadzać na goldband lub klej gipsowy, pionowo tak co ok. 1,5m (ściągasz po nich potem łata np. 2m),

nie słyszałem o tynkowaniu sufitu pod listwy ale może jeszcze mało słyszałem :wink:

nie zapomnij o zamocowaniu tez narożników tynkarskich

5) do tego prócz długiej łaty możesz na dłuższych ścianach czy powierzchniach użyć sznurka

7)9) szpryc zrób od razu po całości, sufit i ściana

zaprawę narzucasz kielnią, ściągasz po prowadnicach trapezową łatą tynkarską, gdzie brakuje dorzucasz i znowu ściągasz po prowadnicach

paca styropianowa służy nie do nakładania ale do zacierania tynku (ew. wyrównania, ściągnięcia)

10) mozesz to zrobić i następnego dnia, bez problemu da sie wyjąć, za wcześnie to ci tynk płatami poodpada

12) trzecią warstwę nakładasz tak jak poprzednie, tyle, ze cieniej, zacierasz gdy przywiąże, musisz to wyczuć, jak przeoczysz to doopa :wink: przy zacieraniu mozesz delikatnie moczyć powierzchnię wodą pędzlem ławkowcem

nie pamiętam proporcji ale czy nie za słabą ostatnią warstwę chcesz zrobic, poszukaj gdzieś jeszcze proporcji

 

no i z perspektywy to na 200m2 bym się na Twoim miejscu nie porywał, nie masz doświadczenia i raczej bladego pojęcia o tej robocie (prostej, ale dobrze jak się najpierw np. podejrzy fachowca, porobi za pomocnika), ja z ojcem i teściem zrobiłem garaż i piwnice, parter i poddasze oddałem w ręce fachowców

 

i na koniec dodam, że to mój amatorski punk widzenia tynkowania, więc stosowanie się do wskazówek zupełnie nieobowiązkowe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13) Czy ktoś się może orientuje ile cementu, wapna i piachu potrzebuję mniej więcej na tynkowanie ok. 200 m2 powierzchni?

 

Załóżmy, że warstwa tynku wyniesie 15mm to potrzebujesz objętościowo około 3m3 zaprawy.

 

1:1:6 (cement:wapno:piasek - objętościowo) + woda

 

około 0,5m3 cementu (na szprycę trochę potrzeba) = 1 tona

około 0,5m3 wapna = ok. 500kg

około 2,5m3 piasku = 6-7 ton (lepiej więcej niż ma taczka zabraknąć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) gruntowanie sobie odpuść, bez sensu, zmocz podłoże i tyle

2) po kilku m2 ręka załapie rytm i uda sie większość wrzucić na ścianę a nie na podłogę :wink: zamiast kielni możesz spróbować czerpaka, niektórym jest z nim wygodniej, ja tam też pierwszy raz to robiłem i dobrze mi szło kielnią trapezową (za to ojciec, który jest tynkarzem innej niż trójkątnej nie używa)

3) po zarzuceniu szprycy nic nie wyrównujesz, to ma być chropowate, dojdzie do tego na tyle grua warstwa ze wszystko wyrówna

4) listwy tynkarskie proponuje obsadzać na goldband lub klej gipsowy, pionowo tak co ok. 1,5m (ściągasz po nich potem łata np. 2m),

nie słyszałem o tynkowaniu sufitu pod listwy ale może jeszcze mało słyszałem :wink:

nie zapomnij o zamocowaniu tez narożników tynkarskich

5) do tego prócz długiej łaty możesz na dłuższych ścianach czy powierzchniach użyć sznurka

7)9) szpryc zrób od razu po całości, sufit i ściana

zaprawę narzucasz kielnią, ściągasz po prowadnicach trapezową łatą tynkarską, gdzie brakuje dorzucasz i znowu ściągasz po prowadnicach

paca styropianowa służy nie do nakładania ale do zacierania tynku (ew. wyrównania, ściągnięcia)

10) mozesz to zrobić i następnego dnia, bez problemu da sie wyjąć, za wcześnie to ci tynk płatami poodpada

