EWBUD 02.02.2015 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 No i zapomniałem dodać:nie, nie możesz rozrzedzić tynku i zrobić takiej obrzutki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 02.02.2015 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Ok, potwierdziłeś moje obawy, więc znowu trzeba będzie negocjować. Rozważam też wariant tynku klasycznego rzucanego ręcznie - obrzutka z płukanego, tynk cem-wap z piasku sianego ze Szczakowej. Kiedyś się nie gruntowało podłoży, czy w przypadku takich tynków nie trzeba czy trzeba ? No i jeżeli chodzi o gruntowanie - można zastosować standardowe grunty uniwersalne akrylowe lub bez substacji organicznych typu cekol, atlas unigrunt etc czy koniecznie te gęste w wiadrach od producentów tynków ? Jakie w przypadku tynków klasycznych jw. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 02.02.2015 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Ok, potwierdziłeś moje obawy, więc znowu trzeba będzie negocjować. Rozważam też wariant tynku klasycznego rzucanego ręcznie - obrzutka z płukanego, tynk cem-wap z piasku sianego ze Szczakowej. Kiedyś się nie gruntowało podłoży, czy w przypadku takich tynków nie trzeba czy trzeba ? No i jeżeli chodzi o gruntowanie - można zastosować standardowe grunty uniwersalne akrylowe lub bez substacji organicznych typu cekol, atlas unigrunt etc czy koniecznie te gęste w wiadrach od producentów tynków ? Jakie w przypadku tynków klasycznych jw. ? Jeśli porządnie nasycisz podłoże wodą, to ewent. możesz zrezygnować z etapu gruntowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 02.02.2015 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 _olo_: bo kiedyś inaczej to robiono. W chwili obecnej - komentował nie będę. Obrzutka jest konieczna, ale najpierw przeczytaj jaka jest maksymalna grubość narzucenia za jedną razą tynku. Jeżeli tynk jest "normalny" w sensie wytrzymałości i nasiąkliwości to będzie to wynosiło ok 1,5 x uziarnienie. Dwa to maksimum. Jeżeli nie będziesz gruntował będziesz musiał sprawdzać twardość tynku czyli przetrzeć go ręką, jeśli będzie za suchy będzie ci się po prostu sypać. I mała uwaga do gruntów - jak już robisz, nie oszczędzaj na gruncie, lepiej kupić ciut lepszy a nie najtańszy. I najpierw przeczytać co pisze, potem stosować. Piasek ze Szczakowej? Ten żółty, ok 1,0 mm grubości? Nadaje się. Tylko musisz pamiętać o tym, że im tynk bliżej ściany tym musi być mocniejszy, ten na zewnątrz słabszy. Wiąże się to w linii prostej z tzw. przepuszczalnością / dyfuzją pary wodnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 02.02.2015 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 _olo_: bo kiedyś inaczej to robiono. W chwili obecnej - komentował nie będę. Obrzutka jest konieczna, ale najpierw przeczytaj jaka jest maksymalna grubość narzucenia za jedną razą tynku. Jeżeli tynk jest "normalny" w sensie wytrzymałości i nasiąkliwości to będzie to wynosiło ok 1,5 x uziarnienie. Dwa to maksimum. Jeżeli nie będziesz gruntował będziesz musiał sprawdzać twardość tynku czyli przetrzeć go ręką, jeśli będzie za suchy będzie ci się po prostu sypać. I mała uwaga do gruntów - jak już robisz, nie oszczędzaj na gruncie, lepiej kupić ciut lepszy a nie najtańszy. I najpierw przeczytać co pisze, potem stosować. Piasek ze Szczakowej? Ten żółty, ok 1,0 mm grubości? Nadaje się. Tylko musisz pamiętać o tym, że im tynk bliżej ściany tym musi być mocniejszy, ten na zewnątrz słabszy. Wiąże się to w linii prostej z tzw. przepuszczalnością / dyfuzją pary wodnej. Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem. 2mm to raczej nikt nie nakłada tynku, raczej 2-5mm obrzutki i 10-15 tynku, po przeschnięciu filcowanie. Gotowce tak mają w specyfikacji, ręczne robi się podobnie. + zakaz wietrzenia przez kilka dni + pielęgnacja. Ze Szczakowej to dokładnie ten co piszesz, nie płukany, siany, najpopularniejszy do klasycznych tynków. A jaki wpływ mam na tynk by był słabszy lub mocniejszy w zależności od głębokości to nie wiem, nakładany na 2 warstwy więc jedynie proces dojrzewania może mieć na to jakiś wpływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 02.02.2015 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Piszę o obecnych tynkach. Są zbyt mocne - jeśli dasz je za grubo - najzwyczajniej w świecie popękają, porobią się pajączki. Stąd taka grubość jest właściwa. Jeśli piasek ma uziarnienie 1-1,2 mm - to jednorazowa warstwa nie powinna przekraczać 2-2,4 mm. Przeschnie - kolejna i tak do uzyskania żądanej grubości.Dalej - jeśli tynk będzie twardszy niż obrzutka - to będzie zatrzymywał w sobie wilgoć. Po prostu ta będzie łatwo wchodzić a trudniej wychodzić. A powinno być na odwrót. Stąd dawniej najmocniejsze, najmniej nasiąkliwe były cegły, słabsze bugi, podobne jak fugi - obrzutki (lub minimalnie słabsze) a ciut słabsze - tynki te na glanc robione, bywało że szła i trzecia warstwa.Poza tym inną grubość możesz nałożyć "jednorazowo" tynkiem klasy 2,5 MPa co i tak jest w diabły mocny (bo dawno dawno temu był maks 1,5 MPa) a inną 5,0 MPa.... Dlatego te wszystkie gotowe obecnie są jak się to ładnie mówi "porowate". Jak dla mnie i z punktu widzenia techniki dawnej jest to pic na wodę fotomontaż... ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 02.02.2015 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Hmm, czyli dalej rozważam...a mam do wyboru zwykły ręczny filcowany niby na gładko po ok 20zł z materiałem, zapewne większym bałaganem i trudniejszym transportem (już widzę w kolorach te poobijane drzwi od łażenia z wiaderkiem) lub maszynowy za 24-25zł na markowym tynku, ale z wątpliwościami, o których pisałem odnośnie obrzutki. Co do pękania - co racja to racja, miałem do czynienia z takim z worka markowym, twarde to i aż błyszczy od dodatków akrylowych lub podobnych, popękał, ale było go narzuconego ze 2-3cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 03.02.2015 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 I to narzuconego w najlepszym razie na dwa razy... by było szybciej.Ręcznie robiony tynk nie musi być gorszy od gotowca. Zależy to od wiedzy i jakości ekipy jaka będzie na budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 03.02.2015 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 Pajączki będą powstawały, ale to pikuś, na to jest prosta rada zamalowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 05.02.2015 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 Kiedyś pajączków nie było, na obecnych gotowcach powstaną chyba zawsze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 10.02.2015 02:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 (edytowane) No i wstępnie zdecydowałem się na tradycyjny - obrzutka i tynk z piasku sianego ze Szczakowej.Zastanawia mnie to, że tynkarze z tego co się dowiedziałem robią obrzutkę całości domu, (nie gruntują, zraszają ściany) później montują narożniki (ocynk) a później kolejno tynkują po kolei ściany co może trwać ok 2 tyg. Czy na takiej 2-tygodniowej obrzutce w przypadku ostatnich tynkowanych ścian dobrze będzie trzymał tynk, czy lepiej gdyby szpryc był świeższy więc nakładany np na 2 etapy ?No i obrzutka rzadką zaprawą z dużą ilością cementu...ale dodają dla lepszej przyczepności do podłoża również wapno - są jakieś tego przeciwwskazania ?Wydaje mi się, że ze względu na lepsze utrzymywanie wilgoci w zaprawie dzięki wapnu powinna na ceramice poryzowanej taka obrzutka wolniej schnąć i mieć więcej czasu na dojrzewanie ale może nie wskazane to jest z jakichś powodów ? Ewentualnie czym można zastąpić wapno - czy chemiczne ulepszacze do zapraw się nadadzą - na nich zwykle jest napisane, że są obojętne korozyjnie względem stali ?Czy elementy metalowe - jakieś pozostałości po gwoździach z szalunków, prześwitujące gdzie nie gdzie elementy zbrojenia czy narożniki z blachy ocynkowanej mogą jakoś z czasem reagować z wapnem i rdzewieć z efektami wizualnymi na wykończonych sufitach i narożach ? Edytowane 10 Lutego 2015 przez _olo_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 