Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tynk cementowo-wapienny


Recommended Posts

Ok, dzięki.

Żrące może tak ale wapno ma zdaje się dodatkowo cechę absorbowania wilgoci z powietrza

 

 

D

Wielokrotnie słyszałem opinie że dodatkowo ma właściwości aseptyczne zapobiegają powstawaniu różnych grzybów itp

Prostowaliśmy ostatnio ściany grubą warstwą tynku gipsowego i ten to dopiero schnie..i schnie..i schnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 305
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

qubik: ładna rakieta... Twoja?

ZDB: gips - jakkolwiek ma coś z wapnem pewnie wspólnego to tynkiem wapiennym ni du du nie jest i zachowuje się inaczej... i baaardzo baaardzo lubi wilgoć. Nasiąkliwość to coś pewnie kole 40 proc, a schnie długo jak jasny gwint...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baumit 25 MPI jest tak typowym tynkiem jak się da: cement portlandzki popiołowy / lub hutniczy? klasy 32,5 ok 15-17 proc, wapno circa 2 - maks 3. Trochę chemii żeby się ładnie zacierało.. i tyle.

Klasyczny tynk wapienny - ma skład 2 :1 (piasek do wapna)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Tynkuję od półtorej tygodnia - Baumit MPI25 - ręcznie, oczywiście wpierw obrzutka. Grzeję kozą i gazowym słoneczkiem i na razie wygląda wszystko OK.

 

Robisz to amatorsko ? ... to opowiedz cos o tym. Na co zwrócic uwagę, jak wyglada walka z sufitem, czy zacierasz itd - bo fachowcy robią to rutynowo i nie widza żadnych problemów. Tak generalnie ile m2 jestes wstanie wytynkować dziennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robisz to amatorsko ? ... to opowiedz cos o tym. Na co zwrócic uwagę, jak wyglada walka z sufitem, czy zacierasz itd - bo fachowcy robią to rutynowo i nie widza żadnych problemów. Tak generalnie ile m2 jestes wstanie wytynkować dziennie

 

Tak amatorsko.

Przede wszystkim trzeba dobrze wypoziomować listwy tynkarskie przed nakładaniem tynku. Sam tynk możesz nakładać czy rzucać kielnią lub pacą.

Ważne, żeby nadmiar ściągać (wyrównać) listwą trapezową jak najrówniej. Im lepiej wyrównasz tym potem łatwiej zacierać. Po wyrównaniu wyciągam listwy tynkarskie i tynkuję dziury po nich, na drugi dzień moczę wodą i zacieram. Ja na to będę robić gładzie więc nie zacieram na super gładko, ważne żeby nie narobić gór i dolin, które później trzeba wyrównać gładzią. Ale da się tak zatrzeć, żeby nie trzeba było gładzi - kwestia wprawy. Robię 3-8m2 w 4-5 godzin dziennie zależy czy obrabiam okna, narożniki czy lecę z prostą ścianą. Oczywiście nie licząc obrzutki, którą robię pistoletem tynkarskim. Sufity odpuściłem będą obniżane. Choć pewnie też da się je wytynkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Tak amatorsko.

Przede wszystkim trzeba dobrze wypoziomować listwy tynkarskie przed nakładaniem tynku. Sam tynk możesz nakładać czy rzucać kielnią lub pacą.

Ważne, żeby nadmiar ściągać (wyrównać) listwą trapezową jak najrówniej. Im lepiej wyrównasz tym potem łatwiej zacierać. Po wyrównaniu wyciągam listwy tynkarskie i tynkuję dziury po nich, na drugi dzień moczę wodą i zacieram. Ja na to będę robić gładzie więc nie zacieram na super gładko, ważne żeby nie narobić gór i dolin, które później trzeba wyrównać gładzią. Ale da się tak zatrzeć, żeby nie trzeba było gładzi - kwestia wprawy. Robię 3-8m2 w 4-5 godzin dziennie zależy czy obrabiam okna, narożniki czy lecę z prostą ścianą. Oczywiście nie licząc obrzutki, którą robię pistoletem tynkarskim. Sufity odpuściłem będą obniżane. Choć pewnie też da się je wytynkować.

 

listwy tynkarskie wyciagasz od razu po wygładzeniu czy czekasz z 2 godziny aż trochę zwiąże. Czym wygładzasz tynki - pacą styropianowa czy czymś innym ? . Jak robisz sciany to najpierw naprzeciwległe czy tynkujesz jedna obok drugiej - chodzi o wyrobienie naroznika przy łaczeniu ścian. Najpierw obrzutka a później listwy tynkarskie czy odwrotnie. ...i to chyba wszystko

Edytowane przez grend
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
hejnel a ten pistolet tynkarski to jakiś profesjonal czy zwykły z allegro ? Własnie popatrzyłem w tym kierunku i oszczędzi mase pracy i czasu. Kompresor mogę wypozyczyć wiec tutaj problemu nie ma. Jaki to musi byc kompresor ile bar ? i jaka dysza w pistolecie aby to funkcjonowało ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grend: można tynkować i samym wapnem... Problem jest ze składem. Dla tynku wapiennego - jak pisałem - skład to 2 : 1 (dwie części piasku jedna wapna), można i cementem 52,5 - wtedy idzie około 1 : 1 : 10 (12 nawet, ale od 8 można) kwestia tego jak mocny jest cement i ile i jakich jest materiałów wiążących, jakie wapno gaszone czy hydratyzowane). Kwestia wprawy. Dawno temu tynki miały wytrzymałość ok 1,0 MPa a maks 1,5 MPa co oznaczało, że można było nakładać nawet przy drobnym ziarnie znacznie grubszą warstwę. Ogólnie przy tynkach obecnych - klasa CS II/CSIII przyjmuje się, że grubość jednej warstwy wynosi od ok, 1,5 do maks 2,0 razy grubości uziarnienia. Czyli dla tynków 2,0 mm - jednorazowa grubość warstwy to do 3,0 mm