12) trzecią warstwę nakładasz tak jak poprzednie, tyle, ze cieniej, zacierasz gdy przywiąże, musisz to wyczuć, jak przeoczysz to doopa :wink: przy zacieraniu mozesz delikatnie moczyć powierzchnię wodą pędzlem ławkowcem

nie pamiętam proporcji ale czy nie za słabą ostatnią warstwę chcesz zrobic, poszukaj gdzieś jeszcze proporcji

 

no i z perspektywy to na 200m2 bym się na Twoim miejscu nie porywał, nie masz doświadczenia i raczej bladego pojęcia o tej robocie (prostej, ale dobrze jak się najpierw np. podejrzy fachowca, porobi za pomocnika), ja z ojcem i teściem zrobiłem garaż i piwnice, parter i poddasze oddałem w ręce fachowców

 

i na koniec dodam, że to mój amatorski punk widzenia tynkowania, więc stosowanie się do wskazówek zupełnie nieobowiązkowe :lol:

 

 

ad4. a tynkując sufit bez listew prowadzących nie będzie problemu, żeby utrzymać równą powierzchnię na całej powierzchni sufitu, bez żadnych dolin i wzniesień!?!?

a te listwy narożne to zamontować po szprycy, a przed właściwą obrzutką? czy ta ostatnia wartswa, tj. gładź zakryje te listwy, tak, aby nie były widoczne po malowaniu?

 

 

ad12. a proporcje na ostatnią warstwę - gładź znalazłem gdzieś na forum, ale może ktoś mi ją potwierdzi, lub skoryguje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w linku proporcje są podawane wagowo, więc nie do końca potrafiłem porównać je z moimi proporjcami objętościowymi, ale zauważyłem, że 2 i 3. warstwa mają takie same proporcje, więc tak samo spróbuję zrobić u siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad4. a tynkując sufit bez listew prowadzących nie będzie problemu, żeby utrzymać równą powierzchnię na całej powierzchni sufitu, bez żadnych dolin i wzniesień!?!?

...

 

jeśli tego nie robiłeś to problem może być :wink: my robiliśmy bez, może idealnie nie wyszło ale jest ok, narzucasz i ściągasz dłuższą łata albo pacą w kilku krzyżujących kierunkach

 

 

a te listwy narożne to zamontować po szprycy, a przed właściwą obrzutką? czy ta ostatnia wartswa, tj. gładź zakryje te listwy, tak, aby nie były widoczne po malowaniu?

 

...

 

narożniki obsadzasz tak samo jak listwy, można przed ale przeważnie po szprycu, obrzutce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad4. a tynkując sufit bez listew prowadzących nie będzie problemu, żeby utrzymać równą powierzchnię na całej powierzchni sufitu, bez żadnych dolin i wzniesień!?!?

...

 

jeśli tego nie robiłeś to problem może być :wink: my robiliśmy bez, może idealnie nie wyszło ale jest ok, narzucasz i ściągasz dłuższą łata albo pacą w kilku krzyżujących kierunkach

 

 

a te listwy narożne to zamontować po szprycy, a przed właściwą obrzutką? czy ta ostatnia wartswa, tj. gładź zakryje te listwy, tak, aby nie były widoczne po malowaniu?

 

...

 

narożniki obsadzasz tak samo jak listwy, można przed ale przeważnie po szprycu, obrzutce

 

 

a narożniki osadzam przy pomocy tego kleju gipsowego, czy też przy pomocy zaprawy tynkarskiej dociskając po prostu te listwy do narożników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak przy okazji pytanie dotyczące tynku cementowo-wapiennego

 

Po położeniu tynku, wyschnięciu - jest struktura mniej lub bardziej ziarnista. jak można wygładzić tą strukturę aby zebrać z powierzchni najbardziej wystające (luźne) elementy? aby przy tym nie uszkodzić struktury całego tynku?