10.02.2015 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 No i wstępnie zdecydowałem się na tradycyjny - obrzutka i tynk z piasku sianego ze Szczakowej. Zastanawia mnie to, że tynkarze z tego co się dowiedziałem robią obrzutkę całości domu, (nie gruntują, zraszają ściany) później montują narożniki (ocynk) a później kolejno tynkują po kolei ściany co może trwać ok 2 tyg. Czy na takiej 2-tygodniowej obrzutce w przypadku ostatnich tynkowanych ścian dobrze będzie trzymał tynk, czy lepiej gdyby szpryc był świeższy więc nakładany np na 2 etapy ? No i obrzutka rzadką zaprawą z dużą ilością cementu...ale dodają dla lepszej przyczepności do podłoża również wapno - są jakieś tego przeciwwskazania ? Wydaje mi się, że ze względu na lepsze utrzymywanie wilgoci w zaprawie dzięki wapnu powinna na ceramice poryzowanej taka obrzutka wolniej schnąć i mieć więcej czasu na dojrzewanie ale może nie wskazane to jest z jakichś powodów ? Ewentualnie czym można zastąpić wapno - czy chemiczne ulepszacze do zapraw się nadadzą - na nich zwykle jest napisane, że są obojętne korozyjnie względem stali ? Czy elementy metalowe - jakieś pozostałości po gwoździach z szalunków, prześwitujące gdzie nie gdzie elementy zbrojenia czy narożniki z blachy ocynkowanej mogą jakoś z czasem reagować z wapnem i rdzewieć z efektami wizualnymi na wykończonych sufitach i narożach ? Myślę, że Balto jako specjalista od tego typu tynków udzieli Ci wyczerpującej odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 10.02.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 ewbuxxxo: wedle życzeń...1. To że robią powoli - to dobrze, nie ma pośpiechu, poza tym piasek ze Szczakowej jest drobny, murarski o granulacji ok 1-1,2 mm. Dawniej do tynkowania używano piasku znacznie grubszego. 2. Cement i wapno są traktowane jako materiały wiążące. Bo nimi są.3. Nie wiem z czego masz ściany, ale jeśli są z ceramiki to taki szpryc może być, jeśli coś bardziej chłonnego - to lepiej byłoby podmienić cement wapnem by był deczko słabszy acz miał przyczepność (tą zapewnia także wapno), przy czym trzeba brać pod uwagę, że przy tej samej ilości cementu i wapna a drobniejszym ziarnie piasku, mocniejszy i twardszy będzie ten na grubym ziarnie. Wiąże się to z ilością powierzchni jaką do "obskoczenia" mają materiały wiążące, a co za tym idzie z jaką siłą przyciągają do siebie ziarna piasku.4. Ciekawe co to jest ceramika poryzowana... dla mnie się to wyklucza ale ja jestem niedzisiejszy. Kiedyś robiono cegłę z trocinami, po to by po wypaleniu była lżejsza, oraz nieco "cieplejsza". Była słabsza ale jeśli miałą wytrzymałość 7,5 MPa mogła iść na elementy konstrukcyjne.5. Ja bym nie zastępował wapna "dodatkami" chemicznymi, bowiem to jest tylko imitacja. Wapno, dokładniej ciasto wapienne bardzo ładnie napowietrza całą mieszankę, a będąc słabsze od cementu i stanowiąc takoż materiał wiążący zwykle sprawia, że tynk jest słabszy niżby był robiony li tylko na cemencie6. Jeśli będą wystawały różne zardzewiałe wynalazki to może się okazać pewnego pięknego dnia, że jakaś "ruda" wyjdzie na tynku.... A jeśli są ocynkowane to ocynk kiedyś zejdzie, zadrapie go i tyle. Nie na darmo przecież piaskuje się rdzawe powierzchnie by wygonić rdzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 10.02.2015 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Nie wiem czy to powoli - ok 700m2 w ok 2 tyg. i nie o szybkość mi chodzi a raczej o to, czy wskazane jest by obrzutka była na bieżąco robiona bo tak można wyczytać, że najlepiej po 3 dniach po obrzuceniu kłaść ostateczną warstwę tynku, czy może dopuszczalne jest obrzucenie całości chałupy jak to mi zaproponowano a potem dopiero tynk właściwy co sprawi, że obrzutka na ostatnich tynkowanych ścianach będzie miała w momencie narzucania właściwej warstwy tynku ok 2 tygodnie więc już niemal po całkowitym związaniu. Ściany z porothermopodobnych pustaków - część mało chłonnych leierów, większość z bardzo chłonnych, ciepłych pichlerów. No i