Przy niższych temperaturach polecane są cementy typu I R, a nie II czy czort wie co... o tym co te wynalazki znaczą odsyłam na stronkę: http://www.bialycement.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

listwy tynkarskie wyciagasz od razu po wygładzeniu czy czekasz z 2 godziny aż trochę zwiąże. Czym wygładzasz tynki - pacą styropianowa czy czymś innym ? . Jak robisz sciany to najpierw naprzeciwległe czy tynkujesz jedna obok drugiej - chodzi o wyrobienie naroznika przy łaczeniu ścian. Najpierw obrzutka a później listwy tynkarskie czy odwrotnie. ...i to chyba wszystko

Listwy wyciągam od razu. Nie gładzę, zaciągąm łatą trapezową, a na drugi dzień zacieram pacą styropianową. Przy tych moich 5m2 na dzień to nie ma znaczenia. Pewnie naprzeciwległe łatwiej, ale jedna obok drugiej też robiłem i jest ok. Listwy kładłem przed i po obrzutce to zależy ile tej obrzutki i tynku przewidujesz u mnie przy max 1,5cm tynku to nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
grend: można tynkować i samym wapnem... Problem jest ze składem. Dla tynku wapiennego - jak pisałem - skład to 2 : 1 (dwie części piasku jedna wapna), można i cementem 52,5 - wtedy idzie około 1 : 1 : 10 (12 nawet, ale od 8 można) kwestia tego jak mocny jest cement i ile i jakich jest materiałów wiążących, jakie wapno gaszone czy hydratyzowane). Kwestia wprawy. Dawno temu tynki miały wytrzymałość ok 1,0 MPa a maks 1,5 MPa co oznaczało, że można było nakładać nawet przy drobnym ziarnie znacznie grubszą warstwę. Ogólnie przy tynkach obecnych - klasa CS II/CSIII przyjmuje się, że grubość jednej warstwy wynosi od ok, 1,5 do maks 2,0 razy grubości uziarnienia. Czyli dla tynków 2,0 mm - jednorazowa grubość warstwy to do 3,0 mm

Przy niższych temperaturach polecane są cementy typu I R, a nie II czy czort wie co... o tym co te wynalazki znaczą odsyłam na stronkę: http://www.bialycement.pl

 

Balto a cement 52,5 w takich proporcjach 1:1: 12 jak sie przekłada na proporcje kiedy użyje sie cementu 32,5 ? Akurat cement 52,5 mogę kupic bez problemu. Widziałeś zrobiony tynk z takiego białego cementu - czy faktycznie jest biały czy "prawie" biały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tynków będę chciał od moich tynkarzy by zastosowali ten najzdrowszy chyba cement, bez domieszek mielonych żużli, pyłów i popiołów i innych takich dodatków z elektrowni, taki jest najpopularniejszy, oznaczenie zdaje się V-LL, można kupić to to po 7 zeta w każdym markecie. Domieszki w takim cemencie to wapień mielony i pył krzemionkowy więc naturalne drobno zmielone składniki i lepiej chyba więcej takiego słabego cementu z domieszkami niż mniej mocnego bo wzrasta nam łącznie z wapnem ilość drobnych frakcji w zaprawie, co wydaje się może mieć wpływ na możliwość lepszego zatarcia na gładko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak widziałem. Na Śląsku. Tynk jest jak każdy inny skład podałem orientacyjnie. Możesz próbować zaczynać od 1:1:10. Klasa zaprawy odpowiednia dla cegły M7,5... Biel koloru zależy od koloru piasku i tego czy jest ciasto wapienne czy zwykłe wapne. Ciasto bardzo rozjaśnia i wybiela kolor zaprawy. Zwykłę wapno aż tak bardzo nie działa. Poza tym dokładna ilość cementu do piasku zależy od tego jaka jest grubość piasku, tu jest podane dla 2 mm, dla murarskiego - zaczynasz od 1:1:9... Tłustość zaprawy nadaje wapno. Materiałami wiążącymi są cement i wapno, im więcej wapna a mniej cementu tym zaprawa słabsza. Skrajna wartość 1:2 (wapno / piasek)

V - popiół lotny krzemionkowy, LL - kamień wapienny mielony. Ilości syfu i oznaczenia: http://www.bialycement.pl Tak naprawdę ten cement jest słaby, a ja uznaję za dobre cementy - tzw. jedynki, bo dawno temu tylko takie istniały i na nich robiono zaprawy. Syf w cemencie to na Zachodzie lata 50-te i 60-te w Polsce o dekadę później. Przy okazji ty tak naprawdę nie wiesz jaki ten popiół i skąd - zwykle jest to ten syf który jest w elektrofiltrach i takich tam

Edytowane przez Balto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...