 

nie chciałbym na tym kłaść typowej gładzi - bo mi się nie podoba, ale na niektórych ścianach chciałbym mieć możliwość lekkiego przetarcia (zeszlifowania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak narzucasz gładź to z żółtego piasku zacierkę kładziesz na świeży tynk jeszcze mokry ale na tyle twardy by przy zacierany nie wyrywać dziur mocno moczysz tynk zacierasz najpierw packą styropianową i zaraz po niej stosujesz packę z filcem moczysz ściany i zacierasz wychodzi ci idealna gładź przy tynkowaniu istotną sprawą jest wapno które powinno być dobrze zlasowane moim zdaniem to minimum 2 3 dni przed robotą .

sufit tynkując zaczynasz od narożników ściany i posuwasz się w stronę środka pomieszczenia ważne jest by na styku ścian i sufitu było równo łat się nie stosuje.

Jednak mimo wszystko wziąłbym fachowców tynkowanie niby jest prostą sprawą lecz trzeba mieć doświadczenie które ty nabierzesz jak skończysz swój dom a do tego czasu narobisz dziur i garbów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostaje tylko gładź szpachlowa szlichtę czyli gładź wapienno cementową trudno będzie narzucić i zatrzeć na wyschniętym tynku cała sztuka w gładzi takiej polega na tym że szlichtę która narzucasz na świeży tynk zacierając packą wcierasz w tynk i presto spaja się on z tynkiem i nie kruszeje ani się nie sypie ponieważ gładź ma mało cementu a więcej wapna kładziona na suchy tynk będzie ci się sypać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy szpryca faktycznie nie powinna być wstępnie jakoś wyrównana? moja wątpliwość bierze się stąd, że jeśli prowadnice tynkarskie mam montować po szprycy, to czy nie będzie problemu, żeby zamocować taką prowadnicę na chropowatej, niewyrównanej szprycy...

 

mam jeszcze jedną wątpliwość związaną z wyciągnięciem prowadnic po tynkowaniu: czyb będzie ok. i czy dam radę wydłubać te prowadnice, jeśli pierwszego dnia zrobię szprycę, po kilku godzinach zamontuję prowadnice, a drugiego dnia nałoże drugą warstwę tynku i po kilku godzinach przystąpię do usuwania prowadnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpryca powinna być chropowata, do mocowania listew prowadzących i narożników używałem goldbanda, na przyklejone prowadnice zarzucasz szprycę, po narzuceniu tynku i wstępnym przeszlifowaniu rajberką wydłubujesz prowadnice zaczynając od dołu. Odchodzą bez problemu. W miejsce po prowadnicach dajesz tynk i wszystko szlifujesz packą. W niedziele miałem swój debiut tynkarski i wyszło git. Miałem obawy ale teraz już wiem że to nic strasznego i domek otynkuje sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeżeli ani gładź gipsowa - nie podoba mi się , ani - żadne zacieranie - bo za późno i tylko uszkodzę tynk - to pozostaje dobry grunt i gęsta farba która trochę przykryje te zadziory na tynku cementowo-wapiennym?

 

a nie ma jakiegoś papieru ściernego którym można by to było trochę zeszlifować? w końcu gres też polerują aż do powstania gładkiej powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpryca powinna być chropowata, do mocowania listew prowadzących i narożników używałem goldbanda, na przyklejone prowadnice zarzucasz szprycę, po narzuceniu tynku i wstępnym przeszlifowaniu rajberką wydłubujesz prowadnice zaczynając od dołu. Odchodzą bez problemu. W miejsce po prowadnicach dajesz tynk i wszystko szlifujesz packą. W niedziele miałem swój debiut tynkarski i wyszło git. Miałem obawy ale teraz już wiem że to nic strasznego i domek otynkuje sam.

 

Dzięki za odpowiedź, ale wydawało mi się, że najpierw mam zrobić szprycę, a po wyschnięciu szprycy zamocować listwy prowadzące?!? czy jeśli najpierw przymocuję listwy, to czy nie będzie jeszcze trudniej ich wyciągnąć, jeśli zakryje je szpryca, a poza tym w takim przypadku pod listwami nie będzie szprycy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...