Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wysoki poziom wód i "pływająca" opaska


Recommended Posts

Czołem,

 

Mam problemem następujący: grunt pod docelową opaską, a raczej zasypka wokół fundamentów "pływa" w niektórych miejscach. Tj. jest bardzo grząską, przesycona wodą, normalnie jak bagienko - szczególnie od strony północnej.

 

W dniu dzisiejszym porobiłem testy w postaci skakania :) po całej opasce - w niektórych miejscach wpadałem na 30cm. Na sztych łopaty miękki piach a potem pulpa piaskowa, normalnie jak kurzawa. Ewidentnie woda nie ma gdzie uciekać.

 

Poziom wód gruntowych ekstremalnie wysoki (jakoś mnie to nie dziwi), wszędzie na działkach obok stoi woda. U mnie też, na takim poziomie jak u sąsiadów. Grunt na działce: do wysokości 80-90cm ziemia/humus nawożony w kilku warstwach przez ostatnie 50lat (równanie terenów w latach 60tych) potem piach. A potem woda :). W lecie lustro wody (2008 rok) na wysokości 150-180cm, na wiosnę z kolei (kwiecień 2008) - 50cm. Z tego co wiem to problemem nie jest przepuszczalność gruntów ale bardzo wysoki poziom wód.

 

I teraz pytanie? Co z tym zrobić? Na razie nie ma opaski i kostki, ale przyznam że waham się w obecnej sytuacji układać kostkę wokół domu bo wiosną na tym to się wszystko pozapada 8)

 

Drenaż opaskowy też wg mnie nie ma sensu, bo podnoszący się poziom wód gruntowych skutecznie zagospodaruje sobie cały mój potencjalny drenaż. Nie mam ambicji osuszać całej okolicy :lol: Po drugie nie mam gdzie tego odprowadzić.

 

Ewidentnie zrobiłem sobie coś w stylu wanny. Tj. grunt rodzimy (czarna ziemia na głębokość prawie 1m) jest mniej przepuszczalny niż moja zasypka wokół fundamentów i stoi w niej woda.

 

Jakie macie propozycje? Wyczytałem gdzieś opinię, że w takim przypadku powinno się gruntem rodzimym (old one) obsypać fundamenty i zagęścić. Tym samym nie zmieni się jednorodności gruntu. Co myślicie?

 

Za stwierdzenia typu "trzeba sobie było zrobić badania gruntu" serdecznie dziękuję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem coś takiego na wjeździe na podwórko. Gdy przychodziła wiosenna odwilż to mogłem sobie pomarzyć i wjechaniu samochodem, a jak już wjechałem to były takie koleiny, że tylko ciągnik mógł mnie wyciągnąć

Problem jednak rozwiązałem:

 

Wykopałem i wywiozłem całą tą ziemię a wykop uzupełniłem żwirem gruzem i małymi kamieniami. na to dałem warstwę tej rodzimej ziemi. Od tamtej pory spokój.

 

U ciebie problemem jest mułek (glinka) o bardzo drobnej frakcji, który ma doskonałą możliwość magazynowania wody. Jedyna rada to ją wymienić na coś co jest bardziej przepuszczalne i nie utrzymujące wody. Jedyne co przychodzi mi do głowy to gruboziarnisty żwir- będzie miał on również funkcję drenującą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studnia chłonna. Jeżeli nie masz żadnych danych od sąsiadów na jakiej głębokości jest warstwa chłonna (żwir, piaski itp) - jak jest - to trzeba zrobić odwiert albo koparkę i sprawdzić. Koparką wykopiesz do 4,5 m i pewno będzie taniej niż odwiert. Też mieszkam na glinie (2 m) ale poniżej są piaski ilaste i żwiry które ładnie chłonę wodę więc dwie studnie chłonne fi=330 mm rozwiązały problem wód deszczowych i drenażu spod kostki (podjazd , dojście.).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okej, to teraz pytanie.

czy studnia chłonna ma sens jeśli poziom wód gruntowych jest taki wysoki? Teraz na całym okolicznym terenie woda stoi bardzo wysoko. Czy w takim przypadku napór wód gruntowych od dołu spowoduje zalewania zatapiania studni chłonnej i tym samym zatapiania rur drenarskich (wsteczny przepływ)?

 

czy studnie chłonne mają sens jeśli poziom wód gruntowych tak bardzo się waha? 0,4m-1,8m? (to nie było pytanie retoryczne 8))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Właściwie diagnozę postawiłeś słuszną, grunt rodzimy słabo przepuszczalny, a obsypka dobrze przepuszczalna i woda gromadzi się w okół fundamentów, jak pisałeś zrobiłeś wannę.

Zasadą jest, że jeśli nie robisz drenażu, na gruntach słabo przepuszczalnych, fundamenty z zewnątrz zasypuje się gruntem rodzimym.

Jeśli nie masz piwnicy (domyślam się , że nie robiłeś w takim terenie), to rozwiązaniem jest wymiana tej pospółki/żwiru, na grunt rodzimy, dobrze zagęscić i ze zrobieniem opaski wstrzymać się któryś rok.

Można też oczywiście robić drenaż i studnie chłonne, ale to nie potrzebne pójście w koszty (tym bardziej, że nie wiesz, czy są poniżej warstwy chłonne i piszesz, że poziom wód gruntowy wysoki, to ze studni nici).

I nie obsypuj jak radzi PliP gruboziarnistym żwirem, nic to nie da, będzie to samo

 

pozdrawiam

TINEK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotą studni chłonnej jest to że przechodzi przez warstwy nieprzepuszczalne (gliny, iły) i jej koniec dochodzi do warstwy chłonnej. Poziom wód gruntowych podlega sezonowym wahaniom a studnia chłonna ma przyspieszyć między innymi obniżenie poziomu wody wokół Twojego domu. Oczywiście gdy stwierdzisz że nie ma warstw chłonnych to najwłaściwszym wyjściem było obsypanie fundamentów gruntem (gliną) i tworzysz warstwę nieprzepuszczalną. Oczywiście problem wody powierzchniowej masz dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam, czy grunt jest nieprzepuszczalny.

Na pewno jest mniej przepuszczalny niż piasek, ale jak w lecie padały deszcze to kałuże się nie robiły. Grunt wciągał wodę jak małpa kit.

 

A co do gruntów przepuszczalnych pod spodem. Miałem takową akcję podczas kopania fundamentów. Wybrane było z 1,2-1,4. ale koparkowy się walnął i w środku wybrał jeszcze z 50cm (Powiedzmy, że wybrał na 1,8cm). No i przebił się do wód gruntowych, które w lipcu były na takim poziomie. Woda w weekend wypełniła doł na jakieś 1m.

 

To jak tam postawię studnię chłonną to mi jej nie zaleje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...