rozumiem, że stosowanie dodatku wapna do obrzutki to nie błąd ? Zamiennik dla wapna myślałem, by użyć tylko na stropie, gdzie coś tam stali prześwituje. A narożniki to rozumiem radzisz aluminiowe zamiast ocynkowanych ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 10.02.2015 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Tak aluminiowe dokładnie...Wapno czy cement - i tak żrące i tak żrące.Problem może być jedynie taki, że te pichlery mogą wciągać bardzo mocno wilgoć do środka i trzeba będzie dbać by tynk/szpryc złapał wytrzymałość.Tak na dobrą sprawę im dłuższy okres od nakładania warstw tym lepiej. Poprzednia warstwa spokojnie podsycha i nie ma kumulacji wilgoci, ewentualnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 11.02.2015 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 Ok, dzięki.Żrące może tak ale wapno ma zdaje się dodatkowo cechę absorbowania wilgoci z powietrza i długiego jej utrzymywania a cement, cóż w betonie też jest i stali to nie przeszkadzaO pichlery będę musiał w takim razie jakoś "zadbać" za pomocą wody zanim obrzutka wstępnie zwiąże. A potem to jak sądzę szpryc juz pomoże w utrzymaniu wilgoci w tynku i właściwym dojrzewaniu. Na koniec ma być po zatarciu pacą styropianową jeszcze filcowany, jak będzie to się okaże bo obietnicom wypasu w robotach to już za bardzo nie ufam. Czy takie narożniki PCV nie będą najlepsze - brak możliwości korozji, nie gną się i nie załamują a do tego farba podobno lepiej kryje ?http://www.kapter.pl/uploads/images/oferta/profile/NAR%20PCV%20MOKRY%20Logo%20ma%C5%82y.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 12.02.2015 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 Ok, dzięki. Żrące może tak ale wapno ma zdaje się dodatkowo cechę absorbowania wilgoci z powietrza i długiego jej utrzymywania a cement, cóż w betonie też jest i stali to nie przeszkadza O pichlery będę musiał w takim razie jakoś "zadbać" za pomocą wody zanim obrzutka wstępnie zwiąże. A potem to jak sądzę szpryc juz pomoże w utrzymaniu wilgoci w tynku i właściwym dojrzewaniu. Na koniec ma być po zatarciu pacą styropianową jeszcze filcowany, jak będzie to się okaże bo obietnicom wypasu w robotach to już za bardzo nie ufam. Czy takie narożniki PCV nie będą najlepsze - brak możliwości korozji, nie gną się i nie załamują a do tego farba podobno lepiej kryje ? http://www.kapter.pl/uploads/images/oferta/profile/NAR%20PCV%20MOKRY%20Logo%20ma%C5%82y.jpg Narożniki - tak, te powinny być lepsze. Cp prawda ja uzywałem Protektora - sztywne, mocne - ale te chyba też niezłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paulaz0 20.02.2015 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Witajcie, mam pytanie odnośnie tynków cementowo-wapiennych lub tradycyjnych. Czy przed położeniem tynków należy wcześniej ogrzewać dom?? Gdzieś czytałam artykuł że należy 2-tyg wcześniej ogrzewać dom (tzw. "kozą") żeby ściany przeschły. Tynki byłyby wykonywane w marcu. Dom jest z oknami, ale nie ma drzwi, ani bramy garażowej, także jest cyrkulacja powietrza, pomieszczenia wietrzą się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 20.02.2015 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Ściany nigdy nie będą suche na pieprz, nie powinny być mokre. Wystarczy by były przeschnięte - kozą to sobie możesz trawę wokół domu wykosić, a nie ogrzać dom o powierzchni. Poza tym tak czy inaczej, jeśli w ścianie siedział mróz, to tak czy inaczej będą zimne. Poczekaj dwa tygodnie dłużej zanim zaczniesz by nie było problemów. Przyjdzie ciepły wiatr i moment wygoni chłód... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gubik 20.02.2015 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Z tynkiem jest tak, że ma być dodatnia temperatura w dzień i w nocy(nie bierzemy pod uwagę średniej)do wstępnego związania, następnie całkowitego.Kolega Balto bardzo dobrze radzi.Też czekam z wejściem ekipy na dobry okres, nie mam ogrzewania a koza to zły pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.